Skocz do zawartości

Moj downrigger


Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy Koledzy ,na tych fotkach jest widok windki samorobki wykonanej w 100% ze stali nierdzewnej,bardzo mocnej ,o wadze jednego kg. Pod adresem http://www.gofish.com/player.gfp?gfid=30-1091915 i http://www.gofish.com/player.gfp?gfid=30-1091920 znajdziecie 2 krótkie filmiki - otworzą sie automatycznie po wejsciu na w/w adresy bez zapisywania sie na dysku. Milego seansu - oczekuje krytyki - bodzios

WINDA1_EDIT.bmp

WINDA2_EDIT.bmp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł rewelacyjny i bardzo szybkie wcielenie go do życia!Perfekcyjne wykonanie obudowy z kwasówki.Polak potrafi!Można tylko skrytykować dzwięk na filmie :mellow: .Zyczę powodzenia na głębinowych łowach.Jakie głębokości zamierzasz osiągnąć?Moży i ja wrócę do swego ręcznego dowinggera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja;Niema sensu bawić się w liczniki chyba że zdobedzie się licznik konkretny pokazójący metry.Najprościej jest pomalować linke co 1m.Co 5m innym kolorem i co 10m zmienić kolor najprostrze rozwiązanie.Do 25m niema wielkiej matematyki tym bardziej że kula opadając musi buć dokładnie kontrolowana aby nie wypiąć wędki z klipsa.Po drugie każda echosąda pokaże dokładnie na jakiej głębokości mamy kóle,Bez echa troling jest ślepy i nie zda egzaminu.

Bodzios zrobił swoją pierwszą winde i chwała mu za to że wogule

podjoł się tego zadania niewiem jednak czy w tej windzie przemyślał wszystkie zagadnienia związane z prawidłowym jej działaniem.Mam pewne wątpliwości oglądając zdjęcia myśle że skontaktuje się z nim i to wyjaśnie.

Pierwsza sprawa to szpula musi mieć chamulec poślizgowy coś w rodzaju chamulca jak w kołowrotku,każde zaczepienie o dno kólą

spowoduje urwanie linki lub uszkodzenie innych elementów windy

mechanizm który zastosował jest świetnym rozwiązaniem do zwijania lecz usunięcie elektroniki zabezpieczającej silnik był złym pomysłem,po trzecie nie zabardzo dam wiare co do kółka końcowego na końcu masztu powinno być zabezpieczone przed spadaniem linki nawet głęboki rowek tego nie zabezpieczy,na fali rufa chodzi góra dół a kula na glębokości idzie bezwładnie i w tym momęcie może powodować luzy na lince co w konsekwęcji spowoduje jej spadek z rolki końcowej, po czwarte kółko końcawe powino w osi masztu się obracać tak aby układało się do linki w trakcie odeścia kóli w bok.Bodzios prosze o kontakt na pp pogadamy na te tematy Pozdrawiam Tornado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie, nie wszystko jest pięknie.

 

Ten licznik faktycznie można sobie podarować. W końcu łowić będę na max. 15 metrach, w toni. Nie ukrywam, że nie mam echosondy.. wiem, wiem.. niby echo jest niezbędna ale nie mam możliwości, żeby ją teraz kupić a chcę się dobrać do grubych okoni i szczupaków, które omijają płycizny.

 

Mam jeszcze pytanie na temat klipsa - ma ktoś może jakieś zdjęcie klipsa własnej produkcji? Mam kilka pomysłów ale wiadomo, co sprawdzone to lepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnich dniach na forum był podany adres na allegro z dość ciekawymi klipsami wydaje mi się że niewarto samemu się męczyć z klipsami skoro kosztuje on w granicach 40 złotych.Co prawda to sam robiłem klipsy z ternamidu ale dobranie siły trzymania linki to wiele eksperymętów nie warto w to się bawić i tracić czas nad wodą .Sam teraz poprostu kupie te klipsy lub u Dragona. Pozdrawiam Tornado

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie samodiełka z przekładnią na ślimaku 16do 1 i następnie 5do1. napęd rozrusznik modelarski do odpalania motorków spalinowych.koła zębate wyjsciowe modól około 3-4 nie do zajechania jak w suwnicy, na końcu koło łańcuchowe aby poślizgu nie było zgodnie z projektem jak fabryka robi.

Jesienią w łapki zimno więc poco się męczyć z mokrym sznurkiem. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I Ty Brutusie przeciw mnie? Sypia sie gromy ale jestem odporny,pogadajmy.Zapewniam Cie ,ze nastepny model zrobie z hamulcem,pod warunkiem ,ze choc raz zachacze.Zamierzam kule prowadzic ok 2m nad dnem.Brak tokarki sprawia mi wielki bol i wszystko robie na kolanie.Wspolpraca silnika z elektronika ogranicza jego moc.Uwazam ,ze hamulec jest leprzym rozwiazaniem.Sprawe kolka zalatwilem.Chocbym robil piruety i niewiadomo jakie podwojne axle ,to linka z kolka nie spadnie.Linki na szpulke wchodzi 150m,czyli wody moga byc dosc glebokie.Jezeli kotwica wazylaby w granicach 3 kg i niebylaby zahaczona na amen ,to mamy tez winde kotwiczna.Moja lodeczka wazy ok 60kg,jest plaskodenna,stateczna i ma dosc duza wypornosc.Podejzewam ,ze byloby ok.Sprawdze to.Grubyzwierzu,moi bardziej doswiadczeni Koledzy powiadaja ,ze na echu kule widac ale bez echa trollingu nawet ja sobie nie wyobrazam.Kolego Fish,przepraszam za kiepska jakosc dzwieku na filmiku,to za sprawa silnych podmuchow wiatru.Dzieki za zainteresowanie,temat otwarty,pozdrawiam Wszystkich bodzios.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bodzios ja cały czas mam wiare w Twego ducha, gdyby nie to nie pisałbym o twoich wzmaganiach.Twoja chęć zrobienia czegoś jest wielka, nie wszyscy mamy dostęp do CNC.Pozdrawiam Tornado

PS; Właśnie wróciłem z dorsza z Darłówka :( Ta małpka powina Ci dać odpowiedż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tornado,dzieki za pamiec,wiare w mojego ducha i te malpke ,ktora ma swa wymowe.Szkoda ,teraz jest sezon na dorsza i powinno byc obficie,moze nie w ten fyrtel trafiliscie.Plywalem w Szkunerze trzy lata i zawsze od listopada do konca kwietnia dorsza bylo do bolu.Czasy sie zmieniaja.Powiem szczerze,polowy morskie mnie absolutnie nie rajcuja.Wczesniej wspominalem ,ze bez mala 28lat pracowalem jako motorzysta na statkach rybackich,w tym 25 lat we flocie dalekomorskiej,mozestad ciagoty do mniejszych akwenow aczkolwiek wspomnienia z przebiegu swojej aktywnosci zawodowej mam mile.Wyskoczyc do Wladka i zalapac sie na kuter ,nie problem.Mnie jednak ciagnie dziobaty.Mysle,ze kiedy bedziesz we Wladku ,daj odpowiednio wczesniej znac,milo bedzie Cie poznac i wymienic poglady.Zapodalem,ze robie druga windke,ktora juz spelni Twoje wymagania ale kolega Gumo sklania sie ku bardziej uniwersalnemu wynalazkowi ,lubie go za to bo zmusza mnie do myslenia ale chyba nie zdzierze.Dzieki,pozdro dla Wszystkich bodzios. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...