Skocz do zawartości

opinie na temat wyjazdu z firmą przewodnicy wędkarscy


dred331

Rekomendowane odpowiedzi

@Grzesiek, przeczytaj uwaznie temat watku. No chyba ze chodzi o to ze opinie maja byc tylko negatywne, to nie bede sie tu odzywal. Jak na allegro ktos ma 400 pozytywow i jeden negatyw to nie biore go pod uwage i tyle. Nie podoba mi sie idea nagonki. Moim zdaniem PW sa rzetelni, a wydzwiek tego watku w zwiazku z poczytnoscia j.pl moze szkodzic bardzo fajnej firmie. Dla mnie to czarny PR i tyle.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Grzesiek, przeczytaj uwaznie temat watku. No chyba ze chodzi o to ze opinie maja byc tylko negatywne, to nie bede sie tu odzywal. Jak na allegro ktos ma 400 pozytywow i jeden negatyw to nie biore go pod uwage i tyle. Nie podoba mi sie idea nagonki. Moim zdaniem PW sa rzetelni, a wydzwiek tego watku w zwiazku z poczytnoscia j.pl moze szkodzic bardzo fajnej firmie. Dla mnie to czarny PR i tyle.

 

Chyba nie w tym rzecz. Dobre opinie jak najbardziej, ale istotą wątku (w moim rozumieniu) jest wyjazd zagraniczny zorganizowany przez PW. Z całości wyłania się obraz fajnych ludzi, którzy świetnie poprowadzili na ryby wielu wędkarzy, ale osobiście, na wodzie, którą znają.

Organizacja zagranicznych wyjazdów najwyraźniej zawiodła. Z winy PW, albo z winy lokalnych współpracowników. Nie ma to większego znaczenia, organizator odpowiada za wszystko i basta.

Szkoda, że Pan Kalkowski uznał nasze opinie i wątpliwości za nie warte odpowiedzi. :unsure:

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak slusznie zauwazyli maynard i bartsiedlce watek rozwinal sie w kierunku sprecyzowanej sytuacji i konkretnego problemu - co niekoniecznie jest nagonka, gdyz jak widac na zalczonym obrazku hiszpania czy islandia to nie to samo co pasikurowice dolne i jak zauwazyla spora ilosc uzytkownikow, jedyna reakcja ze strony uslugodawcy jest darcie szat ... powiedzmy sobie szczerze, ze gdyby wlasnie ta reakcja byla wedka, to friko by ja nazwal 'chrustem' ... i to nie bez racji, poniewaz zarzuty wobec uslugodawcy sa bardzo konkretne i sprecyzowane ... dla mnie osobiscie zastanawiacy jest fakt, ze firma sprzedajaca sie jako powazna nie jest w stanie (lub nie chce) wywiazac sie z umowy z klientem i przyznac sie do popelnionych bledow, rownoczesnie uczac sie z nich na przyszlosc ... uuuhhhh ciemnosc widze ... i dlatego bez roznicy jak ten temat sie dalej rozwinie stwierdzam, ze z pewnymi wzorcami zachowan (nie tylko biznesowych) bedziecie (-my) mieli jeszcze dlugo do czynienia i bardzo duzo do nauki

 

bardzo dobre punkty dot. dojscia wlasnych praw umiescil krzysiek w watku o rzetelnosci pracowni x-rods, w ktorym to watku podjeto bardzo podobny temat, tzn. usluga+uslugodawca vs. klient ... lub na odwrot, jak kto lubi

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz obok jest watek o Salmo, dla mnie sytuacja dość podobna. Ci co narzekają to im się zdawało ściemniają, wyolbrzymiają a tak w ogóle to w czym problem, skoro na 4cm wobkach jest wszystko ok jak je klenie tarmoszą... Że zacytuję kolegów, "ale o co w tym w ogóle chodzi?"

Jednym słowem - tak ogółem niż w szczególe bardziej, nowa jakość powstaje na naszych oczach - shit łykać, oblizywać się, a jak napiszesz ze nie smaczny to szykuj się na pozew... I nawet na niezależnym forum nie można napisac tego co się sądzi, bo sporo firm na rynku ma podejście do forów jak do opłacanych reklamami magazynów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam wiele osób które było na wyprawach organizowanych z Przewodnikami Wedkarskimi i wszyscy byli zadowoleni. Nie dziwcie się że włączyłem się w dyskusję, zwłaszcza że mam same pozytywne spostrzeżenia. Panów z Poznania nie znam, a dużą ostrożność we mnie wzbudziło to, że jedyne posty na forum mają tylko w tym wątku. Nie udzielali się nigdy na tym forum, nic nie wnieśli do portalu, może to pieniacze, może mijają się z prawdą. Dlaczego niby mam zaufać ich opini? Rognis napisał "zastrzeżenia nie znalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości" i prędzej uwierzę jemu bo nie jest dla mnie "noname".

