Kuba Standera Opublikowano 16 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2012 Skutki pójścia na ilość...Jak sie uda, w przyszłym roku będzie impreza. Słona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 16 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Września 2012 W tym roku też powinno być słono, Waldek coś tam mi sugerował... Jestem za, w Egipcie się nadupczają więc październik i listopad mam wolne, przynajmniej nic nie planuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 17 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2012 W tym roku też powinno być słono, Waldek coś tam mi sugerował... Jestem za, w Egipcie się nadupczają więc październik i listopad mam wolne, przynajmniej nic nie planuję...Andrzej. Jakby co, zapisy trwają. Zgłoszenia przyjmowane są indywidualnie (brak listy). Przynajmniej na razie. Ze mną stary/stały skład niemal kompletny.Adres do kontaktu/zapisów, na e,mail: t.bajor@wolinpn.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 17 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2012 Waldek - podaj jakieś szczegóły, szukam tego priva i echo. A co wy tam Koledzy macie za stały składzik, czy jakieś fiku miku się szykuje... Chyba coś mnie ominęło. Siedzę na gratach i liczę godziny. W środę deptam nasze dunajeckie miejscówki, podobno sporo luda z północy ma zjechać. Wieczorkiem po rybach przy kominku wyjaśnimy sobie kto jest kto i będzie anielsko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tpe Opublikowano 24 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 Andrzeju, wrażenia, wyniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 24 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 Impreza super - jak zawsze. Zbieram myśli jak tam wrócić... Dużo drobnej ryby (lipień, pstrąg), widziałem fotki jednego z uczestników. Głowacica złowiona poza obrębem imprezy z doskoku jednak w trakcie trwania pucharu, rzeka Dunajec (piątek 21. bm). Ryba 98 cm, piękna... Facet ma łapę, wie jak to robić, sporo mi podpowiedział jak w temat wejść by było skutecznie... Na przyszły rok mam zamiar znowu jechać. Wiele znanych twarzy, ikon polskiego wędkarstwa. Żarełko pierwsza klasa. Zakochałem się w switch-u Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 24 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Września 2012 W tym Twoim switchu można się zakochać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 25 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Kijek daje swobodę w dystansie rzutowym, stojąc na wodzie po pół łydki (duży widoczny kamień na pierwszej fotce) sięgałem drugiego brzegu. Można spokojnie dalej, jedyny problem to umiejętne zbieranie linki lewą ręką na dwa-trzy palce. Ten trzeci za cholerę nie chce współpracować, drugi jak mu się chce. Innymi słowy - technika, trening czyni mistrza. Głowice ostro docięte i wyplecione końce całość zalana jak firmowo, chodzi po przelotkach gładko bez oporów. W końcu dopasowałem do swoich umiejętności rzutowych. Z 26 gram zszedłem do 24 przy długości akceptowalnej, swoboda rzutów. Muchy - streamer 12-13 cm i mokre na hakach nr 8 do 14. Wszystko lata, łachy nie robi. Dla mnie jest to obecnie kij nr JEDEN na Dunajec, San. W morzu też pewnie będzie dobrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Andrzej a probowales speyowac czy tylko znad glowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 25 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 W zależności jak głęboko byłem w wodzie tak rzucałem. Z nad głowy również. W trakcie łowienia różne warianty rzutów próbowałem z mniejszym lub większym skutkiem. Na ogół mucha leciała tam gdzie chciałem przy dystansie nieosiągalnym dla mnie przy kiju jednoręcznym. Nie jestem specjalnie wprawny w technice kija dwuręcznego - rzuty, to co potrafię pozwala spokojnie łowić bez stresu o spalenie rzutu lub inne. Problemem była długość przyponu konicznego (firmowy) + ostatni odcinek a muszka. W przypadku lipieniowych mikrusów (14-16) i przypon 4,5 metra zdarzało się zahaczyć muszką o sznur, przypon. Jest to do skorygowania, przy większych muchach i streamerach problem nie występował. Ta moja #7 nie jest na lipaski jednak spróbować było warto. Dobra zabawa, duży zasięg i frajda z posługiwania się kijem dwuręcznym. Trochę problemów z zacięciem, nie wiedziałem którą opcję wybrać. Zostatwić rybie swobodę, niech sama głowica wagą ją dotnie, lekkie docięcie lewą ręka lub przy widocznym braniu podniesienie kija do góry. Przy tych małych muchach sprawdzało się podniesienie szybkie, delikatne szczytówki. Ryby były małe 27-29 cm, pstrągi i jeden lipień na 31 cm