Dociążenie JERKA

[koyot]

Panowie ma ktoś doświadczenie z dociążaniem JERKA np. BUSTER 15cm  75gr

 

1. ciężarek ala pilot  50cm przed na flucarbonie

2. ciężarek złapany a oczko z przodu

3. ciezarek za oczko na brzychu lub lameta ołowiana owinieta na kotwicy

4. nawiercony brzuch i faszerowanie ołowiem

 

 

najbardziej interesuje mnie metoda aby nie zgasić pracy lub wręcz spowodować większe lusterkowanie ?

Macie jakieś doświadczenia?

 

potrzebuję sprawnię łowić na 5m

[sukingad]

Lameta na brzuszną kotwicę.

[SlawekNikt]

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://jerkbait.pl/topic/43197-doci%25C4%2585%25C5%25BCenie-slidera-10f-ma-chodzic-10-20-cm-g%25C5%2582%25C4%2599biej/&ved=2ahUKEwjg5u3QwcX1AhXOwosKHd12BKgQFnoECAsQAQ&usg=AOvVaw1zC8TrnNUrtiEfU1Qd-0cd

[koyot]

drut ołowiany stosuje przy boleniówkach, ciekawi mnie np. dociążenie na grzbiecie - powinien bardziej lusterkować  

[sukingad]

Nie każdego jerka "ugryziesz" tak samo. Znaczenie ma:

-kształt- bardziej zbity czy podłóżny,

-tempo opadu bez dociążenia- jeśli opada szybko bez dodatków to jeszcze przyspieszając opad prawdopodobnie skasujesz sobie brania, zamiast pajków mogą za to pojawić się okonie, sandacze i sumy i podbiciu z dna, zakładając że są oczywiście,

-praca- jeśli to side2side w miejscu wtedy możesz dać spokojnie lametkę na brzuch, jeśli szerokie odjazdy wtedy prędzej coś na przypon (nie mam pewności czy to do końca dozwolone),

-kształt profilu- szerszy kanciak albo opływowy brzuch i grzbiet do kanciaka więcej, do opływowego sporo mniej.

Jeśli to woda stojąca to dam Ci jedną, cyba najlepszą możliwą radę. Cierpliwie czekaj i odliczaj kiedy jerk osiągnie pożądaną głębokość, a potem go na niej prowadź, chodźby z 20sek przerwami między kolejnymi szarpnięciami. Nauczyłem się dawno temu, że ta cierpliwość działa dużo lepiej niż jakiekolwiek dociążenie

[koyot]

dobry wykład !  BRAWO

[sukingad]

Z życia wzięte, modeli Ci niestety nie podpowiem bo wędkuję tylko swoimi jerkami. Na pewno z masówki slider jest spoko wyborem. Do opływowych jerków trzeba też trochę więcej wprawy w prezentacji niż do kanciaków, ale jak już takiego wyczujesz to będzie lepszy niż kanciak zarówno na stojaku jak i na rzece. To tak po krótce, miałem pisać na temat artykuł, ale jeszcze chcę w tym sezonie kilka rzeczy przetestować. Jeszcze mi się przypomniał jeden tip. Niech będzie, że bonus jeśli zależy Ci na szybszym opadzie weź ze sobą nad wodę drugą szpulkę z cieńszą plecionką ALE koniecznie na łączniku bezwęzłowym. Z jerkowaniem jest taka jedna najważniejsza zasada, że trzeba mieć dobrze dopasowany do łowiska sprzęt, akcesoria itp żeby właściwie zaprezentować przynętę.