Skocz do zawartości
  • 0

Przyczepy SUSKI - opinie, uwagi, informacje


IntruZ9

Pytanie

Od lutego jestem posiadaczem przyczepy podłodziowej od firmy Suski,zakupiłem ja wraz z łodzią tangiri,ale na dziś dzień jestem pewien że to był mój pierwszy i ostatni zakup z tej firmy! przyczepa była dwa razy wodowana,(testy łodzi przed sezonem) co się okazuje? Elementy zawieszenia czli resory piórowe,piasty są pięknie ubarwione ruda,na tyle że łódź od dołu jest cała ubabrna brązowym kolorem,problem zgłoszony do tangiri,bo finalnie od nich ją kupiłem,oni już pchnęli temat krok do przodu wysyłając stosowne pisma,oczywscie w Polsce najlepszym sposobem na załatwianie problemu jest Milczenie/ignorancja,tak traktuje klienta firma uznająca się za poważną,od ostatniego maila minął juz ponad miesiąc,zero kontaktu (było tylko jedno pismo napisane na kolanie które też podsyłam niżej,od firmy dostarczającej części) że wszystko jest ok,bezpieczne i to tylko "zendra"
Osób zgłaszających problemy jest kilka,a to łożyska przegrzewające się,a to rdza,myślę że prędzej czy później sprawa skończy się w sądzie

 

Tytuł tematu edytowany na bardziej odpowiadający dyskusji jaka się rozwinęła...

.

post-67348-0-31102300-1649433412_thumb.jpg

post-67348-0-95994400-1649433417_thumb.jpg

post-67348-0-36990500-1649433424_thumb.jpg

Edytowane przez Jano
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Internet... Łatwo o chwałę, łatwo chwała mija.. A jeszcze dwa lata temu mało się zbiorowo nie zesral..iście na temat przyczep suski. Mam dwie. I też jednego rogacza mi brak po wypadku. Muszę zamówić..

Ja swoją przyczepkę kupiłem w 2019 i jestem z niej zadowolony, zero problemów a zrobiłem już kilkanaście tys km. Jakość produktu a podejście do klienta to nie do końca to samo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Ja założyłem za to elektrycznego dragona wciągarkę z pilotem bezprzewodowym i trap na przyczepie, teraz wiatr mi nie do końca straszny, jeszcze właśnie robię sobie kołyskę 3 rolkową, widziałem w norweskiej przyczepie. Facet kołami przyczepy nie wjeżdżał nawet do wody, a na końcu przyczepy miał z 20 do 30cm wody i w jedną i drugą stronę posadził dużą łódkę bez żadnych problemów. Zresztą na youtoube jest filmik, zobaczcie sobie, dla mnie petarda

Podeslesz jaki model konkretnie tej wyciągarki ?

 

 

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja założyłem za to elektrycznego dragona wciągarkę z pilotem bezprzewodowym i trap na przyczepie, teraz wiatr mi nie do końca straszny, jeszcze właśnie robię sobie kołyskę 3 rolkową, widziałem w norweskiej przyczepie. Facet kołami przyczepy nie wjeżdżał nawet do wody, a na końcu przyczepy miał z 20 do 30cm wody i w jedną i drugą stronę posadził dużą łódkę bez żadnych problemów. Zresztą na youtoube jest filmik, zobaczcie sobie, dla mnie petarda

Dołączę się do prośby o model, a jeszcze jakbyś przesłał zdjęcie jak to wygląda po montażu to byłoby hipersmile.png Myślę o wciągarce ale głównie do spuszczania i wciągania przyczepki z łódką np. po stromej, zapiaszczonej skarpie. Znalazłem coś takiego:  https://allegro.pl/oferta/wyciagarka-elektryczna-k6000-12v-lina-stalowa-13115874174?reco_id=ba76e536-3ac0-11ee-a782-629c1e2e290f&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Parametry w teorii są dość dobre. Najbardziej wg mnie należy zwracać uwagę na maks. pobór prądu z akumulatora bo co z tego że wyciągarka będzie miała moc jak aku nie da rady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dołączę się do prośby o model, a jeszcze jakbyś przesłał zdjęcie jak to wygląda po montażu to byłoby hipersmile.png Myślę o wciągarce ale głównie do spuszczania i wciągania przyczepki z łódką np. po stromej, zapiaszczonej skarpie. Znalazłem coś takiego:  https://allegro.pl/oferta/wyciagarka-elektryczna-k6000-12v-lina-stalowa-13115874174?reco_id=ba76e536-3ac0-11ee-a782-629c1e2e290f&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Parametry w teorii są dość dobre. Najbardziej wg mnie należy zwracać uwagę na maks. pobór prądu z akumulatora bo co z tego że wyciągarka będzie miała moc jak aku nie da rady

