Skocz do zawartości

Jakie wędzisko pod Daiwa Tatula 103 sv tw?


JedrekSan

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim witam serdecznie wszystkich forumowiczow. Nie jestem bywalcem żadnego forum, wiec z góry przepraszam jesli popełnie jakieś faux pas. Do dołączenia do waszej społeczności skusił mnie poziom merytoryczny i kultura panująca na tym forum. Wedkuję rekreacyjnie odkąd dałem radę trzymać bambus w ręce. Miałem kilka lat przerwy: kariera, rodzina, kradzież całego sprzętu :( Zamierzam wrócić do wędkarstwa na dobre i potrzebuję trochę pomocy w doborze sprzętu. Mój plan na ten rok jest taki:

 

Jedna dobra wędka z dobrym multikiem.

 

Mam zamiar ograniczyć się do połowu drapieżników, mam dość 10 nijakich wędek, chcę jedną konkretną wędkę pod casting, multiplikator w zasadzie mam wybrany, Daiwa Tatula 103 sv tw. Zastanawiam się jeszcze nad Shimano alx dc, ze względu na hamulec dc, ponieważ to będzie mój pierwszy raz z castingiem.

Wędzisko, które mnie intersuje powinno mieć ok. 2.7m, cw ok. 10-30,40g oraz możliwie dużą pierwszą przelotkę (30 lub więcej mm) Nie ukrywam, że najważniejsze parametry dla mnie to odległość rzutu i wytrzymałość. Cena do powiedzmy 800 zł, ale jestem w stanie rozważyć droższe propozycje. Nie jestem profesjonalistą więc nie interesuje mnie czy na wędce poczuję czy ryba ruszyła prawą czy lewą pletwą. Zależy mi na mocnej, trwałej wędce, która będzie dobrze wystrzeliwała przynęty. Akcja preferowana przeze mnie to raczej szybka i twarda, ale nie jest to priorytetem.

 

Przy okazji: Lubię cieńkie plecionki, z obliczeń mi wychodzi, że na tego multika plecionki 0.12 wejdzie prawie 700m !!! Jak temu zaradzić nie używając żyłki, ani nic takiego bo nienawidzę supłów na szpuli.

 

Z góry dziękuję za wszystkie odpawiedzi.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Wędzisko, które mnie intersuje powinno mieć ok. 2.7m, cw ok. 10-30,40g oraz możliwie dużą pierwszą przelotkę (30 lub więcej mm) (...)

Primo - wędzisko castingowe z pierwszą przelotką średnicy 30mm? Może mam skromną wiedzę, ale jeszcze takiego nie widziałem. Taki warunek może spełnić tylko rękodzielnik, ale czy to ma sens? Czy to będzie miało jakiekolwiek znaczenie i wpływ na odległość wykonywanych rzutów?

Secundo - wędziska castingowe produkcji taśmowej zazwyczaj są krótkie, w granicach 180-240cm, jedyne dłuższe są w ofercie Jaxona - modele Grey Stream - ostatnio właśnie takie kupiłem https://allegro.pl/oferta/jaxon-grey-stream-casting-2-65-10-35-g-cast-10934362895. Są też długie w ofercie Dragona z serii HM-X, ale ich cena to około 1.300.- zł, a więc już zbliżona do cen rękodzielniczych.

Tertio - choć też jestem zwolennikiem cienkich plecionek, w zestawie określonym przez Ciebie c.w. 10-30/40g cienka plecionka nie zda egzaminu, 0,12mm to ciut za mało. Moim skromnym zdaniem akceptowalną granicą jest 0,16-0,18mm. Zwłaszcza w sytuacji gdy jesteś początkującym castingowcem. Przy tak cienkiej plecionce jaką planujesz i masą przynęt 20-30g musisz liczyć się z licznymi "odstrzałami" i utratą przynęt. Ponadto nieuchronne na początku, nagminnie tworzące się brody są łatwiejsze do rozplątania przy grubszej plecionce.

