MGOR Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Piękna rybka. Chyba byłem dzień wcześniej w okolicy, łódka znajoma. Kilka szczupaczków 50+ i okoni 20+, kto by pomyślał, że w okolicy takie sztuki grasują Gratulacje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel Wirek Opublikowano 6 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Wczorajszy 51 cm z Odry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 6 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Mam juz troche dosc szczupakow, ale nie dlatego zebym nalapal sie do syta, tylko ciagle przegrywam z pogoda i albo wieje i w moim lowisku robi sie metna woda, bo to dosyc plytki akwen, albo poada deszcz i doplyw niesie metna woda z podobnym efektem jak w pierwszym przypadku. Duze ryby gdzies sie pochowaly i tylko pistolety wyskakuja do przynet, na ktore tez trzeba sie niezle napracowac.Mialem ciekawy przypadek. Jakies 2 miesiace temu, szwagier zostawil na zaczepie mojego PH12SR. W piatek bylismy w tym samym miejscu. Zauwazylem ze okolo 15m ode mnie cos na powierzchni znajomego sie pojawilo. Za chwilke mialem zgube znowu w pudelku. Troszke zarosniety no i chyba kotwiczki trzeba by wymienic.Poza tym to zgubilem mojego szczesliwego ogryzka SD10S, ktory po sezonie mial wyladowac w gablocie, no coz jest wojna sa ofiary... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 6 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Czerwca 2007 Poza tym zaczalem nowy etap - wedkowanie z belly boat. Niezbyt wygodnie, ale pewnie da rade sie przyzwyczaic, chociaz na kolegi kajaku zdecydowanie lepiej mi sie lapalo. Jest to sprzet nie do zastapienia na lowisku prezentowanym ponizej, gdzie o dostepie z brzegu mozna calkowicie zapomniec. Z brzegu nie da rady. No i na zakonczenie, jeszcze dodam ze dostalem wreszcie nowe zabawki z Poslki i SK12 powalil mnie na lopatki. Wciaz straszny nielot ale w porownaniu do wiekszego rodzenstwa to orzel Wczoraj bylem tylko pol godzinki nad woda, ale to wystarczylo zeby sie nim zauroczyc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 7 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2007 @lukomat podziwiam polowy na tym sprzecie ,zastanawialem sie jak bedziesz trolowal i jak to sie wozi na wiekszej fali.Napewno wszedzie to mozesz zabrac i wpakowac do auta .Z lajba i bez przyczepki niezaszaleje ,lowie w starym miejscu a kazdy kamien znam jak wlasne k........ Po glowie chodzi mi ponton ,moze sie jednak obejdzie tylko smakiem.Wczoraj przetrolowalem te moze 30 km podwonych kamieni i gorek,efektem bylo zlowienie 31 szczupakow na nas dwoch .Jak na poczatek lata to calkiem niezle , upal i patelnia na wodzie niezapowiadaly dobrego startu.Zebate bily na spadach o glebokosci 6 do 10 -ciu metrow.Nowa makrela -zarowa od Januarego pobila rekord i smialo mozna powiedziec -zaj.....a.Przetestowalem tez nowego SALMO whitefish SX -pm ,smialo mozna powiedziec -TO BEZDIE HIT TEGOROCZNEJ JESIENI-dwie fajne ryby .Dorado inv.. czy jakos tak kolory okon i leszcz,trafiajac na odpowiednia glebokosc nieprzeposzcza zadnego fryzjera.Poznalem tez nowe miejsce -koniec jeziora i wielki 8-smio metrowy blat z gorkami pomiedzy .Miejsce ideal ,szkoda tylko ze to nie jesien. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b3abf6c482bc3432.h tmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3bda29343aa72f35.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 8 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 @termos, powiem tak, o trolowaniu z belly boat to zapomnij szczegolnie jak plyniesz pod wiatr, bo to zadna predkosc plywania, no chyba ze zalozysz pletwy o powierzchni blatu stolu na 6 osob Mozna ewentualnie probowac z podciaganiem, bo ten manewr jeszcze przejdzie. Kolejny problem, to down rigger, ktory odpada w tym przypadku no i srednio wygodna pozycja na dluzsza mete... Absolutnie niezaprzeczalny atut tej zabawki jest to, ze bierzesz pod pache i nad wode. Poza tym ustawienie na bierzaco korygujesz praca nog i rece masz wolne. Poza tym, jesli chodzi np o pstragi, to po cichu mozna sie zblizyc na odleglosc rzutu nie plaszac ich. Aha, zapomnialem dodac, ze po wedkowaniu dosyc dlugo schnie, dwa dni mialem zajete pol lazienki, musze to jakos inaczej zorganizowac. Mysle ze warto rowniez wydac troszke wiecej kasy na plywadelko z wygodniejsza pozycja (co mam zreszta zamiar zrobic w niedlugim czasie), bo po calym dniu tyrki odczuwa sie zmeczenie. Teraz jesli chodzi o kajak, to mialem przyjemnosc tylko raz lapac, i to niezbyt dlugo, ale sprawia wrazenie pozytywne. Napewno bardzo stabilny, nawet na wiekszej fali. Trolowanie jak najbardziej, nawet