Skocz do zawartości

Woblery dżejdżej


Rekomendowane odpowiedzi

Lubie Cię cyprys19 ale niestety nie bedę polemizował z Tobą wiesz lepiej. Jesteś ekspertem któremu trochę brakuje wiedzy. Ciekawy jestem jaki super lurebilder jest w stanie w małym baseniku dziecięcym bez uciągu, prądów bocznych i na tak krótkim odcinku pokazać odskoki na boczki czy myszkowanie. Ale się ubawiłem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej skomentuj kolego cyprys19 pracę woblerów prowadzonych w basenie. Podoba się, nie podoba się, lipa, szmelc, nic specjalnego, może być, trzepaki, iksiaki czy coś podobnego itp. Wrzuć coś merytorycznego np. będą łowić, nie bedą łowić, będą straszyć ryby :D.

Po to są takie wątki a nie jakieś dąsy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego całkiem niepotrzebnie się irytujesz.

To Ty pisałeś o mykach i odskokach, a na filmie każdy wobler idzie jak po sznurku!

Pracy takiego woblera jestem bardzo ciekawy, bo jak pewnie zauważyłeś jestem ''gumowy '' i o woblerach wiem niewiele...

Widzę jednak, że każda próba nawiązania dyskusji, każde pytanie traktujesz od razu jako atak na swoją osobę więc to był mój ostatni post w Twoim temacie i w Twoją stronę.

Powodzenia życzę, chociaż z takim podejściem, no cóż...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyczyszczone z "uprzejmości", bo choć to twój autorski wątek to przypominam, że forum nie jest twoim folwarkiem gdzie możesz robić i mówić co chcesz, to znaczy oczywiście możesz, ale ze wszystkimi konsekwencjami z tego wynikającymi, bo każdy sam sobie wystawia świadectwo...

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój film przedstawia pracę mojego woblera, w małym baseniku, gdzie widać jak wobler pływa zmieniając kierunki. Dowodzi to, że skoro wobler ucieka to można to pokazać na filmie, nagranym w baseniku. Natomiast wątek będę odwiedzał regularnie i postaram się sumiennie i merytorycznie pokazywać co jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obraź się ale to co pokazałeś to szału nie robi. Większość woblerów bez kotwic tak się zachowuje, z wyjątkiem boleniowych przecinaków.

A po drugie niektóre woblery np slidery i im podobne ślizgacze są tak skonstruowane że odbijają to w prawo to lewo i wcale to nie są myki tylko taka ich praca imitująca chorą rybkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@tykrysek...najwidoczniej pojebałeś piaskownice (CF) z prawdziwym forum ,tu nikt po głowie Cię nie będzie głaskał za to że wpuściłeś wobka do baseniku czy wanny????już naście lat temu zwykły Jaxon minnow za parę złotych myszkował tak jak się nawet w Sulikowie nie śniło niektórym, a Ty tu od nowa "koło wymyślasz " pod nie przypadkowym nickiem. Wątek utworzyłeś na otwartym forum,jak Ci się nie podoba że ktoś tu zagląda, to po co zadałeś sobie tyle trudu ? W zamkniętym kółku adoracji jest łatwiej ????

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poprzeglądaj, proszę, forum i sprawdź, czy prawienie morałów Kubie ma jakikolwiek sens. Robi woblery, łowi bolenie i jest w tym jednym z lepszych speców na forum. A jest tu sporo świetnych wędkarzy. I w tym co napisałem nie ma krzty kolesiostwa, bo się nie znamy. Łowienie dużych boleni nie jest proste, a tych ze stojącej wody to wyższa szkoła jazdy. Mniej nerwów i więcej pokory Ci życzę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jestem w szoku, że tyle jest jadu. Dajcie sobie spokój z CF ja nie mam z tym nic wspólnego to inna bajka. Wiem, że jest sporo ludzi którzy nie cierpią pana SS, nie przepadają za panem Kielo i jeszcze paru osób z kręgu Corona Fishing ale to nie moja sprawa. Ja się od tego dystansuje. Co do pana guciolucky to nie znacie tematu do końca. Nie chodzi mi o żaden kunszt wędkarski tego Pana dla mnie może być i mistrzem w boleniach - chwała mu za to. Tu chodzi o coś innego a mianowicie o to że byłem ostro atakowany przez cyprys19 i guciolucky  wiele razy podczas sprzedaży przynęt  jeszcze przed założeniem wątku. I moja niechęć do tych panów to konsekwencja wcześniejszych z nimi doświadczeń a nie polemiki w tym wątku.

