Skocz do zawartości

Ciurki, Siurki i Strumyki


Rhyacophila

Rekomendowane odpowiedzi

Moja rzeczka dzisiaj,

Fajne to jest ,że mozna złowić i klenia ,jazia,pstrąga,a nawet w tamtym tygodniu trafiłem godną świnkę.szystko na przestrzeni 300m i w wodzie do kolan( w innych miejscach moze byc o niebo lepiej)

Duze ,rzeki i jeziora muszą poczekać ,aż rybki przestaną zbierać.

To będzie się śnic w zimowe noce , a nie pstryki sandacza.

Edytowane przez skius
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobrych czasach na odcinku stu metrów można było złowić kilkanaście ryb a i kabanik potrafił przywalić.W sobotę przeszedłem trzy kilometry i miałem trzy kontakty z niewielkimi pstrążkami.Dziś już chyba nikt nie chodzi ścieżka zarosła pokrzywami,bobry bobrują w najlepsze a komary prawie jak wróble tylko te widoczki wynagradzają wszystko.3a1e0662ee2140eegen.jpg1744c12648c81e3cgen.jpg4209e9e7523c4f49gen.jpg8e25065e3904f2a7gen.jpge74dc12d630e725fgen.jpge1b4447475ee5c8egen.jpg

  • Like 23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert Crocker- Kiedyś to się i o 3 wstawało ...

Ginel                - Mało tego, ja się nie kładłem w ogóle:)
pawlikowski      -Nadal tak się wstaje, a nawet wcześniej  ;)
 
Różnie się zdarzało.W tym sezonie taka nędza,że coraz później wstaję,dzisiaj wyszedłem z domu o siódmej a bywa,że i później wychodzę.
Największy strumyk w mojej okolicy,woda nizinna.Widoczek przed sobą,za sobą i po nogami,te kaczuszki to albo mocno spóźnione albo drugi rzut.Pierwsze jakie spotkałem w tym roku to był początek marca.2qak239.jpgxg06c7.jpg2lnydtf.jpg
  • Like 12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem,że niektórym to nie wsmak...Ale ognisko w tym miejscu na Jana było palone od czasów przedchrzescijanskich.

Północne Mazowsze i Kurpie zapłonęły w tą noc.

To się nazywa palenie opon,mlodzież siedząca z browarkiem(kilka km o d wsi)zapytana po co palicie to? No bo święto ....Ale jakie? No to był problem.

W każdym bądż razie będzie zrobione przy ogniskach pare 500+.

No i dobrze,bo jakoś fajniejsze to niż sączenie sojowego latte na Zbawiksie.

Edytowane przez skius
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na złość, kiedy mam trochę wolnego, burzowa pogoda sprawia, że większością bieszczadzkich rzek płynie co chwilę błoto, a czyszczą się też dość długo. Dlatego musiałem przerzucić się na małe ciurki, gdzie łowię raczej wiosną. Takie spacery sprawiają niezłą frajdę, bo klimat niepowtarzalny ;) .

 

IMG5812JP_qprpnrp.jpg

 

IMG5824JP_qprpnrh.jpg

 

IMG5806JP_qprpnrr.jpg

 

IMG5863JP_qprpnrx.jpg

 

IMG5882JP_qprpnre.jpg

 

DSC07054J_qprpnrs.jpg

  • Like 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...