Skocz do zawartości

Rozpinające się agrafki przy dyżych gumach


xsenon

Rekomendowane odpowiedzi

Farcik

I nie zawsze się odpina, czasm przynęta z niej znika i agrafka jest zapięta.

Pewien rodzaj agrafek tak ma i mam to na filmie, jak to działa, że znika przynęta

 

 

uzywam glownie staylockow, tych w ksztalcie spinwala morskiego (w wiekszosci sa to podroby z chin za 2e za xxx sztuk tylko z grubego drutu). lowie gumami do jakis 35cm /kilkuset g. Nie dzieja sie cuda. Ps moje agrafki tez testuje do 20 kg, ale nie czytajac opakowaie tylko podnoszac 20kg z ziemii.

Pewnie dlatego nic się nie dzieje bo używam podobnie jak gooral standardowych agrafek w kształcie Spinwala morskiego o dużym kalibrze dobrych firm np. Eagle Claw.

 https://www.fishusa.com/Eagle-Claw-Dual-Lock-Snaps-Black

 

A poniżej teścik

 

 

http://jerkbait.pl/topic/49844-test-agrafek-na-zrywanie-2/?hl=%2Btest+%2Bagrafek

http://jerkbait.pl/topic/12429-test-agrafek-na-zrywanie/?hl=%2Btest+%2Bagrafek

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Farcik

I nie zawsze się odpina, czasm przynęta z niej znika i agrafka jest zapięta.

Pewien rodzaj agrafek tak ma i mam to na filmie, jak to działa, że znika przynęta

 Możesz pokazać ten filmik?

 

 

Muczaczos, tak to wygląda. Z góry przepraszam za ładowanie prywaty w temat, ale to informacyjnie dla kilku osób, które pytały dzisiaj o ten model. Tak po krótce, są kręcone w 2 większych rozmiarach, M (około-bo nie pamiętam teraz co do milimetea) 20mm/fi08mm i 25mm/fi1mm. Kołnierz jest niewyginany co powoduje, że nie zakleszczają się tak jak w temacie wątku. Nie miałem takiej przygody od zeszłego roku, kiedy je ukręciłem. Agrafki są kręcone bez przegięć na szczypcach prostych, co powoduje mniejsze zmęczenie materiału. Jedyne proste przegięcie jest na końcu czy jak kto woli początku agrafki. Jest to odcinek służący za "prowadnicę" po oczku przynęty dla lepszego komfortu i nie podlega naprężeniom. Agrafki tesotowałem z konkretnymi jerkami po 50-60g i nie miałem ani jednej niespodzianki, na gumy nie łowię wcale. Na koniec-zanim Jano mnie ustrzeli epickim "to nie giełda!" ja uderzeniem wyprzedzającym nie podam ceny tutaj, żeby absolutnie przebiegle zdekonspirować jego zamiary; w dzisiejszych czasach przemyślana taktyka jest na wagę złota.

 

 

 

Hmm, z takiego typu agrafki (foto poniżej-MIKADO) straciłem już 2 jerki, odpieły się. więc nie mam zbytnio przekonania.. :( chyba, że mnie jakoś prekonasz :) 

 

Powiem Wam, ze ciężki temat.. Tym którym to się nie wydarzyło mają farta. ja przerzuciłem wszystkie tradycyjne agrafki dostępne na rynku, SG,Spinawal Dragon i ta sama sytuacja. Dźwignia podczas brania lub holu szczupaka na główce jigowej ( szczegónie przy wysokim kolanku główki)..

Kilka pieknych ryb poszło... Mam nadzieję, że tym wątkiem rozwiążemy temat i pomożemy również innym :) 

 

pol_pm_Agrafka-Mikado-118059_1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Możesz pokazać ten filmik?

 

 

 

Hmm, z takiego typu agrafki (foto poniżej-MIKADO) straciłem już 2 jerki, odpieły się. więc nie mam zbytnio przekonania.. :( chyba, że mnie jakoś prekonasz :)

 

pol_pm_Agrafka-Mikado-118059_1.jpg

Ale to bardziej musisz poprosić Mikado, żeby Cię przekonało  :) ja jestem tylko skromnym twórcą-hobbystą. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale to bardziej musisz poprosić Mikado, żeby Cię przekonało  :) ja jestem tylko skromnym twórcą-hobbystą. 

