mifek Opublikowano 18 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Maja 2007 Super to mało powiedziane jest super super.a jakie brody można z jego pomocą robić <_< <_< <_< <_< <_< <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 19 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 A co bez szydełka Szpiega byśmy zrobili A ile trzeba było się nachodzić,nawet Korzeniowski na treningach tyle nie nachodził A teraz wszystko przed Poperem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 19 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2007 poperek swoje pierwsze kroki w plataniu dokonal na trawniku przed budynkiem... swoje chlopak tez juz naplatal teraz powinno isc z gorki... chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 22 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2007 He, he @mifku. Poszło z górki . Wędziskiem, o gibkosci słupa telegraficznego, miotam przynęty o masie +40g (slider_10), na dystans, nie wyobrażalny, w zwykłym spinie.ABU 5601AB, zakręcam korbką ok. 80-85 razy a to już jest sporo, jak na moje wyobrażenie. To bedzie gdzieś pod 50m, chyba.Tak nawiasem, @tornado namawiał mnie, żebym tym sprzęcikiem, zszedł do -10g ale chyba nie docenił tego wędziska. W/g mnie slider_7, to wszystko, co mogę w miarę komfortowo, z niego wydusić.O brodach jednak nie zapominam tak zupełnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tornado Opublikowano 25 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2007 Tornado;Poper po twoich trningach na powarznie zajme się tym słupem telegraficznym.na wąsatych z Mietkowa skoro sandał wybity Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 26 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2007 poper i na 10cio gramiaki przyjedzie pora... nawet z tego multika.. tylko nie od razu wszystko. najpierw sie obrzucaj, pomachaj, porozplatuj a pozniej... powolutku... 3mam kciuki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 27 Maja 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 panowie, wszystko fajnie, humoru nigdy zy duzo, ale co to ma wspolnego z pierwszym postem tego threadu? Witam. Mam pytanko do właścicieli kołowrotków Daiwy, szczególnie tych nowszych modeli.jak to jest z tą konstrukcją Daiwy do mycia pod wodą , dzis skąpał mi się mój Exist w rzece i zaczął lekko szumiec, używam Certate już dłuższy czas i taki objaw się po kontakcie z wodą nigdy nie pojawił.Daiwa określa te konstrukcje jako washable...Miał ktos taki problem z tego typu kręciołami? jak wyschły to wróciło do normy?Czy potrzeba im dodatkowej pomocy..jakieś samrowanie?Za bardzo mi się nie widzi eksperymentowanie na Exiscie... A może się mylę może trzeba 'pomóc... Z góry dziękuję za ewentualna pomoc... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako Opublikowano 27 Maja 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2007 Zgadza się Pitt jakoś temat się rozjechał...(ale Exist działa bez zarzutu.. ), choc po tych przebojach wyżej cenie jednak Certate)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Wrocilem do watku , od jakiegos czasu jestem nieszczesliwym posiadaczem exista .. ma przelowione ok 30godzin , nie byl moczony , szumi jak jaxon .. po kilku godzinach odkrecil mi sie kablak , myslalem ze ot zwykle niedopatrzenie , dokrecilem (dobrze ze zauwazylem bo malo brakowalo aby sie rozsypal do wody) ... i wczoraj znowu byl odkrecony... jak na kolowrotek za pare stów zachowuje sie co najwyzej na poziomie sredniego shimano , do tej pory lowilem na twin powery i nigdy nic sie nie dzialo ... Wiec raczej nie polecam tego sprzetu, za te pieniadze mozna kupic 3 niezle kolowrotki ktore posluza dluzej .