Sławek Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Kiedyś czytałem jakiś artykuł i autor twierdził, że właściwie większość obrotówek jest na dobrym poziomie. Niby mógłbym się zgodzić ale w tym roku zauważam, że różnie to bywa z ich pracą a na dodatek co do skuteczności to także można wskazać lepsze i gorsze. Jakie są Wasze doświadczenia? Może jakieś modele szczególnie skuteczne potraficie wskazać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Co do skuteczności,to nie wiem,ale z pracą faktycznie bywa różnie.Nieraz sprzedawcy w sklepie się pytam,czy dobrze kręci,sprzedawca mówi,że tak,a nad wodą wychodzi co innego.Miałem problemy bodajże z niektórymi obrotówkami Mikado. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tasiek321 Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Jak łowiłem na obrotówki to Mepsy black fury i aglia były niezawodne i łowne Ale już dobre 10 lat jak nie łowie na obrotówy więc może i jakość mepps'a się popsuła P.S. A tak w ogóle kiedyś to wszystko było lepsze i ryb było więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcy- Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Na pewno nie używałem wszystkich obrotówek (wiadomo) ale widać, mimo że Mepps obniżył loty to ciągle pracuje świetnie. Teraz kupiłem na testy Savagear Cavaliar, i póki szczytówką nie napędzę, albo szybko nie pokręcę młynkiem to jest problem. Później praca fajna i nawet łowne są, jednak nie zawsze chcą wystartować tak jak Mepps przyzwyczaił. Mam też parę staaarszych Meppsów. Różnica w trwałości jak dla mnie przede wszystkim. Bo praca dobra i tu i tu. Z nowych szybko farba schodzi, kotwiczki potrafią pękać. A ceny na ten rok gigantyczne:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Jak łowiłem na obrotówki to Mepsy black fury i aglia były niezawodne i łowne Ale już dobre 10 lat jak nie łowie na obrotówy więc może i jakość mepps'a się popsuła P.S. A tak w ogóle kiedyś to wszystko było lepsze i ryb było więcej Co prawda mam sporo starych zapasów ale śmiem twierdzić, że jakość pozostaje na tym samym poziomie. Podobnie Rublex. Szkoda, że cena już nie Podobnie niezłe są DAM-owskie (HRT) (również korzystam głównie ze starszych zasobów) Innych firm nie ryzykuję, chociaż z braku laku... i Jaxon bywa dobry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Ostatnio właśnie kupiłem, co prawda nieszczupakowe, dwie zerówki HRT i na przykład typ aglia kręci super,ale już typ comet też niezle,ale przy wolnym prowadzeniu niespecjalnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peresada Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Ja zawsze mam ze dwie obrotowki w pudelku. Wiele razy pozwoilily polowic kiedy wszystko inne zawodzilo. Moja ulubiona to mepps aglia 7. Pozdrowka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Ostatnio właśnie kupiłem, co prawda nieszczupakowe, dwie zerówki HRT i na przykład typ aglia kręci super,ale już typ comet też niezle,ale przy wolnym prowadzeniu niespecjalnie.I dlatego dobrze jest, że są jeszcze takie małe rękodzieła, spod rzemieślniczej, fachowej łapki, jak chociażby ... Nie. Każdy wie, kto się interesi tematem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zanderix Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 A ja w tym roku na wiosnę znalazłem bardzo fajne obrotki sygnowane JAXON - rozmiary zarówno 2 i 3 - kilka kropków na nie złowiłem, a dziś nawet okonia i dwa małe bolki. Wydaje mi się, że i pajkom by podpasowały te w rozmiarze 3 i 4 Paletka typu comet, jakby co to mogę foto pokazać bo mam zapas PZDRZanderix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotreq Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 U mnie też sprawdzają się Jaxony ale wyłącznie sygnowane marką Mapso (import Hiszpania) głównie Reder i Orion, szybki start paletki, sporo wzorów, niezłe wykonanie i przystępna cena, ogólnie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bootleg Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Ja używam w zasadzie tylko Mepps Black Fury, Mepps Aglia no i nieśmiertelny (przynajmniej u mnie) D.A.M Efzett (kolorystka przeróżna). Nigdy mnie nie zawiodły, jakość i praca bardzo dobra, a i łowność też całkiem ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Parf Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 Effzet nr 1 i 2 coca cola. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 2 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2012 na szczupaka? w zasadzie uzywam tylko lusoxow i ich podrob (wirka).Obie pracuja super, ale wirek ma kijowa glowke - nalezy natychmiast po zakupie (okazja mija po pierwszym braniu...) jakos na stale zakrecic drut w glowce by sie odpiac nie mogl. Wirek dobry na glebokie miejsca (35glowka+15g blacha). Bez ciezarka i wirek i lusox dobre na plycizny. Kupilem taki smieszny wynalazek lusoxa tandem (2 skrzydelka - kreca sie w przeciwne strony). wada obu wirowek jest to, ze czesto mi sie o stalke plataja (szczegolnie jak uzywane bez ciezarka). Mam muskie killera - od jakis 2 lat i nigdy mi go nic nawet nie powachalo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 3 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 miałem swego czasu różne wynalazki ale naj z naj jest dla mnie błystka Lukris REDER 4 kolor P-M -hiszpanka teraz można ją kupić pod szyldem Jaxona (ale tylkona opakowaniu ) praca świetna start nawet przy bardzo wolnym prowadzeniu.(jak pamiętasz Sławku to wtedy na długim pajka własnie na tą obrotówkę ćwiczyłem)aha ja dodaje tam chwosta z marabuta na kotwicę. http://allegro.pl/jaxon-lukris-reder-roz-4-10g-11-kolorow-i2 540301179.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
psd27 Opublikowano 3 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Kiedyś poławiałem tylko na DAM'a (m.in. na wspomnianą już coca-colę nr2 Ostatnio tylko meppsy. Moja ulubiona wirówka to srebrny comet w niebieskie kropki - okoń, szczupak a nawet kleń lubią się na niego skusić. Z bardziej szczupakowych to aglia nr 3 złoto w czarne kropki. Dodatkowo na pochmurne dni lub zmierzch mam zawsze w pudełku aglię nr 2 fluo w kolorze seledynowym Na black fury łowię głównie okonie, a z wiosny zdarzają się klenie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Visegard Opublikowano 3 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 Ja na obrotówki łowię sporo i z moich doświadczeń wynika co następuje: firmy zajmujące się od dawna tematem czyli Mepps, D.A.M, Vibrax, Wirek będą się kręcić elegancko. Dobre są z nowszych lub mniej znanych Moby Dick, Glan, Dragony, Jaxon, HRT (kiedyś robił dla Dragona, teraz zdaje się dla Mistralla), ABC (ciężko dostępne) no i ręczna robota jak najbardziej. Nie polecam natomiast Robinsonów - mi jakoś nie chcą się kręcić jak powinny, oraz wszelkiego bazarowego badziewia - mimo że może ładne to kręcić się nie chcą. A z takich co bym szczególnie polecał to Moby Dick wersja long z karbowanym skrzydełkiem, Jaxon Wolf w rozmiarze 3-4 srebrny lub miedziany i Dragony z serii DeLuxe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 3 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2012 U mnie na szczupłego najlepiej sprawdzają sie Mepsy i to niezmiennie od kilkunastu lat. Rublexy to też rewelka na szczupłego ale po małym tuningu, a mianowicie dodawałem twistera na kotwice. No i czarny koń to blue fox wibrax od 3 w górę ale co ciekawe tylko jak na nic innego nie puknie. Niestety Jaxony i mikado zalegają mi tylko w pudełku, nie wiem czy mam uraz do tych przynęt ale jakoś marne efekty, już tak mam ,jak nic nie weżmie mi na jakąś przynętę to odstawiam ją na bok. Według mnie dużo zależy od łowiska i warunków na nim, czasem może się okazać że taki zalegający w pudle rupieć może okazać się strzałem w dychę.Zapomniałem dodać że HRT , tylko te dawniej produkowane były też bardzo łowne i uważam je za jedne z lepszych masowo produkowanych błystek w Polsce. No ale to było z 15 lat temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 4 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 najchetniej uzywam produktow: joe bucher, mepps, bruce shumway ... ... najczesciej z chwostem i dodatkowym sporym twisterem na kotwicy ... nie siegam po obrotwki z listkami mniejszymi niz #5 ... no i zwracam uwage na to, aby wabik dal sie prowadzic zarowno w tempie szybkim jak powolnym, co wiaze sie najczesciej z bardzo