Chodzi mnie, żebyś przekonał mnie lub wyprowadził z błędu co do rodzaju zapięcia tej agrafki. 

Bo Twoje widzę, że mają identyczną metodę zaczepiania przynęt co te Mikado ( Które u mnie nei zdały egzaminu) 

Chyba, że się myle? 

 

Jakie stalki do takich agrafek używacie? 

Druty tytanowe od AFW? Może gotowe stalki od JMC i zmiana agrafek? 

Edytowane przez xsenon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się :P . Chodzi o to, że Mikado ma ten kabłąk po którym nawijasz przynętę otwarty, nieprzylegający do rdzenia agrafki i się przynęta po nim odwija najzwyczajniej w świecie.  Ja opieram kabłąk o rdzeń agrafki i w ten sposób są zamknięte.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Możesz pokazać ten filmik?

 

 

 

Hmm, z takiego typu agrafki (foto poniżej-MIKADO) straciłem już 2 jerki, odpieły się. więc nie mam zbytnio przekonania.. :( chyba, że mnie jakoś prekonasz :)

 

Powiem Wam, ze ciężki temat.. Tym którym to się nie wydarzyło mają farta. ja przerzuciłem wszystkie tradycyjne agrafki dostępne na rynku, SG,Spinawal Dragon i ta sama sytuacja. Dźwignia podczas brania lub holu szczupaka na główce jigowej ( szczegónie przy wysokim kolanku główki)..

Kilka pieknych ryb poszło... Mam nadzieję, że tym wątkiem rozwiążemy temat i pomożemy również innym :)

 

 

Mogę i dotyczy dokładnie tej samej agrafki z Twojego posta

Straciłem kilka jerków niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczesniej kupowalem agrafki od kolesia co sie "bass season" nazywa a ebayu. tym razem kupilem rozmiar 4 na ali:

https://www.aliexpress.com/item/32349982013.html?spm=a2g0o.order_list.0.0.21ef1802mkjvzJ wygladaja na mocne i identyczne do tych z ebaya.

 

co do stajlockow i tych "swiderkow" potrafia krwi napsuc z niewlasciwa przyneta (np maly popper/glowka jigowa w staylocku). Ale to sie tyczy wszystkich - spinwal tez dobieram najgrubszy na jaki jeszcze wchodza okoniowe glowki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała rada dla tych, co nakupili mikado na kilogramy i teraz się boją :P . W oczko zaczepu przynęty wsadźcie jedna końcówkę szczypców okrągłych i zamknijcie tak, żeby rozszerzyć dół, a tym samym oprzeć rdzeń agrafki na kabłąku. Cos tam pomoże na spadanie; dwie uwagi- nie wiem jak wpłynie to na wytrzymałość drutu, na pewno nie na plus, kwestia tego ile na minus ;) i dwa- oczko zaczepu przynęty nie będzie w linii z oczkiem zaczepu linki, co może wpływać na pracę niektórych przynęt. Dlatego właśnie ja robię oczka zaczepu linki odchylone w jedną stronę. Czuwaj!

 

 

 

pol_pm_Agrafka-Mikado-118059_1.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

co do stajlockow i tych "swiderkow" potrafia krwi napsuc z niewlasciwa przyneta (np maly popper/glowka jigowa w staylocku). Ale to sie tyczy wszystkich - spinwal tez dobieram najgrubszy na jaki jeszcze wchodza okoniowe glowki.

Dlatego "świderki" używam do przynęt w normalnym czyli pokaźnym rozmiarze.

Dla mnie ich pewność utrzymania przynęty jest więcej warta niż czas, który tracę na zmianę przynęty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem ten problem od początku mojej przygody z łowieniem grubiej jak 200g, kilka przynęt straconych, ryby całe szczęście nie. Dziś używam tylko Daiwa Super Safe Swivel type II, ale uwaga!! Nie raz zdarzyło się że i one zawodziły tzn. haczyk agrafki otwiera się ale już z kółka nie wyskakuje, także macanie/oglądanie  zestawu jest co jakiś czas wskazane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiązaniem jest też zastosowanie kóleczka łącznikowego zamiast agrafki.... tak, trzeba mieć szczypce z dziobkiem do wymiany i nie jest ona tak szybka jak przy agrafce ale jeśli ktoś nie zmienia często przynęt i chce mieć 100% pewności to zwykłe kółeczko łącznikowe robi robote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczesniej kupowalem agrafki od kolesia co sie "bass season" nazywa a ebayu. tym razem kupilem rozmiar 4 na ali:

https://www.aliexpress.com/item/32349982013.html?spm=a2g0o.order_list.0.0.21ef1802mkjvzJ wygladaja na mocne i identyczne do tych z ebaya.