jednak dało się i mucha w górnej wardze. Przy dużych i zdecydowanych braniach docięcie ręką powinno być ok lub sama głowica. To jest tylko moje gdybanie, tak to czuję mając kija w łapie. Trening, trening, metoda na sukces. Planuję wypad na OS z streamerami 11-13 cm, może siądzie coś konkretnego. Pieniny jeszcze zielone, prawdziwa jesień dopiero przed nami... Pozdrawiam Na blaszki też łowiłem i to z dobrym skutkiem, złoty kolor lubiały takie rybki - komplecik jak na fotce... A jak pysznie gotowały, wie tylko ten co degustował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Andrzej widzę, że TY zostałeś ułowiony Niezły komplet Brzanek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 A jakie glowice masz do tego kija? Zmieniasz w zaleznosci od stylu rzucania czy jedziesz na tej samej? Jakie przypony stosujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 A jakie glowice masz do tego kija? Zmieniasz w zaleznosci od stylu rzucania czy jedziesz na tej samej? Jakie przypony stosujesz?Ważniejsza głowica nie mylić z rzutową . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 25 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Brzanki fajne, fajniejszy jeszcze miały smalec z buncloka i skwarki zapiekane na cieście. Cały czas miałem je pod kontrolą... Głowice to: VISION ACE 26g float docieta do 24 gram przy długości 8,73 metra. Idealna do streamerów max 11-13 cm. Druga to GUIDELINE TRIPLE D FLOAT/HOVER/INT docięta do 24 gram przy długości 9,61 metra. Głowice mają wyprute i zaplecione rdzenie zalane odpowiednim elastycznym klejem. Latają dobrze po przelotkach. Druga z nich bardzo dobrze chodzi z mniejszymi streamerami, idealnie z muchami trociowymi, mokrymi i mniejsze muszki. Dobór głowic podyktowany był przynętami na jakie łowiłem. Jak na warunki Dunajca i miejscówek w Sromowcach całkowicie mi wystarczyły. Przypony firmowe koniczne GUIDELINE 4,5 metra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 25 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2012 Andrzeju ale się wykręcasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 26 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2012 Więcej fotek z imprezy można zobaczyć pod linkiem: http://andrzejstanek.pl/galeria.php?i=65 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Andrzeju Twoje fotki jak zwykle dech w klacie zapierają .Widzę, że dla dobra galerii przeszedłeś do braci na drugą stronę Dunajca . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Foty jak zwykle mistrzostwo.Brakuje jedynie ryb ale to już Polska rzeczywistość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 27 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Ryb było sporo, takie podrostki przed miarą. Piękne małe rybki, ci co łowili na suchą przy dobrze dopasowanej muszce a z tym był problem mogli połowić do woli. W środę wieczorem (przed Pucharem) byłem świadkiem jak miejscowy muszkarz na sucharka w pół godziny przerzucił ponad dziesięć lipasków. Rybki od 27 do +30. Świetna zabawa. Muszka sucharek brąz, hak 16. Muszka przeżuta przez hipopotama, była zabójczo łowna... Klub Głowatka jest świetnym organizatorem. Zachęcam na przyszłość do udziału w tego typu spotkaniach. Bezcenne dyskusje, wymiana doświadczeń, możliwość zerknięcia w pudła wielu uznanych autorytetów ze świata muszkarstwa, spiningu. Na aukcji sprzętu Pan Piskorski (Salmo) ofiarował pod młotek woblery prototypy. Jedyny taki zestaw w świecie. Walka w przebijaniu ceny była okrutna. Finalna cena budziła respekt, takich rodzynków było wiele. Z tego co czytałem w necie licytacja wszystkich sprzętów pozwoliła zebrać kwotę 17860,00 zł jest czym zarybiać. Szacunek dla osób licytujących, darczyńców jak i organizatora... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Widze ze koledzy z Głowatki jak zawsze stanęli na wysokości zadania. Ze zdjęć - było lepiej niż w zeszłym roku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 27 Września 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Miejsce ciekawsze jak rok temu, znane przecież już wcześniej. Był zlot z Jerka. Jest co wspominać - palinka i te sprawy... Hotel LUX, papu pierwsza klasa, polskie, czeskie piwo na dodatek świeże i zimne... Żyć nie umierać. Jak przygarną to jadę na Wigilię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 27 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Września 2012 Myślę, że powinieneś popytac o członkostwo - to w tym momencie chyba najsensowniejszy klub i alternatywa dla osranego pzw na południu. A w Twojej okolicy tez kilku fajnych ludzi mieszka z klubu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.