lekkimi listkami ... ciezkie listki (np. mosiezne) sprawdzaja sie w ciezkich obrotowkach, ktore i tak z reguly prowadze szybko lub w spinnerbaitach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rheinangler Opublikowano 4 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 W czasch kiedy dość dużo łowiłem na jeziorach i zaporówkach doskonale sprawdzały mi sie duże (long 3) Aszychminki z lekkimi korpusami, cieńkimi niezbyt wykrempowanymi listkami i dość obfitym chwostem na kotwiczce, dało sie je dobrze prowadzić nad dywanem roślin a jak górka była porośnięta nawet na zboczach to dolożenie przed blaszką ołowiu powodowało piękna pracę w opadzie, gdyż bogaty chwost dodatkowo poziomuje pracę błystki.Chwosty robiłem najczęściej z kombinacji zółtego lub różowego z czarnym marabuta, czasem pare nitek fleszu a zamiast jeżynki parę peczków sarny i główke profilowałem nożyczkami tak jak sie robi główke mudlera.Wyraźną wada chwostów jest niestety rdzewienie kotwiczki dlatego trzeba je dobrze suszyć po kazdym łowieniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kardi Opublikowano 4 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Cześć!Gdybym miał wybrać jedną błystę to byłby to Mepps Aglia nr 5 o korpusie z 4 baniaczkóww kolorze żółtoczerwonym i srebrnym skrzydełku.Szczupak,okoń,troć jeziorowa-kasuje wszystkie gatunki.Drugi wybór to złotobordowy Veltic ,lub ze skrzydełkiem o odcieniu zieleni a nie bordo(liczne podróbki w tym Veltica -jakość raczej kiepska).Trafiało się też na Droppeny i Reflexy oraz zbliżone kształtem Sonette-produkty ABU..Osobny rozdział to obrotówki Jarka Magdziarza-absolutny top pstrągowy szczególnie te o skrzydełku wielkości pośredniej między 2 a 3 i bardzo lekkim korpusie.Wspomnieć muszę o wirówkach Henryka Jacewicza,ale z pewnych względów to już niestety nisza nisz .Są też Panter'y produkcji szwedzkiej o bardzo ciężkim korpusie i małym skrzydle itd,itp,można by i można...pzdr-kardi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pleciona Opublikowano 5 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 Zdarza mi się używać w rzekach i na jeziorowych płyciznach. W obydwu miejscach używam w zasadzie jednej: Mepss Long 3 i 4 z dorobionym dużym, czerwonym chwostem. Rzucam jeszcze Vibraxem z hologramem i chwostem(nazwy nie pomnę) nr 6 i Duble Blade w tym samym rozmiarze. Tylko te dwie ostatnie stosuję już raczej na płyciznach, bo lekkie, wolno toną i nie są lotne na jerkówce;)Używam także DAM- owskich obrotówek. Także przyzwoite, ale cena prawie jak za mepssy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
markverc Opublikowano 5 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 W obrotówkach najlepszym starterem wydaje mi się kulka, nie stożek, jak robi to większość producentów. Może nie ma dużej różnicy przy starcie, ale za to wolniej wygasa. Dla mnie na szczupaka nie ma to jak rozmiar co najmniej #5 z dużym chwostem, i czasem wychodzę poza klasykę i próbuję choćby listka typu colorado czy dewon, to chyba jeszcze więcej szumu w wodzie robi. I ten świst dewona w czasie rzutu...prawie jak samolot Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
didi Opublikowano 5 Września 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Września 2012 szczupaka na okrotowki nie lowie juz bardzo dlugo,wybralem spinnerbaity,przynete przez niektorych niechciana ,przez drugich zapomniana,a jeszcze przez innych wogole nieznana,nie ma nic lepszego!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawello Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Odkopię taki temat Czy ktoś z Was używa jeszcze Lusoxów do połowu zębatych? Sprawdzają się, jeśli tak to w jakim rozmiarze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny83 Opublikowano 10 Października 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Dobre pytanie!Praktycznie wyłącznie używam Lusoxów na szczupaka.To rewelacyjna obrotówka.Używam rozmiarów od nr 1 do nr 3.Bardzo często na każdy rozmiar trafiają się spore okonie jako przyłów.Na potwierdzenie moich słów, mój niezbędnik bez którego nie ruszam się nad wodę: Pozdrawiam.Adam. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.