Auta zza wielkiej wody

[Bartek1989]

Witam, może ktoś ściągał auto ze Stanów lub zna się na vat-ach? Otóż sprawa wygląda tak chodzi mi po głowie auto ze Stanów, jest już ściągniete do portu w Holandii. Sprzedający (polska firma) dostarcza auto pod domu. W cenie są opłaty celne oplacone w Holandi, zostaje akcyza i co z vat-em? Sprzedający wystawia fakturę Vat-marża, ja czyli nabywca jako osoba prywatna.

Mógł by ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak to jest z tym VAT-em?

Pieniądze nie małe a nie chciał bym umoczyć

[selk]

łopatologicznie jest w necie - wystarczy poszukac

 

w skrócie  jak towar z USA wejdzie na teren unii to jest płacony VAT i akcyza jesli jest 

w Holandii bo w Holandii auto jest clone po relanej cenei a nie wydumanej przez polskich celników z wartości rynkowej

jak wjezdza u nas to tak jakbys kupił to auto w porcie w Holandii a nie w USA

jest juz Towarem unijnym po zapłacaniu tam ichniego nizszego vatu Holenderskiego

 

jak kupujesz auto w Holandii  i przywozisz do nas to  vatu róznicy nie dopłacasz

[Bartek1989]

Chyba dalej nie kumam.

Jeśli sprzedawca wystawia fakture vat marża to płaci vat tylko od tego co zarobił.

A za cenę za jaką kupił auto w USA wraz z kosztami transportu vat mam zapłacić ja?

Bo po przywiezieniu towaru do europy ktoś ten vat musi zapłacić tak?

[selk]

A kto zaplacil za auto ? Samo sie nie zapłaciło ?

 

Płacisz gosciowi za auto ze sprowadzeniem czy sam to sprowadzasz? Jak sam to sam odprawiasz i sam wszystko płacisz .

 

 

Sprzedawca auta zajmuje sie przywiezienim Ci go do kraju ?

 

 

Bo teraz ja nie kumam. Kupuje sie zwykle na tych ich magicznych gieldach ubezpieczeniowych ale po wygraniu gielda nic z tym nie robi dalej. Masz kilka dni na zabranie z placu.

 

 

Wiec ktòry sprzedawca i co robi?

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Edytowane 23 Kwietnia 2022 przez selk

[bartsiedlce]

Jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to pokrywasz wszystkie wydatki firmy, która sprowadziła auto, na podstawie dokumentów, które Ci przedstawi. Dodatkowo otrzymujesz do opłacenia fakturę, na której widnieje marża (zysk) tejże firmy powiększona o wartość podatku VAT, tj. o 23%

Jeśli kupujesz to auto jako osoba prywatna, to ok. Jeśli chcesz je do firmy, to jest to absolutnie nieopłacalne, bo w koszty możesz zaliczyć wyłącznie marżę wykazaną na wspomnianej fakturze

[Bartek1989]

W ogłoszeniu jest że auto juz stoi w porcie w holandi. Od sprzedawcy dostałem taką odpowiedź.

"W cenie są opłaty celne w NL oraz dostawa pod dom, pod warunkiem ze auto pojedzie bezpośrednio z portu do klienta. Do opłacenia pozostaje akcyza i naprawa. Jeżeli chodzi o sprzedaż to jest faktura VAT marza."

[selk]

W ogłoszeniu jest że auto juz stoi w porcie w holandi. Od sprzedawcy dostałem taką odpowiedź.

"W cenie są opłaty celne w NL oraz dostawa pod dom, pod warunkiem ze auto pojedzie bezpośrednio z portu do klienta. Do opłacenia pozostaje akcyza i naprawa. Jeżeli chodzi o sprzedaż to jest faktura VAT marza."

Ty nic nie kumasz. Kto wystawia Ci fakture ktora czyni Cie włascicielem auta ?. Opłaty celne to akcyza i vat od towaru

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Matteoo]

Jeżeli kupujesz auto od firmy wewnątrz UE, to masz po wszystkich opłatach celnych. Tobie pozostają tylko opłaty takie jak przy imporcie wewnątrz UE. Jezeli jest to firma polska to dlatego na fakturze od marży masz dodany vat 23%. Może mieć niestety też miejsce taka sytuacja, że firma ściąga auto z USA, wystawia Ci fakturę marże, a wtedy Ty od całości ponosisz koszty clenia. Jeżeli auto było raz już clone na terenie UE to nie pokrywasz innych kosztów niż przy imporcie wewnątrz UE.

[NERO]

A ja mam pytanie z innej beczki.

Od jakiej kwoty auta mniej więcej zaczyna się opłacać ściągać go zza oceanu? Pomijając już zależności cenowe od jego stanu itd, ale wiadomo,że auta za 15k nie będziemy ciągnąć tutaj. Od jakiego pułapu cenowego +/- opłaca się w to brnąć? 60k+?

[selk]

A ja mam pytanie z innej beczki.