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako Opublikowano 6 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Witaj.Co do szumów to mój przestał po smarowaniu... Co do rolki potwierdzam odkręciła się na poczatku łowienia ,ale po dociągnięciu problemu nie ma.Ale faktem jest ,że Exist jest nie wart tego wydatku Ostatnio z powrotem łowię Certate i utwierdzam się w przekonaniu że jest DUŻO lepszym sprzętem niż Exist... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Czyli potwierdzasz moje uwagi , dziwne , ze producent nic z tym nie robi .. Chcialem miec kolowrotek ktory bedzie bezobslugowy , a na razie wymaga wiecej uwagi niz tanie konstrukcje ... mam tez jeszcze jedna uwage , lowiac nim odnosze wrazenie, ze czuje kazdy trybik ktory pracuje , ... Chcialem przestawic sie na daiwe , ale chyba wroce do shimano tam wiem czego sie spodziewac i po roku moge go zmienic bez stresu ... choc plusem jest tu gwarancja , przy momi lowieniu wymienia mi go ze 3-4 razy <_< ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako Opublikowano 6 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 To specyficzne czucie jest normalne także po jakimś czasie w Certate, ale powiem że czepiamy się bo faktycznie te kołowrotki kiedy są nowe mają pracę wręcz 'aksamitną' a jak się wszystko ułoży to nam juz wydaje się że jest do d... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Moja Infinity Q również pracuje bardzo, hm..... twardo??? Tak jak piszecie. @Mako, moja jest twarda od początku. Czuję, jakby, każdy tryb w zębatce. Przy czym pracuje niezwykle płynnie i korba obraca lekko. Prawie bez oporu. Może tak ma być? Przyzwyczajony do jedwabistych obrotów przekładni, w shimaniakach ( z wyjatkiem TP 4000F ) myslałem, że to jakaś wada. Chyba jednak nie. Poza tym sprawuje się bez zarzutu. Łowię plecioneczką i żyłką. Obie linki nawija i zrzuca znakomicie. Szumi, owszem. Słychać szum plecionki, nie bardziej niż w innych moich młynkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mleko_1 Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Ostatnio znow moj 100L wpadl mi do wody i znow nic sie nie stalo. Nadal cicho dziala, nie przerywa ani nic. Terminator normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Kołowrotek za 1500pln nie powinien oferowac takich niespodzianek..a ponoć daiwa taka niezawodna ..łowię Emblemem, żaden nowoczesny top ale jeszcze niezawodny (i o to chodzi)..Twinpower f-ka, nie do zajechania, Fa-juz delikatniejszy ( F-ka robi wieksze wrażenie)...co do Stelli Fb to ocenie ją po minimum jednym sezonie... a po ostatnich postach na forum odpuścilem sobie kupno topowej Daiwy,jakieś problemy z rolkami, szumami itp...w normalnie eksploatowanym Shimano TP nigdy nie mialem takich problemow a kilka już przeszlo przez moje ręce. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 ...a Stradic juz kręci piąty sezon bez smarowania i nawet nie jęknie...a eksploatowany maxymalnie na rapach, az mi go czasami szkoda.. <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum666 Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Panowie, łowię existem 2500 od 1 lutego i uważam, że to najlepszy i najlepiej pracujący kręcioł jaki kiedykoliwek wyszedł. Mi się nic nie odkręca, nic nie szumi...a pracuje bardziej niż aksamitnie...wybornie lekko i płynnie. Kiedyś wspominałem , ze żaden kołowortek nie służy do zatapiania i dziwi mnie, że niektórzy z was notorycznie topią kołowrotki, mi się to nigdy nie zdarzyło...trochę spokoju panowie na łowisku i myślenia na zapas. Druga sprawa to wsłuchiwanie sie w nocy w absolutnej ciszy w pracę kołowrotka...sam to przechodziłem, ale to piramidalna bzdura i niepotrzebna strata czasu bo zawsze coś sie usłyszy czego się nie chce. Kołowortek to konstrukcja trybów i cudów w tym nie ma. Twierdzenie, że w shimaniakach wszystko pracuje bez szmerów, stuków, czy innych wyimaginowanych dźwieków to marzenia , a nie rzeczywistość. Nawet w nowej 2007 stelce czy limitowanym Morethanie Branzino da się