A co Ty masz za łódź że celujesz w blisko 3 tonową wyciągarkę?! Jednocześnie martwiąc się o brak mocy w aku... Ciężką Scyllę 440 wciągniesz 2k lbs sprzętem jak np.

https://allegro.pl/oferta/wyciagarka-elektryczna-kangaroowinch-2000lbs-12v-11984279476

Piszę o tym bo widziałem taką wyciągarkę u jednego gościa nad Wisłą. Fakt, slip dość płaski ale szło bezproblemowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie bierz pod uwagę wyłącznie wagi zestawu łódka plus graty a całkowite opory jakie jest w stanie taka łódka wytworzyć względem wyciągarki. Analogiczna sytuacja do zakopanego auta o wadze 1T powodzenia z wyciąganiem go taka wyciągarka.

Co nie zmienia faktu że ta wyciągarka 2700kg chyba jednak jest trochę przesadzona chociaż poczekajmy ,może kolega pływa kutrem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja bym nie kupił nigdy przyczepy na osi skretnej, no chyba że do wożenia węgla a nie łódki

 

Powiem ci, że nie wiem o co chodzi z tą awersją do osi. Prowadziłem kilka przyczep na osiach skrętnych, które jeździły lepiej niż poprawnie nawet na pusto. Przyczepy  miały oś i amortyzator. Natomiast widziałem kilka przyczepek pod łódki,z doj...nymi osiami od 1000kg wzwyż, gdzie wożone były lekkie łódki, a taka oś zaczyna pracować od mniej więcej 50% obciążenia. Nie trzeba kupować, wystarczy przejść się do wypożyczalni, gdzie są dobre przyczepy i perspektywa się zmienia.

 

Ale wracając do tematu - znajomy ostatnio stwierdził, że jego przyczepa suski Suski be i zamówił custom u pewnego podwarszawskiego producenta (wielu z nas znanego). Jak już odebrał ten custom-wyrób, to stwierdził, że jednak Suski to całkiem w porządku i za bardzo nie ma się czego czepić :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mamy przyczepy Brenderup , Wiola , Neptun Navy , Tema Red  z której jestem zadowolony  i pewnie znajdziemy jeszcze wiele innych producentów. Powiedzcie mi w czym aż tak ta przyczepa Suski kładzie na kolana te wymienione na początku przyczepy .

 

Przecież taki Suski czy też  inni producenci aby stworzyć finalnie jakąkolwiek przyczepę posiłkują się gotowymi elementami   czytaj częściami do budowy przyczep które to kupują najczęściej u dwóch czy też trzech producentów .

Pozostaje w ich gestii pospawanie  ramy z zakupionych  ogólnie dostępnych stalowych profili . Jeśli nie będą oszczędzać na grubości ścianki i odpowiednim ocynkowaniu to nie widzę żadnej różnicy aby tak wychwalać pod niebiosa tego Suskiego -IMO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dołączę się do prośby o model, a jeszcze jakbyś przesłał zdjęcie jak to wygląda po montażu to byłoby hipersmile.png Myślę o wciągarce ale głównie do spuszczania i wciągania przyczepki z łódką np. po stromej, zapiaszczonej skarpie. Znalazłem coś takiego: https://allegro.pl/oferta/wyciagarka-elektryczna-k6000-12v-lina-stalowa-13115874174?reco_id=ba76e536-3ac0-11ee-a782-629c1e2e290f&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Parametry w teorii są dość dobre. Najbardziej wg mnie należy zwracać uwagę na maks. pobór prądu z akumulatora bo co z tego że wyciągarka będzie miała moc jak aku nie da rady

