Skocz do zawartości

Baitcastowe nowości...


mifek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, na wszystko musi być  n o r m a. Normy nie mogą się jakkolwiek wykluczać. Wiedza i doświadczenie zwykle zwiększa ich zbiór.

 

Castingowe przerzuci to odległość ale tego kryterium jako jedyne nie można zaakceptować. Przerzuci to opinia na podstawie informacji o porównywanych multikach.

 

Nie znałem zawodów 16metanium vs 18bantam, w których ten pierwszy śmigał dalej :) 

Szpula 20metanium jest 3mm węższa od 18bantam. To inna kategoria wagowa. Węższa jest bardziej wszechstronna. Dalekim rzutom sprzyja nie tylko sztywność ramek ale także ich ciężar. 18bantam cięższy o 40g od 16 i 20metanium lepiej nadaje się do wymuszania dystansu ale multiki mają SVS wirówkę, która do bicia rekordów odległości jest akurat nie najlepsza. Kółko przekładni nowego metanium jest z mosiądzu ale jej zębnik od bantama. Wymiana kółka aluminiowego na mosiężne nie zmienia mocy przekładni ponieważ jej przełożenie momentów obrotowych jest takie same. Kółko z mosiądzu będzie natomiast trwalsze od kółka z aluminium. Kółko aluminiowe może się szybciej poluzować, przekładnia straci sprawność i w efekcie zmniejszy się szybciej obrotowy moment.

 

Aby do wiosny :D  Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, błędy trzeba poprawiać, przynajmniej na dostateczny :) 

Łożyska na wałku szpuli 20metanium mają jednak Silenttune o-ringi. Poniżej zdjęcie łożyska podtrzymującego szpulę 3 gen. MgL III 20metanium

img_feat_silent_tune.png

Podczas siłowych rzutów łożyska multika obracają się z prędkością co najwyżej średnią, dla siebie. Na skutek ciepła z tarcia rozszerzają się termicznie. Nie ma jednak takiej przynęty, która podczas zarzucania może je zatrzeć. Z uwagi na możliwą, wielokrotnie większą prędkość łożysk szpuli od zwykle używanej, tzw. górny zakres cw multika jest nieograniczony.

Rzadko używa się grubych plecionek ale szarpanie np. 100Lb również nie prowadzi do gwałtownego zniszczenia łożysk i multika. Natomiast niespodzianie można złamać wędkę.

New 20metanium z plecionką chyba nawet 20Lb można będzie jeszcze bezkarnie i wielokrotnie odstrzelić każdy górny zakres cw :D 

 

News z najwyższej półki są na lata. Ciekawe, który nowy myśliwiec 5 gen. F-35A :)  z JDM, przyleci do nas pierwszy.

 

Wszystkie nowele trzeba dyskutować w szerokim gronie, bez niepoprawnej s e g r e g a c j i w orzekaniu. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie niestety Daiwa skończyła się wraz ze zmianą koncepcji obudowy i tym "małym" szczegółem na foto.

Co mi po dobrodziejstwach genialnych ergonomicznie uchwytów w wędkach Steez lub Megabass Stealth skoro zawijam dłoń pod kołowrotkiem na takim smukłym uchwycie i palec trafia mi na to "coś" - porażka.

Przypomnijcie sobie proszę co tam było, albo czego nie było w starych Steez, czy choćby nawet Zillion :(

 

84e86cd4f9ca9.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ludzie mają dylemat między "okrągły', a "płaski"... Szacun za wychwycenie takich niuansów. Czas rozsądzi, czy to słuszna droga. Osobiście mógłbym mieć taki "upośledzony" multiplikator. I zapewne jestem zbyt ułomny, żeby wychwycić takie szczegóły ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy Steez trzymam pazur między palcem serdecznym i środkowym (obejmuję) i nie da się tego przeoczyć kiedy wskazujący zamiast zawinąć się pod, to trafia na ten bezsensowny róg. Dlatego zbieram stare Steez :)

