grisza-78 Opublikowano 21 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2022 To był dobry weekendowy wypad. Grubą robotę zrobił Lil Bug. 30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisha Opublikowano 27 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2022 Czerwcowe misie, amatorzy pianki z Empiku Pomimo zatrucia "mojej" rzeki pod koniec maja to coś jeszcze w niej pływa 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 28 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Czerwca 2022 (edytowane) Witajcie,Trochę mnie tu nie było bo poganiałem trochę pstrągi i Esoxy. Niestety bez okazów. W pracy w tym miesiącu już lekka przesada była. 14h od 6 rano, to na zmianę tylko popołudniówki i nocki a do tego zrezygnowałem z 3 dni urlopu bo kolega miał covida i przejąłem jego zmianę. Zeszły tydzień dobre przeziębienie mnie dopadło ale do roboty głupi człowiek łaził dlatego tez wczoraj powiedziałem kierownikowi że potrzebuje resztę tygodnia wolnego bo od momentu covida ciągle zapierdol ze nawet stary urlop jeszcze miałem. Dzisiaj pierwsze co żeby się odchamić desant na nową rzeczkę, którą odkryłem całkiem przypadkowo. 135km jazdy ale co tam się nie robi dla naszej przyjemności. O 7:30 bylem już na miejscu. Szukam znacznika gdzie rozpoczyna się odcinek dla „gości” i zaczynam Łowić. W 5 rzucie pod mur wobler zostaje od razu zebrany, zamykam kabłąk i zacinam. Rybka siedzi i to nie mała, po chwili łapię za kark kluchę 50+. Same okoliczności przyrody i charakter rzeczki urzekają mnie od pierwszego kontaktu a tu jeszcze nawet ryby biorą. Obławiam tą miejscówkę dokładnie i doławiam jeszcze jednego klenia z 5 z przodu. Następnie ruszam dalej. Staram się obławiać glębsze rynny, cofki, nawisy ale bez kontaktu. Długą prostkę przechodzą gorą obserwując cały czas wodę, która nie była głębsza jak 30cm. Niestety na całym odcinku nie było oznak życia. Rzeczka naprawdę malownicza ale niestety żadna miejscówka nie przyniosła już większych ryb. Dołowiłem w sumie 6 maluchów do max. 35cm. Bez małej wpadki się nie odbyło bo przy podbieraniu malucha wyślizgnął mi się i wbił mi ownerka w palucha. Po krótkiej „operacji” łowiłem dalej. Podsumowując wypad bardzo udany i rzeczkę z pewnością jeszcze nad nią wrócę. W czwartek atakuje moją magiczną rzeczkę i może też będzie co nie co skrobnąć. NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 29 Czerwca 2022 przez bartsiedlce 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
osiak Opublikowano 30 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2022 Złoty ale skromny???? 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasieka Opublikowano 30 Czerwca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2022 44cm na Instincta 4 od A. Lipińskiego. 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maciek17_mi Opublikowano 3 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2022 Po kilku godzinach łowienia ???? 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gugcio Opublikowano 4 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2022 (edytowane) Witajcie,Jak już pisałem w czwartek rownież wybrałem się na klenie nad moją magiczną rzeczkę. Dzień zacząl się dość ciekawie bo w ok. 20-25min trafiłem 2 kluski z przedziału 40-45cm. Woda tak niska że jeszcze nigdy takiej tam nie widziałem. Rybki były agresywne i chętne do współpracy aczkolwiek nie ma co ukrywać że nie był to „mój dzień” . Rutyna sprawiła że nie byłem zbytnio przygotowany na tak niską wodę bo przecież znam rzekę. Nic bardziej błędnego i wnioski na kolejne wyprawy już wyciągnięte. Przez tak niski stan wody cieżko było podejść te większe ryby bo mimo braku opadów wegetacja na brzegach eksplodowała. Nie dało się podejść bezszelestnie do wody a przewaga głębiej pracujących wabików nie ułatwiała sprawy. Nadzieja była w mojej brzanowej rynience w której brakowało dobre 40cm wody. Już po kilku rzutach mam fajne mocne branie na krakuska. Kilka sekund holu, hamulec gra i nagle luz na lince. Kolejna ryba i tym razem naprawdę spora schodzi z haka. Oglądam kotwiczki ale wszystko jest ok. mega ostre i solidne. No nic zmieniam wobka na Sieka i rzucam dalej spuszczając woblerka coraz dalej. Po kilku kolejnych rzutach znów dobre Branie, zacinam i siedzi. Hamulec gra, kijek się gnie i nagle znów luz na lince. Wtedy już nie wytrzymałem i krzyknąłem sobie k….a. Po tych perypetiach poszedłem kawałek w górę rzeki z nadzieją że w drodze powrotnej za 2-3 godzinki będzie mi dane znów spróbować tam porzucać. Niestety nic bardziej mylnego bo w tym momencie ładują się do wody Holendrzy z psem. Starsza para ale zachowanie gorsze jak nastolatki. Drzewo które leży od lat wzdłuż mojej rynienki zaczęło chyba mu przeszkadzać bo zaczął nim szarpać jak opętany. Jego niewiasta przypominająca lwa morskiego zaczęła łapać wiszące zdrowe gałęzie i się na nich wieszać, szarpać próbując ewidentnie złamać lub urwać Bóg wie komu winną gałąź. Nie wytrzymałem w tym momencie i ich opie….em aż zbladły im miny. Wyskoczyli z wody a ja poszedłem dalej. Podsumowując dzień udało mi się wyjąć 10 klusek w przedziale 40 - 45, jeden może przekroczył te 45 ale do piątki z przodu sporo brakowało. Dużo ryb spadło, sporo nie wciętych brań i znów zerowy kontakt z wymarzoną brzaną dał mi sporą lekcje pokory. Jedno jest pewne, niedługo tam wrócę i będę dalej próbował dobrać się do największych skarbów mojej „magicznej rzeczki” . NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 5 Lipca 2022 przez bartsiedlce 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 4 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2022 Tym razem dorado magic, czyli jeden z najmniejszych wobleróków w moim pudełku. Kleń zaatakował, kiedy sprowadzałem woblera po łuku na wypłycenie kamienistej opaski. Uderzenie iście boleniowe - to co tygryski lubą najbardziej 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo__20 Opublikowano 5 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2022 Miesiąc przerwy od muchówki.Dziś spacer z psem i taką niespodzianka w samo południe. Spory kleń po zamierzeniu 57cm.Zebrał z powierzchni imitację żuka. 