Skocz do zawartości

Jedna opłata - wszystkie akweny


Rekomendowane odpowiedzi

Chyba nie myślisz że mainstreamowe media działają w interesie zwykłych obywateli. Zwłaszcza innego państwa tak jak to ma miejsce w tym przypadku.

Nie no k... TVP info działa w interesie zwykłych obywateli [emoji23][emoji23][emoji23] XD.

Ten twój post chyba powinien trafić do działu Jerkbait się śmieje...

 

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez zeralda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no k... TVP info działa w interesie zwykłych obywateli [emoji23][emoji23][emoji23] XD.

Ten twój post chyba powinien trafić do działu Jerkbait się śmieje...

 

Wysłane z mojego POCO F1 przy użyciu Tapatalka

Czy ja pisałem coś o TVP?  Czy ty w ogóle wiesz co to są media mainstreamowe?  

Zabawne jest jak ludzie lubią obnosić się ze swoją niewiedzą :lol:

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest górny wymiar ochronny, więc nie byłoby to samo w przypadku całkowitego zakazu zabierania :)

Nie miałem wątpliwości, że chodzi o wymiar lina do, a nie od 45 cm. Jakby nie wiedzieli, że najsmaczniejsze są tzw. liny porcyjne. :)  Brzoza nazwał to literówką, dla mnie zwykłe niechlujstwo. Może u Ciebie takich linów ponad 45 cm łowi się dużo. Jeśli tak, to faktycznie zakaz zabierania byłby bez sensu.

Pickerel - medioznawco, przestań bić pianę . Do tematu proszę. :D

Edytowane przez jachu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem wątpliwości, że chodzi o wymiar lina do, a nie od 45 cm. Jakby nie wiedzieli, że najsmaczniejsze są tzw. liny porcyjne. :) Brzoza nazwał to literówką, dla mnie zwykłe niechlujstwo. Może u Ciebie takich linów ponad 45 cm łowi się dużo. Jeśli tak, to faktycznie zakaz zabierania byłby bez sensu.

 

Dolny wymiar nakłada rozporządzenie, a tam były wymiary, które są zaostrzeniem tych wymiarów, dlatego wspomnieli tylko o górnym. Co do stwierdzenia o dużej ilości takich linów u mnie czy też bezsensowności zakazu zabierania to szczerze mówiąc nie wiem o co chodzi, bo moja wypowiedź nie miała nic wspólnego z takimi stwierdzeniami :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie bardziej śmieszą głosy wszelkiej maści jasnowidzów, wróżbicieli z fusów i pianobijców.

Czasami nie trzeba wrozyc z fusow, zeby domyslic sie, co bedzie. Jak to mowia, po czynach ich poznacie. WP mialy obowiazek do gospodarowania na wodach im podleglych. Nie ma ich wiele, ale nie ma to nic do rzeczy. A wiec wystarczy na spojrzec na wody, ktore podlegaja obecnie pod ich jurysdykcje, zeby przekonac sie jak tam gospodaruja. Ile jest kontroli, jakie sa zarybienia, jaka wspaniala populacje ryb w nich maja. I ja mam uwierzyc, ze nagle sie ockana i zaczna robic to wszystko, co olewali do tej pory, mimo ze mieli ustawowy obowiazek ?. Gdybym uslyszal o kilku wodach pod patronatem WP gdzie wedkarze wala drzwiami i oknami bo jest tak dobrze (albo lepiej niz na PZW), to moze mialbym odrobine nadziei. A tak to na co mam czekac ?. Az sie obudza ?. W imie czego ?. Na co mam im dawac jakas szanse, jak to wielu pisze ?. Na ro ze jak do tej pory, za nicnierobienie dodatkowo bedzie sie im placic ?. Nie rozumiem ludzi wypisujacych teksty typu "Dajmy im szanse". Przeciez ja stale maja. Zarzadzaja wodami. I jakos nikt do nich sie nie garnie.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo czekam na racjonalną gospodarkę rybacką w wykonaniu WP. A taką będą musiały prowadzić. Tego wymagali od dzierżawców. Zmienią jej definicję, bo teraz sami będą musieli się nią wykazać? Przez dziesięć lat któryś z okręgów PZW nie wpuścił do dzierżawionych od nich wód jednej rybki. Gdzie byli przez te dziesięć lat? Cztery tysiące hektarów na jednego strażnika w RZGW Gdańsk. Miał kiedy się wyspać biduś? Czy to była fikcja z kontrolami? Operaty na zasadzie kto da więcej. Za wody, które podlegają przyspieszonej eutrofizacji i przy powiększających się szybko strefach beztlenowych jezior. Jak sobie poradzą, kiedy jakiś Bros im wodę zatruje i procesy będą się ciągnąć latami? Można być optymistą, dawać szanse? 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To szło jakoś tak - są okręgi, może jeden, który nie wpuścił przez ...

