Skocz do zawartości

Jazie 2022


cobrax

Rekomendowane odpowiedzi

Późno zacząłem ten dziwny sezon . Późno opłaciłem kartę . Później niż zwykle tęsknota za rzeczką wygoniła mnie nad jej suche i smętne brzegi . Wariactwo świata  nabierającego pędu w tym jednostajnie przyśpieszonym ruchu ku zagładzie nie dało oderwać się od krzyczącej rzeczywistości i pierwsze wyjścia nad wodę były jakieś dziwne , nie dające spokoju ducha i resetu dymiącej czachy ...

Zacząłem tradycyjnie od popularnego pigalaka , czyli rozlewiska rzeczki , nad którym dowiedziałem się , że w lutym to "łokonie brali jak byki" . Po złowieniu kilku akwariowych rybek i obcince malutkiego twisterka przez grubego szczupola , który tuż po braniu wywalił świecę nad wodą , odpuściłem lokalny klimat biesiadny i ruszyłem na dzikie odcinki lokalnych strumyków w poszukiwaniu drapieżnego białorybu . Niewiele było tych wyjazdów , bo i cena diesla nie pozwalała na zbytnie i bezrefleksyjne rozpasanie w wyprawach , tak jak to jeszcze do niedawna bywało . Ale , co ciekawe , praktycznie każdy z wyjazdów przynosił albo jakieś ryby ( rybki właściwie ) , albo co najmniej fajne brania . Tylko permanentny brak wody i niżówka nieomal letnia nie pozwalały w pełni wykorzystać potencjału miejscówek i planować odcinków do odwiedzin tak , jakbym tego chciał do końca . 

Mój "okazodajny" , śródpolny rowik kleniowy od pierwszych kwietniowych wyjazdów zaczął być w jakiś niezrozumiały dla mnie sposób jaziowym bardziej . Ot , po prostu w miejscach , które przez poprzednie lata dawały klenie od pierwszych moich wizyt w sezonie , w tym roku pojawiać się zaczęły jazie . Właściwie na tle prezentowanych w wątku okazów to takie jaziki bardziej , ale jednak to one grały pierwsze skrzypce . Przez ten inauguracyjny , kwietniowy miesiąc złowiłem tam ( i nie tylko tam , na innych ciurkach było podobnie ) raptem może dwa , trzy klenie . Reszta rybek z tych wyjazdów to kuzyni mniej waleczni  ;) . Pierwsze jaśki pojawiały się najczęściej przy prowadzeniu wachlarzem po rzucie tuż pod przeciwległy brzeg . Jakakolwiek anomalia prostego na pozór i uregulowanego faszyną brzegu w postaci mikrozatoczki , resztek zeszłorocznego zielska lub zwarów świadczących o tym , że na dnie cosik zalega i rzut w tę okolicę powodowały wyjście ryby z cienia i branie , bardziej przypominające zgubienie rytmu woblera połączone czasami z drgnięciem żyłki . Emocje przy holu porównywalne z atakiem , ale zabawa przednia  :D .

 

post-51227-0-11931700-1651265923_thumb.jpgpost-51227-0-33811200-1651265970_thumb.jpgpost-51227-0-78938200-1651266034_thumb.jpgpost-51227-0-83664300-1651266068_thumb.jpg

 

Bliżej połowy miesiąca zaczęły wchodzić rybki nieco większe . Te już brały nieco inaczej . Najczęściej w rynienkach mocniej prądowch pod moim brzegiem , przy powolnym prowadzeniu wzdłuż podmytej nieco burty  dającej choć odrobinę cienia  , następowało zgaszenie pracy bzyka . Spokojne i takie dostojne bardziej napięcie zestawu kończyło się klasyczną , jaziową kotłowaniną w nurcie . I fajnie  :) .

 

post-51227-0-94748900-1651266570_thumb.jpgpost-51227-0-93733100-1651266597_thumb.jpgpost-51227-0-96474800-1651266642_thumb.jpgpost-51227-0-20350300-1651266679_thumb.jpg

 

Jutro zapowiada się piękny dzień , więc mam nadzieję na krótki i udany wyjazd . Stęskniłem się za kleniowym łupnięciem  :P .

Sprzętowo FX902-2 od Dąbka , monofil 0,16 mm , Vaniek C3000 16' i sieki w umaszczeniu rybim oraz owadzim .

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                                              :good:

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 43
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Majowe jaśki nadal pokazują się na moim ciurku . Już bardziej je widać . A to zbierają coś z powierzchni przy samych trawkach , w których opychają się robactwem zapewne na potęgę , a to wraz z opadającą katastrofalnie wodą potrafią wyskoczyć spłoszone spod samych nóg niczym szczupak nie przymierzając ... Te największe są naprawdę duże , ale mają mnie w nosie . W sumie to nic dziwnego , bo nastawiam się tak naprawdę na bardziej prądolubne kuzynostwo  :) . Tylko tego prądu i nurtu brak dramatycznie . Tak czy inaczej brania są pewne , często poprzedzone kontrolnym puknięciem . Ryby walą czasem w wobka sprowadzanego z prądem w jamkę , co wcześniej się nie zdarzało . Kilka uciekło perfidnie zanim samowyzwalacz pozwolił zrobić fotkę . Życie  :D . Trafił się jeden weteran po przejściach zapisanych w pyszczku . Ryby bardzo waleczne , kotłujące na powierzchni jak na jazia przystało .

 

post-51227-0-29909000-1653254165_thumb.jpgpost-51227-0-07672300-1653254212_thumb.jpg

  • Like 39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długa płytka prostka na niewielkiej rzece,na końcu zestawu czarny jig i po kilku minutach obławiania "po łuku" agresywny kopniak. Jaź z tych mocno walecznych, po wściekłej kotłowaninie ląduje w podbieraku, chyba mocniejszego zawodnika w tym gatunku nie miałem na wędce.

 

post-51351-0-22809600-1654345798_thumb.jpg

  • Like 31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...

Przyszła zima a wraz z nią Mira wygonilo nad wodę sprawdzić stare rewiry..

2 miesiace postu od wędkowania, więc i głodny bycia nad woda w ogóle, zacząłem od paru dni nadrabiać zaległości.. 3 wyprawa wynagrodziła mnie dziś z nawiązką ????

 

Sprzętowo :

Młynek 2500

#PE 0.4

Kijek do 7g

Na końcu podjebka kajtka ES 2' z Ali na 3g czeburaszce

post-49445-0-81440900-1671398351_thumb.jpg

post-49445-0-84667200-1671399134_thumb.jpg

  • Like 39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...