Tania łódka na jezioro

[zandermafija]

Szukam taniej krypy około 3,60. Ważne żeby była w miarę stabilna i laminat nie był za cienki. Łódka będzie cały rok nad brzegiem jeziora. Szukając na olx znalazłem dwa modele:

https://m.olx.pl/d/oferta/3-60-x-1-70-cm-lodz-lodka-lodzie-lodz-lodki-wedkarska-wedkarskie-CID767-IDLWUs8.html

https://m.olx.pl/d/oferta/lodz-lodka-lodzie-lodki-wedkarskie-wedkarska-CID767-IDj0ERt.html?reason=seller_listing%7Cnormal

 

Przeraża mnie w nich jedynie waga. Przy tych długościach są dość lekkie. Budżet to tak 2-3tyś. Nie chcę więcej inwestować, ponieważ praktycznie nie wędkuje i jak użyje ją z 5 razy w roku to będzie dobrze.

Oglądał może ktoś te łódki z tego garażu lub może ktoś coś polecić w miarę sprawdzonego?

Edytowane 7 Listopada 2021 przez zandermafija*SpinnigistaWT

[MarasR]

Ostatnio rozważam zakup takiej 

 

https://www.olx.pl/d/oferta/lodz-lodka-4-osoby-wioslowa-motorowa-nowa-pulsar-380-dulki-gratis-CID767-IDftjkF.html?reason=observed_ad

 

lub 

 

 

https://www.olx.pl/d/oferta/lodz-wioslowa-motorowa-pulsar-290-3-osob-lodka-wedkarska-dulki-gratis-CID767-IDftpt1.html#c803db9f06

 

ewentualnie 

 

https://www.olx.pl/d/oferta/lodz-lodka-lodzie-lodka-wedkarska-riva-360-super-okazje-CID767-ID6zW8P.html#97dd7b75d0

 

za 2-3 tys. ciężko coś dobrego znaleźć, nawet z drugiej ręki. 

 

Może ktoś zna te produkty z linków i się wypowie?

Zerknąłeś ile wyświetleń ma ta ostatnia łódka ?

[adamos]

  Bardziej z tych tanich to coś takiego

www.olx.pl/d/oferta/nowa-bardzo-stabilna-lodka-lodz-wioslowa-wedkarska-CID767-IDNiC9N.html#514f6a8587;promoted

lub

https://www.olx.pl/oferty/q-%C5%82%C3%B3dka-%C5%82%C3%B3d%C5%BA-w%C4%99dkarska-380x165/

[zandermafija]

Jestem po pierwszym kilku godzinym pływaniu tanią łódką. Jak na razie jestem zadowolony. Jakości wykonania nie będę opisywał bo za ten pieniądz nie ma czego wymagać, ale samo pływanie jest zadowalające. Łódka na średniej fali na jeziorze 100ha bardzo dobrze sobie radziła pod falę, po skosie, czy w poprzek fali. Na łódce można spokojnie stać i wędkować bez myśli, że trzeba uważać żeby się nie wywróciła. Na pewno nie jest tak stabilna jak solar 360 i pochodne. Dodam tylko, że na zamówienie mam dodatkowo wzmocnione dno. Bez wzmocnienia średnio to widzę. Z tego co widzę podrożała o kilka stówek...

Czy bym ją kupił drugi raz ? Po pierwszym pływaniu tak, ale tylko gdyby miała być to właśnie łódka trzymana nad jeziorem, gdzie nie ma przystani i jest na dziko tak jak moja. Nie kupił bym jej, gdyby miała stać w garażu z przyczepka. Więcej napisze coś po dłuższym okresie użytkowania.

[Maynard]

Więcej napisze coś po dłuższym okresie użytkowania.

 

 

Czołem! Rozważam projekt "łódki w trzcinach na dziko" i jestem ciekaw obserwacji.

Linki z tego wątku powygasały, wskaż proszę jaką dokładnie łódkę masz i opisujesz.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[brzoza]

Czołem! Rozważam projekt "łódki w trzcinach na dziko" i jestem ciekaw obserwacji.

Linki z tego wątku powygasały, wskaż proszę jaką dokładnie łódkę masz i opisujesz.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

Jaki budżet i czego oczekujesz od łodki?

[Maynard]

W myśl, która została tu wcześniej wyrażona, budżet jest taki, żeby aż tak nie bolało w razie kradzieży. Myślałem o okolicach 3kPLN.

Czego oczekuję od takiej łódki. Nie cudów. Grunt, żeby była w miarę stabilna poprzecznie, niezbyt chybotliwa i to tyle z listy życzeń. Będzie pływać tylko na elektryku, jeziorko ok. 100ha. Najczęściej będę sam, okazjonalnie z ojcem lub kolegą. Spin, a troll tylko na "przelotach". Musi zmieścić podstawowe wyposażenie łodzi i akcesoria do łowienia, nic wielkiego.