 

Gdyby taki okręg był to powinien zostać wymieniony z nazwy, a tak poleciało w eter zwykłe g...o z nadzieją, że się przyklei. Wyjątkowo perfidna, choć dla osobnika typowa zagrywka. Czerpiąc z klasyka, straszne jest to, że to my, my sami windujemy takie (osoby) na piedestał.

Edytowane przez rybarak
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem ludzi wypisujacych teksty typu "Dajmy im szanse". Przeciez ja stale maja. Zarzadzaja wodami. I jakos nikt do nich sie nie garnie.

Zdajesz sobie sprawę z faktu że dopiero na początku tego roku powstał w strukturach Wód Polskich Departament Rybactwa? Tak więc Twój emocjonalny wpis jest niczym więcej jak biciem piany i wróżeniem z fusów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo czekam na racjonalną gospodarkę rybacką w wykonaniu WP. A taką będą musiały prowadzić. Tego wymagali od dzierżawców. Zmienią jej definicję, bo teraz sami będą musieli się nią wykazać? Przez dziesięć lat któryś z okręgów PZW nie wpuścił do dzierżawionych od nich wód jednej rybki. Gdzie byli przez te dziesięć lat? Cztery tysiące hektarów na jednego strażnika w RZGW Gdańsk. Miał kiedy się wyspać biduś? Czy to była fikcja z kontrolami? Operaty na zasadzie kto da więcej. Za wody, które podlegają przyspieszonej eutrofizacji i przy powiększających się szybko strefach beztlenowych jezior. Jak sobie poradzą, kiedy jakiś Bros im wodę zatruje i procesy będą się ciągnąć latami? Można być optymistą, dawać szanse? 

 

Kontrolami uzytkowników rybackich zajmuja się urzędy marszałkowskie. Poza tym jak papiery się zgadzają to kontrola jest formalnością.

Wody Polskie to dość nowy twór i nie było tego 10 lat temu.

Proponuje nie udzielać się w dyskusji jak się nie ma pojęcia o temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wody Polskie to dość nowy twór i nie było tego 10 lat temu.

Proponuje nie udzielać się w dyskusji jak się nie ma pojęcia o temacie.

Jasne, poczekajmy jeszcze z dziesięć lat i w razie czego przerzucimy wajchę zwrotnicy w drugą stronę. Czego jak czego, ale braku zdolności do reformowania nikt nam nie zarzuci. Summa summarum i tak wszystkiemu winni będą wędkarze, ryb nie ma "bo ześta zezarli". Ciekawe, czy te reformatorskie zapędy WP odbywaję w oparciu o jakiś dobrze przemyślany plan działania, czy standardowo będą szewcować, czego ze strony ustalających zasady permanentnie doświadczamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, poczekajmy jeszcze z dziesięć lat i w razie czego przerzucimy wajchę zwrotnicy w drugą stronę. Czego jak czego, ale braku zdolności do reformowania nikt nam nie zarzuci. Summa summarum i tak wszystkiemu winni będą wędkarze, ryb nie ma "bo ześta zezarli". Ciekawe, czy te reformatorskie zapędy WP odbywaję w oparciu o jakiś dobrze przemyślany plan działania, czy standardowo będą szewcować, czego ze strony ustalających zasady permanentnie doświadczamy.

