bassy Opublikowano 27 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 Tak to super miejscówka -poprzedni 75cm też z tej okolicy.Miejsce o tyle fajne bo wszyscy je omijają Jest już kilku kolegów którzy w w okolicach tych trzcin stracili swoje topwaterowe prawictwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 27 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 moje łowy oczywiście wzięły w łeb wazniejsza okazała się brama no nic może jutro@bassy szkoda ,że mieszkasz na drugim końcu Polski chętnie wybrałbym się na wyprawe w te trzcinki u mnie kicha trochę ojca uczę ale on woli spławik. powodzenia jeszcze raz gratki piękna ryba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 27 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 NIe! To Ty mieszkasz na drugim końcu Polski A tak poważnie to na bank masz takie miejscówki w promieniu 100km od siebie. Masz je odnalexc i wrzucać fotki na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 27 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2007 Naprawdę piekny szczupak. Zdrowiutka ryba. Gratulacje Pozdr. Salmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 NIe! To Ty mieszkasz na drugim końcu Polski A tak poważnie to na bank masz takie miejscówki w promieniu 100km od siebie. Masz je odnalexc i wrzucać fotki na forum ta np 10 km pokrzepiony twoim szczublem wybrałem się dzisiaj na w/w łowisko w celu złowienia jakiegoś potwora .na wodzie ruchu ani mru,mru spiningistów tyle źe obłęd,żywcy jeszcze więcj. Początek trochę mizerny ,testy nowego wobka wykonanego przez żółte rączki, jednego wyciągnął póżniej pękł Póżniej każda miejscówka obfitowała rybą lub braniem ,jedno z nich naprawde przyzwoitej ryby przespałem,ponowny rzut i znowu targnięcie jakbym pociąg podhaczył 2 sekundy i luz do następnego razu .10 min pózniej 50 m odemnie na żywca gościu strzelił dobrą metrówe. Ogólnie super dzień ale ryby na spining brały tylko mi omijały każdy błyszczący wabik dlaczego???Na wodzie nie było oznak rychu na 50 cm wodzie a jednak ryby żerowały i atakowały mojego slidera jak opętane mój nowiutki 7F RR wygląda jak po 10 wyprawach a każdy złowiony szczupak wyglądał na obżartego. Łącznie kilka 50-taków i kilka maluchów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 Wymarzone miejsce na muchę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
strzalka Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 warciak słyszałem o tych metrówkach które ścinały kapelony jak kosa. Ale ty to łowisko masz w jednym palcu, tylko kwestia czasu ja będziemy cię tu oglądać z metrowym esoxem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 fajne miejsce super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ginel Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 fajne miejsce super Dla mnie to rezerwat:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 28 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Października 2007 niestety to nie rezerwat <_< @strzałka żeby to było takie piękne to bym metrówki już w drugim zeszycie zapisywał.Dzisiaj wytargali taką bestie ,że trzymali ją w dwóch gruba taka i długa napewno ponad 10 kg zdjęcia nie chciałem robić bo wisiała juz w siatce.Ja po 2 godz miałem 4-5 szt kilowców i zeszła mi piękna sztuka a trójke spod pontonu mi nawiała,ogólnie zabawa jak we szwecji .Aha założyłem małego srebrnego longa bo myślałem ,że garby w jednym miejscu biją ale po którymś rzucie moja blaszka została odprowadzona przez 70 cm rapke to szybko odpłynąłem bo mógłbym przejść załamanie nerwowe ogólnie życzę wszystkich takich wyprawpozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirat Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Cześć łukasz teraz to miejsce wygląda jeszcze lepiej i jakby tych kapelonów mniej . Cieszę się że wyprawa się udała co do tych merówek to się nie przejmuj przyjdzie taki czas trzeba w to wierzyć i łowić. Wszak każda wyprawa to potencjalna metrówka. Czego tobie życzę czekając na zdjęcia pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Kiedys musi usiaść metrowy klocek! Tak sobie wmawiam bo brakuje mi 12 cm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 29 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 dzisiaj wziąłem ojca i pojechaliśmy na chytrusa <_< dużo brań perę ryb ale brakuje mi w tym roku tej perełki no nic dobrze ,że rok jeszcze ma kilka dni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassy Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Warciak - czekam na Twoje zgłoszenie metra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 niewiem w czym tkwi problem ja przez cały sezon złowiłem jednego 65 cm a na żywca padają takie smoki ,przedczoraj metr ,wczoraj jedna 3 kilowa sztuka.Walę ich na łeb pod względem ilośc.Ich wyprawy kończą się w stosunku 1 ryby do 3 wyjazdów moje odwrotnie albo lepiej, poza 2 wyjazdami Jeżeli mozna to nazwać problemem to może ktoś spotkał się już z takim czymś na innym łowisku i pomoże mi? Dodam ,że szczupaki omijają wszelakie błystki ze wzgl na sporą frekwencje wędkarzy jesienia.Lato i reszta pór roku to 2-3 osoby w weekend. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 warciak weź je może z zaskoczenia. Sprobuj lowić inaczej niż wszyscy... to czasami przynosi niezłe efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 @Warciak, moim zdaniem powinieneś spróbować dużo większych przynęt niż dotychczas.W moim łowieniu szczupaków jest tak: łowię tylko na duże przynęty, czasami nie łowię nic, a inni w tym samym czasie wyciągają kilka małych ryb. Ja się tym w ogóle nie przejmuję, wolę na kila wyjazdów złowić jedną konkretną rybę, niż wiele małych. Duża przynęta często nie prowokuje małych szczupaków do ataku, ale jak w okolicy znajdzie się duża ryba, to napewno sobie nie odpuści i zaatakuje każdej wielkości przynętę. Łowcy okazowych szczupaków w ogóle nie łowią na małe przynęty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciejowaty Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 @Warciak, moim zdaniem powinieneś spróbować dużo większych przynęt niż dotychczas.W moim łowieniu szczupaków jest tak: łowię tylko na duże przynęty, czasami nie łowię nic, a inni w tym samym czasie wyciągają kilka małych ryb. Ja się tym w ogóle nie przejmuję, wolę na kila wyjazdów złowić jedną konkretną rybę, niż wiele małych. Duża przynęta często nie prowokuje małych szczupaków do ataku, ale jak w okolicy znajdzie się duża ryba, to napewno sobie nie odpuści i zaatakuje każdej wielkości przynętę. Łowcy okazowych szczupaków w ogóle nie łowią na małe przynęty. Hehehe...są na tyle wielkie ,że z daleka myśleliśmy z MGORem ,że Rognis wyciąga jakiegoś szczupaczka ,po podpłynięciu obserwowana zdobycz okazała się tylko gumową przynętą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Wieeeelką gumową przynętą choć po prawdzie trzeba przyznać, że taktyka przyniosła efekty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Jak masz takie fajne płytkie i zarosnięte łowisko spróbuj na zdechlakaZnaczy się duża guma ale obciążona tak żeby hak wychodził z boku przynęty.Prowadzona łagodnymi podciągnięciami ku górze i wahlowym opadem nieżle imituje dogorywającą rybę.Ołowiu daj minimalnie, może nawet wcale, jak poprubujesz sam zobaczysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 duża guma z hakiem wychodzącym nie na grzebicie, ale na boku? hmmmm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Dokładnie.Dodam tylko że guma musi być miękka i raczej ripper.Ja łapałem tak manssem a patent ten byłm kiedyś opisany w jakiejś gazecie, ale w jakiej nie pamiętam.Tak uzbrojona guma podciągana ładnie wychodzi do powierzchni, jak ją szarpniesz robi taki myk z wyłożeniem się na drugi bok a dzięki dużej powierzchni wolno opada robiąc od czasu do czasu jakiś zwód.Jak się ją dobże uzbroi to można nią grac prawie w miejscu bo podczas opadu cofa sie znaczy odpływa w kierunku przeciwnym niż się ją ciągnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
phalacrocorax Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Nie wiem jakich przynęt używasz, ale zgadzam się z rognisem w pełni. Spróbuj wrzucić do wody jakiś konkretny kąsek a duże szczupaki sobie takiej wyżerki nie odpuszczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
warciak Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 @koledzy próbowałem już większych przynęt i gumy z niewielkim obciążeniem nawet ołów schowałem do środka i kicha ciągle pistoleciki,natomiast musze się zastanowić nad rozważaniem @mifka i jakoś je zaskoczyć może coś w tym jest w każdym razie jutro wziąłem urlop i walcze albo ja albo one (byleby nie padało bo się poddaje ) ponton już w auciepozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jajakub Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Może prologic ten 19cm co prawda Bassy złapał na niego takiego pistoleta ze 25cm ale trafił też 80Albo przywal rippera coś koło 20cm nawet bez ołowiu tylko go dobrze uzbrój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.