chris541 Opublikowano 7 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 OK! Na Bajkale łowią sznurem z wielkim hakiem i nadzianym kawałem mięcha w ogóle bez wędki! I to jakie ryby To jest OK ale jigowanie przy dnie można dośc łatwo opisac - metody, sprzęt, preferencje itd. Nie ma dowolności jeśli chce się uzyskac dobre rezultaty. Ale casting nawet 2.60m będzie OK ze względu na bezpośredni kontakt palca z plecionką (bez posrednictwa mega przelotek i kabłąka). Ot i tyle w temacie przekazywania drgań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 7 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 @chris541 wykład fajny. Ja bym go odniósł jednak głównie na stojącą wodę. Rzeka to nieco inna bajka, podobnie jak... podbijanie w niej.Zapytasz dlaczego? Dlatego, że w rzece i sandacz inaczej, niż na zaporówce, bierze. A o Nysie była mowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris541 Opublikowano 7 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 Zgadza się! W rzece to trza miec wszystkie zmysły wyostrzone na maksa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rekin175 Opublikowano 8 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2012 Ja obecnie używam na sandacza HM80 Midnight Express oraz HM69 Sensor. Możesz coś więcej napisać na temat ME oraz Sensor . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris541 Opublikowano 8 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Września 2012 Sensor jak sama nazwa wskazuje jest bardzo czuły - świetnie oddaje wszelkie informacje od przynęty. Bardzo szybki, idealny na łódź. Dokupiłem HM80 ME bo sensor jest 7-25g i jego max wydajnośc to główka 20g plus guma 8cm. Wszystkie kije HM X-Fast mają problem z minimalnym nawet przekroczeniem gramatury. Jeśli chodzi o wyrzut to dają radę, gorzej z podbijaniem. Dragon nie robi typowego kija na sandacze jakkolwiek Midnight Expr. daje radę. Jest jeszcze czujniejszy ale 2.45 robi swoje mimo że to jedynie 15cm więcej od sensora. W sumie wychodzi na to samo pod względem czułości, ale ME już bez problemu obsługuje główki 20-25g w opadzie a prowadzone w toni nawet 30g z pełną kontrolą. ME jest też doskonały rzutowo. Biorąc pod uwagę duże rabaty jakie można znaleźc na te wędki, nie widzę alternatywy. Jak na razie nie miałem w ręku kija z pracowni, który by zasadniczo był lepszy od tych Dragonów, a już w relacji do ceny to w ogóle nie ma o czym mówic. Reasumując jeśli ktoś preferuje szybkośc, precyzję i czułośc to HM'y będą idealne, natomiast dla kogoś kto chce czuc mięcho polecał bym np. Fujitsu -seria Team Fujitsu to bajka - połączenie tradycji mięcho, power, ugięcie z nowoczesnością czułoś, szybkośc.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rekin175 Opublikowano 9 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 Zatem mam nad czym myśleć , Sensor odpada za krótki z brzegu odnośnie Midnight Express ma 2.45 metra czy to wystarczy z brzegu ? Widzę że jest wersja o niższym dolnym c.w 10.5-35g _ głównie będę łowił guma 3 10g -20g oraz 4 do 15 g , sam do końca nie wiem co było by lepsze ten HM80 Midnight Express 2.45 m / c.w. 10.5-35g czy HM80 Midnight Express 2.45 m / c.w. 18-35g. Też mam parę typów z pracowni ale fakt odnośnie kasy HM 80 wygląda lepiej w przypadku wyprzedaży bo katologowo coś około 1400 zł natomiast widziałem po wyprzedaży już coś koło 700 zł . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojciiech Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 Za 700 to już używka petarda może się trafić. Tylko zarzuć temat w dziale kupię. Może avid albo CDek się trafi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rekin175 Opublikowano 9 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 I to też jest rozwiązanianie , muszę to przemyśleć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blackabyss Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 Tak sobie czytam od czasu do czasu ten watek i nie moge uwierzyc..Chris541 Ty chyba probujesz leczyc kompleksy z dziecinstwa zwiazane z dlugoscia kija.. Piszesz a w zasadzie twierdzsz, ze kije powyzej 245cm nie nadaja sie absolutnie do podbijania.. ? Moze nigdy nie miales w reku narzedzia z prawdziwego zdarzenia, albo jestes kolejnym, ktory ma kompleks dragona.. i na sile probuje cos udowodnic. Sorry winnetu, ale kilka modeli dragona serii HM 80 jak i innych mialem w lapkach i niczym mnie nie powalily - procz cena. Mialem tez w dloni kilka klasywych blankow - jak to okreslasz z pracowni i nie wypada porownywac do smoka, bo to jak porowywanie goowna do twarogu. Ja w rzece najczesciej wedkuje kijami w dlugosci 9` bo tak mi jest wygodnie. Nie narzekam na slaby kontakt przynety, baa czuje kazde pukniecie przynety o dno, brania sandacza nawet te delikatne rowniez rozpoznam bez problemu. Pozostaje kwestia zaciecia.. ale Ty twierdzisz, ze kije 245cm i krotsze daja ogromna przewage w tym elemencie niz