 

Nie wiem co to za ludzie iksal26 czy amber64 i nie do końca im wierzę bo nie mam powodu, nawet jeśli podali nazwiska. Na tym forum były już różne dziwne postaci, którym bym nie zaufał, na szczęście zrejterowały.

 

P.S. O jednym znanym mi ginekologu-połozniku na forach są (na szczęście w mniejszości) negatywne wpisy wstawiane pod wpływem emocji lub złej woli, a wiem że uratował wiele małych istotek i jest jednym z najlepszych lekarzy ginekologów w tym kraju. Czy to że ktoś napisał że to złodziej znaczy że nim jest? Nie widziałem żeby to komentował. Takie nagłe rzuty na forum, które mają na celu tylko dopieprzenie komuś zwykłem ignorować. Chlapanie błotem w necie jest wyjątkowo proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam wybitnego chirurga od raka zoladka i przelyku. Tesc jest juz z 7 lat po operacji w formie prawie olimpijskiej ;) Oby sie nikomu nie przydal ale jakby co to na priva.

 

Bartku, nie wygooglowalem. Ja po prostu przeczytalem caly internet ;)

Edytowane przez ictus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ictus, doskonale rozumiem Twoje dobre intencje i wierzę, że Ty zrozumiesz moje, również dobre. Nie chodzi mi o to, i nie to napisałem, by jedynie tu krytykować i pozytywy pisać gdzieś indziej, ale by odnosić się do zaistniałej - bardzo konkretnej - sytuacji (ewentualnie do sytuacji analogicznych). Pojedynczą rzecz rozważamy, a nie działalność PW w ogóle, czy też ich właściciela osobiste dokonania jako przewodnika. Rozumiem, że łatwo zapędzić się w ferowaniu wyroków, ale nikt tu dotąd bezpodstawnie błotem nie rzucał. Rozumiem Twoją obawę, bardzo rozsądną i którą podzielam, o wiarygodność użytkowników zalogowanych jedynie na użytek tego sporu. Daleko posunięta ostrożność, czy wręcz podejrzliwość jest całkiem na miejscu, wobec narzędzi do manipulacji jakie daje m.in. internet. Nie może natomiast być tak, że jeśli, czysto hipotetycznie, potencjalnie poszkodowani (a dla nas zupełnie anonimowi) mają 100% racji i uzasadnione pretensje, to ich zdanie liczy się mniej, niż zdanie PW ze względu na to, że PW są na Forum dłużej, że cześć z nas ich zna osobiście, czy ze względu na dobrą prasę jaką cieszy się firma (sądzę, że zasłużenie). Wystarczyłoby napisać rzeczowo, które z zarzutów są bezpodstawne, bo są dosyć konkretne i sprawa byłaby nieco bardziej naświetlona, niż po rzuconym w ostatnim w sprawie wyjaśnieniu: "co złego to nie my". Można zajrzeć na stronę przewodników i przeczytać, co oferują za konkretną cenę. Jeśli ktoś z tego skorzystał i jego doświadczenia rozmijają się z gwarantowanymi przed wyjazdem standardami, to ma prawo o tym napisać, a PW mają prawo napisać, że to nieprawda, jeśli to nieprawda. Przecież i tak możemy zdać się jedynie na intuicję, skoro nas tam nie było, ale traktowanie którejkolwiek ze stron z góry nie służy nikomu, ani oskarżającym, ani oskarżonym, ani nam. Warto odnotować, że nie kojarzę PW z innego medium niż J.pl i jeśli zamiast nadać bieg reklamacji usługi, miałbym się gdzieś pożalić, to tylko tu. A w poczuciu krzywdy mógłbym chcieć ostrzec kolegów po kiju. Jeśli Przewodnicy jasno wytłumaczą się z każdego oskarżenia lub opiszą jak wg nich było (w sensie co zawiera umowa i co zostało wykonane za konkretne pieniądze), to mi wystarczy i nie będę pokazywał palcem ani na jednych, ani na drugich. Nie mam powodów stawać po niczyjej stronie i chętnie wysłucham co na temat mają do powiedzenia strony, aż do wyczerpania argumentów. Wtedy będę miał swoją własną, subiektywną opinię, na której mi zależy. Nadmienię, że nie znam Kolegów z Poznania i moim słowotokiem nie powoduje ani lokalny patriotyzm, ani też jakiekolwiek uprzedzenie.

