Pittr Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Sierpnia 2012 Witam, niespodziewanie okazało się, że jadę nad nasze morze za kilka dni, chciałbym spróbować połowu na pełnym morzu. Podpowiedzcie proszę jak się do tego przygotować. Nie mam na myśli wędki, bo sam sprzęt chcę wypożyczyć na miejscu - nie ma czasu ani $ na inwestycje.Założenie jest takie, że będzie to pojedynczy wypad i pewnie nie prędko się powtórzy. Jak się powinienem ubrać biorąc pod uwagę aktualną pogodę, czy powinienem mieć swoje przynęty? (czy też mogę skorzystać z wypożyczonych)A może ktoś jest w stanie polecić jakąś ekipę z którą warto się wybrać w morze? Będę od 24 do 28 sierpnia w Karwi (niedaleko Jastrzębia Góra i Władek) Dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maja 2 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Pittr, cieszę się, że pojedziesz na swoją pierwszą dorszową wyprawę. Jak Ci się uda to zajmuj miejsce na rufie. Z obu jednostek wymienionych przez Ciebie (byłem na obu)lepsza wg. mnie Maszoperia. Oby tylko ryby dopisały. Jak pisałem wcześniej, lato to generalnie nie jest najlepsza pora na łowienie dorszy w naszej strefie brzegowej. O sprzęcie napisałem trochę w jednym z wcześniejszych postów. Weź ze sobą ciepłe rzeczy, coś nieprzemakalnego, również na nogi, bo fale nawet jak morze w miarę spokojne, przelewają się przez pokład, na głowę radzę czapkę. Wiatr na morzu plus prędkość kutra niektórym daje się we znaki. Jak cierpisz na chorobę morską to jakiś aviomarin się przyda. Lepiej nie pij alkoholu...Pytałeś co jeszcze można złowić. Otóż flądra to raczej rzadkość we Władku, ale na moim niedzielnym rejsie było co najmniej jedno wyjście, a dzień wcześniej udany połów na pilkera spod powierzchni łososia. Może więc i Tobie się pofarci. Życzę jak najszczerzejPołamania kija na ładnej rybie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Byłem, zobaczyłem, nałowiłem.Wypłynęliśmy o 4 rano, w sobotę, na łowisku byliśmy o 6, do 12 brały jak szalone, a potem do 18 nic, był czas na oprawienie tego co się złowiło.Pogoda dopisała, wiatr prawie nie wiał, z nieba spadło tylko kilka kropel deszczu, cieszyło mnie to, bo zapomniałem zabrać nieprzemakalnych spodni.Dziś jeszcze wszystko mnie boli najbardziej ramiona i plecy.Kuter na którym pływałem to Maszoperia Helska - nie mam porównania, ale jeżeli będę jeszcze się kiedyś wybierał na dorsza, to będę próbował właśnie na tym kutrze. Szyper dobrze napływał, załoga pomagała jak trzeba było.Samo łowienie hmm... nuda... odrzuć od burty, poczekaj aż spadnie, poszarp, jak coś weźmie to zatnij i poczekaj aż doczepią się następne (bo nad pilkerem jest jeszcze 4 sztuki haczyków z różnymi kumkami) Najwięcej na raz wyciągnąłem 4 sztuki, kilka razy po 3 szt, kilkanaście po 2 szt i kilkadziesiąt po 1 szt - sami sobie policzcie ile tego było a wszystko z około 40 metrów głębokości. Wytłumaczcie mi tylko dlaczego najlepsze miejsca są na rufie i na dziobie - ja jako ten, który nie spał na kutrze dotarłem ostatni i dostałem miejsce centralnie na środku. Miałem dużo miejsca i łowiło mi się bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maja 2 Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2012 Na samym dziobie czy rufie możesz rzucać w każdą stronę. Wybierasz sobie czy napływasz na przynętę czy od niej odpływasz. Ponadto statystyka. Z doświadczenia wynika, że z tych stanowisk, szczególnie, gdy brania słabsze, łowi się więcej. Do tego jakoś tak jest, że kuter ustawia się do ławicy tak, że rufa lub dziób łowią. Może to kwestia mocowania echosondy, czy co...Gratuluję wyników, Mariusz do którego namiar Ci dałem dzwonił do mnie z tą informacją. Dzisiaj sam łowił, ale miał tylko połowę tego co Ty. I ciekawostka- ktoś połowił nawet makreli na przywieszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Artur Z. Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Wczoraj łowiliśmy z Marinero 2 z Władysławowa , kolega też złowił jedną makrelę , nawet całkiem przyzwoitą , mi sie w zeszłym roku trafiły dwie na jeden zestaw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2012 Wczoraj łowiliśmy z Marinero 2 z Władysławowa , kolega też złowił jedną makrelę , nawet całkiem przyzwoitą , mi sie w zeszłym roku trafiły dwie na jeden zestaw.Z brzegu też się da. Tu okazy z Darłówka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Z brzegu też się da. no właśnie, a jak to jest z zezwoleniem, jakbym chciał połowić z plaży, albo w porcie to jakie muszę mieć opłaty. Czy morze to PZW? No dobra, to znalazłem, trzeba wnieść opłatę przelewem i potem udać się z potwierdzeniem po odpowiedni dokument do Okręgowego Inspektoratu Rybołówstwa Morskiego w Gdyni. Ale czy to jest związane z PZW, czy można nie mieć karty wędkarskiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Nie. Tu się kłania Urząd Morski. Nie ważne który terytorialnie ale to wody morskie i PZW jeszcze tam nie sięga Na ten przykład http://oirmslupsk.mojbip.pl/?pid=64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Pittr Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 No właśnie, z tego wniosek, że mogę nie mieć karty wędkarskiej i łowić w morzu, np z plaży czy w porcie, z mola itd, chyba, że jest wyrazny zakaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Maja 2 Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Wczoraj łowiliśmy z Marinero 2 z Władysławowa , kolega też złowił jedną makrelę , nawet całkiem przyzwoitą , mi sie w zeszłym roku trafiły dwie na jeden zestaw.Z brzegu też się da. Tu okazy z Darłówka.No na żywca jak znalazł Pittr. Już to chyba ktoś napisał. Morze to nie PZW. Z tego co pamiętam można kupić zezwolenie chyba w kapitanacie, ale bardziej obyci koledzy powinni udzielić pewnej informacji.No i popper mnie ubiegł i to z właściwą odpowiedzią. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 popper Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Jedyny szkopuł w tym, że nie załatwisz tego korespondencyjnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Pittr
Witam,
niespodziewanie okazało się, że jadę nad nasze morze za kilka dni, chciałbym spróbować połowu na pełnym morzu.
Podpowiedzcie proszę jak się do tego przygotować. Nie mam na myśli wędki, bo sam sprzęt chcę wypożyczyć na miejscu - nie ma czasu ani $ na inwestycje.
Założenie jest takie, że będzie to pojedynczy wypad i pewnie nie prędko się powtórzy.
Jak się powinienem ubrać biorąc pod uwagę aktualną pogodę, czy powinienem mieć swoje przynęty? (czy też mogę skorzystać z wypożyczonych)
A może ktoś jest w stanie polecić jakąś ekipę z którą warto się wybrać w morze?
Będę od 24 do 28 sierpnia w Karwi (niedaleko Jastrzębia Góra i Władek)
Dzięki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
35 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.