Skocz do zawartości
  • 0

Przestroga - Cwana Paczka


lukomat

Pytanie

Witam

Calkiem niedawno mialem nieprzyjemna sytuacje zwiazana z wysylka wedek z UK do Polski. Postanowilem sie podzielic z czytelnikami forum, bo moze ktos w przyszlosci korzystajac z mojego doswiadczenia zaoszczedzi sobie stresu i pieniedzy. Zatem jak wspomnialem na poczatku czerwca wyslalem paczke z wedkami do Polski, m.in. 4 kije mojego taty, ktore uzywal w Szkocji i planowal je zabrac na Alaske w lipcu. Skorzystalismy z uslug firmy Cwana Paczka (zwanej rowniez Smart Parcel ). Z ubezpieczeniem do 2000zl wyszlo 150zl czyli w sumie tanio. Niestety paczka nie doszla i zaczela sie nerwowka. W skrocie, zeby nie zanudzac, sprawa przeciagala sie, kontakt z pracownikami Cwanej Paczki byl beznadziejny, musialem przypominac, prosic, ponaglac i robilem wszystko co w mojej mocy zeby poszukiwania przyspieszyc. Gdy stalo sie juz oczywiste, ze paczka zaginela, upomnialem sie o 2000zl (ktore de facto nie pokrywalo wartosi wedek, ale nie spodziewalem sie, ze taka duza paczka tak latwo moze zginac, czyt. ktos sie nie bal i zaj...) i poproszono mnie o rachunki lub paragony za wedki, zeby potwierdzic ich wartosc, bo przeciez mogl pan wyslac kartofla, a kaze sobie pan zaplacic jak za nowego laptopa cytujac pana z obslugi klienta. Dostalem na to tydzien, a nastepnego dnia mialem wyjezdzac na wyprawe, o czym firma doskonale wiedziala, bo kilkukrotnie przypominalem. Chcialem negocjowac i wtedy odeslano mnie do regulaminu z ktorym oczywiscie sie pan zapoznal wykupujac nasze uslugi.... Mea culpa, nie zapoznalem sie, bo wiedzac, ze firma nie bierze odpowiedzialnosci za nic, nie zdecydowalbym sie na nich, zaplacil dwa razy wiecej konkurencji i mial problem z glowy. Zamiast spokojnie pakowac sie do wyjazdu, to pol dnia poswiecilem na wyszukanie paragonow, porobienie kopii, wypelnienie dokumentow i wyslanie (fuks, ze wogole uzbieralem te dwa tysiaki, bo przeciez rachunkow nie trzyma sie latami, nie wszystki kupuje sie jako nowki, niektore dostalem w prezencie, itd). Ostatecznie firma ubezpieczeniowa laskawie wyplacila kase po paru tygodniach, ale niesmak pozostal i chyba nie musze tlumaczyc, ze moj staruszek musial kompletowac sprzet w ostatniej chwili. A teraz wnioski i przestrogi: czytajcie kazdy regulamin, bo jesli nie, to w majestacie prawa mozecie zostac wydymani, a jesli wysylacie wedki za granice lub do Polski, to w zadnym razie nie korzystajcie z Cwanej Paczki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

@saalar, oczywiscie, ze nie wszystkie paczki im gina, ja tylko opisuje moje doswiadczenie. Wszystko jest OK jak paczki dochodza, ale jak pojdzie cos nie tak to powstaje problem. Obys nie musial stanac w sytuacji podobnej do mojej.

 

Wyslalem maila i podparlem sie przepisami, a oto odpowiedz:

 

Dziekujemy za emaila. Prosimy zauwazyc, ze reklamacje rozpatrywane sa w sensie calego zamowienia i platnosc zbiorcza wyplacana jest klientowi po akceptacji reklamacji zgodnie z naszym regulaminem. Prosimy zauwazyc, ze zadne wiecej platnosci nie beda wykonywane w odniesieniu do Panskiej reklamacji.

 

Kreca jak moga, bo najpierw kazali sobie udowodnic, ze wartosc przesylki to 2 tysiaki, a potem podpinaja pod to zwrot za usluge :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ja miałem trochę inne zdarzenie. A właściwie dwa.

Pierwsze to nadałem tubę z wędkami na samolot no i jak dolecieliśmy na miejsce to się okazało że tuba wykrzywiona ( aluminiowa z Ciechanowa). Odrazu na miejscu poszedłem do miłej pani i spisaliśmy protokół . Pytała ile zapłaciłem to trochę zawżyłem cenę ale nie zbyt. Protokół dostałem do ręki a kopia poszła do biura obsługi. No i jeszcze dostałem info że mam zadzwonić jutro żeby sie dowiedzieć co i jak.Na drugi dzień po telefonie okazało sieze nie przyjeli mojej wartości tuby tylko mam przynieśc wycenę z lokalnego sklepu ile może tu na miejscu kosztować taka tuba. Żeeby wycena ze sklepu oszła łatwiej wysłałem moją samicę aby pomrygała w sklepie oczami i żeby jej napisali orientacyjnie ile może kosztować tuba robiona na zamówienie.

pzytargała kartkę z pieczątką i wysłałem na podany w protokole adres. Po okolo tygodniu przyszło pismo że ponieważ tuba była roczna to wypłacą mi 70% wartości orientacyjnej jaką podał sklep.

