Giełdowy problem z @Mazurem

[Maciej W.]

Ponieważ minęły z górą dwa tygodnie, kiedy to kupiłem na giełdzie woblery od forumowicza @Mazur, postanowiłem skrobnąć parę słów. Kupiłem, to może sformułowanie trochę na wyrost. Transakcja jak każda poprzednia. Deklaracja kupna z mojej strony, dane do przelewu ze strony sprzedającego. Wysłałem przelew i dane do wysyłki, dostałem prośbę o podanie maila i numeru telefonu dla InPostu. Od tamtej pory głucha cisza. Pytania na priv bez odpowiedzi, choć zaglądał na forum tydzień temu. Do jednego z kupujących przesyłka dotarła, drugi czeka, podobnie jak ja. Jeśli są na forum osoby, które mają kontakt z @Mazurem (inny niż forumowy priv, na który nie odpowiada), mam gorącą prośbę o skontaktowanie się z nim. Poczekam jeszcze trochę, bo zdarzają się w życiu różne wypadki, a ocenianie nieznajomych na odległość nie ma sensu. Być może sam sprzedający zajrzy tu i się wreszcie odezwie. Wypadało by.

[Tomek TJ]

Kupiłem od niego ostatnio szpulę do stradica. Wszystko było git a pakowanie to na 5+.

[Maciej W.]

Na temat pakowania niestety nie mam wyrobionego zdania. Mogę jedynie pogratulować piątki z plusem.

[Marek1969]

Jak też kupowałem kilka  woblerów od tego Pana- przez kilka dni po wpłacie się nie odzywał, ale w końcu wszystko przyszło OK

[wolta]

no kolego Mazur dosyć tej zabawy w chowanego sprawę załatwimy inaczej !!!!!

[martek]

Nie rozumiem ....chłop ma czas by wystawić ogłoszenie....po kontakcie ....nawet poda dane...a potem po wpłacie...cisza,bo zajęty,bo rodzina,bo się zesr...

..

.ujowa akcja i tyle

 

Obyś otrzymał przesyłkę i trzymaj się z daleka na przyszłość

 

Ps:kiedyś kupiłem woby od tWorcy z forum..wpłaciłem od razu....słał mi je z trzy miechy...a hu. w takie biznesy...teraz też sprzedaje pstrągowe...dobre ceny ja omijam z daleka

Edytowane 25 Października 2021 przez martek

[Maciej W.]

Gdyby to był OLX, pewnie bym sobie powiedział: zdarza się. Tu trochę inna sytuacja. Jestem na forum ponad 10 lat, on prawie 10. Giełda ma (z założenia) charakter koleżeński. Pojutrze minie miesiąc, telefon głuchy, na forum cisza i (prawdopodobnie) brak odwiedzin. Nie chce mi się machać ręką, bo tu nie chodzi o siedem dych, a o zasady. Dla mnie sytuacja, delikatnie mówiąc, kuriozalna.

[Jozi]

 

 

Takich "biznesmenów" też omijam z daleka.Niech swoje wyroby w buty włoży jak jest nierzetelny.Pamiętam te krzywe akcje z tymi woblerami.Żałość po prostu bierze na takie dziadostwo[emoji16][emoji16][emoji16].

 

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

Edytowane 25 Października 2021 przez Jozi

[Wojtek B.]

 

Takich "biznesmenów" też omijam z daleka.Niech swoje wyroby w buty włoży jak jest nierzetelny.Pamiętam te krzywe akcje z tymi woblerami.Żałość po prostu bierze na takie dziadostwo[emoji16][emoji16][emoji16].

 

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

Dziwi fakt, że ludzka naiwność jest nieskończona.

[Maciej W.]

Wojtku, gdyby nie ta naiwność, którą ja nazwałbym zaufaniem, forumowa giełda już dawno umarłaby śmiercią naturalną.

[Wojtek B.]

Wojtku, gdyby nie ta naiwność, którą ja nazwałbym zaufaniem, forumowa giełda już dawno umarłaby śmiercią naturalną.

Miałem na myśli naiwność ludzi, którzy już raz sparzyli się na wspomnianych woblerach i widzę, że zamawiają ponownie

[Jozi]

Miałem na myśli naiwność ludzi, którzy już raz sparzyli się na wspomnianych woblerach i widzę, że zamawiają ponownie

Z jednym z zamawiających niech lepiej nie zadziera, bo z racji zawodu jajka może wybrać[emoji28][emoji28][emoji28][emoji28].

 

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

[Matteoo]

W takie sprawy powinna jednak się włączać administracja. Ustalić poprzez sprawdzenie zapisów rozmów przesłanych np. przez kupującego i zablokować takiego ogłoszeniodawcę na jakiś czas. Po recydywie na stałe i po problemie.

Edytowane 26 Października 2021 przez Matteoo