Ciurki, Siurki i Strumyki

[TOFIX99]

Dawno nie odwiedzany "rewir" zmienił trochę swoje oblicze.

Woda "trochę się ustatkowała" i jest fajnie.

 

 

I to co "tygryski lubią najbardziej", miejscówka: ????

 

 

Zdjęcie zrobione przy użyciu "filtra z okularów" ????. Chyba dobrze widać.

 

????

[Psil]

Po długiej nieobecności odwiedziłem dziś znalezioną kiedyś, pstrągowa rzekę.

No cóż, ktoś ukradł dobry metr wody.

Podążając w górę odkryłem, że bobry urządziły ekspansje terytorialną.

Przesunęły swoje tamy o dobre kilka km w dół rzeki, od miejsca gdzie były ostatnio.

Niestety rzeka dzięki temu stała się martwa.

Nie ma nawet narybku.

Calkowity i kompletny brak kontaktu i widoku ryby.

W miejscu gdzie stałem po kant woderow jest obecnie ze 30 cm wody.

Gdyby nie to że przyjechałem autem to bym siedział nad brzegiem pił i płakał.

[TOFIX99]

Jako że DZIEŃ DZIECKA to dobry moment na na "wizyty towarzyskie" także obecność na festynie została połączona z "drobnym spacerkiem" po lesie ✌.

 

 

 

????

Edytowane 1 Czerwca 2023 przez TOFIX99

[Roipakaz]

W północnej Wielkopolsce.

[TOFIX99]

????

 

Chwilka była to się wyskoczyło na rejon".

Popadało, pogoda ładna, wszystko ładnie zrobiło się zielone. Czego chcieć więcej ?

 

 

 

 

Przy okazji wykonałem parę testów nowych "nabytków" z całkiem dobrym skutkiem. ????

 

 

 

Rybki były, całkiem sporo ale nie powalały wielkością. ????

 

Trochę kropek:

parę "pasków"

... no i bandyta z zębami też się trafił:

 

Spacerek zaliczony z pozytywnym skutkiem.

 

????

[Duch]

Dawno tu nic nie było to coś wrzucę.

Z serii odkrywanie leśnego potoczku. Kiedyś był tarliskiem pstrąga, wiosną muszę sprawdzić czy coś tam nie mieszka choć z wodą w lecie mizerniutko.

[bob74]

... wczorajsze około 3h na woda której mało. Przypomniałem, co to nieco dłuższy zestaw, czyli Liberto Pixy i Dragon 2,4. Dobrze, że Krainę Jacwiezy nawiedzi solidna, śnieżna zima... Poczekamy... Jak mi tego trzeba bylo...

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[WhiteWillow]

Nie taki to wcale mały ciurek

[bob74]

... no niemały, problemem jest stan wody na -30 cm od stanów ,,średnich". Ryby po tarle, mam wrażenie są nieco niżej w podmyty korzeniach. Tam zapewne wiecej żarcia mają. Generalnie nie było widać życia. Ja po przejściach zdrowotnych potrzebowałem ,,oczyszczenia", choć na chwilę. Nie ma jak prawilna zima, dziś w A.już wiało ze wchodu... ,,Sibiria" idzie. To dobrze. Teraz powinna być pokrywa śnieżno- lodowa. Wtedy ze wszystkim będzie lepiej po wzroście temperatury...

Edytowane 1 Stycznia 2024 przez bob74

[WhiteWillow]

... no niemały, problemem jest stan wody na -30 cm od stanów ,,średnich". Ryby po tarle, mam wrażenie są nieco niżej w podmyty korzeniach. Tam zapewne wiecej żarcia mają. Generalnie nie było widać życia. Ja po przejściach zdrowotnych potrzebowałem ,,oczyszczenia", choć na chwilę. Nie ma jak prawilna zima, dziś w A.już wiało ze wchodu... ,,Sibiria" idzie. To dobrze. Teraz powinna być pokrywa śnieżno- lodowa. Wtedy ze wszystkim będzie lepiej po wzroście temperatury...

Na odcinku na którym łowiłeś mało życia bez względu na stan wody. Powyżej i poniżej jest dużo lepiej.

[bob74]

... ,,majowo" miewałem fajne wyniki. Ze względu na gojenie uda wybrałem ,,płaskie" i bez opcji brodzenia. Tak, by się ,,nasycić", choć obecnością...

[bob74]

... no trzeba podbić wątek... deszczowo, wietrznie, niestabilnie. Uciag wody dawno niewidzialny... Czasu mało, dobrze, że jakieś emocje na końcu zestawu...

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[szydlos]

Robert  Rospuda czy Hańcza ? Stawiam na tą 1wszą... Szkoda że tam z rybkami tak skromnie .. Potencjał jest ale co z tego jak tak wyglądają realia , szkoda bo Nasze podlaskie najpiekniejsze rzeki :/ 

... no trzeba podbić wątek... deszczowo, wietrznie, niestabilnie. Uciag wody dawno niewidzialny... Czasu mało, dobrze, że jakieś emocje na końcu zestawu...




Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[bob74]

... potencjał rośnie, ryby z 4 z przodu już są na rozkładzie, te mniejsze, jak na razie w świetnej kondycji. Klenie już całkiem fajne są, Kolega ,,celuje" w nie skuteczniej, w już słuszniejszych rozmiarach. A co do większych to są. Zerknij na obrazy satelitarne, tradycyjne mapy. Obok. Duże to odcinki bagienne. Problemem jest dostępność, no i przygotowanie fizyczne do łażenia po stromiznach, ponieważ bezpieczniej. Zresztą w Dolinie łażenie po łęgu brzozowo-olsowym to hardkor. Kilka lat temu ,,zdobyłem ujście Blizny do Rospudy, początek marca, jeszcze było przymarznięte. Skakanie od kępy do kępy z kijem. Wyszedłem z tego mokry jak szczur, przysłowiowy. Przynety. U mnie najskuteczniejszy to Ślazurek od wiadomego, forumowego Twórcy, bez Orginala 7 cm trout to też nie podchodź. Jednak ze względu na specyfikę regionu, przypomnę Suwalszczyzny, wody mocno płynące nie są bogate w narybek. Kropki mają na czym żerować i nie są to ryby, szczególnie gdy robi się już nieco cieplej. Przynęty z sierści i piór to u mnie podstawowe pudełka, celowo zapisałem w liczbie mnogiej. Takie są moje obserwacje... Na jakieś szczególne wyniki nie nastawiam się. W kolejny weekend też gdzieś będę nad wodą, jeszcze nie wiem gdzie. Na grubsze eskapady to jeszcze zdecydowanie formy brak po zajściach operacyjno- zdrowotnych. A sprzętowo to głównie ,,kołowrotek z ruchomą szpulą", tym co nie wiedzą 

[WhiteWillow]

Robert Rospuda czy Hańcza ? Stawiam na tą 1wszą... Szkoda że tam z rybkami tak skromnie .. Potencjał jest ale co z tego jak tak wyglądają realia , szkoda bo Nasze podlaskie najpiekniejsze rzeki :/

A może tak bez nazwisk, co?

[bob74]

... Łukasz, globalizacji, ,,zmniejszenia" świata nie przeskoczysz. Mieliśmy okazję pogadać z chłopakiem z Mazury F... T... Robią we dwóch dystans ca 100, żeby spędzić dzień nad wodą. Jeszcze bez noclegu. Kolejnego woda bliżej twojego gniazda, a nocleg w NGI.

 Wolałbym bytowanie w lesie niż jazdę...

[WhiteWillow]

... Łukasz, globalizacji, ,,zmniejszenia" świata nie przeskoczysz. Mieliśmy okazję pogadać z chłopakiem z Mazury F... T... Robią we dwóch dystans ca 100, żeby spędzić dzień nad wodą. Jeszcze bez noclegu. Kolejnego woda bliżej twojego gniazda, a nocleg w NGI.

Wolałbym bytowanie w lesie niż jazdę...

Mi zdarzało się jeździć i po 200 w jedną stronę, oczywiście wiedziałem po co jadę a nie na wycieczkę nad rzekę. Może i nie zatrzymamy globalizacji ale też nie musimy jej pomagać.

[Roipakaz]

Herbaciana była miniona sobota ????????

 

[Roipakaz]

Jakie piękne, takie i bez rybne... ???? ???? ???? ????

 

[szydlos]

A może tak bez nazwisk, co?

Łukaszu tak jak Ci Bob niżej odpisał.Kogo mamy w tych czasach "oszukiwać" he. Pewnie tylko z 5 max.10% tu obecnych By nie skojarzyło tych rzek na Suwalszczyznie... Takie życie.Nawet ja tam nie łowiąc bo ,jedynie raz w życiu tam byłem z wędką skojarzyłem bo często tam z rodzinką kajakiem latem pływam..ale mniejsza o to .Piękne wody, oby z czasem były jak najrybniejsze..Miejmy nadzieję. 

 

... Łukasz, globalizacji, ,,zmniejszenia" świata nie przeskoczysz. Mieliśmy okazję pogadać z chłopakiem z Mazury F... T... Robią we dwóch dystans ca 100, żeby spędzić dzień nad wodą. Jeszcze bez noclegu. Kolejnego woda bliżej twojego gniazda, a nocleg w NGI.

 Wolałbym bytowanie w lesie niż jazdę...

Dokładnie tak Robercie. Nieskromnie się przyznam że Adriana to trochę ja tam podprowadziłem    bo jezdził błądził chłopak. A są spoko, ryb nie katują 100%, a dla wody lepiej jak ktoś normalny się kręci niżeli mają się panoszyć kłusole..A On by takim nie odpuścił ,wiem. Tak jak napisałeś Kawał drogi lata nad tą wodę, podpowiadałem mu tam także potencjalnie fajne rzeki bliżej niego ale trochę w innym kierunku, to mówi że zakochał się w urokach tej rzeki i klimacie jaki tam jest     Też mam zamiar wiosną tego roku pojawić się nad nią kilka razy, być może do zobaczenia Odezwę się Priv ok.

[szydlos]

Piękny podlaski Ciurek na bardzo wysokiej wodzie. 

[bob74]

... wyszedł w sumie dłuższy spacer i trening long cast.

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Współpracy nie było...

Edytowane 12 Lutego 2024 przez bob74

[bob74]

... dłuższa i dalsza wyprawa.

Woda trochę opadła, uciag mocny.

Spotkanie że znajomym, z przed blisko 2 lat. Szlak okazał się jednak za delikatny. Zryw w lewo, z piasku wystawiło drewno, śruba i spadł. Do następnego... Na powrocie wilk biegnący równe przydrożny w przeciwnym kierunku. Po powrocie zmiana sprzętu na "kapielowe", sauna i wygrzanie...Ponad 12 H po za domem. Koszmarów nocnych nie było po spadku kropka, a wtedy miał 45... Do następnego ...

 

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 18 Lutego 2024 przez bob74

[Roipakaz]

Dolewka do herbatki ????????????????

[Roipakaz]

Tuż przed dolewką... ????