Ciurki, Siurki i Strumyki

[Zielony]

Różnie. Mieliśmy jechać na na morskie trocie do Danii ale cóż trzeba siedzieć w domku. Szczęśliwie mam w okolicy kilka pstrągowych rzeczek.Tyle, że woda przerażająco mała - SUSZA.

[Gość Erin]

To Bystrzyca ?

[Bolen30]

Odnosnie ciurków miejsca dajace nadzieje rybie na warunki bytowania niestety presja miesiarstwa robi swoje w bankówkach pusto pojedyncze pstrazki w mniejszych rozmiarach.

[Zielony]

Erin. Rzeczka na zdjęciu to Kosarzewka w Bychawce.

Tak Wygląda Kosarzewka w Bychawie poniżej progu nieistniejącego młyna. Jeszcze rok temu można było na tym odcinku złowić pstrąga. Kosarzewka i Gałęzówka powyżej Bychawy została zmeliorowana. Operacja się udała - pacjent zmarł.

 

Bystrzyca także ma ekstremalnie niską wodę. Podobnie Krężniczanka, Bystra, czy Chodelka. Ta susza to dramat i obawiam się, że jeśli potrwa dłużej to być może trzeba się będzie żegnać z naszymi pstrągami.

Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez Zielony

[goliatwielki]

Panowie, wy na południu macie znacznie więcej wody niż centralne rejony PL. W moich okolicach wiele takich ciurków straciło życie bezpowrotnie już kilka lat temu. Za małolata łowiłem liny na rozlewiskach śródpolnych rzeczki Żacka struga. Nie istnieje nawet po niej ślad koryta, mimo że na google jeszcze widnieje Macie po prostu teraz u siebie to, co u mnie dzieje się już od paru lat. Bardzo smutny widok.

[Gość Erin]

Erin. Rzeczka na zdjęciu to Kosarzewka w Bychawce.

Tak Wygląda Kosarzewka w Bychawie poniżej progu nieistniejącego młyna. Jeszcze rok temu można było na tym odcinku złowić pstrąga. Kosarzewka i Gałęzówka powyżej Bychawy została zmeliorowana. Operacja się udała - pacjent zmarł.

 

Bystrzyca także ma ekstremalnie niską wodę. Podobnie Krężniczanka, Bystra, czy Chodelka. Ta susza to dramat i obawiam się, że jeśli potrwa dłużej to być może trzeba się będzie żegnać z naszymi pstrągami.

 

Może nie będzie tak źle chyba. Słyszałem, że Bystrą w rzekę trociową chcą zamienić. Zarybienia poszły do wody ! 

 

P.S. No gdyby jednak zabrakło wód krainy P&L pod władaniem Lublina to niezły byłby numer. Region z taką tradycją wędkarstwa pstrągowo - lipieniowego bez własnej wody ??  Toż to SZOK !

[Bolen30]

Wody na południu moze i cos płynie ale z kazdym dniem coraz mniej ale to i tak minimum 2razy mniej niz jeszcze pare lat temu na niektórych rzeczkach.Ale chociaz tyle ze nadal jeszcze cos płynie.

[pastore]

Wody na południu moze i cos płynie ale z kazdym dniem coraz mniej ale to i tak minimum 2razy mniej niz jeszcze pare lat temu na niektórych rzeczkach.Ale chociaz tyle ze nadal jeszcze cos płynie.

U mnie tez nie wygląda to za dobrze. Nie pamiętam jeszcze u siebie tak niskiego stanu.

 

[Skalniak]

Bez okazów ale całkiem przyjemnie spędzony dzionek.

Edytowane 25 Kwietnia 2020 przez Skalniak

[Rajfel]

Z niedzielnego wypadu kilka fotek.

[janusz.walaszewski]

Dzisiaj byłem na "moim" siurku, woda o 2 m wyższa niż zazwyczaj. Susza na łąkach i polach to zamknęli śluzę, jakieś zacne ryby buszowały w trawach i trzcinach przy samym brzegu, ale nie dały się skusić 

 

 

 

 

[WhiteWillow]

Wow, takiej wody nigdy tam nie widziałem

[janusz.walaszewski]

Wow, takiej wody nigdy tam nie widziałem

Powiem Ci, że też pierwszy raz aż taki wysoki poziom widzę. Łowiłem tam przy takim poziomie, że trzeba było chodzić w woderach, bo na blatach przed głównym korytem było wody powyżej kolan - wyniki były rewelacyjne. Teraz trzeba pilnować kiedy otworzą śluzę, będzie się działo, miejsce z fotek mam 7 km od domu 

[WhiteWillow]

Powiem Ci, że też pierwszy raz aż taki wysoki poziom widzę. Łowiłem tam przy takim poziomie, że trzeba było chodzić w woderach, bo na blatach przed głównym korytem było wody powyżej kolan - wyniki były rewelacyjne. Teraz trzeba pilnować kiedy otworzą śluzę, będzie się działo, miejsce z fotek mam 7 km od domu

Ja miałem jakieś 3 km dalej bo jechałem z Radzikowa

Fajne czasy to były, 5 razy w tygodniu na rybach albo częściej. Na jednym z zakrętów sporo powyżej miejsca ze zdjęcia wyszedł mi do obrotówki potokowiec który raczej zamknął by rozdział w łowieniu pstrągów w moim przypadku A na takim małym stawku w w lesie (jakaś glinianka chyba) po drodze nad rzekę złowiłem karasia 48 cm

[Skalniak]

Majówka,jutro trzecie podejście może wreszcie uda się coś ciekawego złowić.

[Nika]

Wczorajsza woda    nawet ryby były w wodzie - ale efekt tylko taki 

[janusz.walaszewski]

Wczoraj i dzisiaj również byłem. Już wczoraj zastosowałem powierzchniową przynętę w postaci niewielkiej piankowej żabki. Wczoraj dwa brania, dzisiaj sześć - wszystkie puste. Brały całkiem słuszne jazie, o ile dobrze zauważyłem, niemniej odbijały się od przynęty. Żabka choć mała była chyba dla nich trochę zbyt duża

Woda b.wysoka to zlecieli się łowcy ze wszystkich stron, takich jak ja więcej nie było, byli za to inni 

 

 

 

[Rajfel]

Z wczoraj.Miało być tarło minoga strumieniowego i jest , ale zdjęcie na bystrej wodzie do bani.

[janusz.walaszewski]

Przy takich zdjęciach trzeba filtr polaryzacyjny na obiektyw założyć

[Rajfel]

Januszek następnym razem wrócę  się te 50 km po filtr.

[rybarak]

Piękne i coraz rzadsze.

[jabadaon]

Ale czad. Pamiętam, jak dawno temu lipienie żerowały na mi minogach. Ale to były lipienie, mniejszego niż 45-50 cm nie było....

Edytowane 7 Maja 2020 przez jabadaon

[Nika]

Wczorajsza woda - wyjątkowo wysoka i takie maleństwo na brzegu znalezione 

[Alexspin]

Nie zaliczyłbym Pilicy powyżej ZS do ciurków, ani strumyków...    ale niech będzie, nie będę się narażał na przesoloną zupę...

[Nika]

Nie zaliczyłbym Pilicy powyżej ZS do ciurków, ani strumyków...    ale niech będzie, nie będę się narażał na przesoloną zupę...

 

Obiektywnie masz rację, po kobiecemu - właśnie naraziłeś się na brak zupy