Wędka do suchej muchy .

[marian-56]

W wędkarstwie t

 

Odwaznie Marian, bardzo odważnie i "pod prąd" 

W wedkarstwie tak juz od 50-lat 

Wbrew konwenansom !

U mnie to sie SPRAWDZA 

Na marginesie "mój przyjaciel bóbr" na rzece Bóbr 

Kiepskie zdjecie ale taki egzemplarz mam "na ryby"

kłaniam sie Marian

Edytowane 3 Września 2021 przez marian-56

[marian-56]

Fakt, method jest najszybszym kijem którym łowiłem. Dla mnie ogólnie zbyt szybkim nawet na strima i mokrą. Śliczny, ale sprzedałem. Gdy wróciłem do one i zaxis... ulga!

SAGE uzywam od ubiegłego roku 

Dla mnie "odkrycie" po 20 latach omijania wędzisk SAGE

Dla mnie to jest "moja" akcja  

Kłaniam sie Marian

[kardi]

Muszę przyznać, że choć Winstony są ładniejsze, a do Hardych serce ciągnie to właśnie sage najczęściej mam w garści. Różne, model one 9/4 jest bardzo poręczny i uniwersalny. Axisy niegorsze...Trochę cięższe lecz w niższych klasach genialnie wyważone i zestaw z kołowrotkiem może być finalnie w tej samej wadze co nowocześniejszy, droższy i ... z lżejszym uchwytem one.To już dzielenie włosa na 4-ro, ale dla praktyka zauważalne.

[marian-56]

Tak tylko pogladowo (zdjecie)

Obydwa ponad 40 -cm

Oczywiscie pływają nadal 

Tak jak napisałem wczesniej SAGE dla mnie to odkrycie po 20 latach uzywania wedzisk na O...S 

Tak na marginesie dawnych wspomnień czar    

Przepraszam nie mogłem sie powstrzymać    

Jeszcze raz przepraszam ,ale watek jest nie o TYM 

Kłaniam sie Marian

Edytowane 3 Września 2021 przez marian-56

[Forest-Natura]

Witam.

Do tematu wracając ... najlepsza wędka do lipieniowego suchara, jaką miałem w rencach to blank Pacific Bay Rainforest II 7'9''#3 (RF2F793) z rękojeścią typu "ritz".

Niepopularny obecnie już we flajfiszingu dwuskład za śmieszne pieniądze. W rękach rodbuildera znającego blanki PB, specjalnie uzbrojony w korek o nietypowym, dla tak niskiej klasy, kształcie okazuje się moją najlepszą wędką jaką w ogóle mam.

Polecam, bo jest jeszcze do dostania za jakieś 60-70 dolców chyba.

Wiem że to może zabrzmieć dziwnie i snobistycznie, ale blank za takie pieniądze, uzbrojony przez naszego rodzimego rzemieślnika, kosztuje połowę kwoty, którą trzeba wydać na seryjną, "firmową" używkę na giełdzie FF, Jb, czyFB ... 

Pozdrawiam.

Edytowane 3 Września 2021 przez Forest-Natura

[Gość Mysha]

Ziemowit ja za swojego ulubionego lipieniowego Sage LL 8'9'' AFTM 3 zapłaciłem bodajże 700 PLN. Stan igła. Lepsza inwestycja niż mieszkanie w Warszawie ????. Ofert odsprzedaży miałem sporo.

Wracając do tematu. Tak jak koledzy napisali powyżej, wędzisko do suchej niejedno ma imię. Na moich wodach łowienie na suchą (generalnie pstrągów, ale też lipieni) to 2-3 rzuty i zmiana miejscówki. Do tego sporo trzcin. Mi pasują wędziska długie 8'9''-9'6'' i najczęściej o akcji mod/fast. Ze szklaków wyrosłem 30 lat temu, a do nowych e-glassów itp. wciąż dorastam. Choć pewnie na jakieś okrągłe urodziny sprawię sobie klejonkę ????.

[Endern]

Panowie a czy kijek o długości 8.6 #4 to będzie dobra długość na rzeki takie jak San czy koniecznie musi być coś dłuższego .

[*WŁÓCZYKIJ*]

Moim zdaniem 8"6' #4 jak najbardziej będzie odpowiednia.

[trout master]

Mam takie jedno pytanko. Ile mniej więcej ważą Wasze kije do suchej? Konkretnie coś w długości do ok 8' i klasie max #4.

Zdziwiła mnie ostatnio taka rzecz, kij 7'6" w #3 klasie waży ok 89g gdzie mój patyk 9' #4 wazy 84g. Oczywiście jeden i drugi grafit. Jeden i drugi znanych firm i nie jakiś bardzo tanich.

Podejrzewam przyczynę (waga uchwytu/wyważenie) ale chce się z ciekawości dowiedzieć jak ta waga kija wyglada przy innych firmach.

 

Dziękuje i pozdrawiam z nad Sanu.

