Skocz do zawartości

Jaki multik do łapania sumów z ręki?


sebson

Rekomendowane odpowiedzi

1. na pewno mocny z dobrze dzialającym hamulcem

2. kwesita lowiska. jakie mozliwe sytuacje oraz jaka potrzebna linka i jaki jej zapas

3. cena też nie jest bez znaczenia...

 

moim faworytem ostatnio jest DAIWA LUNA 253l ew wersja ekonomic czyli coś w stylu abu C3/4 5601...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe kwestie to:

- Jaką wagę młynka jesteś w stanie zaakceptować

- Jakie chcesz mieć przełożenie

- Jaki jest dół wagowy woblerów, którymi będziesz śmigał, gumy i blachy sobie poradzą

- Ile chcesz mieć hamulca i czy na pewno, tyle potrzebujesz

- Ile ma tam wejść linki

- Może być okrąglak? Bo jeśli tak, to ABU C4 5600/01, jest nie do pobicia w relacji cena/ jakość, tylko trzeba czekać na okazję na giełdzie.

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Winche są oczywistym wyborem ,sam szukam 51. W chwili obecnej zrobił się z tego towar deficytowy, 50 jest trochę więcej. Modele różnią się też tym, że oprócz masy napełnionej szpuli linka wpada do wodzika pod szerszym kontem w 61, trochę większe tarcie. To są taki dylematy. Są jeszcze quantum cabo 21pts, ale waży więcej i ma zdaje się przełożenie 5,7:1. Są jeszcze okumy, Cardiffy no i oczywiście wspomniana wcześniej Luna. W październiku ma być ponoć Lexa 300, z przełożeniem poniżej 5, ale ten model to na razie hydrozagatka. Ostatecznie wszystko rozbija się o portfel.

 

Edit: jeszcze mi się przypomniało, że był model revo toro, ale bez oznaczenia HS, z przełożeniem 5,4:1. Też można się zastanowić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W abu toro winch 61 wodzik podąża za linką i w czasie rzutu jak i podczas oddawania linki więc nie ma żadnych kątów. Szerokość szpuli wynosi 42 mm , może ktoś poda szerokość 51 to będzie wiadomo o ile jest węższy od 61.

Rozmiar 51 nie występuje w katalogu na Europę na 2012 rok .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, mechanizm wodzika jest oczywiście sprzężony. Tylko ja zwracam uwagę na to w kontekście zużycia linki, a nie rzutów, bo to i tak klasa ciężka, co nie zmienia faktu że mogli pomyśleć o odłączeniu wodzika. Linka w multiku dostaje najbardziej w palnik przy takim holu, na wodziku kiedy zaczyna pracować hamulec. Nie na przelotkach tylko właśnie tam. Stąd uwaga o tym, że większe kąty zwiększają tarcie :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek mechanizm odpowiedzialny za napęd wodzik jest cały po prawej stronie i napędza go szpula więc jest zsynchronizowany z ruchem szpuli. Linka zawsze wychodzi pod kątem prostym i nie ma takich nieprzyjemnych dżwięków jakie miałem w Cu301e gdy linka była po jednej a wodzik po drugiej stronie

 

.

post-3899-1348917631,8774_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ech... rozumiemy się. No jasne, że jest minimalny, ale zawsze jest. Bardziej minimalny w szerszej niż węższej szpuli, ale się zwiększa. Ostatecznie, dlaczego wciąż buduje się nłynki bez wodzików do big fame. :D

 

no ale te katy i tarcie linki wystepuja w wiekszym stopniu w multikach ktore maja odlaczane wodziki na czas rzutu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na myśli szerokość szpuli. Odległość pomiędzy szpulą a wodzikiem jest minimalna. Linka podczas holu obcierana o krawędzie oczka wodzika, kiedy wodzik wędruje od lewej do prawej. Abstrachując od sytuacji wykorzystywnia młynków, w których wodzik tkwi w miejscu, to im mniejsza droga pomiędzy punktami napięcia (szpula-oczka) i większa szerkość szpuli, zwiększa się tarcie na na boku oczka, bo zwiększa się kont na trójkącie przelotka- końce szpuli. Już jasne? Ja wiem, że to apteka i wspomniałem o tym zupełnie pobocznie. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Kolega ma carte blanche to proponuję Ryoga 2020HL. Sprawdzone empirycznie. Z niskich profili Z2020HL. Tym ostatnim bawiłem się za sprawą @Tomy, właściciel. Piekielna moc w niskiej budzie, świetnie leży przy kiju i łapie. Reszta bebechów jak duża Ryoga. Te młynki do tego stopnia mnie zniewoliły, że jakimś cudem mam już trzy sztuki w tym dwa małe... Infekcje ryogową łapię się po samodzielnym pierwszym serwisowaniu młynka, nieuleczalne jak na razie. Nie mówię hop. Może nowy specyfik uodparniający już tworzą w Japonii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

- Może być okrąglak? Bo jeśli tak, to ABU C4 5600/01, jest nie do pobicia w relacji cena/ jakość, tylko trzeba czekać na okazję na giełdzie.