Jeżeli chodzi o moją pokorę to nie jest tak z nią źle.

Teraz cytuje pana tofik ,, @tykrysek...najwidoczniej pojebałeś piaskownice (CF)" i co prawicie morały a sami co prezentujecie..... jest to przykre.

Zauważyłem, że chyba taka stała domena się przewija.

Ciągłe jakaś burza, dąsy, tarcia, utarczki, ten lepszy, ten gorszy, ten mistrz a jak mistrz to posiada mandat na wszystko nawet na obrażanie, narzucanie swojej woli.

Skąd to się w ludziach bierze?

Mnie nie chodzi o czyjeś zdolności bo wiem że jest sporo dobrych wędkarzy tylko o kulturę słowa a wielu tego brakuje bo myślą, że są w czymś dobrzy to im wolno.

Kończę te wywody choć wiem, że i tak świata nie zmienią ale na chamstwo niektórych nie pozwolę.

A to czy przegrałem to się okaże. Nie wiem dlaczego tak by miało być. Ja idę sobie dalej z moimi sprawami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wrzucisz filmik na którym będzie widać '' myszkującego woblera z odskokami na boki?

Kiedyś opisywałeś taką pracę i jestem jej bardzo ciekawy.

 

Ale gdzie Ty tu widzisz atak na swoją osobę zapytam po raz ostatni?

Zapytałem o pracę woblera,której jestem bardzo ciekawy, Kuba taką pracę pokazał i gdyby jego wobki były do kupienia bardzo chętnie bym kilka nabył.

A Ty stroszysz się jakby nie wiadomo co się stało.Jak czegoś nie potrafisz to nie wstydź się do tego przyznać,bo agresywne reakcje świadczą tylko o Twojej słabości...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok masz rację z jednym się zgodzę zapytałeś o pracę woblera ale czułem w podtekście, że chcesz mnie skubnąć bo tak jak wcześniej pisałem miałem już z Toba problemy przy aukcjach woblerów gdzie mnie próbowałeś nie raz zdyskredytować, nie kupowałeś a miałeś uwagi co do ceny co do jakości itp.

Co do pracy moich woblerów i delikatnych myczków to spójrz na filmik może nie najlepszej jakości ale ktoś kto wie o co chodzi to dostrzeże szczegóły.

Tylko nie pisz coś w stylu mało wody, woda brudna tylko oceń prace woblera i czy idzie jak po sznurkusmile.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładnie pracują i na pewno łowią, ale nie róbmy z woblerow rakiet kosmicznych i nie twórzmy mitów i legend na ten temat. Pstrągi teraz z takich przynęt i zaatakują dorado invadera czy twicha robinsona za 18zl i tak samo wobler ss za 150zl. Woblery trzeba robić dla własnej przyjemności i się nie spinać i nie wchodzić w ideologie żadne i kulty.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SS sprzedaje za tyle ile kupiłem kolekcjonersko nie zarabiam na tym nic. A jeżeli chodzi o woblery to masz racje należy je tworzyć dla własnej przyjemności bo z tego nie da się w żaden sposób utrzymać. Ideologie mnie nie kręcą a spinać też się nie mam zamiaru. Co do woblerów to w swoim życiu przerzuciłem ich sporo różnych markowych, rękodzieł i niektóre się tylko sprawdzały. Wobler to nie rakieta jednak sporo na rynku jest takich trzepaków, agresywnie chodzących które ryby nie dadzą no może w jakiś wyjątkowych sytuacjach kiedy ryba są bardzo aktywne. A dlaczego tak jest, że na jeden wobler ryby biorą a na inne nie bardzo. Każdy ma chyba kilka takich swoich pewniaków w pudełku. Inie tylko chodzi o to, że się w te woblery uwierzyło, po prostu mają ciekawa pracę i prowokują do ataku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...