patyk np 275cm.. w wielu warunkach pewnie cos tam daja, ale to sa takie wartosci, ze trudno je wogole zmierzyc.. bardziej liczy sie refleks wedkarza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris541 Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 blackabyss - Zbyt nerwowo oceniasz! Używam też patyków 2.75, 3m a nawet 3.20 właśnie HM80 Steelhead Chaser- raczej nie ma kija tak poręcznego o tej długości - miałem Loomisa 3.20, CD 3.30 i Berkley'a. HM80 bije je na głowę kilka razy. Poczytaj sobie fora zagraniczne - dobra rada. W Polsce jest jakaś mania używania długich wędek bez uzasadnienia. Oczywiście że wprawny wędkarz połowi i 3 metrówką tylko po co? Bo tylko taką ma? Po co na Wiśle, Odrze itd. długi kij? Nie wspominając już o tym że nie raz widziałem wędkarzy na łódce z 2.75 w ręku. Nie jestem wyznawcą Dragona ale trzymają fason i zrobili parę znakomitych wędek, które można kupic za rozsądne pieniądze. Jak słyszę o St. Croix, Loomisach, Lamiglasach po 1500zł to nóż mi się sam otwiera. W większości wypadków są to konstrukcje sprzed 40 lat czyli IM6-7, nie wspominając o wykonaniu reszty na poziomie standardowej chińszczyzny. Jeśli chodzi o wędki z pracowni to inna sprawa - robią ci co chcesz i za to płacisz. Moim zdaniem i tak przepłacasz, ale jak ci nie pasuje garnitur z marketu to nie ma alternatywy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris541 Opublikowano 9 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Września 2012 rekinie175 - Tylko uważaj aby nie trafił Ci się GL2, CD GII, GIII lub St.Croix IM6, bo wedy zapłacisz 700 stów za wędkę wartą 150zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 rekinie175 - Tylko uważaj aby nie trafił Ci się GL2, CD GII, GIII lub St.Croix IM6, bo wedy zapłacisz 700 stów za wędkę wartą 150złChris 541 nawet za nowego HM-a 80 z dopłatą nie oddam swojego CD III sunrisa .Miałem te cuda w ręce i tak jak Blacabbysa na kolana mnie nie powaliły . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chris541 Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 To jest temat na osobny wątek. CD wytwarza albo wytwarzał jedne z najlepszych blanków na świecie. Ale najwięcej sprzedają jak to nazywam american standard czyli krowie ogony. Oczywiście że płacąc za blank 1000zł od CD czy CTS można stworzyc doskonałą wędkę, ale trzeba wydac prawie 2 tysiaki. W takim kontekście niektóre (POWTARZAM NIEKTÓRE) Dragony np. HM80 za 670zł w promocji to alternatywa nie do przebicia. W swoim czasie z kolegą załapaliśmy się na wyprzedaż Fishing Mart'u. Ja kupiłem 5 Team Dragonów SE po średnio 120zł a kolega chyba 3 kije. Ja swoje sprzedałem bo jestem trochę kolekcjonerem i nęcą mnie zmiany i nowości, ale kolega ma je do dziś i twierdzi, że to bardzo przyzwoity standard za śmieszną kasę. Uważam tak samo. To bardzo cenne dla wielu ludzi, że mogą kupicx świetnie wykonany kij za stówę, którym da się połowic komfortowo. W takim kontekście St.Croix Wild River za np. 400zł to żenada i kupa śmiechu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Znaczy, trza za Dragonem popatrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Znaczy, trza za Dragonem popatrzeć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychun Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Wiecie, po takich argumentach to źle wróżę pracowniom w Polsce. A tak przy okazji, to co jakiś czas powraca podobny wątek z haemami Dragona i praktycznie zawsze jest jeden przeciw wielu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 10 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Pewnie że trza za dragonami popatrzeć, z tej prostej przyczyny, że jak dragon jeszcze z pół roku podziała ze swoimi kijami dla których nie ma alternatywy to żaden cdek, lamiglas nie mówiąc o śmiesznym st.croix na rynku się nie ostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rekin175 Opublikowano 1 Października 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 Tak czytam to wszystko i widzę że nie za bardzo jesteście za serią HM oraz samym dragonem , nie twierdzę że nie macie racji tylko mam zasadnicze pytanie proszę wskażcie mi kij pod sandacza za około 700 zł lub nawet mniej czekam na propozycje , Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bolen30 Opublikowano 23 Lipca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2017 Witam a taki hm 69egzekutor 5-21g ogarnie sandacza na lekko chodzi mi o czucie przynety gum na5gramowej główce plus guma i jak jego czułosc z plecionka? Który bedzie lepszy sg32g 228 buschweaker czy ten hm?Bo Hm 80 river runner 260cm słabo na sandacza bo mam ale czuły jest ale bardziej do okoni i jakis szczupaków nie za duzych.Ma mocy trochu w dolniku ale to super kijek do pstragów pod ciut wieksza rzeke.Na sandacza sie nienadaje niema tej sztywnosci przy zacinaniu lepiej wyglada to przy łowieniu woblerami.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.