Likho HM

[Pawelzen]

Z duo jest o tyle fajnie, że właśnie widać to obciążenie kwestia zabawy w proporcje gdzie i ile czego. W zeszłym tygodniu odlałem pierwszy egzemplarz według własnych obliczeń, w przyszłym może uda się go wziąć nad wodę. Kilka wabików forumowych kolegów posiadam, co prawda nie tego typu ale przez szacunek do ich pracy nie rozebrałbym takiego tworu ciężkiej pracy. Musimy się szanować, jeśli ktoś będzie chciał się tym podzielić, podpowiedzieć co nie co to bardzo miło i na pewno przyspieszy prace. Kiedyś już próbowałem coś takiego zrobić ale chyba konstrukcja była zbyt smukła i przy szybszym prowadzeniu wobler robił śmigło, przy wolnym tempie praca była bardzo obiecująca. A na chwilę obecną można się też jakoś zasugerować tym i kombinować https://www.youtube.com/watch?v=8-zg1cBAFgk.

Edytowane 13 Listopada 2021 przez Likho

[Pawelzen]

W końcu coś udało się skończyć. W tym też takie o jakich mówił stronę wcześniej Tobiasz, oczko podniesione do góry i bardziej wysunięte powinno dać mniej agresji, a tym samym pozwolić na dostosowanie pracy do potrzeb ryb a bardziej wędkarza i teraz się zastanawiam czy nie zrobić nowych form pod właśnie taka konstrukcje. Będzie bardziej uniwersalnie. 

A tak po za tym przygotowałem sobie coś pod nowy sezon, może w przyszłym roku w końcu uda się na ryby w kropki pojechać.

Do tego wykonałem wersję bez sterową 105 , w oparciu o przemyślenia z wcześniejszego postu.

I tak ogólnie dokończyłem jakieś tam korpusiki, które sobie leżały w tym dwie 10 bez systemu rzutowego. 

A jutro wezmę to nad wodę i zobaczę czy się to do czegoś nadaje

[Bolen30]

Wobki na kropki wyglądają dobrze i zawsze można próbować złowić kropa.Jak już skończysz pracę daj znać na priw,bo masz info.

[Pawelzen]

Jerk, który powstał dawno temu z deski sosnowej po jakiejś starej palecie. Miałem ich chyba 10. Różnych kolorach pomalowanych w sumie niezbyt szczególnie, ale szczupaki łowiły pięknie. Odswieżyłem kształt, pójdą w żywice. Najmniejszy to lipa do testów czy w rozmiarze 3 cm będzie mówił okonie.

[Pawelzen]

Efekt finalny jerka 10 cm, na gotowo 50 g w wersji pływającej i 55 w tonącej. Pewnie jakieś modyfikacje w ciężarze jeszcze będą. Malowanie na szybko, inwencja własna. 

[Pawelzen]

.

Edytowane 10 Czerwca 2024 przez Likho

[Banjo]

No właśnie, powiem szczerze jakoś nie kojarzę żeby ktoś się bawił w systemy rzutowe, może warto wystartowac jakiś wątek w dziale technicznym lurebuildingu o tym ?

 

Paweł, w swojej książce pokazałem i opisałem systemy rzutowe stosowane w firmowych woblerach. 

 

Książka niestety już dostępna tylko z drugiej ręki.

[Pawelzen]

Dzięki! Warto wiedzieć. W głowie jest pomysł na jera 19+ z takim systemem ale na chwilę obecną pomysłów więcej niż czasu na zabawę w ryby.

[TomCast]

No właśnie, powiem szczerze jakoś nie kojarzę żeby ktoś się bawił w systemy rzutowe, może warto wystartowac jakiś wątek w dziale technicznym lurebuildingu o tym ?

Paweł, na którymś ze zlotów Multiplikatora, ktoś z forumowiczów miał i rozdawał woblery chyba 12cm z systemem rzutowym magnetycznym. Ale zabij mnie, nie pamiętam kto to był. Miałem nawet takiego woblera.

