haja1978 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 (edytowane) Panowie, pomimo, że casting generalnie mnie już znudził, ale...Ten młynek będzie u mnie, nie ma opcji Edytowane 6 Stycznia 2017 przez haja1978 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JerryM Opublikowano 6 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 WTF...no w końcu RED Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 6 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 piękny, ale waga .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukaszannopol13 Opublikowano 6 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 A jaką gramaturę przynęt obsługuje? Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hose4ras Opublikowano 6 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2017 Panowie, pomimo, że casting generalnie mnie już znudził, ale...Ten młynek będzie u mnie, nie ma opcji Arek jak to jest byc znudzony castingiem??nie wyobrazam sobie narazie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Arek jak to jest byc znudzony castingiem??nie wyobrazam sobie narazie Ja cztery lata temu też sobie nie wyobrażałem Ale miałem i przetestowałem wszystko co chciałem, doszedłem do ściany, zrobiłem rachunek plusów dodatnich i ujemnych no i skupuje teraz na powrót stałoszpulowce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drag Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Ja cztery lata temu też sobie nie wyobrażałem Ale miałem i przetestowałem wszystko co chciałem, doszedłem do ściany, zrobiłem rachunek plusów dodatnich i ujemnych no i skupuje teraz na powrót stałoszpulowce Czyli(czysto teoretycznie)casting to nie jest droga w jedną stronę.Na moim etapie fascynacji nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hose4ras Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Czyli(czysto teoretycznie)casting to nie jest droga w jedną stronę.Na moim etapie fascynacji nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić...Podzielam Twoje zdanie:) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Koledzy, u mnie odejście od castingu to wypadkowa wielu czynników, ale tak w skrócie to przede wszystkim specyfika łowisk zdeterminowała taki a nie inny wybór. Łowiska mam płytkie albo bardzo płytkie (2-2,5m to max, 3m to już dołek a najgłębiej łowię na ciut ponad 4 metrach, tyle że moczarka w tym miejscu sięga trzech), ryby biorą najczęściej na maksymalnym dystansie rzutu, miejscówki wymagają określonego napłynięcia (wielu z nich nie da się obłowić z więcej niż jednej strony i wymagają jednego ustawienia pływadła), przynęty, które mi się sprawdzają i którymi lubię łowić dobrze jeśli są najlżej obciążone (mowa o gumach), itd. To wszystko, pomimo zauważalnych, żeby nie było, zalet castingu sprawiło, że łowienie nim to była ciągła walka. Może walka to za duże słowo, ale trzeba było być skupionym. Z jeden strony to zaleta castingu, bo uczy wyboru ustawień, kierunków rzutu optymalnych dla danej metody, ale z drugiej pełen luz towarzyszący łowieniu korbą wygrał I naprawdę nie chodzi tu o brody, czy odstrzały, bo to jest wkalkulowane w tą metodę, ale o pewną metodykę, a ściślej metodyczność łowienia, która na początku wydawała się zaletą, ale na dłuższą metę zaczęła mi przeszkadzać.Gdybym mógł łowić częściej na otwartych miejscówkach, z większą opcją ustawienia łodzi, wodzie głębszej, przynętami cięższymi, casting byłby ze mną na stałe, a tak w części zakresu ustąpił korbie. Chociaż wygoda łowienia dużą gumą wędką z pazurem takiego zestawu mnie nie pozbawi, dlatego taka black and red Ryoga byłaby mile widziana.Podobnie jak Zillion TWS HLC 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 (edytowane) To ciekawe, że te wszystkie argumenty, które przytoczyłeś uzasadniając odejście (w pewnym zakresie) od castingu u mnie są powodem do radochy ze stosowania metody castingowej. I dla mnie czym łowisko trudniejsze technicznie, płytsze, bardziej zarośnięte tym zabawa