Skocz do zawartości

Grafika uszkodzona?


Krzysiek_W

Rekomendowane odpowiedzi

Grafika uszkodzona?

 

Przeorałem wątki w necie, zrobiłem jak kazali i nic. Może jest tu ktoś, kto zaradzi. A nóż widelec.... Windows 7, widzi moją kartę w menadżerze urządzeń, informuje, że sterowniki aktualne. Pomimo tego nie mogę ustawić maksymalnej rozdzielczości, a program do kontroli wiatraczków i temp, nie chce się włączyć, bo on z kolei nie widzi karty. Karta w biosie jest widoczna, sterowniki najnowsze. Stało się to wczoraj, wywaliło niebieski ekran. Czy to może być uszkodzenie, czy walczyć dalej z softem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grafika uszkodzona?

 

Przeorałem wątki w necie, zrobiłem jak kazali i nic. Może jest tu ktoś, kto zaradzi. A nóż widelec.... Windows 7, widzi moją kartę w menadżerze urządzeń, informuje, że sterowniki aktualne. Pomimo tego nie mogę ustawić maksymalnej rozdzielczości, a program do kontroli wiatraczków i temp, nie chce się włączyć, bo on z kolei nie widzi karty. Karta w biosie jest widoczna, sterowniki najnowsze. Stało się to wczoraj, wywaliło niebieski ekran. Czy to może być uszkodzenie, czy walczyć dalej z softem?

 

 

 

wywal smiecia i kup Maca. Skoncza sie zyliony problemow z komputerem :0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mac nie ma w ofercie sprzętu do profesjonalnych zastosowań. Co do grafiki, to zrobili mi reballing, ponoć jakieś luty padły. Grafika hula dalej. :D

 

 

a nie jest przypadkiem odwrotnie? Zwlaszcza z grafika? To Mac jest profesionalnym sprzetem, a nie komputery wyposarzone w system windows.

 

ja pracuje z grafika od lat i dopiero przesiadka na Maca spowodowala koneic moich zmartwien :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek - na mac-ach pracuję od 1997 roku, podmieniłem go w 2001 na nowy model G4 i jest ze mną do dzisiaj. Pracował po +30 godzin non stop bez zawieszenia się i przeładowania systemu. Miałem oczy na zapałkach a on zapraszał do ciągłej współpracy... Stabilny i wydajny system, nie znał resetów... Większość wydawnictw, gazet była uzbrojona w jabłka. Mój pierwszy kosztował tyle co nowe Fiacicho z salonu i nie mam na myśli 126p... Oryginalny amerykański produkt, na dodatek ponadczasowa estetyka i forma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy fani apple są tacy sami, uczuleni jacyś :unsure: ? Powtarzam, nie ma w ofercie Apple, czegoś co by mnie zadowoliło. Nie chodzi o to, że nie mają mocnych, wydajnych zestawów, które mogłyby robić za stacje robocze. Chodzi o to, że mają zestawy ustawione tak, żeby zadowoliły wszystkich, a nie pod kątem wydajności w konkretnych zastosowaniach. Dla mnie i wielu biur projektowych apple zawsze będzie zabawką do przeglądania Internetu, to pocieszne maszynki do zabawy. O cenach nawet nie wspominam… :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam @jerzy kiedyś widziałem inżynierów F1 pracujących na stacjach HP a chyba nie mieli na nich hackintosha <_<

 

 

ale fakt pod post jest to zacne narzędzie, gorzej jeśli chodzi o projektowanie ale chyba się to powoli zmienia

 

 

 

a nie jest przypadkiem tak ze HP jest jednym ze sponsorow tego F1?

 

Mnie kiedys z podobnych powodow zmuszano do uzywania sprzetu Canona, ktory dla mnie osobiscie jest takim PC wsrod sprzetu foto :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie kupisz peceta na markowych częściach z dobrym zasilaczem, uczciwie postawisz łindołsa i dobre sterowniki, nie bedziesz instalował badziewnych programów (których na maca nie ma) to też będzie dobrze. Ja swojego w pracy nie wyłączałem już ponad 3 tyg i chodzi, nie wiesza, nie restartuje się, zrzuca ram na hdd i wstaje itp, itd. A ma ciężko, bo projektuje w CAD z całym tego dobrodziejstwem i, co najgorsze, użeram się z VBA w Accessie.

Narzekają ci, co mają pc z badziewia złożone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Ja swojego w pracy nie wyłączałem już ponad 3 tyg i chodzi, nie wiesza, nie restartuje się, zrzuca ram na hdd i wstaje itp, itd. A ma ciężko, bo projektuje w CAD z całym tego dobrodziejstwem i, co najgorsze, użeram się z VBA w Accessie.

Narzekają ci, co mają pc z badziewia złożone.