[Pawelzen]

Magnesy to trochę wyższa szkoła jazdy. Czytając niektóre wątki doszedłem do wniosku, ze żywica mimo dodatku mikrobalonu jest za ciężka. Dlatego kombinuje z zalewaniem w woblerach nie tylko ołowiu i stelaża. Niestety czas wędkarski mam na razie mocno ograniczony a wręcz go nie mam i nie wiem jak te nerki zachowują się w wodzie ale to pierwsze z moich przynęt zrobionych takim systemem. Jak będzie to zagra to na pewno zastosuje to w tym wobku, w którym wkładałem system rzutowy . A tak btw próbował ktoś odlewać dwie połówki z żywicy?

[Pawelzen]

Jerki. Wydolności wypornościowe poprawione bo golas bez obciążenia ma 20g plus 30 gram ołowiu daje fajne efekty. Szczupaki też są na tak więc spoko, na razie bez rekordów. Malowanie areo też wychodzi coraz lepiej, wszystko jest kwestią czasu, który jest tu kluczową zmienna. Przetestowałem też nakładanie techniqll bez suszarki powiem tak da się ale jak dla mnie bardziej czasochłonne przy ilościach które robię, dlatego dostaną 5 warstwę epoksy już na suszarce. Dla mnie efekt położonej żywicy bez suszarki wygląda gorzej niż ten na suszarce.

Edytowane 18 Września 2024 przez Likho

[Pawelzen]

Jeszcze akcja nagrana kalkulatorem ale widać jak to pracuje. https://youtube.com/shorts/daA6cc6g3u8?si=YbUtbXTUJXWsfQT4

[Pawelzen]

.

Kolejne po malowaniu i wklejeniu oczek. Teraz lakier, żywica i do testu gryzienia .

[Pawelzen]

Zestaw jerkow na jesień. Wyglądają przyzwoicie ale może być to zdjęcie z serii jak zepsuć żywice kurzem w powietrzu, w lownosci i pracy nie przeszkadza w estetyce wykonania a i owszem.

[Pawelzen]

        

Odświeżona sandaczówka, w wersji pływajacej i tonącej, oraz zabawy aero. Na zielonych widać jak światło zdjęcia ma znaczenie, wisząc są prawie żółte a koloru żółtego do ich malowania nie używałem.  

[Pawelzen]

Pływające wersja, i efekty malowania. Dodałem też filmik z pracą.

 

.

.

 

https://youtube.com/shorts/47zBBWu6p5Y?si=8-rPUV_6oIH75lK4

Edytowane 10 Marca przez Likho

[Pawelzen]

Trochę srebra prawie wszystkie wolno tonące, próbowałem podrobić amelinium i trochę inaczej je pomalować niż zupełnie gładko na lustro, chyba się udało. Jeszcze detale i lakier powinny dawać ładny refleks. Oraz 8 w dwóch wariantach jeszcze do mocnego dopieszczenia, jeden planowo ma być bezsterowy do koszenia powierzchniowych boleni i drugi standard ot taka rybka mniejszy brat 11.

Edytowane 6 Kwietnia przez Likho

[Pawelzen]