w cast fajniejsza i takie łowienie lubię najbardziej Edytowane 7 Stycznia 2017 przez BOB1 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 (edytowane) Nie chodzi w moim poście o same trudności techniczne łowiska, bo te trudności dotyczą też łowienia korbą, ale chodzi o ograniczenia, które niesie w pewnych warunkach casting. Po prostu nie widzę sensu, żeby się świadomie ograniczać i odbierać sobie frajdę z łowienia. Zwłaszcza, a wiem, że w tym dziale potraktowane to będzie jak herezja te dostrzegalne zalety castingu nie są aż tak wielkie Edytowane 7 Stycznia 2017 przez haja1978 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hose4ras Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Ja nie zwracam uwagi na zalety Casta, mi poprostu fajnie sie rzuca, to jest po prostu FAJNE , a jak jest miejscowka gdzie z castem nie podejde to tam nie lowie, ale to takie moje zboczenie a moze nie tylko moje?? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Ja cię rozumiem i nie krytykuję. Po prostu u mnie jest zupełnie na odwrót. Po ok 30-tu latach kręcenia korbą byłem najzwyczajniej znudzony. Odkrycie i zdecydowanie się na przejście na casting dało mi znowu chęć do wędkowania 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam 13 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Nie tylko :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hose4ras Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 (edytowane) Ja cię rozumiem i nie krytykuję. Po prostu u mnie jest zupełnie na odwrót. Po ok 30-tu latach kręcenia korbą byłem najzwyczajniej znudzony. Odkrycie i zdecydowanie się na przejście na casting dało mi znowu chęć do wędkowania u mnie to bylo tak ze ja od poczatku przygody ze spiningowaniem uzywam multiplikatora, wczesniej lowilem tylko z gruntu i dorsze na pilkery. Multiplikatory odkrylem 3 lata temu na ktoryms ze statków gdzie pracowalem, byl to prastary penn, nastepnie zerknolem na allegro.... i odkrylem wkoncu ameryke:) od tamtej pory jestem chory Edytowane 7 Stycznia 2017 przez hose4ras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
haja1978 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Ja cię rozumiem i nie krytykuję. Po prostu u mnie jest zupełnie na odwrót. Po ok 30-tu latach kręcenia korbą byłem najzwyczajniej znudzony. Odkrycie i zdecydowanie się na przejście na casting dało mi znowu chęć do wędkowaniaDoskonale Cię rozumiem. Mi też po latach z korbą zachciało się spróbować czegoś innego. Za mną cztery sezony z castingiem, jestem o te doświadczenia bogatszy i mądrzejszy i póki co u mnie zwyciężyła korba, głównie z przyczyn, o których napisał mój Imiennik a jak jest miejscowka gdzie z castem nie podejde to tam nie lowieW mojej wędkarskiej okolicy, w zasadzie nie mam takich miejsc, gdzie jeśli "podejdę" z castingiem to "nie podejdę" ze spinningiem, natomiast mam sporo takich, gdzie "podejdę" wyłącznie spinningiem, i tą frajdę z podejścia w te miejsca przedłożyłem na frajdę łowienia castingiem. Dobra, koniec off topic, bo to wątek nowości spod znaku baitcast, a nie o przewadze jednych świąt nad innymi w kalendarzu pana Arka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam 13 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 Ja cię rozumiem i nie krytykuję. Po prostu u mnie jest zupełnie na odwrót. Po ok 30-tu latach kręcenia korbą byłem najzwyczajniej znudzony. Odkrycie i zdecydowanie się na przejście na casting dało mi znowu chęć do w Ja cię rozumiem i nie krytykuję. Po prostu u mnie jest zupełnie na odwrót. Po ok 30-tu latach kręcenia korbą byłem najzwyczajniej znudzony. Odkrycie i zdecydowanie się na przejście na casting dało mi znowu chęć do wędkowaniaRobert, korba dala Ci 30 lat fajnego lowienia. Nie przekreslaj teraz tych chwil. U mnie jest prawie to samo, nie tak dawno zaczolem sie bawic castem ,jest ok . Ale ,nie zapominam lowienia na korbe , .Kazdy ma swoje upodobania, ja je szanuje. Mysle ze kiedys lapalo sie latwiej, nie