 

Ok, zamieniam się w słuch. Co zamierzasz zrobić, albo co już robisz takiego kostruktywnego? Udowodnij, że nie jestes tylko forumowym pianobijcą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kontrolami uzytkowników rybackich zajmuja się urzędy marszałkowskie. Poza tym jak papiery się zgadzają to kontrola jest formalnością.

Wody Polskie to dość nowy twór i nie było tego 10 lat temu.

Proponuje nie udzielać się w dyskusji jak się nie ma pojęcia o temacie.

Pan dyrektor nowego departamentu w pierwszym publicznym wystąpieniu ośmieszył siebie (pary nie puścił, o którym okręgu mówił) i instytucję, w której pracuje. Kolego Brzoza, podobno spędziłeś jakiś czas przy Wronieckiej 25? Ja też. A jako wędkarz zainteresowany tymi sprawami staram się być na bieżąco. Mam czas, to sobie czytam. Masz rację - urzędy marszałkowskie - też. Wody Polskie powstały przed czterema laty, ale ich poprzednikiem był Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej (z podległymi RZGW), z podobnymi kompetencjami i praktycznie ci sami ludzie, a wcześniej była Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, mająca także kompetencje dotyczące wód państwa. Może doczytaj sobie do czego zostały powołane, ze szczególnym uwzględnieniem ich funkcji kontrolnych, a następnie z dostępnymi raportami NIK z czasów Janusza Wojciechowskiego, Krzysztofa Kwiatkowskiego i Mariana Banasia (ostatni raport w tej sprawie), w których dużo miejsca poświęcono jak to kontrolowanie, do którego były zobowiązane, wyglądało. Do tego czasu daruj sobie swoje dobre rady.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan dyrektor nowego departamentu w pierwszym publicznym wystąpieniu ośmieszył siebie (pary nie puścił, o którym okręgu mówił) i instytucję, w której pracuje. Kolego Brzoza, podobno spędziłeś jakiś czas przy Wronieckiej 25? Ja też. A jako wędkarz zainteresowany tymi sprawami staram się być na bieżąco. Mam czas, to sobie czytam. Masz rację - urzędy marszałkowskie - też. Wody Polskie powstały przed czterema laty, ale ich poprzednikiem był Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej (z podległymi RZGW), z podobnymi kompetencjami i praktycznie ci sami ludzie, a wcześniej była Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, mająca także kompetencje dotyczące wód państwa. Może doczytaj sobie do czego zostały powołane, ze szczególnym uwzględnieniem ich funkcji kontrolnych, a następnie z dostępnymi raportami NIK z czasów Janusza Wojciechowskiego, Krzysztofa Kwiatkowskiego i Mariana Banasia (ostatni raport w tej sprawie), w których dużo miejsca poświęcono jak to kontrolowanie, do którego były zobowiązane, wyglądało. Do tego czasu daruj sobie swoje dobre rady.

 

Rozumiem Twój punkt widzenia, jednak moim zdaniem gorzej być nie może jak PZW Poznań odławia na święta drapieżniki wonotnami ze swoich jezior, w tym z łowisk za specjalna dopłatą. Ja WP widzę jako pewien progres, świadczy o tym też regulamin jaki wprowadzili i juz go tutaj cytowałem. Pozyjemy, zobaczymy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdajesz sobie sprawę z faktu że dopiero na początku tego roku powstał w strukturach Wód Polskich Departament Rybactwa? Tak więc Twój emocjonalny wpis jest niczym więcej jak biciem piany i wróżeniem z fusów.