 

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alexspin

 

Ad primo- Czytałem na tym forum, że pierwsza duża przelotka ma spore znaczenie, są osoby które kupują super-hiper pierwsze przelotki Fuji (które ceną przewyższają wędzisko), żeby dalej rzucać.

Ad secundo- np. Abu garcia robi castingi do 371cm, do Jaxona straciłem zaufanie (2 wędki złamane jak zapałka).

Ad tertio- tu masz niestety 100% racji. Założę 0.16

 

Generalnie zostały 2 sprawy

1. Wędzisko

2. Czy warto kupić gorszy młynek, ale DC?

(Wśród znajomych 25% radzą lepszy, 25%

radzi na poczatek DC, a 50% mówi

"odpuść sobie ten casting, tylko sie

wku***sz. ) :)

 

Sprawę ew. podkładu rozwiązałem, najlepszy jest korek. Plastry i taśmy izolacyjne przerabiałem. Na słońcu puszczają klej, masz plecione do wyrzucenia i szpulę do czyszczenia rozpuszczalnikiem, także odradzam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że raz, dwa razy w roku rzucę ma grunt i nie opłaca mi się kupować z tego powodu drugiej wędki, ale w sumie chyba lepiej kupić jakieś szklane badziewie za pare złotych, niż katować casting. Zastanawiam się też czy nie wziąć czegoś z wiekszym wyrzutem, ale boję się, że trudno mi wtedy będzie rzucać woblerami. A i tak zrezygnowałem z bocznego troka, który bardzo lubię. Gdzie te czasy gdy człowiek kupił włókno szklane 10-30 i rzucał tym paprochy i jerki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem jak to brzmi, ale taki miałem plan:) Moje łapanie wygląda tak, że 99% to spinning. Spławika używałem tylko żeby złapać żywca, ale ponieważ mieszkam w holandii żywiec odpada. Nocki na gruncie zdarzają mi się góra dwa razy w roku więc mogę to pominąć.

Myślałem o czymś w miarę uniwesalnym na szczupaka, sandacza żeby miotało blaszki i woblery od 10g, i gumy po 50-60g. Ponieważ casting lekkimi przynętami nie jest łatwy (tak mówią) chciałem wędkę z niskim cw. A przy dużych przynętach rzucać z tzw. wyczuciem. Ale coraz bardziej skłaniam sie ku temu, żeby mieć zapas mocy. A jak Wy myślicie, lepiej celować w dolny przedział czy górny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo - masz rację, że duża przelotka startowa ułatwia dalsze rzuty, ale to ma zastosowanie w tradycyjnym spinningu. Nie znajdziesz kijka castingowego z dużą przelotką i na to nic nie poradzisz. Casting rządzi się nieco innymi prawami niż tradycyjny spinning.

 

Secundo - z własnego doświadczenia - zaczynałem od zestawu średniego OKUMA Black Rock 10-35g/213cm i uważam, że to taki "złoty środek", później można wybrać drogę w górę lub w dół.

 

Tertio - jeśli nie masz zasobów osobistych w postaci cierpliwości, to faktycznie nie bierz się do castingu. Nie każdemu odpowiada ta technika. Mnie casting wciągnął 4 lata temu w 100%%, no może w 90-ciu, bo nie poszedłem "w górę" moje najcięższe wędzisko to c.w. 10-35g, a najlżejsze 1-4g (w sumie pięć kijków), nie lubię łowić ciężko. Każdy z tych kijków ma przypisany do siebie multiplikator (w tym 3 Tatule), z którym - według mnie - najlepiej współpracuje.

Zatem zabawa nie należy do tanich.

 

Quatro - jest na Forum kilku "profesorów", profesjonalistów w zakresie castingu, że wymienię kilku, z którymi mam najczęstrzy kontakt - BOB, HaDe, Minecjusz (byli moimi pierwszymi GURU), Novis, SławekNikt, Pomuchel, Pikeft, Morrum, Mifek, Krzysiek Gżybek. Skontaktuj się bezpośrednio z nimi, a na pewno dobrze Ci doradzą.