Rozumiem, ergonomia jest sprawą w dużej mierze subiektywną! Ale nie rozumiem zastępowania wersji CT SV starszą wersją Steeza - SV lub nie. Subiektywnie, to dla mnie dwie różne ligi. SV w wersji CT (szczególnie z odpowiednimi łożyskami) jest  pierwszą szpulką w tej koncepcji, która zrobiła na mnie duuuuże wrażenie. Mam na myśli lekkie przynęty. Szybciej porównałbym ją z Aldebaranem bfs niż innymi Steezami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie niestety Daiwa skończyła się wraz ze zmianą koncepcji obudowy i tym "małym" szczegółem na foto.

Co mi po dobrodziejstwach genialnych ergonomicznie uchwytów w wędkach Steez lub Megabass Stealth skoro zawijam dłoń pod kołowrotkiem na takim smukłym uchwycie i palec trafia mi na to "coś" - porażka.

Przypomnijcie sobie proszę co tam było, albo czego nie było w starych Steez, czy choćby nawet Zillion :(

 

84e86cd4f9ca9.jpg

Uwielbiam takie posty jak ten wyżej od Kamila, bo są/były istotą tego portalu. Wnoszą własne spostrzeżenia i czuć, że pisane są ręką kogoś, kto młynkiem nie tylko kręci w fotelu albo branzluje się filmikami na YT, zwłaszcza tymi, gdzie "ruskie" robią wiwisekcje, żeby móc potem tym co zobaczy chwalić się jak swoim w necie.

Ja trzymam pazur między małym a serdecznym i też już kilku bud nie byłem w stanie obsługiwać komfortowo. Jeszcze jak były powszechne ACS-y i ECS-y, to nie miało aż takiego znaczenia, ale przy tych dzisiejszych niziutkich uchwytach dobrze jest wcześniej przymierzyć młynek.

Po blisko trzyletnim rozbracie z castingiem, w ubiegłym roku z powrotem zacząłem łowić w ten sposób. Wcześniej starałem się nadrabiać zaległości sprzętowe, bo przez ten czas nowego towaru pojawiło się po prostu mnóstwo. Generalnie widzę totalny trend na Light i ULight, płyciutkie, leciutkie szpulki... do tego szpulki coraz węższe, o coraz mniejszych średnicach, i siłowy rzut 15 gramową przynętą to walka kciukiem o życie a odległość rzutu żadna. Do tego zauważam coraz więcej podobieństw pomiędzy Shimano i Daiwą, w sumie gdyby nie TW to coraz trudniej byłoby odróżnić który młynek z której stajni. Do tego wymyśliły sobie japońce kolejne bezsensowne standardy typu 70/700.

Celowo nie napiszę, czym łowię, bo to temat nowości, a moje młynki już do nowości się nie zaliczają, ale powiem jedno, już raczej więcej nie wydam ciężko zarobionych $ na multiki Daiwy/Megabassa i ich magnetyki, odkąd poznałem smak i urok porządnego, regulowanego odśrodkowego :) Dopiszę, żeby nie było, że dla mnie cast to już tylko zabawa od M do H/XH, nic poniżej, choć poniżej i tak zdecydowanie dominują magnetyki.

Pozdrawiam

Arek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że obecnie super multik, to taki co rzuci agrafką, ale mi jest to zupełnie nie potrzebne

Myślę, że udało mi się odnaleźć szczyptę ironii w Twoim poście  ;)

 

Jestem daleki od uogólnień, więc taka mocna krytyka nowej Daiwy przez tak doświadczoną osobę jak Ty mocno psują reputacje firmy. Po jednym takim wpisie, to nowego Steeza CT odrzuciłbym na starcie. Warto byłoby dodać, czy nie pasuje Ci bryła multiplikatora tylko z uchwytem zastosowanym w Daiwie i Megabassie, czy wszystkich uchwytach. Poza tym mamy różne dłonie, palce, preferencje trzymania, etc. 

 

 

 

:

Edytowane przez Koincydencja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...