 

Moj sluzbowy Mac Pro nie jest wylaczany od ponad 400 dni :mellow: i tez nic sie nie wiesza. Jedyny problem jaki mialem w tym komputerze to byl program pocztowy Entourage. Ale to produkt mikrozofdu wiec moznabylo to zrozumiec :mellow:

 

@batza zawsze ktos gdzies tam wynajdzie ze cos jest lepsze od czegos, albo bardziej predysponowane do jakis zadan. Niemniej w kategorii stabilnosc i funkcjonalnosc PC jest porazka w porownaniu z Macintoshem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jerzy ja wlasnie mowie o takich zmianach, apple traci dystans i jesli nie zmieni polityki uszczesliwiania ludzi gadzetami i robienia na wszystko patentów, to straci status producenta sprzetu dla profesjonalistow (a od tego przeciez zaczynali)

 

a wydaje mi sie, ze im sie za bardzo podoba w mainstreamie by ciagnac to rownoczesnie z pro niestety...

 

...a i tak w końcu producenci softu zrobią porty na linuxa

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie chce licytować :D

Chciałem tylko zwrócić uwagę, że to, iż PC uchodzą za mniej stabilne niz maci to wina użytkowników i rynku, nie samej idei takiego rozwiązania.

W macach wszystko jest dostrojone (sterowniki <-> sprzęt), bo możliwość ingerencji jest mała. W Pc ludzie wkładają/instalują co popadnie i tak potem powstają opinie (negatywne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój z tymi macami. Nie jest to żadna konkurencja, dla nikogo w segmencie komputerów stacjonarnych. To, że mają w ofercie kilka średnich puszek i kilka bardzo mocnych, z prawie zerową opcją konfiguracji, nie robi z nich żadnego potentata. Aplle to marka od gadżetów (iphone, ipad) oraz od lapków. Urobili sobie klientów i wmówili im potrzebę posiadania. Do zostasowań profesjonalnych ludzie sami kompletują sobie zestawy, bo po pierwsze taniej, po drugi nieporównywalnie większy wybór. No i serwis za rogiem, który w razie w załatwia sprawę w kilka dni. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zostasowań profesjonalnych ludzie sami kompletują sobie zestawy, bo po pierwsze taniej, po drugi nieporównywalnie większy wybór. No i serwis za rogiem, który w razie w załatwia sprawę w kilka dni. :D

 

 

Osoba która pracuje profesjonalnie stać ją na maca który da je jej wygodę i bezpieczeństwo w swojej pracy niż pracować pod obawą że podczas 10h pracy na plikach które zajmują pare GB wyświetli się piękny bluescreen, mówiący że posiedzisz sobie w nocy... nie życzę tego nikomu. Co do serwisu mac'a, padła mi płyta główna po prawie 2'letnim katowaniu, co najgorsze zgubiłem gwarancje. Po wymianie paru maili i podania numeru seryjnego dostałem bezpłatną naprawę i w ciągu 10dni miałem naprawionego :D Dałem kiedyś laptopa sony vaio do serwisu z podobną usterką jak w macu, dostałem piękny kosztorys naprawy o wartości nowego laptopa :lol:

 

Każdy lubi wygodę i różne gadżety :D

 

Jeśli chodzi o programy cadoskie to faktycznie zwykły pecet nadal jest najlepszy.... do czasu B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek nie do końca, jeśli chodzi o moją branżę tj. animację 3D, motion graphics.. to na mac pro ma spokojnie 80% rynku a moze nawet wiecej, chyba, ze mowimy tu o firmach, ktore stac na render farmy. Wlasnie na tych kilku bardzo mocnych modelach pracuja freelancerzy czy mniejsze/srednie studia, a dla nich czas renderu klatki jest kluczowy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak duże biura/studia co tam sobie renderują i jak długo. My potrzebujemy dwóch, trzech maszyn do renderów, niektóre idą po 3 doby nonstop. Do tego maszyny pod różny soft typu cad, nie tylko od autodeska. Sprzęt, na tych maszynach jest zmieniany średnio raz do roku. Ja tam o tym nie decyduje, na czym to się dzieje, ale jakoś tak się składa, że nikomu nawet do głowy nie przyszło nigdy, żeby korzystać z czegoś innego niż składak z komponentów firm X Y Z. Co do systemu to się nie wypowiadam, ponieważ systemu apple nie znam, a w robocie na kompach bez przeglądarek internetowych i tak nie siada .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dobrych czasach hurtownia Optimusa składała mi kompa raz na 6 miesięcy, tyle był aktualny. W '97 kupiłem pierwszego mac-a, odlot... Drugi i ostatni 2001 (G4). Składa/ł katalogi, foldery, kalendarze. Pracowałem na kilkudziesięciu warstwach przy formacie A3-B1 przez kilkadziesiąt godzin non stop. Ta sama opcja na składakach kończyła się na ogół zresetowaniem sprzętu po godzinie zabawy. Nie wiem jak MAC dzisiaj rzeźbi, kiedyś to był wół roboczy. Nikt nie kupował go dla szpanu tylko do tyrania w komforcie i stabilności systemu. O wydajności nawet nie wspomnę... Jak jest zlecenie dalej na nim pracuję tylko troszkę się dłuży... :mellow: W te klocki emeryt jestem mam więc czas... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...