Edytowane przez Alexspin
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, nie ma ci wymyślać kola na nowo. Wezmę kij ok. 220 z cw ok. 10-30 w cenie ok 200zł. Po prostu taki, który mi się w sklepie wyda najsolidniejszy. A później się zobaczy w którą stronę iść. Generalnie mam cierpliwość do rozplątywania, ale nie wiem co w sytuacji gdy to będę musiał robic co 15 minut.

 

A co myślicie o całym DC?

 

Ile realnie mniej się plącze?

Przeszkadza,czy nie w nauce?

 

Na mój rozum, gdyby to była taka rewolucyjna technologia, to inne firmy dawno by to skopiowały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, nie ma ci wymyślać kola na nowo. Wezmę kij ok. 220 z cw ok. 10-30 w cenie ok 200zł. Po prostu taki, który mi się w sklepie wyda najsolidniejszy. A później się zobaczy w którą stronę iść. Generalnie mam cierpliwość do rozplątywania, ale nie wiem co w sytuacji gdy to będę musiał robic co 15 minut.(...)

Jeśli na początku będziesz musiał rozplątywać tylko co 15 minut, to jesteś "cudownym dzieckiem" stworzonym do casta... zeby.gif

Na początku przygotuj się na rozplątywanie co drugi- trzeci rzut, a także na pożegnanie kilku przynęt, które odlecą w kosmos. Mimo to nie zniechęcaj się, casting to wyższa forma spinningu i daje dużą satysfakcję.

Co do kijka, polecam https://allegro.pl/oferta/wedka-okuma-black-rock-2-13m-10-35g-cast-9678965000 wędzisko bardzo dobre dla początkujących, solidne i w przyzwoitej cenie. 

 

 

(...)

A co myślicie o całym DC?

Ile realnie mniej się plącze?

Przeszkadza,czy nie w nauce?

Na mój rozum, gdyby to była taka rewolucyjna technologia, to inne firmy dawno by to skopiowały.

Nie bardzo kojarzę ten skrót DC? Sprecyzuj o co konkretnie chodzi.

 

Edytowane przez Alexspin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinia z Facebooka:

"Shimano system DC oferowało do niedawna tylko w swoich flagowych multiplikatorach.
Teraz dostępny jest on także w dobrze już znanym Curado.
Nowy multiplikator Shimano Curado DC to niesamowite dzieło konstrukcyjne. Dzięki systemowi Digital Control ( DC ) w znacznym stopniu został wyeliminowany problem powstawania "brody" na multiplikatorze. Microprocesor ukryty w tym kołowrotku na bieżąco analizuje prędkość obrotu szpuli i pomaga wędkarzowi rzucać jeszcze dalej i jeszcze skuteczniej!"

Nie dopatrzyłem się tego w Tatuli.

Jestem dość staroświecki i myślę, że to tylko dodatkowy gadżet, dodatkowy element do zepsucia się i niewiele poza tym.

Kiedyś spinningiści musieli używać kołowrotków z ruchomą szpulą, sam zaczynałem od rosyjskiej wielkiej "katuchy" z żyłką i jakoś dawało się radę. Niedługo zostaną wymyślone samoczynne spinningi, wędkarz będzie sobie siedział w foteliku, a wędka będzie lewitowała, sama zarzucał, sama holowała i podawała wędkarzowi złowioną rybkę do wyciągniętych rączek celem zrobienia fotki. Żeby tylko do tego czasu jeszcze były te rybki... zalamka.gif

A gdzie przyjemność? Lizanie cukierka przez papierek...

 

Ps

Tutaj http://www.rybobranie.pl/casting-jak-zaczac-pierwszy-multiplikator-casting-dla-poczatkujacych/ dość dobrze opisano samo użytkowanie casta wraz z opisem działania DC.