 

:D

 

 

Bardzo, ale to bardzo powoli mysle o przyszlej wiosnie na Ebro i ew trolowaniu stad podobnie myslalem o multiku na codzien ma sluzyc do trola za szczupakiem/lowienia na morzu (to rzadziej) a od swieta na ebro. Strasznie spodobaly mi sie avety co to je Daniel mial. Widze, ze cena aveta sx 5.3/abu jest pixoko zblizona (znaczy jesli duzo ponad 100 euro nie kosztuja to dla mnie cena jest zblizona)

Tutaj avetow uzywaja glownie jako surfcastow.

Jakies sugestie? mam minimalistyczny gust stad mi sie avet podobuje (tak samo jak slammer)

 

AVet ciezszy, ale jesli wiezyc tabelka ma niebo wieksza pojemnosc szpuli (30lb braid 700y kontra 250!?!?!)

a przy uzywaniu plecionek rzedu 40+lb to mi sie to abu slabo widzi (nie nie mowie, ze lowie ryby co mi beda odjezdzaly po 200m, ale niech sie cos poplonta w trakcie trolowania jak 50m plecionki za burta i masz na dzien dobry 1/4 zapasu z dyni (to samo przy lowieniu na morzu na duzych glebokosciach).

A jak wziasc wiekszego abu to juz zupelnie nie ta waga....

uprzedzam, ze na multikach sie nie znam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

C4 w tym rozmiarze to jest kompromis. Zrobi jerk+ szczupak, polskie sumy, jest lekki, trwały. Tani, na giełdzie czasem bujają się po 250zł. Avet ten najmniejszy, za $150, to jest bez magnesów. Magnetyki są droższe, a jeszcze droższe są te z hamulcem 12kg i dwoma biegami to już zupełnie inna półka cenowa. Avet SX 5.3 waży z linką 500gr. Na YT są filmy jak ludzie walą avetem za horyzont, ale z plaży ponad trzymetrowym kijem, i ciężarkiem 4oz. Jak by to miało być do trolla to tak, jak ma być do wszystkiego to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakkos nie widzialem by ktos umarl na ebro od trolowania z avetem a na codzien do trolowania mam wedke w uchwycie wiec to mi tak nie przeszkadza waga. a uzywac go chce glownie do trola (a na kutrze zwykle lowie betoniarami w rozmiarze 7000-9500 wiec tez duzo ciezszy nie bedzie (wlasnie wrzucilem kolowrotek jakim trolowalem na ebro i na ogol uzywam z lodzi/kutra na morzu - 730 gram/1lb.04oz z linka (ale mysle, ze prawdziwy rozpierdziel w ramieniu robi jigowanie 100 czy 200g na koncu zestawu a nie 10 deko kolowrotka (oczywiscie nie mowie, ze to dobry wynik bo po kilku dniach trolowania z reki mi lapa odpadala, ale nie umarlem - wszystko co bedzie lzejsze to ok;) slammer 360 z linka to okolo 13 oz a to juz mz do spinningu sie nadaje ciezszego.

Rzucac po horyzont nie chce tylko trol/vertykalnie z kutra.

Docelowo plecionka na nim pewnie z 60lbs wyladuje.

 

nie mam zamiaru spinningowac za szczupakiem 5h kilowym kolowrotkiem . moj standardowy brzegowy kij szczupakowy z kolowrotkiem i linka wazy okolo 650g. czyli lzej jak betoniara bez kija

 

Rozwazalem tylko najtanszego sx (mc mi nie trzeba do trola).

Ale fakt za 250pln to dobra cena - CCC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sebson, jasne że lepiej jak by miał poniżej 5. Tak jak pisałem, to jest kompromi cena/jakość. Toro winche są zdecydowanie bardziej predystynowane. Jak jest kasa to problemu nie ma. Jak się liczy cena to są rozważania, zwłaszcza że ma być z ręki.

 

@gooral. No jak tak, to nad czym się zastanwiasz. Bierz aveta. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam żadnego multika do łowienia sumów z reki. chyba że sumków ale tu zawsze bedzie zagadka czy nie siądzie większy. Co do Hiszpańskich potworów to zdecydowanie NIEE!. Tak jak pisze w przypadku małego suma gdzie hamulec jeszcze można przykręcić to ok ale problem zaczyna sie gdy jest na max a ryba idzie gdzie chce i jak chce. wodziki to porażka w takim sprzęcie. Aveta bym wciagnął bez pytania jak już bym musiał. Uwielbiam multiplikatory ale niestety pod duże sumy wygrywa tu wszystko w rozmiarze powyżej 5000 i stałej szpuli. brak terkotki też uwiera a dźwięk hamulca to przeciez sama przyjemność.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...