Skocz do zawartości

Krześlisko??


Rivera

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega podsunął ostatnio pomysł aby stworzyć na rzece krześliska, ale mało wiem na ten temat dlatego zwracam się do was :D

Czy wiecie może coś na temat krześlisk?? Na temat ich budowy, miejscach zakładania itp.

Czy można stworzyć krześliska na rzece?? Z czego wykonać krześlisko dla szczupaka?

Będę wdzięczny za każdą informacje :D

pozdrawiam Rivera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krześlisko jest to sztuczne tarlisko , miejsce gdzie zupełnie zastępczo odbywają się rybie gody . Miejsca takie przynależą raczej do pojęć z dziedziny gospodarki stawowej . Zakłada się je także w wodach bardzo stechnicyzowanych i przemysłowych .

W naturalnym cieku jest to zabieg najzupełniej zbędny , w stylu drzwi do lasu . Tym bardziej dla szczupasi . One lubią tereny zalewowe z cieplejszą odrobinę wodą . Dobrym przykładem takiego tarliska mogą być mineralne /żwirowe /krześliska na Łebie , zakładane przez Trzy Rzeki .

Jeśli entuzjazmu Ci wystarczy polecam roczniki naukowe PZW , albo banalny Atlas Ryb Słodkowodnych który właśnie wznowiono .

Wędkarz to brzmi dumnie ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi znajomi zakładali krześliska z jałowca ale dla płotki, w ten sposób pozyskali materiał zarybieniowy. Płotka się wytarła w nich a oni przewieżli je do jeziorka i tam zatopili na płycinach, po odpowidnim czasie wkoło krzaczków były miliony świeżego nieskarzonego chorobami narybku.

 

Wiem że krześliska zakłada się też sumom, ale dla szczupaka to chyba zbędne.

 

 

Ktoś mógłby napisać gdzie i w jakich warunkach trze się sum ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ktoś mógłby napisać gdzie i w jakich warunkach trze się sum ?

 

W płytkim silnie porośniętym roślinnością miejscu samiec formuje swym ciałem rodzaj gniazda (nieckę) z utworzonym z roślin niskim wałem i tam samice składają ikre...

 

 

Dzięki za odp.

Jest takie jeziorko fajne z sumami ale chyba ciężko im będzie się wytrzeć ze względu na sporą ilość amurów w wodzie - wiosną wygląda jakby ktoś kosiarą się przepłynął po zbiorniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro mówicie że to nie potrzebne, to nie będę nic kombinował :mellow: Ostatnio patrząc z mostu widziałem ładnego szczupaczka, taki spasiony nieźle i dwa mniejsze co jest nieprawdopodobne na mojej rzece, bo mamy tu deficyt szczupakowy, to zjawisko dobrze wróży na ten sezon. Najgorsze było to że nie chciały te szczupaczki popłynąć dalej tylko stały na widoku, a jakby tak przypadkiem jakiś kłusol zobaczył to byłoby kiepsko :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 14 lat później...

Odkopię stary temat. Moje koło planuje budowę na jeziorze krześlisk. Ogłosili, że będą zbierać choinki do ich budowy. Pytanie, czy takie budowanie może być robione byle jak, gdzie popadnie, czy są jakieś określone miejsca do tego, jakieś przepisy? Znając mój zarząd, to o tym nie mają żadnego pojęcia. Po prostu ludzie będą wyrzucać za jakiś czas choinki i oni je odbiorą i przeznaczą na krześliska. Mieliście u siebie z takim czymś styczność?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem specjalistą, ale kiedyś pomagałem przy krześliskach. Powinniście wiedzieć pod kątem jakiej ryby robicie krześlisko. Wybrać na jeziorze potencjalnie najlepsze miejsca- chodzi o rodzaj dna i głębokość odpowiednią do tarła. Nawet zatopienie z bloczkiem betonowym zwykłych choinek da jakiś efekt, jednak najlepiej zrobić drewniane ramy i przykryć je gałęziami. Chodzi o to,żeby konstrukcja stała nad dnem i jajeczka nie pokryły się mułem i spleśniały. W internetach jest dużo zdjęć. No i dobrze oznakować strefę wokół krześlisk, a po tarle wyjąć je z wody.

 

Możecie spróbować w trakcie tarła podnieść delikatnie krześlisko i upewnić się,czy jest na nim ikra i jakiej ryby.

 

Pomysł super, powodzenia !!!

Edytowane przez golenia
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś widziałem jak robili gniazda z wierzby i zatapiali je. To miało być po szczupaka sandacza. Zatokę wyłączano z wędkowania.