usłyszeć to czego się nie chce, więc panowie bez przesady. Stetoskopów raczej nie używajmy. Stwierdzenia o super pracy starych shiamaniaków czy emblemów można włożyć do fantazji sennych.. Sam miałem kontakt z 6 letnim emblemem Z czy np. stradikiem - 7 letnim., o płynnej i bezszmerowej pracy można zapomnieć. Inna sprawa typ kołowortka i do czego go używamy... ja osobiście uważam, że ultra lekkie konstrukcje jak np. exist, exist steez custom, luvias, shimano twin power Mg, lepiej się sprawdzają w metodach lekkich..pstruch..okoń, kleń, itp. a nie sum, mega sandał, wisła, itp. nawet jak zasoujemny odpowiedmnia większą wielkość to koowortek jest zbyt lekki i ma się wrażenie słabości kręcioła..oczywiście to tylko odczucie, dlatego do cięższych metod trzeba stosowac np. certatki, morethany, hyper customy, wzmacniane stelki, HD, wzamcniane twiny PG, HG, itp. Trochę za dużo nagryzmoliłem nie wiem czy ktoś doczyta do końca. Pozdrawiam wszystkich wymyślających i prekursorów japońskich ubootów z korbkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako Opublikowano 9 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 Z tym podtapianiem to ci napiszę tak.Jak pojedziesz na ryby tam gdzie jaj jeżdżę i zjedziesz nie wiadomo kiedy po j..a w odwiedziny do bobrowej dziury to zobaczysz co to są warunki łowienia...A poważnie to taki sprzęt jak Exist nie powinien po lekkim' zamoczeniu tracic żadnych swoich właściwości.Ja nigdy kołowrotka nie moczyłem, łowię dużo i w bardzo trudnych warunkach czasem stojąc po pas nie w wodzie ale bagnie. A lekkie przymocznie nie powinno dac takiego efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 9 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 Burzumie, Najwieksze wrazenie nie robi to czy piszesz duzo czy malo, ale slownictwo. piramidalne bzdury, bajki itd.Nie tak dawno pisales tez tak o Slammerach, ja wiem ze business to business, sprobuj uzywac jezyka bardziej pasujacego do tematu. Podejrzewanie ze Patu klamie ws Stradica....malo eleganckie to jest Pozdrawiam Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum666 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Ja miałem na myśli swojego stradika, a nie Patu...A słownictwo i jego ocena to indywidualna sprawa. Dziwi mnie tylko fakt sugerowania, że moja opinia jest stronnicza i związana ze sprzedażą...hm..Guzu po prostu moim zdaniem Twoje sugestie są gorsze moralnie niż moje...to raczej bezpodstawne oczernianie i BZDURNE sugestie, a to czy sprzedaję coś czy nie to moja a nie Twoja sprawa. Zawsze powtarzam , że moim zdaniem Daiwa jest lepsza, mimo, że sporo ludzi kupuje shimaniaki , nie sugerując się moim zdaniem, w doradzaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 @Burzum ... Kolego troszke sie zapedziles , jest tu spora grupa ludzi , wedkarzy , którzy spedzają troszke czasu nad wodą , i lowiac okreslonym sprzetem , nie patrzą na marke albo na poprawność polityczną a zwyczajnie na cechy danego produktu .. Uwazam, ze exist jest niezlym kolowrotkiem , ale nie za te pieniadze i tu nie chodzi o to na co kogo stac ... a zachwalanie kolowrotka ze jest ekstra , tylko nie uzywac ciezkich przynet , nie moczyc (deszcz tez odpada bo ja mojego nie moczylem , ale lowilem w deszczu) i najlepiej podziwiac go w swojej gablotce jest troszke przewrotne , wystawiles gorsza opinie na jego temat niz ktorys z nas ... W jednym natomiast sie z Toba zgodze , wychwalanie starego sprzetu , że był super i najlepszy , a obecny to tylko natamiastka tego co było , świadczy tylko o niewiedzy piszacych , chyba nigdy nie uzywali nowego sprzetu , bo nikt mnie nie przekona , ze stara germina spisywala sie lepiej od wedzisk np. Matuszewskiego .., że C4 , było lepsze niz obecny exist ... Panowie bzdury piszecie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum666 