 

Pozdrawiam

Grzesiek

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiu, rozumiem Twoje intencje. Mam nadzieje ze sprawa sie wyjasni. Moze odezwie sie Arek Kotecki albo tajemniczy "czlowiek w Hiszpanii" czy "rezydent w Caspe". To by pewnie najwiecej wnioslo do wyjasnienia tego przypadku.

 

Jednak ze wzgledu na to ze tematem watku zalozonego przez jednopostowego @dred331 ( notabene przypadkiem tez z Poznania) sa "opinie na temat wyjazdu z firmą przewodnicy wedkarscy" zachecam innych forumowiczow aby wyglosili swoje opinie na temat uslug PW i nie ograniczali sie do jednego negatywnego watku. Jak ladnie napisal Slawek w trzecim poscie, mi pierwsze dwa posty pachna skrzetna prowokacja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie, przyznam Tobie rację co do komentowania, bo faktycznie wątek można traktować jako zbiór opinii na prośbę jednopostowego założyciela wątku. Ja jedynie nie chciałem, aby liczne i pozytywne, wierzę, że jak najbardziej szczere, uczciwe i uzasadnione głosy zadowolenia, były kontrargumentem w tej jednej sprawie. To prawda, że nietrudno doszukać się tu znamion jednopostowych prowokacji, czy próby bezkarnego obsmarowania Przewodników, ale skoro na wstępie moderacja nie zajęła się wątkiem z wystarczającą stanowczością, pouczając na jakich zasadach "nie polecamy tu kontrahentów", trzeba jakoś sensownie do brzegu dopłynąć, nawet jeśli wpadliśmy po uszy i nie do basenu z bąbelkami. Jak już zaznaczyłem, wystarczą - przynajmniej mi - zapewnienia PW co miało miejsce, a co nie, wszak "czego nie wiemy, tego nie wiemy".

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Edytowane przez Maynard
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Odnosząc się do poprzednich postów muszę stwierdzić, że opisując moje doświadczenia z firmą "przewodnicy wędkarscy" przedstawiłem się, więc insynuacje, że wypowiedź jest anonimowa są zupełnie nie na miejscu. Podobnie postąpił kolega, który się też wypowiadał na temat wyjazdu na Islandię z "Przewodnikami wędkarskimi".

Jeżeli kogoś interesują szczegóły dotyczące działalności tej firmy to podtrzymuję to co pisałem w poprzednim poście: służę historią swojej korespondencji z panem Kalkowskim.

Jak już też pisałem, nie jestem fanem aktywności na forach internetowych, stąd pomio mojej od dawna obecności na forach wędkarskich nie ma ich wielu śladów, bo nie lubię pisać, wolę czytać opinie innych Kolegów

Nie kwestionuję umiejętności wędkarskich braci Kalkowskich, wiele jest w internecie informacji, że to dobrzy spiningiści

Pytam się tylko o rzeczy które są ważne dla klienta firmy "Przewodnicy wędkarscy": po pierwsze za co pan Klakowski bierze 1500PLN? Mnie wychodzi na to, że za udostępnienie numeru telefonu do przewodnika na łowisku zagranicznym 1500PLN!!!

Łowienie z Arkiem na Islandii było O.K. Małe niedociągnięcia, które opisałem nie stanowią wielkiego problemu, ale jeżeli były, to moje zastrzeżenia kierowałem do "organizatora" wyprawy. Gdybym się umawił na wyprawę z Arkiem Koteckim, to mógłbym mieć pretensje do niego, ale warunki wyprawy były ustalane z panem Kalkowskim, a ten facet nie dość że nie był na Islandii, to nie ma zielonego pojęcia o tym jak tam wygląda sytuacja. Dwóch wędkarzy którzy biorą udział w wyprawie reklamuje te same rzeczy, a przedstawiciel firmy odpisuje, że nic go to nie obchodzi.

Po rozmowach z Arkiem Koteckim wiem, że gdybym umawiał się na wyjazd z nim bezpośrednio, to wyszło by mi szybciej dolecieć na miejsce a do tego taniej. Więc po co firma "Przewodnicy wędkarscy"???