No i jaki z tego wniosek ?.Ze niby wczesniej, jak nie mieli tego departamentu, to byli zwolnieni z ustawowego gospodarowania ?. Czy wtedy nie umieli, a teraz powolali fachurow, ktorzy wszystko naprawia ?. A moze powolali kilkadziesiat dosatkowych etatow dla pociotkow ?. Bo ja nie widze zwiazku. Byly kilka lat temu WP ?. Byly. A wczesniej Ci sami ludzie w RZGW . Zmienila sie tylko nazwa. Mieli obowiazek gospodarowac na "swoich" wodach ?. Mieli. robili to ? NIE. I ja mam wierzyc, ze jak utworzyli kilka etatow wiecej i zaczna brac haracz od wedkarzy to nagle cos sie zmieni ?. Az tak naiwny nie jestem.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja widzę to tak. Niech biorą po jednym/dwóch obwodach rybackich w každym wojewodztwie i niech tam eksperymentują. Jeśli jakimś cudem pokażą, że potrafią zadbać o wody, to mogą pomyśleć o dalszym rozwoju. W innym przypadku to recepta ta rozwalenie sobie ryja, co gorsze rozwalenie ryja również tysiącom wedkarzy.

 

Póki co mamy szumne zapowiedzi bez zaplecza, zasobów i know how (tak jak próba rekrutacji ichtiologów za 2,8 kzł na rękę).

 

Sent from my Armor 8 using Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój punkt widzenia, jednak moim zdaniem gorzej być nie może jak PZW Poznań odławia na święta drapieżniki wonotnami ze swoich jezior, w tym z łowisk za specjalna dopłatą. Ja WP widzę jako pewien progres, świadczy o tym też regulamin jaki wprowadzili i juz go tutaj cytowałem. Pozyjemy, zobaczymy.

 

Czemu patrzysz tylko na Poznan. Jako kontrprzyklad moge Ci podac wiele wod pod PZW, gdzie jest dobrze, a wiec moze byc zdecydowanie gorzej. I jest dobrze tylko dlatego, ze jakas grupka osob (w tym zarzady okregu) nie ulegla populistycznej i miesiarskiej czesci wedkarzy i utworzyla lowiska w ktorych jest naprawde niezle. dlaczego nie wszedzie ?. Bo wiekszosc prezesow, dyrektorow okregow boi sie o swoje stolki. Nie podejmuja drastycznych krokow, bo pewna grupa wedkarzy by ich zjadla i zakrzyczala. Jakie byly awantury przy tworzeniu OS'w na Sanie czy Dunajcu. Tylko dlatego ze ZO sie nie ugiely, mamy rybne wody (no moze San sie konczy, ale to inne powody). Tak wiec pisanie, ze gorzej byc nie moze, jest troche nie na miejscu i jest niesprawiedliwe w stosunku dla sporej grupy osob, ktorym sie cos chce i maja pewne osiagniecie. Rozwalajac PZW w imie "pewnie gorzej byc nie moze", podcinane sa automatycznie skrzydla tym, ktorym zalezy. A wtedy Ci co jedynie sa "konsumentami" przekonaja sie, ze juz NIKT za nich nic nie zrobi i bedzie jedno wielkie g..o

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jaki z tego wniosek ?.Ze niby wczesniej, jak nie mieli tego departamentu, to byli zwolnieni z ustawowego gospodarowania ?. Czy wtedy nie umieli, a teraz powolali fachurow, ktorzy wszystko naprawia ?. A moze powolali kilkadziesiat dosatkowych etatow dla pociotkow ?. Bo ja nie widze zwiazku. Byly kilka lat temu WP ?. Byly. A wczesniej Ci sami ludzie w RZGW . Zmienila sie tylko nazwa. Mieli obowiazek gospodarowac na "swoich" wodach ?. Mieli. robili to ? NIE. I ja mam wierzyc, ze jak utworzyli kilka etatow wiecej i zaczna brac haracz od wedkarzy to nagle cos sie zmieni ?. Az tak naiwny nie jestem.

