milczacy Opublikowano 24 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 Mityczne ząbkowanie ustaje pod obciążeniem. Tzn jest mniej wyczuwalne, a w moich wraz ze wzrostem obciążenia się zmniejsza do nawet zaniku efektu. Ten stukot to powtarzalny? W tym samym położeniu korbki, rotora? Właśnie nie. Usiłowałem znaleźć prawidłowość jakąś - bo wtedy łatwiej by było diagnozować problem... Zwłaszcza pod kątem wormshafta - bo gdyby stuk był w określonym układzie rotora/korby to bym wiedział że trzeba szukać po zębach albo rowkach układu wodzika. Ale tam nic złego się nie dzieje po bebechach...żadnych uszkodzeń/zadr. Stukanie pojawia się pod obciążeniem. Im większy opór przynęty - tym częściej "chrupie". Bez jakiejś regularności.Kręcąc na sucho - idzie idealnie.Znów rozebrałem kołowrotek, i stwierdzam dalikatny luz na tulei podpierającej pinion. Łożysko piniona też ma odrobinkę za duży jak na moje oko luz. W efekcie rotor nie jest na sztywno i ma lekkie luzy boczne. W pionie siedzi sztywno (ale dołożyłem podkładeczkę na pinion). Dołożyłem małą podkładeczkę z teflonu na wałek wormshaft, poskręcałem na nowym smarowidle i kręci super - bez jakichkolwiek oporów czy szumów. Prace pod przynętą sprawdzę dopiero w weekend. Mam teorię, że winny jest luz boczny rotora. Jak przynęta/ryba stawia opór - rotor jest "ciągnięty" w górę i układ pinion-koło główne jest "koszony" przez co zmienia się kąt natarcia zębów przekładni. Dziś pomierzę i spróbuję nabyć odpowiednie łożysko na pinion. Większy problem jest z tulejką podpierającą - jest szansa to w kraju dostać?Ewentualnie - czy uskuteczniał ktoś wsadzenie łożyska zamiast tej tulejki? Teoretycznie było by to do zrobienia przy rozwierceniu gniazda, choć pewności nie mam czy jest wystarczająco materiału by tam stabilnie posadzić łożysko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 24 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 O jakiej tulei piszesz? Na pinionie jest łożysko w każdym razie być powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milczacy Opublikowano 24 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 (edytowane) pinion podparty jest w dwóch miejscach - łożyskiem pod rotorem/oporówką, oraz na końcówce - siedzi sobie końcem w teflonowej tulejce (mam model emblem s 2500 ia) osadzonej w jakby "przegrodzie" korpusu. Nie wiem jak nowsze/wyższe generacje... ale u mnie jest tak właśnie. U mnie, samo łożysko ma delikatny luz (na moje oko może zbyt duży), do tego - wydaje się, że tulejka stabilizująca pinion jest już wypracowana, przez co ma on w całości lekki luz. W efekcie - cały rotor ma lekki luz boczny. A pisząc o tulei - mam na myśli część 65 z tego schematu: http://schematics.mikesreelrepair.com/albums/daiwa/Daiwa_Emblem-Z_2500i.pdf Edytowane 24 Października 2017 przez milczacy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 24 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Października 2017 Nie wiem czy wszystkie(z ery R4) ale niektóre miały sprężynującą podkładkę. Może by coś pomogło. Ja np miałem taką w turku Airity jak ją zgubiłem i zamówiłem u Mefisto to przyszła taka grubsza czerwona. Może spróbuj takiego zabiegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.