Myślałem o możliwie jak najbrzydszej, ale technicznie solidnej Romanie lub czymś podobnym, żeby nie korciło, żeby trudniej było szarpnąć to pod pachę i żeby ogólnie nikomu się nie opłacało. Drugą opcją jest jakaś taka raczej jednopłaszczowa wydmuszka, która już jako nowa jest wystarczająco brzydka i też aż tak nie korci. Jakbym trafił odpowiednią, zdrową używkę porządnej konstrukcji, to bardzo chętnie. Trafić jak dotąd się nie udało, stąd moje pytanie do użytkowników takich super budżetowych łupinek, czy to w ogóle "się da" czy strach.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

[sero1975]

Miałem taką 350x150 . Zalety : lekka szybko się wiosłowało ,sam przewracałem dnem do góry ,żeby woda się nie zbierała . Wady : stabilność . dwa razy z niej wypadłem , jak przyszedł biały szkwał to zakotwiczyłem i modliłem się do sił nadprzyrodzonych ,żeby mnie nie wypier.oliło . Naprawdę najadłem się strachu ..

Na twoim miejscu celowałbym w ponton 330-360.

[zandermafija]

Łódkę używałem kilkanaście razy w sezonie w 2022. Łódka stała na wodzie prawie cały sezon spinningowy. Za swoją zapłaciłem 1800pln + winda, wzmocnienie dna u producenta(150zł i słabe). Generalnie łódka stabilna, ale wymagała kilka poprawek. Do przedniej komory powietrznej przez pęcherz dostawała się woda. Podłoga lekko się uginała. Płynąć pod większe fale było widać jej ruch. Po sezonie dałem ja do szkutnika dno dostało dwie grubsze warstwy laminatu. Teraz jest bezpiecznie w 100%. Aktualnie podstawa kosztuje 2300? Kolega ma inny model od tego producenta i nie wymagała poprawy dna.

 

https://ibb.co/848Tc4m

https://ibb.co/bjtRRCV

[sero1975]

za 2 koła kupisz już porządny użyawany ponton o stabilności 10 razy lepszej niż jakakolwiek łódka

[Maynard]

Miałem taką 350x150 . Zalety : lekka szybko się wiosłowało ,sam przewracałem dnem do góry ,żeby woda się nie zbierała . Wady : stabilność . dwa razy z niej wypadłem , jak przyszedł biały szkwał to zakotwiczyłem i modliłem się do sił nadprzyrodzonych ,żeby mnie nie wypier.oliło . Naprawdę najadłem się strachu ..

Na twoim miejscu celowałbym w ponton 330-360.

Czyli jednak strach.     No dobra, a jesteś w stanie pokazać palcem, jaka to dokładnie była łódka 350x150 i czyjej produkcji? Bo taka, z której się wypada, to odpada. Nie mam zdrowia szarpać się z pontonem, idea jest taka, żeby odseparować się od brzegów na krótkie wypady, często przed zmrokiem, więc to składanie i przewożenie mokrego, brudnego pontonu "na dobranoc" mnie nie przekonuje.

[Maynard]

Generalnie łódka stabilna, ale wymagała kilka poprawek.

 

https://ibb.co/848Tc4m

https://ibb.co/bjtRRCV

Czyli dostaje się to, za co się płaci. Niewiele. Natomiast to, że jest stabilna, to pocieszające i o to co do zasady mi chodzi. Masz może albo znasz jakieś cudze nagrania z tego, jak łódka zachowuje podczas ruchu wędkarza na pokładzie? Przy wchodzeniu na łódź, przy lądowaniu ryby itp. - dużo by to pokazało.

[pawlo29]

Ponton raz że stabilny to Masz większe możliwości  zwodowania . Zanim kupisz lepiej się przepłynąć taką łódką i samemu sprawdzić jej stabilność  , to tak z praktyki doradzam    

[sero1975]

Kurde nie pamiętam producenta . Chyba by buła to Mewa 350.

 

Ale już przserobiłem kilka łôdek w swoim życiu i gumiak wychodzi najstabilniej w kategorii seodków pływających po taniości /.

[Maynard]

Kurde nie pamiętam producenta . Chyba by buła to Mewa 350.

 

Ale już przserobiłem kilka łôdek w swoim życiu i gumiak wychodzi najstabilniej w kategorii seodków pływających po taniości /.

Ja nie szukam środka pływającego po taniości, jeśli kupowałbym ponton, to z pewnością nowy i porządny. Ale zostawić tego nad brzegiem nie sposób. To czego szukam, ma nie grozić utratą życia przy każdym zacięciu i tyle. Jezioro jest małe, odległości śmieszne, fal wielkich tam nie ma, a ja mam w swoim ustroju silnie zakorzenione BHP.   

[pawlo29]

Kolego   w zeszłym roku miałem możliwość popłynąć z kolegami na okonki , spining , wiadomo każdy się rusza i łódki a było ich 3 wyglądały na solidne , ale jak kolega stał to ja siedziałem jak trusika z obawy o wywrotkę , co sami potwierdzili  że trzeba uważać  . Wolałem kawał drogi opłynąć i łowić ze swojej bardzo stabilnej  o czym się sami koledzy przekonali 

[Maynard]

Ponton raz że stabilny to Masz większe możliwości  zwodowania . Zanim kupisz lepiej się przepłynąć taką łódką i samemu sprawdzić jej stabilność  , to tak z praktyki doradzam    

Jak wspomniałem, ponton ma swoje niezaprzeczalne zalety, ale ma też wady, z którymi nie chcę się zmagać.  