Coś się wywalił portal i moją odpowiedz usunęło. Zamieszczę jeszcze raz link do takiej samej wyciągarki:

https://allegro.pl/oferta/wyciagarka-elektryczna12v-wciagarka-linowa-do-2-2t-9193658484

Mi do dużej romany spokojnie starcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moją też usunęło. Portal się zawiesił na kilka godzin a napisałem że nie posiadam kutrasmile.png  tylko skylle 420, ciężar całkowity z przyczepką ok. 650 kg i biorę pod uwagę spore pochylenie, grząski piasek i różnicę uciągu na pierwszej i ostatniej warstwie kiedy spada do 50%

Edytowane przez Ardoro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mamy przyczepy Brenderup , Wiola , Neptun Navy , Tema Red  z której jestem zadowolony  i pewnie znajdziemy jeszcze wiele innych producentów. Powiedzcie mi w czym aż tak ta przyczepa Suski kładzie na kolana te wymienione na początku przyczepy .

 

Przecież taki Suski czy też  inni producenci aby stworzyć finalnie jakąkolwiek przyczepę posiłkują się gotowymi elementami   czytaj częściami do budowy przyczep które to kupują najczęściej u dwóch czy też trzech producentów .

Pozostaje w ich gestii pospawanie  ramy z zakupionych  ogólnie dostępnych stalowych profili . Jeśli nie będą oszczędzać na grubości ścianki i odpowiednim ocynkowaniu to nie widzę żadnej różnicy aby tak wychwalać pod niebiosa tego Suskiego -IMO

@Maras... -wątek dotyczy Suskiego, więc użytkownicy będą przedstawiać swoje opinie (czasami na podstawie tej jednej jedynej przyczepy a czasami na podstawie kilku innych). Osobiście byłbym wstrzemięźliwy w określeniu "kładzie na kolana" ale jest jedno "ale", w/w producenci produkują przyczepy podłodziowe (poprawcie mnie jeżeli się mylę) wyłącznie na osi z wałkiem skrętnym. Na dobrą sprawę wałek skrętny nie stanowi żadnego układu zawieszenia.

No i tutaj mamy Suskiego, który ma homologację do swoich przyczep na oś z wałkiem skrętnym i / lub resor piórowy. Wszystkie przyczepy, łącznie z Suskim na wałku skrętnym są siebie warte, natomiast klient poszukujący przyczepy na dobrym układzie zawieszenia wyląduje u Suskiego.

To jest mowa o przyczepach jednoosiowych, czyli raczej do 1300 DMC, w porywach do 1500 DMC.

Jeżeli świadomy klient poszukuje przyczepy dwuosiowej na resorach lub wahaczach ze sprężyną, to zaczynają się schody i Suski tego nie ogarnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zgadza się, tylko przedstaw przyczepę podłodziową na takim zawieszeniu. Aby nie utrudniać możemy mówić o przyczepach bez hamulca.

 

 

 Tyle tylko pewnie nikt nie robi  tego typu. 

 

 

 

Dlatego, że Suski robi przyczepy na resorach (bardzo dobry układ zawieszenia) -ktoś może stwierdzić iż Suski kładzie na kolana konkurencję. I w tym sensie może mieć rację.

 

Odnośnie wahaczy wleczonych -tzw. zawieszenie Pullmana, kłopot pojawia się w przyczepach podłodziowych w których klient / użytkownik oczekuje regulacji podłużnej osi. Taki układ jest montowany jednoznacznie na stałe a docisk na kulę haka reguluje się przesunięciem łódki przód / tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Maras... -wątek dotyczy Suskiego, więc użytkownicy będą przedstawiać swoje opinie (czasami na podstawie tej jednej jedynej przyczepy a czasami na podstawie kilku innych). Osobiście byłbym wstrzemięźliwy w określeniu "kładzie na kolana" ale jest jedno "ale", w/w producenci produkują przyczepy podłodziowe (poprawcie mnie jeżeli się mylę) wyłącznie na osi z wałkiem skrętnym. Na dobrą sprawę wałek skrętny nie stanowi żadnego układu zawieszenia.