bylo takiej presji na sprzet jak dzis .Dzis, zlapac cos konkrentnego ,trzeba sie troche napracowac, cast daje nowe mozliwosci, naprawde. Tych, nie zdecydowanych do casta, naprawde namawiam. Ostrzegam, Ta choroba jest zarazna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pol50 Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 U mnie w tym roku mija 10 lat łowienia castem bywało różnie, miałem momenty z myślami po co mi to, ale za każdym razem wracałem do casta, i już chyba nie potrafię bez niego żyć muszę choć porzucać, nie wyrzekłem się też korby mam i używam na zmianę z castem. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grandma Opublikowano 7 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2017 piękny, ale waga .... Zastanawiam się, czy podana dla tego modelu waga (295 g) to nie błąd-zwykła literówka. Przecież tyle ważyła Ryoga 2020Ryoga 1016 ważyła 255g. ponizej kilka informacji ze stronyAnglers Central TKhttps://www.facebook.com/AnglersCentral.TK/photos/a.244901749212851.1073741835.240320493004310/334664623569896/?type=3&theater "Daiwa Ryoga 1016 SV SHL available for preorder. PM for booking details & estimated price point. Limited stock available (1 time only production). Estimated arrival time December/January. - NEW! SV Spool- NEW! ATD drag at 7kg- PE1.5-200m, 2.0-180m- 80mm handle- 12 CRBB bearings- 7.1:1 ratio- 75cm line retrieve per crank- 290g — at AnglersCentral TK." 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 (edytowane) Coraz więcej jest patyków UL. Na dodatek i dwa składy. Bedzie można bezpieczniej przemieszczać się MZK http://www.purefishing.jp/product/brand/abugarcia/a_rod/fw_rod/troutin_marquis/post_3.htmlEdit: Nie pamięta czy ten model Abu wrzucałem:http://www.purefishing.jp/product/brand/abugarcia/a_rod/sw_rod/salty_style/salty_style_baitfinesse_custom.html Edytowane 8 Stycznia 2017 przez Andan 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek1972 Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Oooooo.... coś dla mnie, poręczne dwuskłady na Pstrążka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 (edytowane) Powoli robi się coraz większy wybór, a to cieszy . EDIT: Daiwa zapowiedziała wypust 4 patyków z serii Steez na przełom stycznia. Na razie wyszukałem info odnośnie 3 modeli 661MFB、7011H/MHFB-SV、721MHFB-LM: |Model 701MH/HFB ma podobne paametry jak obecny Husler wiec albo go zastąpi lub będzię inaczej oznaczony. Haaaaj Edytowane 8 Stycznia 2017 przez Andan 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bazyloss Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 (edytowane) Model 701MH/HFB ma podobne paametry jak obecny Husler wiec albo go zastąpi lub będzię inaczej oznaczony. Haaaaj a ja myślę, że to jednak inne wędki Edytowane 8 Stycznia 2017 przez BazyL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andan Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Też tak sądzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PILOT Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2017 Zastanawiam się, czy podana dla tego modelu waga (295 g) to nie błąd-zwykła literówka. Przecież tyle ważyła Ryoga 2020Ryoga 1016 ważyła 255g. ponizej kilka informacji ze strony "Daiwa Ryoga 1016 SV SHL available for preorder. PM for booking details & estimated price point. Limited stock available (1 time only production). Estimated arrival time December/January. - NEW! SV Spool- NEW! ATD drag at 7kg- PE1.5-200m, 2.0-180m- 80mm handle- 12 CRBB bearings- 7.1:1 ratio- 75cm line retrieve per crank- 290g— at AnglersCentral TK." Ale dawkują po troszkę, minimalnie. Teraz padło na czerwień i sv w pakiecie. Korba kurw.. w dalszym ciągu brzydka i 80mm, spust fatalny do niej do tego waga to jakaś pomyłka. Kiedyś to były fajne multy jak wychodziły - CC złote, CCDC piękne, Cardiff...niepwtarzalne. Mogli coś więcej nam zaoferować tym razem w drugiej odsłonie ryogi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.