Jakie wędzisko pod Daiwa Tatula 103 sv tw?

[MZieli10]

Powiedz mi, jakimi przynętami chcesz łowić njczęściej?

[md30]

Dobierać kij do kołowrotka, to tak jak dobierać samochód do rozmiaru opon.

Przepraszam, ale temat brzmi idiotycznie.

[skrzyp]

Mam zamiar ograniczyć się do połowu drapieżników, mam dość 10 nijakich wędek, chcę jedną konkretną wędkę pod casting, multiplikator w zasadzie mam wybrany, Daiwa Tatula 103 sv tw. (..)

Wędzisko, które mnie intersuje powinno mieć ok. 2.7m, cw ok. 10-30,40g oraz możliwie dużą pierwszą przelotkę (30 lub więcej mm)

(...)

Przy okazji: Lubię cieńkie plecionki, z obliczeń mi wychodzi, że na tego multika plecionki 0.12 wejdzie prawie 700m !!!

 

Ja tej Tatulki używam do lekkiego łowienia na plecionce 0.10. I NIE wchodzi jej kilometr, dementuję Szpula jest dość płytka.

Mi najfajniej chodzi na kijkach do kilkunastu, może 20 gram. Do orki przynętami kilkudziesięciogramowymi używam Tatuli 200 HD.

[Alexspin]

W moich zestawach Tatule CT100HSL, w zależności od zastosowanej szpuli (najlżejsza 5,6g), obsługują przynęty od 4 do 40g. Natomiast max określiłbym na 60g, więc zakres wcale niemały, 103-ka powinna ogarnąć ten sam zakres.

[MZieli10]

Mam 3 Tatule - CT100Type-R do uncjowego kijka, "zwykłą" CT100 do kija do 70g (w praktyce najczęściej lata z niego 40-50g) i CT200HD na kiju do 80-100g., wsystkie HSL (szybkie przełożenie by łatwiej wybierać luz przy jerkowaniu).

Pytam o przynęty, bo w moim odczuciu to one najbardziej determinują wybór wędziska castingowego.

Casting to nie spinning, łowi się i rzuca nieco inaczej. Dla mnie kijek typowo pod jerki, jakiekolwiek by one nie były, to wędzisko krótkie, do 2m. Do gum nieco dłuższe, choć raczej nie więcej niż 2,5 metra a uniwersał to takie okolice klasycznego 2,10.

Moje kije z pazurem, a mam ich chyba 7, mają długość od 180 do 230 cm a zakres górnego CW od kilkunastu do prawie 200g. Nie widzę sensu łowienia dłuższymi kijami, i tak zazwyczaj nie osiagnę odległosci rzutów klasycznym spinem a krótki kij jest przyjemniejszy w obsłudze.

Pytam zaś o przynęty - po raz kolejny- bo wabik wabikowi nie równy i mimo podobnej masy różne przynęty latać mogą duametralnie różnie a to może być kłopot, zwłaszcza na początku przygody z castingiem.

[MZieli10]

Nie zdążyłem.

Edit.

Dopowiem jeszcze, że akcja wędziska jest bardzo ważna w kontekście używanycb najczęściej przynęt. I tak do jerków - bo większość casting kojarzy właśnie z jerkowaniem - optymalne jest wędzisko szybkie o mocnej, sztywnej szczytówce pozwalającej przekazać energię szarpnięcia do przynęty bez zbędnych strat. To ważne szczególnie przy takich klasycznych przynętach jak Strike Pro Buster Jerk czy Salmo Sweeper, są świetne, ale trzeba się postarać by pracowały odpowiednio. Do dużych gum lepiej sprawdza się wędzisko bardziej miękkie, paraboliczne, pozwala dalej miotać ciężkie gumowe "kotlety" i prowadzić je w bardziej naturalny, płynny sposób. Osobiście lepiej też takim kijem mi się holuje ryby. Warianty pośrednie są kompromisem i jak każdy kompromis oznaczają rezygnację ze skrajni. W moim przypadku uniwersalny kij (213 do 70g) służy do łowienia Sliderami (zwykle 10S) i tym pdobnymi jerkami które pracuja "same", klasycznymi woblerami i twitchami a także wahadłówkami. Rzadziej zakładam na zestaw przynęty gumowe, a w sumie nigdy typowe jerkbaity wymagające pie....nięcia by wykrzesać z nich pracę.

Obrotówek w łowieniu castingiem prawie nie używam, częściej podpinam spinnerbaita czy wirujący ogonek, z uwagi na właściwości rzutowe.

Pamietać należy o tym, że w przeciwieństwie do spinningu gdzie mając ten realny CW powiedzmy 10-30g od biedy obrotówką o masie ... 4g też jako tako rzucimy a i gumowym paproszkiem na 2 gramowej główce, o tyle w przypadku zestawu castingowego będzie to niewykonalne - wędzisko tu bowiem MUSI się naładować i nadać przynęcie taką energię by ta nie tylko leciała na zadowalająca nas odległość ale też w międzyczasie napędziła szpulę do odpowiedniej predkości oddawania linki. W castingu tak się nie da! To co ogarniałem na pewnym wypadzie do Szwecji jednym spinem (kij do 120g miotał przynety od 10 do ponad 100g) w wersji castingowej wymagało aż 3 zestawów! Tu tak nprawdę nie ma miejsca na uniwersalizm.

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez morrum

[hudy76]

Wędzisko, które mnie intersuje powinno mieć ok. 2.7m, cw ok. 10-30,40g oraz możliwie dużą pierwszą przelotkę (30 lub więcej mm) Nie ukrywam, że najważniejsze parametry dla mnie to odległość rzutu i wytrzymałość. 

