Skocz do zawartości
  • 0

Słuchawki do płukania silnika


spy

Pytanie

15 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Umyć ponton jak najbardziej ale silnik już tak nie koniecznie, no chyba że kotwiczysz spodziną łódź na brzegu ;]

 

Płukanie silnika po pływaniu w słonej wodzie jest moim zdaniem obowiązkiem a nie zaleceniem.

 

Przydaje się też stalowy drut do przepychania układu chłodzenia, moja Yamaha 3,5 hp zapycha się po wpłynięciu w kanał Augustowski i jeśli nie dopilnuje tego to przegrzanie mam jak w banku :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Płukanie silnika po pływaniu w słonej wodzie jest moim zdaniem obowiązkiem a nie zaleceniem.

 

 

Powiedz to ludziom którzy cumują swoje łodzie nad Bałtykiem, Adriatykiem itd

Trzeba dbać o anodę i smarowanie części które mają być smarowane - wtedy problemu nie ma (widziałem silnik który pływał +- 10 lat po śródziemnym i płukany był tylko w czasie serwisu - nie odróżniłbyś go od tego stosowanego w słodkiej wodzie) :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jako, ze dzwiganie 15km by go zawiesic na pawezy lodzi do plukania jest takie sobie (1 chce lodz sprzedac, 2 robi sie latwa do przewazenia) to z silnikiem wycyganilem takie sluchawki. Albo moje kiepskie albo jest to padaka 18 stopnia - nie idzie ich zalozyc na silnik tak by same nie spadaly a woda nei sikala wszedzie na okolo - trzeba je zaciskac sciskiem stolarskim... to wpadlem na pomysl uzycia oryginalnej czesci hondy - w bloku silnika jest wejsce na waz z woda - uzywa ktos takiego rozwiazania?

wie ktos jaki dokladnie adapter tam pasuje? (w instrukcji nie ma slowa)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jako, ze dzwiganie 15km by go zawiesic na pawezy lodzi do plukania jest takie sobie (1 chce lodz sprzedac, 2 robi sie latwa do przewazenia) to z silnikiem wycyganilem takie sluchawki. Albo moje kiepskie albo jest to padaka 18 stopnia - nie idzie ich zalozyc na silnik tak by same nie spadaly a woda nei sikala wszedzie na okolo - trzeba je zaciskac sciskiem stolarskim... to wpadlem na pomysl uzycia oryginalnej czesci hondy - w bloku silnika jest wejsce na waz z woda - uzywa ktos takiego rozwiazania?

wie ktos jaki dokladnie adapter tam pasuje? (w instrukcji nie ma slowa)?

zaraz zrobię zdjęcie i pokażę swój adapter za góra 5zł

Edytowane przez sebson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

i tak hop siup sie wkreca? jak z zaworem (jest jakis?) popycha sie go czy cisnienie go otwiera? bo myslalem by uzyc koncowki z gwintem od lini paliwowej czy cos...

Końcówka od silikonu jest stożkowa więc można dopasować do różnej średnicy otworu.Ja wkręcam mój adapter podpinam wąż podwieszam go na drucie do silnika odkręcam wodę i działa super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Myślę, że oryginalne słuchawki sprawdzą się najlepiej. Pasują do większości silników, dosyć przyzwoicie przylegają do otworów którymi pobierana jest woda. Czy jest sens walczyć z materią kiedy można kupić słuchawki za 30-40 zł ? Kupiłem i jestem zadowolony. Wprawdzie część wody wycieka spod słuchawek ale silnik wyrzuca wodę otworem kontrolnym a że całą operację wykonuję na przydomowym trawniku to i wody mi nie szkoda  :D . Słuchawki w zasadzie wykorzystuje przy pracach serwisowych i regulacyjnych, nie płuczę silnika po używaniu w "słonej" bałtyckiej wodzie. Jakoś nie widziałem też Norwegów którzy płukaliby silniki w stanicach wędkarskich a tam woda jest słona, sól osadza się na kołowrotkach i reszcie osprzętu. Graty po powrocie z Norwegi zawsze płuczę w słodkiej wodzie z jakimś detergentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie powiem żeby nic woda nie uciekała ale to pewnie wynik tego, że silnik nie jest w stanie odebrać całej podawanej wody i dlatego ciśnienie wyrzuca ją spod słuchawek. To co wylatuje przez otwór kontrolny ma tylko sygnalizować, że wirnik pompy wody pcha  ją w układzie chłodzenia silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Silnik powinien być płukany za każdym razem jak go tylko wyciągamy z wody i idzie w odstawkę na jakiś okres,to jest czas w którym w kolumnie i głowicy wszystko wysycha. Niema nic gorszego jak zaschnięte glony,muł sól itp.nie prawdą jest że na morzu w Chorwacji czy w Norwegi, Szwecji nikt nie myje silników sam wielokrotnie widziałem jak w marinie każda łódź wyciągnięta z wody była myta karczerem podłączonym pod silnik twardym łączem i na zapalonym siniku płukany był około 10minut, nie myją tylko papudraki którzy są leniwi lub wymieniają bardzo często silniki bo je zajeżdżają w krótkim czasie. To jest tak samo jak z zębami są tacy co pasty nie znają.Silnik w 80% części metalowych jest ze stopów aluminiowych które nie znoszą  soli i kwasów,one na zewnątrz bardzo dobrze wyglądają ale wystarczy zacząć je rozkręcać aby się przekonać co robi sól na gwintach i kanałach,tak nawiasem mówiąc unikajmy używek z morza za wszelką cenę nawet tych wyglądających jak nowe  w nowym lakierze i z fabrycznymi naklejkami.Samochód nie musi być tak często myty jak silnik zaburtowy z łodzi. Tornado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...