Skocz do zawartości

Baitcastowe nowości...


mifek

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie te kije Poison zupełnie nie ruszają. Żaden ich parametr - mam na myśli grubość szczytówki i dolnika, wagę - nie wskazują na nic nadzwyczajnego - poza ceną :) rzecz jasna.

Mając na uwadze osobiste preferencje, np. te 215mm dolnika, czyli jakieś 23-23,5 cm od pazura w szesnastofuntowym modelu 6'6" M to byłby dla mnie dramat w użytkowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o wadze nie miałem na myśli wagi jako takiej, bo faktycznie 95-105 gram to nawet lepiej niż dobrze, ale zestawiając to z dość typowymi średnicami blanku, 1,8-2,0 tip 11,3-12,8 butt - to albo mamy papierowe ścianki albo rękojeści są naprawdę leciutkie, co w połączeniu z ich długością sprawi, że raczej będą lecieć na mordkę te kijaszki. Ale to oczywiście moje wróżenie z fusów, sorry, z tabelki :)

Miałem dwa kije z serii Poison, fakt, że dość mocne, ale Adrena leciała na pysk niemiłosiernie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten odlotowy baitcastingowy trend ma zdumiewająco wiele wspólnego z pożądaniem ideologicznie słusznych trampek za tysiąc złotych.

Nie polecam.. :)

A wiesz, że tak samo jak lubię zajebiste trampki (zbieram), tak samo uwielbiam wprost niezmiernie jeszcze lepsze multiki (aż tak nie zbieram, wymeniam)? Te dwa - z zasady - totalnie oddzielne dziedziny rzeczywiście mogą mieć wspólny mianownik, hmmmm;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamartwiaj się Marcin tą tak specyficznie ulokowaną miłością  :)

Standardowo oraz modelowo w społeczeństwie konsumpcyjnym ludzie na ogół nie mają własnych poglądów ani gustów. Po to są media, yt i wysiłki trendsetterów aby każdy miał "dla siebie" coś wyjątkowo cennego.. casting paprochowy choćby..

 

Panowie, z plastikowej szpulki do nici przyczepionej szpilką do patyczka - ze zwykłej ciekawości, oraz chęci do niedrogich, badawczych eksperymentów - rzucam ćwierć gramem w kosmos :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zamartwiaj się Marcin tą tak specyficznie ulokowaną miłością :)

Standardowo oraz modelowo w społeczeństwie konsumpcyjnym ludzie na ogół nie mają własnych poglądów ani gustów. Po to są media, yt i wysiłki trendsetterów aby każdy miał "dla siebie" coś wyjątkowo cennego.. casting paprochowy choćby..

 

Panowie, z plastikowej szpulki do nici przyczepionej szpilką do patyczka - ze zwykłej ciekawości, oraz chęci do niedrogich, badawczych eksperymentów - rzucam ćwierć gramem w kosmos :)

O to dobrze, uspokoiłeś mnie. A już myślałem, że coś ze mną może być nie do końca jak trzeba. Ufff.

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

łowienie ryb niewymiarowych to rzeczywistość i to niezmyślona. Chyba też nie do końca jak trzeba.

 

Szpulka Tatula CT Type-R z wydłużonym wałkiem ma masę 16 g i nie nadaje się do castingu poprochowego. Nawet zmniejszenie masy, z uwagi na średnicę 34 mm, za dodatkowe 50 $ niewiele zmieni. Generalnie jednak takie cuś leci daleko, rzuca pitch, można jigować czy jerkować. To najczęstszy wybór dla tournament casting w każdej postaci. Żadne ha ha ha.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez king
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...