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 ehh...ludzie..ludzie.... łowcie sobie na co chcecie...i generalizujcie marki - modele jak wam pasuje...w sporej części nawet ich na oczy nie widząc...nie mówiąc o łowieniu... W Polsce jest bardzo wielu zafascynowanych swoim existem użytkowników i zdanie kilku osób może ich co najwyżej rozśmieszyć. Twierdzenie czy coś jest warte danej kasy czy nie jest pojęciem względnym. Dla mnie i innych jest najlepszym kołowrotkiem. Dla jego przeciwników widać szmelcem, niech i tak będzie. Jakby exist kosztował 100 zł i każdy mógł sobie na niego pozwolić, wtedy wszycy by mówili, że super jest, a niestety jak to zawsze bywa w sprzęcie top jest bardzo drogim kołowrotkiem jak na polskie warunki. O mnie też każdy może mieć takie czy inne zdanie, ale mnie to nie interesuje zupełnie. Jak ktoś ma problem sam z sobą to niech ma. Ja nikomu nie staram się szkodzić, nie piszę, że się promuje, nie doszukuję się u nikogo żadnych negatywnym zamiarów, itp. Chyba nie będę już w tym temacie polemizował. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Jesli uruchamiasz strone jerkbait.pl.. zauwaz , ze nie figuruje tu zaden producent, jest cos za co bardzo cenie sobie to forum , a mianowicie obiektywizm... i jesli kablak mi sie odkreca , kolowrotek po wiekszym deszczu trzeba smarowac to OBIEKTYWNIE moge napisac , ze sprzet jest nie wart swojej ceny ... Podobnie jak wiekszosc moich kolegow nie mam w zwyczaju pisac o sprzecie ktorego nie uzywam , wiec prosze Cie pochamuj emocje . Zgadzam sie z Toba ze jest ogromna grupa ludzi ktorzy sa zachwyceni , sam znam takich , dla nich wystarczy sam napis na sprzecie by stwierdzic ze jest super , bo za tyle pieniedzy musi byc super i juz ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burzum666 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Drogi Tomku...Tobie też proponuję zmniejszyć w swoich wypowiedziach cynizm i uszczypliwość, chociaż może to za mocne słowa...mam na myśli stwierdzenie o samym logo...OBIEKTYWIZM przede wszystkim, tak trzymać !!! Jak komuś Exist po deszczu zaczął szwankować, albo się coś odkręciło to wystarczy o tym wspomnieć i tyle, zawsze może się trafić coś wadliwego. To jest czyjaś opinia obiektywna i konkretna, że nie jest zadowolony bo stało się to czy to. Ja też napiszę OBIEKTYWNIE, jeszcze raz..łowię existem 2500 od 1 lutego cały czas, testowany był zarówno podczas ulewnych burz jak i mrozu...bodajże -10 stopni o ile dobrze pamiętam ( już żartobliwe dodam, że prób zanurzania nie przeprowadzałem ) i stwierdzam o moim egzemplarzu, że jest rewelacyjny, pracuje tak aksamitnie, że brak słów i porównań, z żadnym shimano, nawet najnowszą stelką i z żadną inną daiwą. Na mrozie jego praca była identyczna, choć mnie to zdziwiło, bo powinien chyba smar stężeć. Koledzy najbliżsi użytkują jeszcze 2 sztuki i ich zdanie jest identyczne. Taka jest moja ocena.Ostatnia sprawa to złośliwość niektórych forumowiczów i pisanie w swoich postach formuł business to business, zajmijcie się swoimi sprawami a nie cudzymi i odpowiadajcie na temat postu bez głupich i bezpodstawnych sugestii z nim nie związanych. Ja sam zobowiązuję się też do odpowiadania na posty konkretnie wg swojej opini, bez zbaczania z tematu na inne tory, jak to ostatnio zacząłem robić . Bo taka jest przecież idea.Pozdrawiam tez mako bo jego opinie lubię czytać, czuć w nich rzetelność z racji bardzo dużej częstotliwości testowania sprzętu na łowisku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 W takim razie moze ja trafilem na kiepski egzemplarz.. Dzieki Twojej wypowiedzi oddam go zwyczajnie do serwisu i moze bedzie po sprawie? Bo co nie mowic jego waga jak i praca (gdy nie szumial:)) bija wszystkie inne na glowe... i moze sie okazac , ze jednak jest warty swojej ceny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.