Skocz do zawartości

Okonie 2022


jedin

Rekomendowane odpowiedzi

Okonie zniknęły... Niestety są wrażliwe na rózne anomalie pogodowe czy zderzające się fronty, a ostatnie dwa dni to skoki cisnienia sięgające 26 hPa. 
Zresztą wpływa to tez na mnie, bo są momenty w ciągu dnia że robię się senny.  
Pływam po spotach regularnie, skaczę z miejsca na miejsce lecz jedyne efekty od dwóch dni to jakieś stykowe szczupaczki po 50-60 cm albo kilka małych zedzików o wyglądzie makreli czy karguleny.
Wiatr harce wyczynia niczym baletnica w szczycie formy. W ciągu dnia bywają porywy do 12 m/s z południa po to, aby godzinę później była flauta i po to aby kolejną godzinę później duło z zachodu ze stałą prędkością 7 m/s. 
Słońce - przynajmniej ono nie zawodzi i świeci namiętnie sprawiając, że dłonie wyglądają jak w szczycie lata, tylko nie wolno podwijać rękawów  :D 
Kolejny spot, gdzie wiem że bywają okonie. Czasem jest to stadko trzydziestaków, które dają sporo frajdy, ale są dni kiedy zagoszczą tam większe sztuki. Dziś mam dzień, kiedy mniejsze nie żerują, więc po cichu nadzieja że ta cisza, to nie zerowe żerowanie tylko nieco większe rozrabiają na rewirze.
Napływam na elektryku na adres bacznie wpatrując się w "telewizor" który milczy jak zaklęty. Poza nierównościami na dnie, których się spodziewałem zero oznak bytności ryb.
No cóż i tak sprawdzić trzeba. 
Kijaszek do 14 gramów, główka 5 gramów i 4 cale Cannibal Curtail tworzą zestaw pierwszego kontaktu.
Mozolne czesanie wody standardowo zaczynam od półmetrowego kanciku, który się ciągnie na klika metrów. Zaledwie półmetrowy uskok na dnie potrafił mnie mile zaskoczyć niejednokrotnie. 
Trzeci rzut - delikatne "pyk" opóźniam zacięcie, bo gumka jak na okonie z tak delikatnym pyk jest sporawa. I siedzi! Opór sensowny zdecydowanie, hol podobny do okoniowego zachowania więc już się zaczynam uśmiechać pod nosem, kiedy już w niedalekiej odległości ryba się spina. Jeszcze za szybko ciąłem i nie połknął zbyt głęboko. Peszek...
Szacowany solidny czterdzistak majestatycznie odpłynął w głąb dosyć ciemnej wody pokrytej korzuchem pyłu z sosny.
Prawie godzina na adresie niestety nie przynosi nawet jednego brania więcej. Przerzuciłem kilkanaście przynęt mniejszych i większych, na lekko i na ciężko ale bez efektów.
No nic. Może były, może poszły, może nieaktywne, może łowić nie umiem  a może duży szczupak się kręci w okolicy i na wszelki wypadek ryby sie oddaliły. 
Zawsze tych "może" jest wiele, czasem zbyt.
Zmiana adresu i typuję drzewo, które zalega na dnie jakieś 300 metrów dalej - niebezpieczne miejsce, ale zawsze kusi.
Kolejna godzina, dwie utracone przynęty i bez efektów.
No nic, przemieszczam się powoli w stronę jeszcze jednego spota, który sporadycznie bo sporadycznie, ale się czasami odpala.
Kilka rzutów i ręka rybą śmierdzi, ale dwa lekko ponad wymiarowe szczupaczki to też nie był cel. Na okoniówce juz trochę powojowały, co daje frajdę też.
Wracam z przynętą do Cannibala Curtaila na piątce i powoli penetruję kolejne metry spota. 
Podniósł się wiatr, woda zafalowała więc liczę że może to własnie ten moment.
No tym razem to nie było delikatne pyk tylko solidne "łup" które nie pozostawia wątpliwości że to rybi atak. Tnę w tempo zatem, bo skoro tak aktywnie uderzył to znaczy, że nie ma przyczajki.
Siedzi i pierwszą sekundę jakby nie dowierza, że trzeba uciekać. Odpala się pełną mocą, ale z racji kijka 10 LB i plecionki o tej samej mocy moge sobie pozwolić na nieco przepychanki. 
Ryba walczy do końca,  ale ten koniec gdy ląduje w podbieraku jest dosyć szybki w sumie.
Na twarzy radocha, bo widać że "odkurzacz" nie jest maluszkiem.
Szybki pomiar i po wygłaskaniu widzę na miarce 44 cm  - to lubię  :P 
Fotka i wraca do wody. Kondychy mu nie brak, bo wyjechał sprawnie to i sprawnie wrócił.
Już jest dobry dzień, pomimo że mało ryb to taka jedna sprawia, że dzień zaliczamy do udanych. Przynajmniej ja tak mam

Sprzętowo:
Kijaszek od Hearty Rise Rock‘n‘Force RF-702LL czyli taki badylek do 14 gramów, nie wklejka ale solid tip o mocy 10 lb
Shimano Ultegra 2500 
Plecionka Shimano Pit Bull w 4 splotach bo tak lubię

FD3sufQl.jpg
 

 

NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"                                     :good:


Ponoć fotki nie widać, to jeszcze dodam stanardowo

post-57033-0-82120700-1652954832_thumb.jpg

Edytowane przez Dano.
  • Like 46
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Dwa z siedmiu kół zamojskich złożyło takie wnioski, ale na szczęście nie zostały poparte. Jest dużo zadowolonych wędkarzy z tego powodu(utworzenia łowiska No Kill) i raczej nie będzie łatwo to zmienić. Choć wyniki wędkujących na tym zbiorniku będą mocno kuły w oczy amatorów rybiego mięska.

Edytowane przez bartsiedlce
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Pieknie odpaliły.

Podeszliśmy pod 70 sztuk na głowę, co w tym sezonie jest wynikiem rekordowym.

Niestety największy mierzył tylko 35 cm - nie trafił się żaden czterdziestak a większość oscylowała w granicy 20-25 cm.

20220702-172721.jpg

20220702-172633.jpg

Edytowane przez scOOtt
  • Like 9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wypad za kleniami i bolkami.Niestety nie udało się nic dorwać, za to na bezsterowego wobka kolegi Zybi uderzył całkiem fajny okoń. Po fotce i wypuszczeniu rybki do wody. Wykonałem rzut i strzeliła pletka musiałabyć zaplątana. Wobek Zbyszka dał mi fajne ryby, więc rozebrałem się do galotów i po wobka [emoji6] Okazało się że było trochę głębiej niż do pasa. Za to woda wybornie cieplutka [emoji16]15450222dd0c64f2c524ac2f2c9a6e48.jpg8fd864649153661b9c157eae2967038c.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

  • Like 18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...