na dwa kije. Sporo schowkow na sprzet. Model mojego kumpla moze wziac na poklad poza pasazerem 600kg ekwipunku Ale od razu dodam ze slono kosztowal, bo przszlo 1200 funciakow. W USA mozna podobnej klasy sprzet za polowe ceny, takze warto zaryzykowac przesylke zza oceanu. Jedna osoba wystarcza do obslugi, wlacznie z pakowaniem na dach. A najwazniejsza sprawa jest taka, ze wplyniesz tam gdzie lodzia nie da rady (podwodne skaly itp.)Rozumiem bol wedkowania na tej samej wodzie, bo mam to samo, katuje Loch of Skene conajmniej 2 razy w tygodniu. Wyniki duzo gorsze niz w zeszlym roku, ryba odeszla od brzegu, i zostaly same malce, takze powoli zaczynam sie zniechecac, pomimo tego ze to najlepsza woda w okolicy. Moze w koncu pogoda sie ustabilizuje i bede mogl poganiac za pstragami.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 @lukomat, jak byś mógł to rzuć kilka linków z U-booami takimi wygodniejszymi, zamierzam kupić i chciałbym juz coś lepszego, żeby nie zmieniać za kilka tygodni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 8 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2007 Spodobal mi sie ten kawalek z toaleta .Juz widze oczy mojej lubej wchodzacej do lazni zapchanej pontonem .Kochanie co to jest.To .... nasza nowa miska na pranie .Dzis szlifowalem swoja -ciasna ale wlasna -super belly http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/c5ced82603757ea4.h tmlbite 2,5 godziny z cala torba cukierkow pomagala i wspierala mnie na dochu moja mala .TATA -KONIEC -cukierkow -mozemy juz do domu.Zawiazalem kawalek zylki na patyk i powoli stwierdzam ze ma mala zaciecie .Dwie godziny biczowala wode .Na koniec tylko pisnela -tata zwijamy sie tu nic niebirze pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 9 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 @TomCast,moge tobie powiedziec czego nie kupowac, ja obecnie woze sie ponizszym Ronem Thompsonem i go nie polecam, bo nie siedzi sie wygodnie, co chwilka zsuwam sie do przodu do pozycji pol lezacej https://www.fishingmegastore.com/cgi-bin/sh000005.pl?REFPAGE =http%3a%2f%2fwww%2efishingmegastore%2ecom%2f&WD=float%2 0tube&PN=Float_Tubes%2ehtml%23a1163#a1163Ponizsza stronka oferuje dosyc szeroka game plywadelek, ale ktore dokladnie wybrac, sam nie wiem.http://www.thefloattubestore.com/Jedno jest pewne, siedziec trzeba w miare prost i stabilnie (nie zjezdzac do przodu). Idealnym rozwiazaniem byloby przetestowac chocby na sucho kilka egzemplazy i wybrac najwygodniejszy. Prawdopodobnie uda mi sie w tym roku zawitac za oceanem, tam jest zdecydowanie wiekszy wybor i mam nadzieje, ze bedzie mozna zrobic takie przymiarki w sklepie.@TERMOS, trzeba dzieci przyuczac od malenskosci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 9 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 czy w tych pływadełkach siedzi się w spodniobutach czy w czym??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 9 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2007 czy w tych pływadełkach siedzi się w spodniobutach czy w czym??? To zalezy co kto woli, i na co warunki pozwalaja. Ja mam goretexowe spiochy z neoprenowymi skarpetami i butami, a na to pletwy. Jak zimno to pianka bedzie lepsza. Jakos w gumach tego nie widze, ale pewnie tez mozna. Dla mnie juz szczupakowy tydzien dobiegl konca. Wczoraj i dzis testowalem nowe zabawki ze stajni Salmo i wszystkie zostaly ochrzczone. Zdecydowanie najlepszy okazal sie SK12 zarowno ilosciowo jak i rozmiarowo, aczkolwiek najwiekszy szczupak to tylko siedemdziesiatak. Jestem pod duzym wrazeniem tej przynety i mysle ze moglaby stanowic niezla konkurencje dla SD10, gdyby tylko lepiej latala MMJr tez skusil kilka rybek, niestety jak to bywa sporo spadow, ale brania na tyle widowiskowe, ze zdecydowanie warto. No i mozna oblawiac zarosniete miejsca, gdzie inne przynety nie daja rady. F10C z wariacka akcja skusil jednego szczupaczka, ale na tyle skutecznie, ze dopeiro za czwartym podejscie skutecznie sie zapial. TJJr tylko kilka razy powedrowal do wody, bo czasu nie wystarczylo, zeby sie solidnie do niego przylozyc, ale za tydzien prawdopodobnie jade do szczupakowej mekki w Szkocji na kilka dni, wiec bedzie mial okazje sie wykazac. Jeden z napotkanych wedkarzy pochwalil sie 90cm zebaczem i to w miejscu ktore regularnie oblawiam, ale on tam lapal na trupa. Szkoda ze taka piekna ryba zarobila w leb...Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 10 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 No co tam panowie szlachta, juz nikt na szczupaki nie jezdzi? Wrzucam moje malenstwa z piatku i soboty. W piatek foty tylko z komorki, bo aparat zostal w domu, wiec jakoscc slaba, a to i tak jedyna ktora w miare sie nadaje do pokazania (szwagier nie wykazal sie zmyslem artystycznym i cial jak popadnie). Dokonalem sporego przeszacowania tego szczupaczka, bo atak byl bardzo daleko i przyciagnalem go ze spora kepa zielska, a do fotki musialem go solidnie obczyscic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Lukomat wielu jeżdzi. Ja przynajmniej jestem 3 razy w tygodniu. Dziś tez katowałem sie od 3:30 ale to co atakuje moje kotwice masię nijak do tych maleństw' jakie zaprezentowałeś. Mnie sie powoli marzą takie malenstwa jak te twoje. pozd JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukomat Opublikowano 10 Czerwca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Hehe, Jerzy, widzisz mam podobna sytuacje, najpierw marudzilem, ze 85 to max a teraz ciezko pracowalem na siedemdziesiataka, taki los. Ale nic to, siusiaki do gory, trzeba wierzyc w sukces Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 jezdzi, jezdzi, tylko jakos nie ma komu fotek robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 no właśnie ile można robić zdjęć 50-tkom jak przyjdzie choćby 65-70 cm to już tak ale w tym sezonie przeważają pistolety choć jest ich dużo.Z przedziału powyżej 70 jeden sczupak i jeden sandacz ale nie można narzekać woda czysta i masa roślinności szukam jakiegoś pływadełka żeby znowu coś wyszczupaczyć <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 fotek komu robić jest tylko jakoś motywu do fotografii niema. No bo poco wrzucac na forum zdjęcia 55cm szczupłych? ilosciowo jest aż nadto ale wielkosciowo.... JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Ja dzisiaj drugi raz o kiju, padło kilka cherlawców na łodzi ale naprawdę nic o czym warto by pisać. Raz za sliderem był potężny wir i wyjechał z wody ogon.... naprawdę dużej ryby, ale to przeżyć podnoszących adrenalinę byłoby na tyle.Tydzień wcześniej mieliśmy taki mały spocik , no można by nazwać jerkbait.ie - przyjechał Tpe i Tomaszek, w czterech (Ramay częściowo z brzegu) naparzaliśmy w paskudnej pogodzie całą sobotę (całe 30 ryb, największa 80parę) a w niedziele już w 3 bez Ramaya co pojechał na pstrągi pływaliśmy po patelni - ja i Tomaszek bez ryby, Tpe 88 i kilka kurdupli. Akcja nad wodą że strach podejść , mam nadzieję że skończy się upał i słońce i zacznie padać, inaczej czuję że coś nie ....... w tym odcinku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 10 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2007 Moj poranny zwiad i chyba bedzie to jeden z ostanich ,przynajmniej na jakis czas.Trzeba dac odpoczac wodzie .Bylo calkiem niezle ,ryby jednak stoja przy dnie ,kazda wyciagnieta mial jakiegos mieszkanca na sobie.Jest upal i momentami ma sie wrazenie ze ryby maja tarlo ,trzcina sie trzesie i co chwile slychac pluski.Mialem tez przyjemnosc natracic na wielkie stado leszczy ,bamblowaly jak w sciekle ,prawdopodobnie po tarle -prosiaczki .Co chwile splawy dookola krypy .Godzina 3-cia rano i spiew calego lasu ,jak ja to kocham. ps.http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/24f38de08c21d44b.htmlte piedziesiatki trafiaja sie najczesciej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 11 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Ja byłem kilka dni na mazurach i złowiłem sporo maluszków do 60cm ale niestety nie trafiło się nic co skłoniłoby mnie do zrobienia zdjęcia. Miałem jedno potężne branie na Skinnera 20 ale niestety po chwili ryba spadła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 11 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 Oj Phala - Mazury?Mówiłem Ci gdzie masz przyjeżdzać na metrowe polskie szczupale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 11 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 @Bassy, pamiętam o zaproszeniu ale jakoś tak wyszło, że nie wiele miałem do gadania bo nie jechałem sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 11 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Czerwca 2007 spoko, gadałem z gosciem co zna nurków którzy widzieli takie rybysą takie 3 jeziora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 12 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 spoko, gadałem z gosciem co zna nurków którzy widzieli takie rybysą takie 3 jeziora więcej... juz ja to wiem ... trzy to ja znam w mojej okolicy (czyt. +/- 120-150 km) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 12 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2007 ja mam 50km, ale i tak na razie nic z tego nie wynika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.