Ciurki, Siurki i Strumyki

[Gość Tomek O]

[ZedSet]

 

No dobra, pojedziemy tam

[FidoAngel]

Ale po co? Ani to siurek, ani ciurek ani strumyk 

[ZedSet]

Ale po co? Ani to siurek, ani ciurek ani strumyk 

Okoliczności przyrody zachęcają  Ponoć jakieś ryby tam pływają   

[Rajfel]

Zawsze możecie nazbierać grzybów.

[kristoph]

Inny odcinek tej samej rzeczki, już nie jest taki urokliwy czy rybny.

 

 

 

 

[redi80]

Uroki dopiero na tych zdjęciach nabrała . Tam gdzie patyki tam wyniki

[Rajfel]

Z wczoraj.

[cortez]

Andrzej,jutro jadę do Ciebie

 to z ostatniej fotki to co to jest???

[Rajfel]

Cześć.Zapraszam. .Na ostatnim zdjęciu to jakiś wczesnowiosenny kwiat ale jaki nie mam pojęcia.

I znalazłem :

Łuskiewnik różowy

Ta przedziwna roślina wygląda trochę jak przybysz z innej planety. Jej pędy pokryte łuskowatymi liśćmi rosną wyłącznie pod ziemią, nie potrzebują światła i pasożytują na korzeniach leśnych drzew. Na zewnątrz wyrastają jedynie pędy z różowymi kwiatami, które muszą być zapylone przez owady. Można je spotkać w kwietniu, głównie w lasach liściastych.

Edytowane 14 Marca 2016 przez Rajfel

[S.O.D.]

Z pozdrowieniami dla Skalniaka :-)

Edytowane 15 Marca 2016 przez S.O.D.

[Skalniak]

Wiedziałem,że to śliski temat i trzeba uważać z fotkami.Czułem,że ktoś depcze mi po piętach.Dzięki za pozdrowienia,może kiedyś się spotkamy skoro łazimy w tej samej okolicy .

Tak ogólnie to większości przypadków robimy właśnie zdjęcia obiektów bardzo charakterystycznych co może źle się skończyć.Są osoby które mają pamięć fotograficzną.Sam już kilkukrotnie zaskakiwałem kolegów oglądając ich foty.

[S.O.D.]

Wiedziałem,że to śliski temat i trzeba uważać z fotkami.Czułem,że ktoś depcze mi po piętach.Dzięki za pozdrowienia,może kiedyś się spotkamy skoro łazimy w tej samej okolicy .

Tak ogólnie to większości przypadków robimy właśnie zdjęcia obiektów bardzo charakterystycznych co może źle się skończyć.Są osoby które mają pamięć fotograficzną.Sam już kilkukrotnie zaskakiwałem kolegów oglądając ich foty.

Eeee... tam nikomu nie depczę. Ale znalazłem podejrzane odciski butów :-). Tylko nie wiem czy to nie moje :-)

[Iwan krk]

Wiedziałem,że to śliski temat i trzeba uważać z fotkami.Czułem,że ktoś depcze mi po piętach.Dzięki za pozdrowienia,może kiedyś się spotkamy skoro łazimy w tej samej okolicy .

Tak ogólnie to większości przypadków robimy właśnie zdjęcia obiektów bardzo charakterystycznych co może źle się skończyć.Są osoby które mają pamięć fotograficzną.Sam już kilkukrotnie zaskakiwałem kolegów oglądając ich foty.

 

No i po maślakach

[teethar]

Oby nie po rybach! Znam jednego gościa co po filmie na YouTube i widocznym w kadrze kawałku szklarni/domku wytropił rzeczkę w odległości 120km a następnie złowił w niej pstrąga 60cm z dokładnie tego samego miejsca co delikwent z filmu... nie doceniamy siły pasji. Rybak to zawód, wędkarz to hobbysta, pstrągarz to charakter - parafrazując klasyka ????

[Rajfel]

A dziś takie tam pstryki. 

[darek1972]

Bardzo fajne i klimatyczne pstryki

[teethar]

noo, śmierdzi pstrągiem

[krakus]

U nas  w okolicach też są takie miejscówki ale po za drobnym pstrągiem nic większego tam nie pływa bo presja straszna.

Fotki super.

[Artech]

[MIKUL]

Artech - P?

[FidoAngel]

noo, śmierdzi pstrągiem

Paaaaaanie, ile ja widziałem takich "śmierdzących", ile sezonów zmarnowanych na gonieniu za duchami...

Szkoda gadać, już nie wierzę w takie cudne, rybne ciurki...

Edytowane 18 Marca 2016 przez FidoAngel

[Skob.el]

Era internetu sprawia,że wszystko co było dotąd owiane tajemnicą...szybko zostaje rozszyfrowanie...

Gratuluję tym,którzy mają jeszcze jakieś ciche,niezadeptane brzegi rzeczek gdzie tylko ptaki,owady i zwierzęta grasują...

[Artech]

Artech - P?

Nie to nie P, nie znam nawet w mojej okolicy rzeki na p, więc trzymaj ją w tajemnicy 

 

Era internetu sprawia,że wszystko co było dotąd owiane tajemnicą...szybko zostaje rozszyfrowanie...

Gratuluję tym,którzy mają jeszcze jakieś ciche,niezadeptane brzegi rzeczek gdzie tylko ptaki,owady i zwierzęta grasują...

Szkoda tylko, że ryb nie ma. Na rzeczce powyżej spędziłem dwa dni i nie widziałem żadnej ryby...

[hoin]

Panowie, żyjemy w XXI wieku w kraju pośrodku Europy, gdzie gęstość zaludnienia wynosi 123 osoby na kilometr kwadratowy i prawie każdy ma osobisty środek dalekiego transportu. Czas już przestać wierzyć w te bajki o tajnych rzeczkach pełnych pstrągów. Jeszcze 20 lat temu można było mieć nadzieję, ale dziś?

Dziś pstrągi dalej są, ale tylko w rzekach które mają prawdziwego gospodarza. I tyle. Część z nich jest brzydkich, część pięknych, ale ryby są tylko tam gdzie ktoś o to dba. Już nie ma dróg na skróty. Jak chce się łowić ryby w kropki, to albo trzeba szukać ludzi z którymi da się ożywić jakąś rzekę, albo jeździć po Polsce i wydawać kasę tam gdzie już komuś się chciało i zrobił. Innej krajowej opcji nie ma. No chyba że ktoś jest w tej dobrej sytuacji że wystarczy mu nasycić oczy pięknem rzeki, a pstrągów łowić nie musi. Wtedy ma farta. Pięknych rzek ciągle mamy sporo więcej niż tych rybnych.