No i tutaj mamy Suskiego, który ma homologację do swoich przyczep na oś z wałkiem skrętnym i / lub resor piórowy. Wszystkie przyczepy, łącznie z Suskim na wałku skrętnym są siebie warte, natomiast klient poszukujący przyczepy na dobrym układzie zawieszenia wyląduje u Suskiego.

To jest mowa o przyczepach jednoosiowych, czyli raczej do 1300 DMC, w porywach do 1500 DMC.

Jeżeli świadomy klient poszukuje przyczepy dwuosiowej na resorach lub wahaczach ze sprężyną, to zaczynają się schody i Suski tego nie ogarnie.

Suski produkuje ramy pod dwie osie i całe przyczepy.

https://www.rob-tar.pl/pl/p/Przyczepa-podlodziowa-SUSKI-dwuosiowa-DMC-max-2700/9346

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Masz rację. Przy czym w linku który podajesz stoi: ..."Zawieszenie: Resor + amortyzator"... -a na zdjęciu widać że są to dwa wałki skrętne.

Przedstaw mi proszę, producenta przyczep wytwarzających przyczepy podłodziowe dwuosiowe na resorach. Dla ułatwienia, może być to producent zagraniczny. Tylko niech jest to poparte zdjęciem, bo w/w procedury firmy Suski i Rob-Tar znam dokładnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I jeszcze jedno. Robilem homologacje Dekry na przyczepe suski aby w niemczech jezdzic z przyczepą do 100 km/h i jednym z wymogow jest resor i amortyzator co dla mnie też jest jakąs tam wskazówką iż talie zawieszenie ma wpływ na bezpieczną jazdę

Bzdury piszesz z tym resorem ..

 

Też robiłem w DE TÜV na 100km tzw. Tempo 100.   Nie mam w przyczepie żadnego resoru !! . 

Najwięcej na przegląd do stacji DEKRY przyjeżdża przyczep kempingowych nowych lub kilku letnich aby dostać wspomniane papiery na setkę a jak wiemy to w tych produkowanych przyczepach nie znajdziemy żadnego resoru ,wszystkie są na osi skrętnej.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

.

 

Odnośnie wahaczy wleczonych -tzw. zawieszenie Pullmana, kłopot pojawia się w przyczepach podłodziowych w których klient / użytkownik oczekuje regulacji podłużnej osi. Taki układ jest montowany jednoznacznie na stałe a docisk na kulę haka reguluje się przesunięciem łódki przód / tył.

Wczoraj przyjechał do mnie rib na silnik ma taką przyczepę. DCM 395kg. Ma hamulec ale odłączony. Małe kółka no i widzę że amorek wylał. Ale układ jak najbardziej się reguluje przód tył. Przyczepa włoska foto słabe. Ale układ prosty podoba mi się.

.

 

 

772cc4c038de37e7bd6a0d5d42879496.jpgb70dcc1736f13393099b518275eccf28.jpg27e949939691e6c5d79f4661cd6b6083.jpg82798c4c1b2d3596b526d32e93ce2453.jpg96c5ceb6413df3e1f4809e98295b13c1.jpg

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Masz rację. Przy czym w linku który podajesz stoi: ..."Zawieszenie: Resor + amortyzator"... -a na zdjęciu widać że są to dwa wałki skrętne.

Przedstaw mi proszę, producenta przyczep wytwarzających przyczepy podłodziowe dwuosiowe na resorach. Dla ułatwienia, może być to producent zagraniczny. Tylko niech jest to poparte zdjęciem, bo w/w procedury firmy Suski i Rob-Tar znam dokładnie

Tak, masz rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak, i tak jest najlepiej. Możesz dograć u producenta szerokość przyczepy, długość, rodzaj oświetlenia, rolki, podpory, malowanie / nie malowanie.

Co prawda -przy odbiorze możesz się zdziwić "czy taką przyczepę zamawiałeś", po czym poznasz bajerę "Pani Kasi".

Jeżeli wszystko jest OK, to wpłacasz resztę gotówki i jedziesz do domu. Jeżeli coś się przekręciło w "głuchym telefonie" na trasie Ty - Pani Kasia - linia produkcyjna, to resztę kasy masz jeszcze w kieszeni. Pamiętaj że bajera Pani Kasi jest bezcenna ;) .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...