Skocz do zawartości
  • 0

Przyczepy SUSKI - opinie, uwagi, informacje


IntruZ9

Pytanie

Od lutego jestem posiadaczem przyczepy podłodziowej od firmy Suski,zakupiłem ja wraz z łodzią tangiri,ale na dziś dzień jestem pewien że to był mój pierwszy i ostatni zakup z tej firmy! przyczepa była dwa razy wodowana,(testy łodzi przed sezonem) co się okazuje? Elementy zawieszenia czli resory piórowe,piasty są pięknie ubarwione ruda,na tyle że łódź od dołu jest cała ubabrna brązowym kolorem,problem zgłoszony do tangiri,bo finalnie od nich ją kupiłem,oni już pchnęli temat krok do przodu wysyłając stosowne pisma,oczywscie w Polsce najlepszym sposobem na załatwianie problemu jest Milczenie/ignorancja,tak traktuje klienta firma uznająca się za poważną,od ostatniego maila minął juz ponad miesiąc,zero kontaktu (było tylko jedno pismo napisane na kolanie które też podsyłam niżej,od firmy dostarczającej części) że wszystko jest ok,bezpieczne i to tylko "zendra"
Osób zgłaszających problemy jest kilka,a to łożyska przegrzewające się,a to rdza,myślę że prędzej czy później sprawa skończy się w sądzie

 

Tytuł tematu edytowany na bardziej odpowiadający dyskusji jaka się rozwinęła...

.

post-67348-0-31102300-1649433412_thumb.jpg

post-67348-0-95994400-1649433417_thumb.jpg

post-67348-0-36990500-1649433424_thumb.jpg

Edytowane przez Jano
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Witam ja w swojej przyczepie Sam ,mam oś od osobówki ,ale do łożysk od 2007 roku zaglądałem do tej pory parę razy ,po to by wymienić smar na nowy, że oś jest od osobówki to wypełniam ją całą smarem zamykam dekiel  i tak jeżdżę bez żadnych problemów  z łożyskami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam ja w swojej przyczepie Sam ,mam oś od osobówki ,ale do łożysk od 2007 roku zaglądałem do tej pory parę razy ,po to by wymienić smar na nowy, że oś jest od osobówki to wypełniam ją całą smarem zamykam dekiel  i tak jeżdżę bez żadnych problemów  z łożyskami.

Dużo zależy od tego ile jeździsz. W osobówkach też lecą łożyska. Mam przyczepę od lutego i ma już zrobione 5 tys km. 

Niektórzy tyle na ryby nie zrobią w kilka lat, bo mają jezioro koło domu jak mój kolega - 4 km. Jemu łożyska będą się zużywać wielokrotnie wolniej niż w tej co ją ciągam za autem :) A jeszcze w tym miesiący doleci z tysiak na miękko

Edytowane przez Dano.
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam ,na jezioro mam 100km w obie strony ,od maja do końca grudnia, jak nie zamarznie  przeważnie jakieś 8-10 razy w miesiącu, chyba że mocno wieje, pływam po jeziorach 700-1000h i są to jeziora mocno sztormowe ,myślę że 800-1000 kilometrów w ciągu miesiąca to też nie mało jak na amatora wędkarstwa. 

Edytowane przez perch22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Firmowe osie ( AL-KO , KNOTT ) na kompaktowych łożyskach robią bez problemów 80 tyś km. Tyle tylko ,że te łożyska są dwa razy droższe od zamienników. I teraz pytanie co wkłada Suski?

 

A jeszcze jest opcja osi np. Knott-a  Waterproof gdzie  mamy dodatkowo uszczelnione łożysko kompaktowe . Mam właśnie taką oś i jak na razie jest spoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Łożyska w przyczepie trzeba kontrolować cały czas. Ja w suskim wymieniałem po dwóch latach, teraz po dwóch znów mam do wymiany mimo że wcześniej dodatkowo oszczelnilem smarem. Do łożysk trzeba zaglądać co jakiś czas kontrolnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Łożyska w przyczepie trzeba kontrolować cały czas. Ja w suskim wymieniałem po dwóch latach, teraz po dwóch znów mam do wymiany mimo że wcześniej dodatkowo oszczelnilem smarem. Do łożysk trzeba zaglądać co jakiś czas kontrolnie.

to jak wymieniałes to jaki mają symbol czy cokolwiek  za oznaczenie po którym mi sprzedadza je w sklepie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Łożyska w przyczepie trzeba kontrolować cały czas. Ja w suskim wymieniałem po dwóch latach, teraz po dwóch znów mam do wymiany mimo że wcześniej dodatkowo oszczelnilem smarem. Do łożysk trzeba zaglądać co jakiś czas kontrolnie.

Może trochę głupie pytanie, ale jak poznać, że łożyska już są do wymiany?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może trochę głupie pytanie, ale jak poznać, że łożyska już są do wymiany?

Nie jest głupie. 

Idz na YT i wpisz dokładnie to o co zapytałeś - jest dużo filmików jak to rozpoznać w samochodach. 

Zasada dokładnie ta sama w przyczepce, także można spróbować samemu to rozpoznać.

