Pawelzen Opublikowano 18 Września 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2021 Zakładam własny wątek, jako, że prawie wszystkie informacje techniczne zdobyłem tutaj, a woblery, który robię zaczynają jakoś wyglądać uznałem, że czas je pokazać, konstruktywna krytyka jak najbardziej wskazana. Na początek 6 cm, w założeniu mający przypominać malowaniem kiełbia .A do tego 4 cm stworzone z założeniem łowienia kleni i okoni.Mam nadzieję, że czas i okoliczności pozwolą na rozwój zabawy z woblerami równolegle z łowieniem. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 17 Października 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Października 2021 Założyłem a nic nie pokazuje. Coś tam dziubie, ostatnio nadal miałem problemy z żywica i ja wyrzuciłem. Kupiłem inna i chyba już będzie tylko lepiej. Rozwijam sobie temat woblerów do nocnego łowienia ale też fajnie łowią mi szczupaki. To już ich druga forma wizualną ale będzie 3 bo do końca mi się nie podobały. A wygląda to tak . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 20 Października 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2021 Zdjęte prosto z suszarki, mogę iść urywać i przy okazji może coś je zje. Jeszcze tylko kotwiczki i delikatne ustawienie 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 24 Października 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2021 (edytowane) Wobler jakiego mi brakowało często. Widząc daleko żerująca rybę. 10 cm około 20 gram wagi, lotność bardzo zadowalająca, praca lusterko z lekkim X. Dostał delikatne poprawki i system rzutowy, który jest jeszcze nietestowany. W wersji ze stałym obciążeniem raz na 5 rzutów potrafil się zaczepić o linkę. . A tutaj 10 w zestawieniu z poprzednim wykonaniem, która oprócz wyglądu zmieniła też długość na 10,5 około 10 gram w wersji plywajacej, tonące po uzbrojeniu maja około 13, w wolnym prowadzeniu miga bokami w szybszym łapie lekkie X. Edytowane 24 Października 2021 przez Likho 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 2 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2021 Kupiłem kiedyś folie do kominków, spróbowałem, stwierdziłem, że chyba nie umiem ale dlaczego by nie spróbować jeszcze raz. A tak wyszlo . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 2 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2021 A tak pracują, teraz tylko testy na zwierzętach. https://youtu.be/TNtVCQpsLro https://youtu.be/5Sz1hX4qc44 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Wobki bardzo ładne, praca za mocna jak dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej6 Opublikowano 3 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2021 Mi się podoba zarówno wykonanie jak i praca. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 4 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2021 W przypadku nazwijmy roboczo 105F łowie juz 3 sezon, zmienił się tylko wizualnie gdzieś jeszcze mam pierwsze struganki tego modelu. Te na zdjęciu to dwa pierwsze modele odlane po lifcie, akurat te woby robię z przeznaczeniem na nocne bardzo wolne łowienie. A jeśli chodzi o prace mocna - słaba, podgieciem oczka do góry można wygasić tą konstrukcje do tego stopnia, że będzie cięła wodę jakby nie pracowała, dla takiej persony jak Tobiasz przy następnej parti ustawie jeden z oczkiem wyżej. Dla mnie to plus tego woba, że pracę można zmienić. Ja jednak wole je właśnie w takim ustawieniu i wieczorową prowadzę tak żebym wyczuwał pracę na kiju, a jeśli chce łowić szczupaki to prowadzę szybciej. W poprzedniej wersji doczekał się ten wobler też wersji z obciążeniem pod bolenie i coś tam nawet złowił ale jakoś nie było we mnie energii, żeby to rozwinąć. Miały krótszy ster żeby nie szły głębiej niż 50cm i dopiero przy szybkim zwijaniu odpalały się migotliwą akcja. Także korpus uniwersalny i się bawię, chyba o to w tym chodzi a jak wpadają ryby to cieszy. Na temat grubasa się nie wypowiem, bo to dopiero pierwsze dwa modele i łowiłem nimi chwilę na odcinku rzeki, na którym z rybami jest różnie. Na pewno to pocisnę ale wszystko zależy od czasu i od chęci. Wyniki będę raportował na bieżąco. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 5 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2021 Może tak obronie ich pracę, miałem trochę czasu na łowienie. 