Kolejne spadły z warsztatu tym razem tonące. Trochę się rozpisze może komuś się przyda o technicznych aspektach. Po przeczytaniu wątku kolegi guciolucky już jakiś czas temu doszedłem do przemyśleń żeby zminimalizować masę własną kształtki kombinując z wypełniaczami w stosunku do obciążenia lub jego braku. Tak udało się osiągnąć gęstość materiału mniejsza od gęstości lipy a o trwałości dużo większej niż lipa. Wiąze się to z trochę innym sposobem jej zalewania odmiennym niż nakładanie do formy gęstego "serka" ale dodaniem elementów dodatkowych do stelaża. Jak dla mnie dało to efekt świetny, jak znajdę odpowiednio czystą wodę to postaram się to nagrać, woby niby płyną prosto, lusterkuja z lekkim x ale gdzieś czasem pojawi się w nich element nieoczekiwany odskok na kilka centymetrów i powrót do swojego toru. Do tego w pływakach zastosowanie komory powietrznej i jej odpowiednie przekoszenie może powodować wypływanie woblera bokiem po czym po wznowieniu pracy znów zaczyna pracować, dla cierpliwych widać to w tym filmiku na YT, który wrzuciłem wcześniej. A tak się prezentuja tonące jak dobrze pamiętam wyszło coś koło 12.5 g z kotwicami , gdzie pływające mają chyba 7.5 o tych samych gabarytach. A i z techniki malowania, jak już pożałujecie to dajcie temu trochę poleżeć albo trzeba wygrzać baze przed lakierem bo później potrafią wyjść kwiatki i hartzlack miejscami żółknie co w sumie jak dla mnie dało niezły efekt chociaż jak ktos robi na handel to wobler staje się niehandlowy.

[Pawelzen]

W końcu w jakimś stopniu udało się dopracować takiego ancymona pod bolenie, ideja jest taka żeby można było łowić nim w każdej partii wody a przede wszystkim pod powierzchnią. Jak wcześniej pisałem, kilka lat chyba wcześniej inspiracją pierwotna jest Duo Bay Ruf Manic, ale przeglądając czeluści internetu dowiedziałem, się , że nasi rodzimi rękodzielnicy jakościowo lepsze tego typu przynęty robią. Niesty albo stety nie kupiłem żadnej żeby się nie inspirować tylko realizować swoją koncepcję. Teraz czas zrobić formę i zabawa z testami obciążenia.

[Pawelzen]

Czasu mało na to co fajne ale udało się jakoś nagrać pracę sandaczówek. Jak ma ktoś trochę czasu do przepalenia to może zerknąć. Link tonące https://youtu.be/IzoFAt1Ob6U?si=la8MBkzSuFJZ-Jd0 link pływające https://youtu.be/SZr5dvpXamI?si=VoOY78eA4KR0J_oP

[wobler130]

Ten kształt ma bardzo dużo pozytywnych cech żeby zrobić z niego boleniowke. Zobacz sobie na wobki boleniowe „bociany”, tam właśnie już od lat wykorzystuję tą bryłę. Nie wiem jak Twój wygląda z góry ale z profilu jest taki sam, na tym naprawdę da się fajnie popracować .

[Pawelzen]

Ten kształt po to powstał, gdyż korpus sandaczówek umownie sandaczówek się do tego nie nadawał. Z założenia ma być lotny stabilny i migotliwy ale to w czerwcu powinienem sprawdzić. Jest na etapie dociążania i później testy.

[Pawelzen]

Miło czytać pytania o woblery, na tych przydługich filmach jakość jest trochę słaba. Jeszcze nie odkryłem co robię nie tak ale popracuje nad tym za to na tych shorach jakość jest trochę lepsza jakby kogoś interesowała praca. Jeden link to pływak https://youtube.com/shorts/YGJ-LkYoMDQ?si=Ln9dcskFEOkRAbBZ a drugi to tonacyhttps://youtube.com/shorts/0AceeIAhfr4?si=6Hi9EN7u4-LiJD7h

[guciolucky]

Wygląda to całkiem dobrze, możesz spróbować nieco zmniejszyć lub tylko skrócić ster, w moim odczuciu, wobler pracuje trochę za mocno ale to naprawdę szczegóły. 

[Pawelzen]

Działają ???? tak jak powinny. Obłowione kilka sezonów, krótki ster też był grany w opcji pływającej na płytkie rafy takie do 50 cm robił robotę. A wersji przeciążonej pięknie gryza go bolenie w ekspresie. Tu mówię o krótkim sterze ale te, które są tu do leniwego prowadzenia na sandacze.

Edytowane 29 Maja przez Likho