Nie jest to trudne

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Problem polega na tym, że np w mojej przyczepie zamontowano piasty producenta SPP. Dodatkowo fabrycznie wbudowano łożysko o średnicy wewn. 30 mm.

Marki łożyska nie odczytałem. Szef warsztatu, w którym awaryjnie w drodze na prom wymieniałem łożysko, zalecił wymianę na markowe piasty z większymi łożyskami. Tak tez po powrocie do domu zrobiłem.

Kupiłem oś z piastami knotta, łożyskami waterproof o średnicy wewn. 37 mm.

Na razie jest Ok.

Pozdrawiam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wymieniałem dwa lata temu, leży łożysko tylko nie jestem pewny czy to od tej przyczepy. Na pewno przed sezonem wymienię swoje kolejny raz żeby nie mieć awarii na drodze to podam wymiary. W poprzedniej przyczepie też wymieniałem średnio co dwa lata lub przed dalekim wyjazdem np do Włoch. Żeby sprawdzić trzeba podnieść koło, poszarpać, jak jest luz to wymiana na cito, zakręcisz i będzie słychać, że szumi to dla mnie też już powoli trzeba myśleć o wymianie. Chyba że jeździsz tylko "koło komina" to można jeździć i kontrolować. Łożyska FAGA czy inne, i tak w końcu padają, zależy tylko ile razy w roku na rybach jesteś i czy całe koła moczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam 4 przyczepy Suskiego i 1 podlodziowa 2 razy w roku podnoszę koła i sprawdzam czy nie ma koło luzu a to się wyczuje . Jak ma zdejmuje koło sprawdzam jak ze smarem i kluczem lekko dokręcam nakrętkę likwidując luz . Jak jest coś nie tak z łożyskiem to czuć , musi idealnie się kręcić . Zrobię fotkę bo mam piastę z łożyskami na szybką wymianę , zakupiłem jak odbierałem podłodziówkę . Miałem przypadek że koło mi odpadło z towarówki ale to moja wina bo luzu nie sprawdziłem i łożysko się rozleciało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A tak wygląda resor i piasta po 2 latach użytkowania , piasta zero rdzy . Profile proszkowo malowane też jest ok . Moim zdaniem ktoś kto to szykował do malowania puścił fuszerkę bo czyścić się nie chciało i potem taka rdza wyszła na niektórych przyczepach . Ale to zaraz rzutuje na całą firmę Suski . Sam zmieniłem kilku pracowników

post-68034-0-69080800-1649581631_thumb.jpg

post-68034-0-69343400-1649581669_thumb.jpg

post-68034-0-83806900-1649581684_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Problem polega na tym, że np w mojej przyczepie zamontowano piasty producenta SPP. Dodatkowo fabrycznie wbudowano łożysko o średnicy wewn. 30 mm.

Marki łożyska nie odczytałem. Szef warsztatu, w którym awaryjnie w drodze na prom wymieniałem łożysko, zalecił wymianę na markowe piasty z większymi łożyskami. Tak tez po powrocie do domu zrobiłem.

Kupiłem oś z piastami knotta, łożyskami waterproof o średnicy wewn. 37 mm.

Na razie jest Ok.

Pozdrawiam

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  tu cos  nie pasuje wg opisu kolegi post wyzej i  do tego opisu specyfikacji

Średnica wewnętrzna [mm]: 34

 

wiec albo sa to  rózne piasty z rónymi łozyskami albo mamy jakis rozjazd

Edytowane przez selk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

  tu cos  nie pasuje wg opisu kolegi post wyzej i  do tego opisu specyfikacji

Średnica wewnętrzna [mm]: 34

 

wiec albo sa to  rózne piasty z rónymi łozyskami albo mamy jakis rozjazd

Jakiś czas temu pytałem w Suskim o rozmiary stosowanych przez nich łożysk i dostałem odp.:

- średnica wewn.: 34mm

- średnica zewn.: 64mm

- szerokość: 37mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jakiś czas temu pytałem w Suskim o rozmiary stosowanych przez nich łożysk i dostałem odp.:

- średnica wewn.: 34mm

- średnica zewn.: 64mm

- szerokość: 37mm

W takim razie to jest takie łożysko

https://allegro.pl/oferta/oryginalne-lozysko-do-osi-knott-al-ko-34x64x37-11361141461 

 

a tu o czym wcześniej pisałem ,jakiś zamiennik "premium "    :lol:

 https://allegro.pl/oferta/lozysko-dwurzedowe-34x64x37-al-ko-knott-premium-11187516249

 

To są  łożyska kompaktowe  i nie jest powiedziane ,że takie mamy w naszej osi .Więc przed kupnem trzeba sprawdzić rodzaj i rozmiar.

Edytowane przez M a r a s
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z regoly tanio wychodzi drogo chinskie spindel kosztuje ok 60-70$ wiadomo wytrzyma rok moze dwa, komplet ceramicznych hybrydowych lozysk kosztuje grubo ponad 100 i to nie jakas super quality.Wazna sprawa to smar w lozyskach zawsze na maxa popatrzcie,,wheel buddy "dobra sprawa do przyczep do lodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...