5 h łowienia na zmianę dwoma modelami, rzucałem oczywiście też innymi przynętami ale wyszło tak, a teraz zajmę się struganiem i łowieniem . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tobiasz92 Opublikowano 7 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 Heej, tylko nie odbieraj tego jako hejt, ile wędkarzy tyle widzimisię na temat pracy i wyglądu. Ja lubię bardzo drobno pracujące woblerki w naturalnych kolorkach. I dla wsparcia interesu chętnie z dwie sztuki drobno pracujące przygarnę, ale to już privka poproszę co tam masz dostępne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 7 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 Oczywiście, że tak jak mówisz ???? te przynęty pracują tak naprawdę dla nas wędkarzy, a co widzą ryby to już tylko one wiedza. Najpierw łapią nas, a ci co sami budują najpierw szukają czegoś co w naszych oczach odwzoruje ten pokarm, a ile głów tyle pomysłów na to i to jest fajne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 7 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 i i system rzutowy, który jest jeszcze nietestowany. Mógłbyś napisać troche wiecej o tym systemie ? Bardzo mnie to zainteresowało, chyba niewielu rękodzielników stosuje takie rozwiązania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 7 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 Sprawa bardzo prosta ale i skomplikowana, wkomponowałem w wobler komorę w której poruszaja się obecnie dwie kuleczki. Na początku miałem robić ten wobler z dwóch połówek ale ogólnie leniwy jestem i użyłem odpowiedniej rurki i przykleiłem do stelaża.Łącznie z częścią stała obciążenia a reszta to kombinowanie żeby zagrało, akurat szczupak na zdjęciu złowiony jeszcze na jeden z tych, które systemu nie miały ale praca jest identyczna. Jakby się ktoś bawił trzeba pamiętać żeby wkleić takie cudo w osi i po ustawieniu się woblera kulki znalazły się w miejscu nas interesującym a w locie jak najbliżej ogona ale o tym chyba mówić nie trzeba. Napewno są osoby, które się bawiły w takie cuda i mogą powiedzieć coś więcej niż ja. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Friko Opublikowano 7 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 No właśnie, powiem szczerze jakoś nie kojarzę żeby ktoś się bawił w systemy rzutowe, może warto wystartowac jakiś wątek w dziale technicznym lurebuildingu o tym ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 7 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2021 Można czemu nie, może ktoś bardziej doświadczony pokaże coś więcej. Jak narazie to co wymyśliłem działa, wobler pracy nie stracił, splątania występują rzadko a na tym mi zależało szczególnie w nocnym łowieniu gdzie przeciągniecie zaplątanego woblera przez miejscówkę mogło popsuć cały misterny plan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 8 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2021 (edytowane) Krótko o systemie rzutowym w hm dla leniwych. 1. Bierzemy słomkę do napoi, ucinamy porządny kawałek. 2. Zabezpieczamy jedna stronę , wrzucamy obciążenie i zaklejamy dokładnie tak żeby żywica nie wlała się do środka. Użyłem taśmy aluminiowej bo taka akurat miałem pod ręką. 3. Przyklejamy do stelaża, i zalewamy wobler. Nie wiem czy takie coś zadziała przy pianie ale może zastosowanie sztywnej rurki mogłoby się udać. Nigdy z pianą nie miałem do czynienia. Edytowane 8 Listopada 2021 przez Likho 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salmon1977 Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Kupiłem kiedyś folie do kominków, spróbowałem, stwierdziłem, że chyba nie umiem ale dlaczego by nie spróbować jeszcze raz. A tak wyszlo IMG_20211102_081304_copy_1756x1317_copy_1748x1311.jpg. IMG_20211102_081236_copy_1904x1429_copy_1895x1422.jpgExtra wyglądają ,super pomysł i efekt Powiedz mi ,ta oliwka to w sprayu farba ? Szukam czegoś fajnego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 12 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Oliwka to efekt wymieszania złota z fluo , nie dość, że oliwka to UV. Jak ukradnę na chwilę lampę do paznokci to zrobię zdjęcie pokaże jak to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 (edytowane) Nie chciał bym krytykować Twojego systemu żutowego ale....