W Hiszpanii gościłem u pana Roberta Nowaka, zła atmosfera w trakcie pobytu była spowodowana głównie dodatkowymi kosztami mojego transferu z lotniska, które musiał ponieść rezydent "Przewodników wędkarskich". Kierowca czekał w Barcelonie (Barcelonie) a ja miałem wykupiny lot do Barcelony-Girony. Koszty transportu musiał ponieść rezydent na miejscu co spowodowało jego wkur..... Jak pisałem on też miał swoich "prywatnych" klientów, których traktował zupełnie inaczej niż mnie.

Co do uwag na temat negatywnych opinii: nie korzystam często z internetu aby się wypowiadać, ale to wspaniały środek porozumiewania się. Cieszę sie, że jerbait wymaga logowania, bo opinie nie są anonimowe. Ja się podpisuję. A korzystam ztego forum, aby podzielić się z Kolegami swoimi doświadczeniami.

Cieszą mnie pozytywne opinie i miłe wspomnienia innych uczestników wypraw z Kalkowskimi, ale jak ktoś napisał, były to wyjazdy w Polsce z samymi braćmi Kalkowskimi. Na pewno to wspaniali wędkarze i na pewno można u ich boku wiele się nauczyć, ale wyjazdów zagranicznych do innych przewodników to nie potrafią zorganizować, a odniosłem wrażenie, że tylko zepsują frajdę z potencjalnie rewelacyjnej wyprawy. Nie liczyłem na to, że ktoś potrzyma moją wędkę, czy powiesi na haku rybę :-)))) ale, że mi zorganizuje sam wyjazd, a to okazało się porażką. Nie nawołuję do ostracyzmu, nie chcę namawiać do niekorzystania z tej oferty, ale ostrzegam. Określić zakres usługi i egzekwować jej wykonanie. Powtarzam podstawowe pytanie: za co pan Kalkowski bierze 1500pln jako organizator wyprawy??????????

Edytowane przez Amber64
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaram się obiektywnie.

 

Te 1500pln bierze za to, że zbudował firmę i buduję markę (nie do końca skutecznie może jak widać). Jeśli zbuduje potężną markę to może i brać 5 tys za pośrednictwo jeśli tylko znajdzie się taki który za to zapłaci - wolny rynek i nikogo nie powinno to dziwić.

A jeśli umowa była inna to masz prawo tu pisać bez ogródek. Gdy mi przytrafiło się coś takiego też bym pisał i to pewnie w mocniejszych słowach - choć z drugiej strony moderator zaraz zdjąłby te posty jak po części w tym wątku - demokracji nie ma.

 

Korzystałem 3 razy z przewodników (różne firmy) w Polsce i powiem tak, gdzie w grę wchodzą emocje (a wędkowanie to dla mnie duże emocje) i pieniądze tam zawsze będzie mniejsze lub większe nieporozumienie.

Poza tym wędkowanie jest tak przewrotnym hobby (raz się łowi a raz nie,) a klient powinien być zadowolony - ściem trochę być musi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie. Jaka jest osobowość prawna Przewodników Wędkarskich? W całym wątku pada słowo firma, lecz jaka. Sp. z o.o.? S.C.? Jednoosobowa działalność gospodarcz? Chciałbym to zrozumieć.

 

Czy pośrednictwo w turystyce nie podlega reglamentacji wynikającej z ustawy?

Czy organizator lub pośrednik wyjazdów turystycznych nie powinien być ubezpieczony?

 

Pytam tych co wyjeżdżali z PW, ponieważ na stronie przewodnicywedkarscy.pl nie znalazłem interesujących mnie informacji.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo gdyby była to firma mozna było by sie domagać swoich praw ;)

Za nie wywiazanie sie z umowy itp jesli taka była sporzadzona pisemnie w co śmiem wątpić ;) mozna sie domagać zwrotu lub reklamować całość zgodnie z odpowiednią ustawą I tyle :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Ja mam pytanie. Jaka jest osobowość prawna Przewodników Wędkarskich? W całym wątku pada słowo firma, lecz jaka. Sp. z o.o.? S.C.? Jednoosobowa działalność gospodarcz? Chciałbym to zrozumieć.

 

Czy pośrednictwo w turystyce nie podlega reglamentacji wynikającej z ustawy?

 

 

Pośrednictwo tak. Ale istnieje coś takiego jak doradztwo turystyczne, które nie wymaga żadnych zezwoleń czy innych licencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Szkoda że firma ciesząca się tu poważaniem na tyle dużym, że wstawiają się za nią moderatorzy w odpowiedzi na konkretne zarzuty klienta ogranicza się w rzeczywistości do takiego pierdnięcia w jego stronę i czeka aż smród się rozejdzie.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...