Wniosek z tego taki że nadal gdybasz i bijesz pianę.  Jak czytam argumenty typu haracze, pociotki i fachury to z doświadczenia wiem że taka dysku nie ma sensu.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem Twój punkt widzenia, jednak moim zdaniem gorzej być nie może jak PZW Poznań odławia na święta drapieżniki wonotnami ze swoich jezior, w tym z łowisk za specjalna dopłatą. Ja WP widzę jako pewien progres, świadczy o tym też regulamin jaki wprowadzili i juz go tutaj cytowałem. Pozyjemy, zobaczymy.

 

Mój punkt widzenia wynika wyłącznie z tego, z czym mogłem się zapoznać słuchając konferencji i wyczytać na stronach Wód Polskich. Regulaminy, progres? A cóż w nich takiego? Ten poznański, białostocki i krakowski prawie w całości powielone z regulaminów okręgowych PZW? O odłowach sieciowych prowadzonych przez okręg nic mi nie wiadomo. Ostatnia wiadomość na stronie internetowej bodaj z września. Mieli odławiać Gackie w związku z jego przejęciem przez Lasy od 2022. Jakieś informacje od spotkanych wędkarzy dla mnie miarodajne pod warunkiem, że sami byli świadkami i potrafią podać szczegóły. Może odławiali skarłowaciałe płotki i leszcze? Powierzchnia ich żerowisk w jeziorach spada w zastraszającym tempie. W tych licznych przypadkach byłbym za. Ciekawe ilu przedstawicieli miejscowych kół było świadkami odłowów i widziało co i ile odłowiono? Nie bronię okręgu, mam dużo uwag do ich działań. Żeby było jasne.

Edytowane przez jachu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wniosek z tego taki że nadal gdybasz i bijesz pianę.  Jak czytam argumenty typu haracze, pociotki i fachury to z doświadczenia wiem że taka dysku nie ma sensu.  

No to jak jak gdybam, to podaj fakty. Mieli zasrany obowiazek utrzymac wody pod nich podlegajace w dobrej kondycji. Niezaleznie czy mieli jakis departament czy nie. Zrobili to ?. Konkret, tak, czy nie. Wg mnie NIE. Jesli znasz jakies lowiska ktore temu przecza, podaj te konkrety. I Ty nagle oczekujesz, ze sie zmienia. ?. Na jakiej podstawie ?. Bo tak powiedzieli ?. Bo utworzyli kolejne stanowiska ?. Podaj mi swoj punkt widzenia, bo ja go nie znam albo nie rozumiem. Tylko nie tekst "bo gorzej byc nie moze". Podaj jakies pozytywne przeslanki ku temu, ze bedzie lepiej. Nie wiem. Moze znasz osobiscie osoby decyzyjne i im ufasz. Moze masz jakas magiczna kule ?. Wytlumacz mi, na czym opierasz swoj optymizm. Bo poki co, to jedynym argumentem przeciwnikow i tych co chcieliby upadku PZW jest slogan "gorzej nie bedzie". A ja twierdze, ze w wielu miejscach w Polsce zle nie jest i moze byc zdecydowanie gorzej, bo pamietam czasy, kiedy tego co jest teraz dobre nie bylo. Gdyby nie rabianie, wedkarze ktorzy tam lowia ogladaliby co najwyszej plynaca wode. I nic wiecej. Podobnie z Sola, ale tam bylo nieco lepiej. I takich inicjatyw, jak ktos ma dobra wole, znajdzie duzo w naszym kraju. Ale jak ktos zakisil sie w jednej dziuze nad woda, zjadl wszystko co plywalo, to teraz krzyczy, ze gorzej byc nie moze.