Wiadomo, że najlepiej byłoby samemu taką łódkę przetestować przed zakupem, ale póki co zbieram możliwe typy.

* no solidna i pewna używka jest jak najbardziej w opcji i to na pierwszym miejscu. Koledzy czym pływali za tymi okonkami?

 

Kolega ma inny model od tego producenta i nie wymagała poprawy dna.

A ten kolega jaki ma model?

Edytowane 25 Stycznia 2024 przez Maynard

[sero1975]

No to chyba celuj

W Romanę.

[pawlo29]

Ich łódki mimo 4 m miału dno typu  ,, u " koliby  nazw nie pamiętam  ,ale samemu dają radę , nauczyli się  uważać i tak pływają    , moja jest płasko denna  , siadasz na boku i moczysz nogi  a ważę 100 kg  i ani drgnie żeby się wywrócić 

[Maynard]

Nie wyobrażam sobie mieć łódkę, która nie pozwala dwóm osobom wstać, bo grozi to wywrotką... No właśnie czegoś płaskodennego szukam. Ty na czym pływasz?
 

[pawlo29]

Mam Riverfox  400  , super łódka  , stabilna i tu nic nie trzeszczy jak się chodzi  , tylko cena duża 

[Maynard]

Mam Riverfox  400  , super łódka  , stabilna i tu nic nie trzeszczy jak się chodzi  , tylko cena duża 

 

Bardzo fajna, zwłaszcza do garażu i na przyczepkę, ale w krzakach bym nie porzucił.

 

 

*

No to chyba celuj

W Romanę.

 

To jest "bramka nr 1", jak się coś trafi to super, ale rozeznanie w takich nowych wanienkach chciałbym mieć.

Edytowane 25 Stycznia 2024 przez Maynard

[sero1975]

Jak odległości śmieszne to może coś w ten deseń ? :

https://allegrolokalnie.pl/oferta/lodz-saperska-desantowa-„ls-12-osobowa

[brzoza]

W myśl, która została tu wcześniej wyrażona, budżet jest taki, żeby aż tak nie bolało w razie kradzieży. Myślałem o okolicach 3kPLN.

Czego oczekuję od takiej łódki. Nie cudów. Grunt, żeby była w miarę stabilna poprzecznie, niezbyt chybotliwa i to tyle z listy życzeń. Będzie pływać tylko na elektryku, jeziorko ok. 100ha. Najczęściej będę sam, okazjonalnie z ojcem lub kolegą. Spin, a troll tylko na "przelotach". Musi zmieścić podstawowe wyposażenie łodzi i akcesoria do łowienia, nic wielkiego.

Myślałem o możliwie jak najbrzydszej, ale technicznie solidnej Romanie lub czymś podobnym, żeby nie korciło, żeby trudniej było szarpnąć to pod pachę i żeby ogólnie nikomu się nie opłacało. Drugą opcją jest jakaś taka raczej jednopłaszczowa wydmuszka, która już jako nowa jest wystarczająco brzydka i też aż tak nie korci. Jakbym trafił odpowiednią, zdrową używkę porządnej konstrukcji, to bardzo chętnie. Trafić jak dotąd się nie udało, stąd moje pytanie do użytkowników takich super budżetowych łupinek, czy to w ogóle "się da" czy strach.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

 

 

Jak na taką wodę i ma to stać i nie kusić aby to ukraść to kup za ok  2k jakąś metalową łajbę. U mnie w Wielkopolsce to standard, teraz przy tych zimach to nawet z wody ludzie na zimę tego nie wyciągają.

 

Tutaj przykład:

https://www.olx.pl/d/oferta/lodka-metalowa-CID767-IDX1I9h.html

Edytowane 26 Stycznia 2024 przez brzoza

[Maynard]

Sero - no na takiej desantowej w pojedynkę można tańczyć. Ideał dla jednego pod elektryka to to nie jest, ale powinno być stabilne. Jakby się znalazła o połowę taniej, to czemu nie.

 

Brzoza - wiem, że metalowe łajby są dość powszechne i mają swoje plusy, ale jakoś nie miałbym spokoju ducha wiedząc, że jak krypa się rozejdzie na środku nawet małego jeziora, to "udział wzięli".

 

Dzięki Panowie.

[Wolti]

Romana - jak znajdziesz w tej kasie sensowny stan kupuj. Moim zdaniem łódź bardzo mocno niedoszacowana -miałem kupić drugą właśnie do tarzania i trzymania w trzcinach ale władze u mnie pozmieniali i jest zakaz a tam gdzie wolno to za samo stanie zapłacę więcej niż za samą łódkę , więc zrezygnowałem.