Przy okazji: Lubię cieńkie plecionki, z obliczeń mi wychodzi, że na tego multika plecionki 0.12 wejdzie prawie 700m !!! 

 

Pamietać należy o tym, że w przeciwieństwie do spinningu gdzie mając ten realny CW powiedzmy 10-30g ...

I tu dywagacje możemy zakończyć

Wystarczy jeden zestaw. Pytanie jakie odległości zadowolą Autora wątku. Mnie zadowala rzut na 28-30 m przynętą ważącą ok 9-10 g (5 g główka, reszta silikon), cięższe przynęty jak dolecą do ok. 35 m to super. Tatula SV spokojnie powinna to ogarnąć. Do takich zastosowań wystarczy Sant Kroj Triumh/Premier 17 lb, 6'6-7 stóp do 21 g. Nie jestem fanem przeciążania wędzisk, ale do 28 g przynęty ciskam dynamicznie, jak ktoś lubi rzucać w stylu "serwujący tenisista", da radę więcej. Ale wątpię, czy na odległość się to przełoży. Małej ryby nie zgubią, ok. metrowe szczupaki trzymają w ryzach. Dla mnie cholernie niedoceniane serie. Używki można kupić poniżej zakładanego budżetu. 

Jeszcze zostaje tylko kwestia ile operator z zestawu wyciśnie.

 

Edit. A na cholerę taka przelotka startowa? 0.13 plecionkę, to ja używam do okoniowania

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez HaDe

[JedrekSan]

Przepraszam, byłem off-line kilka dni.

 

Więc reasumując 

 

Przynety: woblery wszelkiego rodzaju.

 

Wędką sztywną wolę rzucać, ale prowadzić już średnią, szybką. Podczas holu ze sztywnych wędek rybki lubią spadać, a i kijek jak coś większego się skusi, połamać można, więc średnio nadal, ale ...

 

Tu przechodzimy do prawdy, którą powiem tylko raz, 

 

Zastanawialiście się czasem, dlaczego sąsiad ma pełno ryby a wy nie? 

 

Łowiąc z  brzegu nie podejdziecie w każde miejsce.

A teraz proste zadanie z matematyki:

Stoicie na brzegu ze spinningiem, wasza odległość rzutu stanowi promień koła.

Jaką powierzchnię pokrywacie rzutem 30m, a jaką 60m? Od wyniku odliczcie połowę, bo za siebie na brzeg nie rzucacie.

 

Mało?

 

Ile razy mieliście tak, że jakaś ryba się rzuciła, lub było ciekawe miejsce, a wam zabrakło 10, 15m?

 

P.S. Tak, był tam.

Edytowane 16 Sierpnia 2021 przez JedrekSan

[JedrekSan]

Aha, co do zestawu, to porzucałem multikami i będą to Shimano DC, i 3 wędki. Później gdy dc zacznie mnie ograniczać zastanowię się nad czyś innym.

 

Będą, bo teraz, potrzebuję jednej wędki do wszystkiego, biorę średnio twardy, szybki spinning 350, do 70g, wymieniam pierwszą przelotkę, w miarę solidny kołowrotek w okolicach 7-8:1, plecionka 9x 0.14 reszta na odbudowę bazy przynęt i tyle w tym temacie.

[SlawekNikt]

No ... No ... No ... 60 metrów ... Zacny dystans i do rzucania i do zacinania ... Po zmianie 1 przelotki nie zapomnij pazura dorzucić do uchwytu. Będzie chyba wygodniej aniżeli bez niego.

[MZieli10]

Zastanawialiście się czasem, dlaczego sąsiad ma pełno ryby a wy nie?

 

Hmm, nigdy mnie to nie ciekawiło. Może dlatego że to zwykle inni łowili mniej ????????

 

Ciekawi mnie co innego, ale zostawię to póki co dla siebie. I będę obserwować.

Połamania ????

[Olsztynteam]

Bez promienia koła i innych wyliczeń matematycznych - sąsiad czuje las a kolega nie i zasieg rzutu nic tu nie zmieni.

[Alexspin]

No proszę, my tu się produkujemy, staramy się doradzić, a @JedrekSan palnął taki wykład.

Co to miało być? Sprawdzian naszej wiedzy, czy pochwalenie się swoją na tle takich niemot jak Morrum, SławekNikt i HaDe - o sobie w ogóle nie wspomnę bo przy Nich jestem anlafabetą?

[SlawekNikt]

Alex ja to cienki Bolek jestem, są większe autorytety w tej dziedzinie. Natomiast kolega JedrekSan podróżuje własną drogą co może wcale nie będzie takie złe bo naukę zapamięta na baaardzo długo, może nawet odpuści casting ???? gdyż taka nauka kosztuje i to nie mało, a sam pisze, iż budżet ma deczko ograniczony.

[Mirek*]

Nie karmić trola.

Miałem nadzieję, że te pytanie umrze śmiercią naturalną.

Miał doczynienia z bambusem, chyba w telewizji, oglądając filmy w tv czy internecie można się więcej dowiedzieć, nauczyć niż zadając głupie pytania czy nie potrzebnie "polemizując".

Edytowane 17 Sierpnia 2021 przez Mirek*

[Alexspin]

Apel do moderatorów - chyba dość tej dyskusji, jak się okazało o niczym...

[hudy76]

.

Edytowane 18 Sierpnia 2021 przez HaDe