 

Moja ciotka mieszka nad samym jeziorem ma swój pomost. Co roku po obu stronach wsadzają po 4 spore sosny. W połowie pomostu ma 2m i tak je umieszczają na lini trzcin. Robią tak od zawsze, trze sie w tym białoryb.

No i taka ciekawostka w tym roku o mało nie przypłaciła tego życiem. Lód się załamał a ja zauważył sąsiad jak już nie miała siły krzyczeć i wystawa jej tylko broda z wody...

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Tresor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku lat 2000 zrobiliśmy na jednym ze zbiorników sztuczne tarlisko z krzaków i gałęzi drzew iglastych i liściastych .

Efekt był tyle tylko że jak się miejscowi dowiedzieli to łódki zanętowe płynęły w stronę zatopionych krzaczków jak Warszawka do Zakopanego na święta i sylwestra ???? oddychać Pnie i Panowie nie złościć się ???? no... i... rybka miała na początku nie ciekawie ale taki mamy klimat ???? Obecnie jak jestem nad wodą i są połamane gałęzie to wrzucam je do wody blisko brzegu gdzie później na tych krzakach i gałęziach wyciera się choć by okoń którego u mnie w okręgu jest jak na lekarstwo. Pozdrawiam i pomyślności życzę osobą które robią coś od siebie dla naszej wspaniałej pasji.

Ps. Sam w tym roku postanowiłem zrobić kilka sztucznych tarlisk tylko czekam aż ludzie zaczną pod altanami śmietnikowymi składać choinki ???? drut wiązałkowy i kilka kostek brukowych już mam ????

Edytowane przez krakus
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Także robiliśmy taką akcję w ubiegłym roku. Pod Sandacza ale pewnie i inne ryby skorzystały.Najlepiej nadają się do tego gałęzie i całe drzewka świerka,Jałowca głównie.Miejsca należy wytypować raczej w okolicy naturalnych tarlisk danego gatunku ryby , pod którą chcecie zrobić krześliska.Co do formalności ;P lepiej się za dużo nie chwalić ,zrobić swoje (tak podpowiedział nam gość z Okręgu) jak pytaliśmy.Dobrze jest pomyśleć o tym właśnie teraz dać ogłoszenie jakieś o zbiórce naturalnych choinek i  materiał macie już z głowy.Ludzie oddają chętnie.Przygotować obciążenia i jak tylko lód zejdzie działać.Na pewno jakieś ryby lub narybek skorzysta z takich miejsc.Dobrze jest zrobić strefę ochronną np.50 m i oznakować. U nas do 1 czerwca robiliśmy aby nikt nie przeszkadzał rybom.

post-48456-0-80441500-1640689348_thumb.jpg

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My to robiliśmy jak był lód.

Zostawialiśmy w kilku miejscach gotowe zestawy tj. gałęzie, choinki związane drutem wiązałkowym plus kostka brukowa.

Nikomu to nie przeszkadzało a jak przyszła odwilż to wszystko pięknie poszło pod wodę.

Edytowane przez krakus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki koledzy za odzew. Z Waszych opisów wynika, że te prace zostały zrobione fachowo. Ja co prawda w pracach mojego koła nie będę brał udziału, ale znając tych moich fachowców, to blado to widzę. A to dlatego, że oni o takich rzeczach nie mają bladego pojęcia, ale za to się biorą. Poczekam na rozwój wydarzeń. Na razie ogłosili zbiórkę choinek. Nawet nie wiem pod jakie ryby mają być te krześliska. Będzie to raczej robota typu zrobimy, wrzucimy i będzie git. O innych sprawach typu odpowiednie do tego miejsce, zaznaczenie np. bojkami tych krześlisk, a następnie wyciągnięcie ich z wody w odpowiednim czasie raczej mowy nie będzie. Dla spinningisty to oznacza jedno, co rzut to zrywka. Pożyjemy, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O innych sprawach typu odpowiednie do tego miejsce, zaznaczenie np. bojkami tych krześlisk, a następnie wyciągnięcie ich z wody w odpowiednim czasie raczej mowy nie będzie. Dla spinningisty to oznacza jedno, co rzut to zrywka. Pożyjemy, zobaczymy.

 

 

A po co wyciągać to z wody? Przynajmniej ryby będą miały jakikolwiek skrawek bezpiecznej przestrzeni dla siebie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest dość duże jezioro, to czemu nie. U nas woda mała, nawet jak karaś pierdnie, to już wszyscy nad wodę lecą.

Akurat w moim okręgu wszystkie zbiorniki są takie że wszystko widać jak na dłoni i mało kto się interesuje co się robi nad wodą i w jaki celu. Mam nadzieję że przymrozki wrócą po kilku dniach deszczowej pogody i odwilży bo jak nie będzie bezpiecznego lodu to sztuczne tarliska wylądują pod brzegiem ????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...