Starczyło na nowa i jeszcze na waciki dla samicy. B.drogie waciki. ;)

 

Ta sytuacja zakończyła się pozytywnie. Choć do dziś zachodzę w głowę jak oni wykrzywili tą tubę. Chyba traktorem czy cuś.

 

 

 

drugie zdarzenie które tak naprawdę jeszcze nie znalazło swojego finału.

 

 

Byłem z kolegami na rybach na Nordkapp-ie

Koledzy na kołach z Pl a ja samolotem z Oslo.

Ponieważ dawno nie byłem w Polsce to zabrali mi trochę zakupów i ponieważ przekraczały te zakupy wagowo mój dopuszczalny bagaż nadałem pocztą do domu a sam poleciałem tego samego dnia.

Za 3 dni przychodzą paczki. jedna wytarmoszona ale cała. Natomiast druga rozwalona. Rozwalona ale poklejona taśmami żeby nic nie wypadło. Niestety odrazu na poczcie wiedziałem że wcieło zawartość gdyż gdy nadawałem to była bardzo ciężka a przy odbiorze już leciutka była.

Brakowało małej paczki z ołowiem. raptem 15 kg. Od razy zapytałem o reklamację i jedyną formą niby jest pisanie na mejla podanego na stronie. Reklamacja poszła z 3-4 tyg temu i narazie cisza . Wakacje są to Norwegia zwalnia na obrotach :mellow:

I Ciekawostka mała. Paczkę z ołowiem zamawiałem do kolegi który przywiózł ją nie odpakowaną z nalepką adresową. Kilka dni po powrocie kolegi do Pl dzwonią do niego z poczty ale z jakiegoś rozdzielnika że jest do niego dziwna paczka z Norwegi za którą ma zapłacić koszty przesyłki. Oczywiście nie przyjął jej i teraz chyba wraca do Norge.

A u mnie narazie cisza. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@lukomat. A nie chciałbyś jednak spróbować napisać do rzecznika? Pewnie będzie jakaś wymiana maili odnośnie skanów tego wszystkiego, ale może się uda. Może biuro RPK od razu zawyrokuje, że to nie podchodzi na podstawie takich a takich paragrafów, ale być może oni się tym zajmą. Wtedy już pozostaje tylko oczekiwać na rozwój wypadków, bo to jest normalna płatna usługa, regulowana paragrafem. Wobec czego jeśli coś jest niezgodne/ zgodne z przepisami, to należy się spodziewać, że będzie jakieś uzasadnienie. Jakiekolwiek by było ( na + cz na -) to przynajmniej pogląd na sytuację będzie trochę bardziej jasny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cieszę się, ze zadowolenie z usług tej firmy było tak wielkie, ze az zdecydowałeś się tu zarejestrować i nas o tym poinformować.

Szkoda, ze zatrudniają złodziei okradających powierzone im przez klientów paczki.

Szkoda również, ze w przypadku ewidentnego blamażu i dania przysłowiowej dupy, zamiast stanąć na wysokości zadania, wziąć to na klatę zaczynają się podchody i typowo cwaniackie usiłowanie wydymania klienta, by nie odzyskał kasy.

Ale - cieszymy się bardzo Twoim szczęściem, pozdrów szefa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I jeszcze do Naszego MOD-Teamu

Może warto by w regulaminie określić nakaz przedstawienia się w specjalnym wątku, po rejestracji i bez uszanowania tego nie udostępniać możliwości pisania postów?

Z tym przedstawianiem się to dobry pomysł . Pomimo , że mózg mi się jeszcze nie zlasował do końca to i ja rejestrując się na j.pl zacząłem od sprzedaży :unsure:  Gdyby było w regulaminie , że pierwszy post musi być w dziale " dzień dobry"  to  wszystkie późniejsze posty typu " a może się wpierwej przywitaj chamie "  nie miały by miejsca ;) Mogę się mylić a jakże :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myslalem ze to powazne forum ale widze ze chyba nie, wiec nie ma sensu wchodzic w glupia polemike. Kazdy ma prawo do wlasnej opini nawet Pan Modzie. 

To forum nie jest poważne , za to Ty bardzo , wyluzuj ;)  A jak się wkręcisz to gitara będzie , cokolwiek to znaczy :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myslalem ze to powazne forum ale widze ze chyba nie, wiec nie ma sensu wchodzic w glupia polemike. Kazdy ma prawo do wlasnej opini nawet Pan Panie Modzie. 

Tak, to forum jest aż tak poważne, ze ostatnim czasem mamy tu co dzień takie wpady. W pierwszym poście to handel, to reklama sklepu, to firmy kurierskiej...

Jak poważnie można podchodzić do ludzi, którzy nas poważnie nie traktują?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...