Żeby to miało sens to podczas żutu obciążenie (kulki stalowe np) powinny się znajdować jak najbliżej ogona, natomiast puźniej podczas pracy powinny "powracać" na swoje miejsce.Zwykła rurka powoduje to że klki będą po prostu na jej końcu tak podczas żutu jak i pracy.Wyjątkiem jest twitching gdzie podczas szarpnięcia wobler startuje do przodu po czym wychamowuje i wtedy te kulki mogą (nie muszą) przesuną się do przodu "pchając" tego wobka.Jeśli prosta rurka to kulki stalowe i w miejscu docelowego miejsca obciążenia magnes o odpowiedniej mocy. Wtedy podczas żutu kulki odrywają się od magnesu i lecą do końca rurki na tył woblera, następnie lekkie szarpnięcie do przodu przesuną je do magnesu i podczas prowadzenia tam zostaną. Sorki za przydługi wywód Edytowane 12 Listopada 2021 przez jajakub Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 12 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Zobacz na filmik z pracy woba. Gwarantuję ci, że kulki ustawiaja się dokładnie tam gdzie chce. Kwestia odpowiedniego kąta wklejenia rurki i wygięcia stelaża, ale masz rację , że nie sprawdzi się to w każdej konstrukcji. Przy tym wobie chodziło o to, żeby nadawał się do prowadzenia na płytkich blatach, daleko leciał i nie zaczepiał się o to co pod nim. Przy zatrzymaniu ustawia się głowa do dołu, a przy prowadzeniu pracował przede wszystkim w osi lusterkujac. System dodałem tylko dlatego że kręcił się podczas rzutu i zaczepiał kotwiczką o linkę. Wszystko zagrało, dał pierwsze ryby i będę go testował dalej, pewnie jakieś poprawki będą ale narazie jestem bardzo zadowolony z tego jak się zachowuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 12 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 A tak w wodzie prezentuje się uniwersalna 4, w wersji standardowej czyli 4,5 grama , wolno tonący. Miała łowić klenie później okonie a w sumie łowi wszystko. Miał być ciernik ale mistrzem pędzla nie jestem, potrenuje może coś z tego bedzie. Na filmiku nie do końca to widać , ale wobler jest postawiony w dość szybkim nurcie. . https://youtu.be/wL1ktISiZWw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 12 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2021 Kąt wklejenia rurki jest wyjściem, na zdjęcia wygląda jakby była wklejona równolegle do brzucha a wtedy nie zadziała.Ale dobrze że Ci się sprawdza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawelzen Opublikowano 13 Listopada 2021 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2021 Na zdjęciu nie mogłem pokazać wszystkiego ???? jak ktoś się w to pobawi niech też trochę pokombinuje, zdjęcie miało charakter pogladowy. Każdy kto robi woblery wie ile czasu kosztuje dojście do zadowolenia twórcy jeśli chodzi o wykonanie i pracę a zawsze jest coś do poprawy, przynajmniej w moim przypadku. Chętnie się podzielę pomysłami ale raczej nie wrzucę pełnego schematu technicznego (np. ile cm drutu, schemat stelaża, rozmieszczenie ołowiu). Sam w tym co strugam oczywiście inspiruje się gotowymi pracami, jeśli kilku twórców tutaj, dla których naprawdę wielki szacun za to co robią ale też seryjne fajnie podglądnąć. Ostatnio zainspirował mnie seryjnie robiony Duo Bay Ruf Manic i szczerze się przyznaje, że będę próbował zrobić coś podobnego, o podobnej pracy a wykorzystam do tego swój korpus. Jak pyknie to wrzucę jak nie to kolejny pójdzie do kosza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej W. Opublikowano 13 Listopada 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2021 Przyznasz chyba rację, że rzecz w rozmieszczeniu obciążenia. O ile wspomniany Duo ma ewidentnie dociążoną dupkę, to trudność polega głównie na osiągnięciu wdzięcznego migotania. Wiem, że to herezja wśród prawdziwych i poszukujących lurebuilderów, a dla pozostałych pójście na łatwiznę i droga na skróty, ale problem rozwiązałoby szybko forumowe archiwum zdjęć RTG. Taka galeria na podobieństwo tej z ugięciami wędek. Jakieś próby były robione w dalekiej przeszłości, w necie trafiają się obrazki prześwietlonych przynęt, ale wobec mnogości modeli na rynku to tyle co nic. Dylemat w tym, że nieładnie byłoby prześwietlać niektóre modele forumowych twórców. A te, niestety, kuszą najbardziej. Może sami uchylą rąbka tajemnicy początkującym dłubaczom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.