 

co do stajlockow i tych "swiderkow" potrafia krwi napsuc z niewlasciwa przyneta (np maly popper/glowka jigowa w staylocku). Ale to sie tyczy wszystkich - spinwal tez dobieram najgrubszy na jaki jeszcze wchodza okoniowe glowki.

Ja praktycznie do większych przynęt używam tylko takich jak pokazał @Gooral . Kupiłem kilka lat temu na jerku 200 szt niestety nie wiem kto był producentem .

Raz tylko miałem przypadek , że po podebraniu metrówki

podczas jej odhaczania zauważyłem że agrafka jest rozpięta ale nie wiem w którym momencie to nastąpiło .

Co do świderków ( nie podam producenta gdyż po zakupie przesypuje towar do pojemników ale na pewno był to towar krajowy któregoś z większych wędkarskich wytwórców sprzętu) to zaliczyłem sytuacje raz z gumą na główce 5g a raz z hornetem 4 , że po rzucie w momencie zetknięcia się z taflą wody poczułem luz i wyciągnąłem samą agrafkę co skutecznie wyleczyło mnie ze świderków ….

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swiderkow nie ma za co zlapac reka bez przynety jak trzeba rozginac drut by przepchnac przytete. To jest jedyny problem. W agrafkach takich jak robil fox (drugi koniec byl bezposrednio w kretliku) to juz byla masakra.

 

Zamiast koleczka mozna dac jeden z tych gadgetow do mocowania ciezarkow

https://www.monster-bite.com/en/products/8430292333180-asari-quick-snap-1?parent=22561&parent2=&parent3=

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie dlatego nic się nie dzieje bo używam podobnie jak gooral standardowych agrafek w kształcie Spinwala morskiego o dużym kalibrze dobrych firm np. Eagle Claw.

 https://www.fishusa.com/Eagle-Claw-Dual-Lock-Snaps-Black

 

A poniżej teścik

 

 

http://jerkbait.pl/topic/49844-test-agrafek-na-zrywanie-2/?hl=%2Btest+%2Bagrafek

http://jerkbait.pl/topic/12429-test-agrafek-na-zrywanie/?hl=%2Btest+%2Bagrafek

 

 

Ja praktycznie do większych przynęt używam tylko takich jak pokazał @Gooral . Kupiłem kilka lat temu na jerku 200 szt niestety nie wiem kto był producentem .

Raz tylko miałem przypadek , że po podebraniu metrówki

podczas jej odhaczania zauważyłem że agrafka jest rozpięta ale nie wiem w którym momencie to nastąpiło .

Co do świderków ( nie podam producenta gdyż po zakupie przesypuje towar do pojemników ale na pewno był to towar krajowy któregoś z większych wędkarskich wytwórców sprzętu) to zaliczyłem sytuacje raz z gumą na główce 5g a raz z hornetem 4 , że po rzucie w momencie zetknięcia się z taflą wody poczułem luz i wyciągnąłem samą agrafkę co skutecznie wyleczyło mnie ze świderków ….

Podałem linka, jak chcesz to mogę wysłać kilka po cenie zakupu to porównasz - mam zapasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

Co do świderków ( nie podam producenta gdyż po zakupie przesypuje towar do pojemników ale na pewno był to towar krajowy któregoś z większych wędkarskich wytwórców sprzętu) to zaliczyłem sytuacje raz z gumą na główce 5g a raz z hornetem 4 , że po rzucie w momencie zetknięcia się z taflą wody poczułem luz i wyciągnąłem samą agrafkę co skutecznie wyleczyło mnie ze świderków ….

Wyobraźnia w żaden sposób mi nie pozwala zrozumieć, co się wydarzyło :) ale ja nigdy nie testowałem tego z małymi przynętami. U mnie tylko duże gumy i jerki.

Używam szczypiec żeby przytrzymać agrafkę i nakręcam jerka. Muszę wykonać trzy obroty aby dokręcić jerka do własciwego miejsca. Jak to możliwe, że coś takiego Ci się stało?

Jak po uderzeniu o wodę straciłes przynętę z czegoś takiego? 

Niepojęte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...