[bezi]

Nie mam wagi dilerskiej, ale podejdę do somsiada to mi zwazy co do dziesiętnych grama

 

Serio, komuś te 5g robi różnicę?

[nati]

Dzień dobry

 

W zależności od tego, gdzie te dodatkowe 5 gram będzie umieszczone, może robić ogromną różnicę.

[Forest-Natura]

Dzień dobry

 

W zależności od tego, gdzie te dodatkowe 5 gram będzie umieszczone, może robić ogromną różnicę.

Witam.

Przesunięcie dłoni na rękojeści o 5 mm w przód albo w tył też ... 

Najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że gdy będąc na łowisku, wybierzemy do rzutu za mało albo za dużo linki z kołowrotka, to całe, misternie i po mistrzowsku wykonywane w domowych pieleszach, teoretyczne wyważenie zestawu, bierze w łeb.

Tylko o tym nie wiemy bo nie mamy wagi przy sobie.

Ale mamy za to świetne samopoczucie wędkarskiego spełnienia i dobrze wykonanej roboty 

Pozdrawiam.

[Endern]

Edytowane 5 Listopada 2022 przez Endern

[nati]

Cześć

 

W przypadku wagowo kompletnie zrytej i ciężkiej szczytówki, można sobie dłoń przesuwać ile się chce i tak daleko jak chce ale praw fizyki się nie zmieni.

[trout master]

To inaczej. Nie jest to dziwne że sama rękojeść (korek, uchwyt) i kawałek blanku wazy 65g? Przypominam że wędka to "króciaczek" (raptem 2.25m), niskiej klasie (#3) i w kilku składach.

Dla mnie to bardzo dziwne. Zwłaszcza jak tę cześć wezmę w rękę od razu czuje się dziwny ciężar.

_______

Edytowane 5 Listopada 2022 przez trout master

[bezi]

Polewam Ziemowitowi, bo on rozumie, o co mi chodzi. Cała reszta nie. Te 5g w wadze całej wędki, w stosunku do wagi głowicy linki którą machamy, ni chu chu się nie liczy, bo tego nie czuć... tylko trzeba wyjść poza teorię.. pozdrowienia ziomy

[gregx1]

Ja również! Dawno nie widziałem tu równie sensownego wpisu. Niby oczywiste, a prawie genialne w swojej prostocie

[Richi55]

Kiedyś życie było prostsze,jak już udało się kupić jakąkolwiek wędkę i jakikolwiek kołowrotek a wyboru nie było to szczęśliwy człowiek brał to i leciał na ryby,komu tam przyszło do głowy ważyć to lub mierzyć nie wspomnę o wyważaniu.Dziś duży wybór sprzętu pozbawia człowieka radości z łapania ryb,bo jak tu się cieszyć gdy wędka nie taka i za ciężka o 2g.Kołowrotek żle wyważa i w ogóle linka nie lata no nie da się łapać po prostu nie da.Życzę wszystkim mniej matematyki a więcej radości z przebywania nad wodą.

[trout master]

"Życzę wszystkim mniej matematyki a więcej radości z przebywania nad wodą".

______

 

Żeby była radość wszystko w zestawie musi grać. Jak nie gra (jak za dawnych lat) to jest to ciągła walka i męka a nie łowienie. Dawniej było tyle ryb że nawet łowienie pełnym włóknem szklanym z "jakąś" linką i byle jakim młynkiem (tyrkawką) działało. Dzisiaj biorąc tylko sam kij do ręki (a mam go w kącie) nie mogę sobie wyobrazić jak czymś takim chciałem, próbowałem i walczyłem żeby wysuszyć muchę i jakoś ją położyć, żeby choć chwilę kusiła jako sucha. Ręka, dłoń, odpada z samego machania na sucho, bez sznura

[bezi]

Moja pierwsza ryba była na taki zestaw o jakim poszesz(były inne dużo lepsze wedki i linki w tych czasach o których nie miałem pojecia, ale taki dostałem do spróbowania)i zapał mi nie opadł, a tylko pogłębił się.

Edytowane 10 Listopada 2022 przez bezi

[Endern]

Może ktoś z Was będzie wiedział czy kijek redington clasic trout 8.6 #4 wyważy kołowrotek lamson liquid -3+ lub -5+ . A może lepiej wybrać coś innego.

Edytowane 14 Listopada 2022 przez Endern

[Fatso]

Liquid 3+ waży ok. 120g. Jeśli ten Redington nie jest wyjątkowo ciężki na pysk, to będzie pasować. Pomyśl też o Orvis Battenkill Disc. Rżnięty, a nie odlewany ...

[Endern]

Kijek waży 73 gramy

[Endern]

A posiada ktoś kołowrotek Nautilus X ?? Która wersja XS lub XM bedzie lepsza do wędki w 4 klasie .

[Robert22]

Wg mnie xs no chyba że będzie to 4 10 stopowa to wtedy xm