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisha Opublikowano 5 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2022 (edytowane) Gratulacje dla kolegów za piękne rybki Na Mazowszu też gryzą aczkolwiek kajakarze nie pomagają podczas łowienia Edytowane 5 Lipca 2022 przez grisha 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 16 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2022 Mój przedostatni wypad nad dużą rzekę. Z uwagi na niski poziom wody, postanowiłem użyć przynęt powierzchniowych, a dokładniej, własnoręcznie zrobionych popków, o rozmiarze około 25 mm Łowienie z powierzchni zawsze było moją największą pasją, nie tylko w przypadku kleni, ale również okoni. Zabawa i mnóstwo adrenaliny - gwarantowane. 24 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 16 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2022 Kolejna wyprawa nad rzeczkę, tym razem z Imago lures. Super przynęty w mojej ocenie. https://youtu.be/a7rZyk8nOuc 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablo__20 Opublikowano 17 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2022 (edytowane) Na woblery nie chcą. Edytowane 17 Lipca 2022 przez pablo__20 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 18 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2022 Piękne branie z powierzchni na żabkę. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 19 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2022 Napływowy bonitożerca 21 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisha Opublikowano 20 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2022 Czas wielkiego żarcia pianki W 3 godziny blisko 20 ryb, żuki na 6 i 8 zajadają nawet gluty i ciężko przebić się do ryb z 4 z przodu. Widok agresywnie zasysanej muchy przez grubaska i odjazd w zielsko - bezcenne Pozdrawiam, Grzegorz 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grisza-78 Opublikowano 21 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2022 Tym razem trochę większe popki, 5 - 6 cm. Klenie wciąż je lubią 14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz311287 Opublikowano 22 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2022 Nie umiem tych ryb łowić całkowicie. Dlatego każdy powyżej 40cm cieszy mnie bardzo. Przy okazji nowy exist i suzuki przetestowane. Wziął na największą brombe. Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz83 Opublikowano 24 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2022 Kawał kluchy na żuczka Taps [emoji106] Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz83 Opublikowano 26 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2022 Następny 50+ do kolekcji [emoji2957]taki prezent urodzinowy od wody A może od Kleni [emoji2960][emoji28]Tym razem syrsyń okazał się skuteczny, tylko nie wiem czyjej produkcji ... Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 28 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2022 Wczoraj wypad 19:00-23:00 na popularny wrocławski odcinek. Kilka brań i jeden fajny kleń 52cm. Miałem jeszcze jednego, chyba jeszcze większego bo pięknie się pokazał przy braniu ale zacięcie było nieskuteczne i spadł po sekundzie. Warunki niełatwe - dużo płynących traw czepiających się w prawie każdym rzucie. Przynętą dnia była oska od kolegi jaceen - podarowana chyba więcej niż 5 lat temu 15 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marienty Opublikowano 30 Lipca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2022 Wyskoczyłem wczoraj na miejski odcinek 20:00-00:00. Pięknie się zaktywizował kleń na dzień przed radykalną zmianą pogody. Brań może nie za dużo ale za to większość wykorzystanych. Ryby połykały przynęty w całości. Robotę tego wieczoru robił siek bzyk. Złowiłem 3 ładne klenie 49, 39, 47 i sumka ~40cm. Godzinę przed końcem rzucałem za sandaczem -rapalo classico podobnymi wobkami ale bez efektów. Jeden z lepszych wypadów ostatnimi czasy. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz83 Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2022 Dwa ładniejsze , wczorajsze, smużakowe [emoji6] Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka 16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dusiołek Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2022 Mam i ja ! 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz83 Opublikowano 9 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2022 2 niedzielne 50-taki na zawodach puchar Dunajca [emoji6][emoji2957] Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka 9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.