Edytowane przez Alexspin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatuli nie ma DC pisałem w pierwszym poście: "multiplikator w zasadzie mam wybrany, Daiwa Tatula 103 sv tw. Zastanawiam się jeszcze nad Shimano alx dc"

 

Nie sądzę żeby było to odbieranie przyjemności, raczej wyeliminowanie wady castingów. No chyba, że rozplątywanie brody uważasz za przyjemność:)

 

A tak poważnie, to zostawmy kwestię kiedy wędkarstwo straci duszę.

Interesuje mnie czy cyfrowe sterowanie hamulcem na chwilę obecną daje wymierne korzyści, czy to raczej pieśń przyszłości.

Oraz czy warto kupić gorszy multik z dc (Shimano alx dc) czy lepszy z klasycznym hamulcem (Daiwa tatula 103 sv tv) ?

 

Uprzedzam, że Shimano curado dc odpada ze względu na wygląd, kolor dla mnie jest jak z kręciołków z lat 90-tych. A Metanium dc zajadę zanim docenię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy casting to wyższa forma spinningu.

Nie wiem co w przypadku autora będzie lepsze czytając jego wątpliwości...

Wiem jedno, mając trochę sprzętu w łapach, mając curado bez DC i z DC, jakoś wiele przyjemniej tym drugim się łowi, niestety nie potwierdzam że łowi za mnie - muszę tak samo jak na młynku bez DC się postarać o rybę.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak w dużym skrócie to wędkę dobiera się do rybek jakie się zamierza poławiać i warunków najczęściej występujących na łowisku bo w castingu niełatwo o tzw. uniwersał. Można jedynie próbować iść na niewielki kompromis. System dc bardzo pomaga co nie znaczy, że eliminuje splątania także wybór łatwy nie będzie ???? Na początek pochyl się nad tą tatulą. Potem dokup sobie do niej lekką szpulę i kij jak zechcesz rzucać poniżej powiedzmy 5 gram i na start zestawy jak trzeba chyba, że chcesz od razu zainwestować poważniejsze środki to też można ???? Jak nie spodoba się to relatywnie łatwo i z niedużą stratą sprzęt odsprzedaż. Podkreślę jednak raz jeszcze, że wędkę dobierz raczej w sposób opisany powyżej abyś się nie rozczarował. Zestaw do casta musi, nie może, ale musi być odpowiednio dobrany bo inaczej zamiast zabawy mogą być przeprawy ???? A jak się spodoba to hmmm ... Będzie to początek długiej i ciekawej przygody bądź drogi na dłuuugo i w sumie drogo ???? Ale kto by tam pieniądze liczył ... ????

Ps. Jest też sporo wątków na forum o multiplikatorach i wędkach do nich dedykowanych także masz co czytać.

Edytowane przez Sławek Nikt
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tatula w moim przypadku, to był właściwy kierunek. Moim pierwszym nabytkiem był Curado K, po nim nabyłem Tatulę. Za chwilę, kupiłem drugą Daiwę, a Shimano poszło do ludzi. Do cięższego łowienia nabyłem teraz bestię. Pod koniec tygodnia potestuję.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim. Wiem już wszystko, co chciałem w tym wątku.

 

Dla ciekawych: wezmę do ręki kilka sprzętów i niech pierwsze wrażenia zdecydują. W zwykłych kręciołach się sprawdza, dlaczego multik miał by być inny.

 

A w ogóle, to nie ważne co i na co, tylko gdzie i z kim. ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nyny: Ja chcę tylko rzadziej rozplątywać plecionkę. Sama to łowi (teraz niby legalna) elektryczna wędka, miałem nie przyjemność obserwować jej działanie na żywo. Jak kogoś z taką spotkam, to przeprowadzę test działania na nabiale ludzkim, konkretnie nabiale właściciela tego zestawu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...