PS. Lowie ryby od ponad 45 lat. Pamietam czasy, jak w wodzie bylo duzo ryb. I wtedy tez rzadzilo PZW. Co sie zmienilo ?. Srodowisko nas otaczajace i presja plus mobilnosc. I glowny zal do PZw mam o to, ze nie nadazylo za tymi zmianami. Nie przewidzialo konsekwencji tych zmian i zamiast w pore reagowac, zaostrzajac przepisy (czasami w sposob drakonski), nie robilo nic albo niewiele. Nikt z nas wedkarzy nie mial, nie ma i nie bedzie mial na to, ze Panstwo buduje tamy, reguluje rzeki, osusza rozlewiska itp. Nie ludzmy sie, ze jakies protesty na masowa skale to zmienia. Moze zablokuja jedna czy dwie mewki, ale globalnie dalej bedzie postepowac degradacja wod. I zeby nie wiem jak na glowie stawal urzytkownik wod, na dluzsza mete niewiele zdziala. Pod patronatem PZw cos tam jeszcze ludzie probuja naprawiac. Jakies zrywy spolecznosciowe odwlekaja nieuchronny koniec wedkarstwa w takiej postaci w jakiej jest obecnie. Jesli PZW zniknie, wszystkie te inicjatywy znikna i to co bedzie sie dzialo z wodami, przejdzie we wladanie panstwa. Tego samego, co melioruje, betonuje i osusza.

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Paweł ja to nawet trochę współczuję ;)  ludziom z nowego departamentu. Ile mamy w kraju kilometrów cieków? Coś około 150 tys.? A sztucznych przegród na nich? Chyba ponad 70 tysięcy, czyli co dwa kilometry. Z tego pewnie z połowę można spokojnie dzisiaj rozwalić, bo od dawna niczemu i nikomu do niczego nie służą, ale skutecznie uniemożliwiają migracje ryb i innych organizmów. Pod tym względem jesteśmy w czołówce Europy. Jak ludzie departamentu rybactwa będą prowadzić racjonalną gospodarkę, skoro ich koledzy z firmy zamierzają dalej grodzić, betonować, prostować, osuszać? Chyba nie mają podstaw by być optymistami. Podobnie jak my.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój punkt widzenia wynika wyłącznie z tego, z czym mogłem się zapoznać słuchając konferencji i wyczytać na stronach Wód Polskich. Regulaminy, progres? A cóż w nich takiego? Ten poznański, białostocki i krakowski prawie w całości powielone z regulaminów okręgowych PZW? O odłowach sieciowych prowadzonych przez okręg nic mi nie wiadomo. Ostatnia wiadomość na stronie internetowej bodaj z września. Mieli odławiać Gackie w związku z jego przejęciem przez Lasy od 2022. Jakieś informacje od spotkanych wędkarzy dla mnie miarodajne pod warunkiem, że sami byli świadkami i potrafią podać szczegóły. Może odławiali skarłowaciałe płotki i leszcze? Powierzchnia ich żerowisk w jeziorach spada w zastraszającym tempie. W tych licznych przypadkach byłbym za. Ciekawe ilu przedstawicieli miejscowych kół było świadkami odłowów i widziało co i ile odłowiono? Nie bronię okręgu, mam dużo uwag do ich działań. Żeby było jasne.

 

post-46752-0-77172100-1644586965_thumb.jpg

 

post-46752-0-93589700-1644586973_thumb.jpg

 

Wiem o odłowach na jeziorze Lincjusz i jeziorze Wielkie. Fotki sa od świadków tych połowów. Tutaj celem były duze ryby na świąteczny stół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwaj w miarę ogarnięci wędkarze tyle złowią bez tego pieprzenia się z wontonami. To sobie ludzkość nie pojadła rybek w święta. Jeśli podobnie wygląda z odłowami sieciowymi na pozostałych jeziorach okręgu, to już lepiej sobie tym głowy nie zawracać. Nie będzie gadania, że ryb nie ma, bo sieciują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...