Skocz do zawartości

Szczupaki 2007


lukomat

Rekomendowane odpowiedzi

U nas duża część z małych i średnich ryb łowionych w zimie i teraz wiosną jest chlaśnieta, obrana z łuski, mocno pogryziona. Szczupaczki nawet po 65cm maja ślady po zębach - takich kłapnieciach w pół co może sugerowac autorki - szczególnie rozstaw szczęk robi wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Zostalem namowiony

http://www.allegro.pl/item181697696_pike_max_f_30cm_bez_mini mum_za_1_zl.html

a namowy dopelnila wiesc z pewnego sklepu gdzie sprawdzono tego malucha. :D

@standerus ,z ta 65-tka to apropo ,widzialem ostatnio woblery -jeden rapali 65-75 cm cena 300zl .

I jeszcze jeden ,jakas nieznana firma -wymiary podobne .Caly plastik ,tylko ster mi niepasowal ,bardzo cienki.Teraz sobie pluje ze go niewzalem -160zl .Nie na ryby ,jako ciekawostke .A w przyszlosci -Kto wie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj pojechalem na Loch of Skine. Spotkalem @lukomala z Maluchem. Stwierdzil ze dzsiaj nic nie zlapal. Wiec szybko zmienilem strone jeziora. Machalem ponad godzine i nic. Doszedlem do konca odcinka gdzie dozwolone jest lowienie i sie zaczelo. :mellow:

Lowilem dobra godzinke. Wyniki: 9szt. 60-70cm, 2szt. 50cm i jeden potwor 25cm. :lol: W czasie holu jednego z 65cm plynol pod nim jakis taki szcupaczek 80cm. Po krotkiej konsultacji telefonicznej z @lukomatem swierdzilismy ze to moze tarlisko. Wiec nastepne sprawdzilem i okzalo sie jedna ze to nie tarlisko. Jeden ze szczupakow mial w gardle przypon stalowy od zestawu na trupka. Skubany wyslizgnol mi sie z reki i dalej biedak plywa z tym przyponem. :(

 

post-141-1348913412,6205_thumb.jpg

post-141-1348913412,7019_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wisnia, chyba trafiles na szczupacza stolowke, ryby z calego jeziora zgrupowaly sie w jednym miejscu, tylko co one tam jedza? Czy ktos wie kiedy ciernik ma tarlo? Moze jakas slonecznica albo strzebla z rzeczki trze sie na wyplywie? Albo opychaja sie wylegiem pstraga. Hmm ciekawe, bede musial to osobiscie zbadac z doktorem Sliderem <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafilem i ja szczupaka w tym roku, tylko mniejszego :lol:

Wpadlismy w sobote na burdel. Woda niska (choc podobno sie podniosla), ludzi kupe, ryba w brzegu takze dla lodziowców zostaly jakies ostatki.

A przy brzegu to co chwila hol i do wora...karpie, szczuple.

Sandaczyk mi tez usiadl. Troche klasycznie, bo z opadu. Troche mniej klasycznie, bo na zabke Mannsa.

Nic to, czekamy na polowe maja. Zobaczy sie czy w Warszawie funkcjonuja jakowes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uff, moj multik naprawiony i gotowy do boju, bo wczoraj cos zastrajkowal i nie chcial krecic (wredna sprezynka sie zsunela). Jesli pogoda sie nie zmieni, to bede musial zmienic moje pstragowe plany i znowu wybrac szczupaki. Tym razem ide prosto na szczupacza stolowke :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt czesto w tym roku przegrywam z pogoda. Nad pstragowa rzeka tak wialo ze ciezko bylo rzucac i w koncu sie poddalem. Po poludniu przenioslem sie nad jezioro a tam oczywiscei spora fala i mialem problem zeby dojsc do miejscowki, bo mialem dodatkowy nadbagaz w postaci syna. Udalo mi sie wymeczyc jednego szczupaczka, ale za to juz przyzwoitych rozmiarow (okolo 80cm) no i walczyl calkiem dzielnie. Z powodu ekstremalnych warunkow jakie storzyl wiatr, szczupak i przestraszony Maksymilian (ryba wywalila swice 2m od nas) nie zrobilem fotki. Potem w pieknym stylu odstrzelilem Slidera (pierwszy raz w zyciu udala mi sie ta sztuczka) i zrobilem brode na multiku, niestety musialem ciac :angry: Do pozytywnych zjawisk dzisiejszego wedkowania smialo za to moge zaliczyc podgladanie bazancich godow. Ptaszyska kreca sie po calej okolicy i spokojnie pozuja do fotek. Oczywiscie skorzystalem z okazji!

Pozdrawiam

post-128-1348913414,4746_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ładny ptaszek - u nas też ich sporo ale nie pozwalają sie tak podejść. A weekend kolejny minął pod znakiem co jest grane, marne 7 ryb na łodzi, największa standardowe 70pare, reszta 50-70. Całkiem jestem bezradny i nie wiem o co chodzi - czy woda je zrzuciła czy po prostu nie moment. Drobnicy mnóstwo, normalnie jaja sobie robią pływając stadkami a szczupaki nic. Czasem widac jakieś majtnięcie ale to takie smutki szprotkowate co 50cm nie mają.

A jeśli chodzi o zwyciestwa i porażki z pogodą, to na wyspach łowienie chyba ma więcej masochizmu niż zimowe trocie albo głowatki - coś czuje że za kilka sezonów sam będę wygladałjak miejscowe ogorzałe farmery, albo jak ten koleś po lewej na zdjęciu:

http://www.geocities.com/ResearchTriangle/2079/ted.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...