Od jakiej kwoty auta mniej więcej zaczyna się opłacać ściągać go zza oceanu? Pomijając już zależności cenowe od jego stanu itd, ale wiadomo,że auta za 15k nie będziemy ciągnąć tutaj. Od jakiego pułapu cenowego +/- opłaca się w to brnąć? 60k+?

Od kazdego jesli cena w usa plus szacowany koszt naprawy plus 20% plus koszt sciagniecia jest nizsza niz cena w Pl. Kolega sciagnał 15 letniego pontiaka sportowego bo dostal go za darmo to zaplacil tylko za przewoz i oplaty celne groszowe, mustangi, porsche zwykle starsze sa w usa tanie zwlaszcza lekko pukniete a w PL kupiec za dobry stan zaplaci. BMW tak samo.

Tu uwaga dokladnie sprawdzcie czy do danej wersji auta kupicie w PL czesci. Sprzedaz czesci do porsche ferrari itp to naprawde niezły interes w UE generujacy kupe kasy

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[sero1975]

Ostudzę wam temat panowie jako , że zajmuje się tym zawodowo jako agent celny.

 

Za auto z US mocno skracając sprawę zapłacimy w Polsce w zależności od pojemności .

 

Do 2 litrów Ok 40%

Powyżej 2 litrów 50%

 

I uwaga : podstawą obliczeń jest wartość samochodu plus koszt transportu auta z US .

 

Tyle w temacie …

[selk]

Ostudzę wam temat panowie jako , że zajmuje się tym zawodowo jako agent celny.

 

Za auto z US mocno skracając sprawę zapłacimy w Polsce w zależności od pojemności .

 

Do 2 litrów Ok 40%

Powyżej 2 litrów 50%

 

I uwaga : podstawą obliczeń jest wartość samochodu plus koszt transportu auta z US .

 

Tyle w temacie …

i dlatego nikt rozsądny nie odprawia w PL

[NERO]

Ktoś ściągał przez firmę i może podrzucić namiary na taką, które zajmuje się tym od A do Z? Widzę,że jest sporo ale pewnie niezbyt wiele zasługuje na polecenia

[sero1975]

i dlatego nikt rozsądny nie odprawia w PL

I tak jeszcze dodatkowo w PL zapłacicie akcyzę za samochód + transport odprawiony w NL ,DE czy jakimś innym kraju Unii.

 

Do 2l - 3,1%

Powyżej 2l -18,6%

[Bartek1989]

I tak jak czytam to nie każde auto łatwo na europę przerobić.

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez Bartek1989

[selk]

I tak jak czytam to nie każde auto łatwo na europę przerobić.

słowo łatwo zamień na TANIO

[selk]

I tak jeszcze dodatkowo w PL zapłacicie akcyzę za samochód + transport odprawiony w NL ,DE czy jakimś innym kraju Unii.

 

Do 2l - 3,1%

Powyżej 2l -18,6%

 

napewno ludzie odprawiaja tam bo  lubią wozić auta przez całe Niemcy do PL

[TAURUS1989]

Sprowadziłem ostatnio a6 ze Stanów. Auto udało się kupić w dobrej cenie ale pozostałe opłaty były już niefajne... :/ kontener 800$(podobno tanio) + obsługa przewoźnika(CRB-nie polecam) 300€ + 800€ Zoll + akcyza 4000zł. Przerobienie auta na EU groszki bez wymiany świateł. Obecnie planuje przesiadkę na s6 więc gdyby ktoś był zainteresowany obecnym autem to zapraszam na priv

[woblery L.E.]

Ja w dalszym ciągu nie mogę zrozumieć fenomenu ściągania aut z rynku USA. Bardziej rozumiem ściągnąć coś ciekawego z Japonii (coś niszowego) Ale strucle z USA, później bawić się w naprawy. Nadmienię że sporo polskich firm zajmujących się takimi manewrami od a do z jest nieuczciwa. 

[TAURUS1989]

Moim zdaniem warto ściągać ale młodsze roczniki i trzeba samemu sobie szukać na aukcjach. Moje auto miało delikatna szkodę i przed zakupem kumpel mi je prześwietlił. Wymieniłem tylko drzwi na nowe bo były porysowane.

[selk]

Niestety teraz w usa sa tez auta picowane. Biora totalny szrot, picuja zeby zostala delikatna szkoda i auto trafia na gielde jako delikatnie uszkodzone. Zrobione jest dla oka bo i tak kupuje sie online i klient nie ma szansy obejrzec. W gre wchodza auta drogie i młode bo na to jest durzy zbyt.

 

 

 

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Robert.Bart]

Witam w styczniu kupiłem i wprowadziłem poprzez firmę polską.

Wygląda to następująco co do opłat

cena auta wylicytowana plus prowizja domu aukcyjnego mi naliczyli od 3500 $ +460 prowizja.

Dalej transport do portu załadunek opłaty administracyjnie z transportem morskim 2050 $.

W Bremerhaven cło i VAT 19 % około 1300 EUR, transport do Polski 2000 zł. Dalej akcyza 18,9% brałem rzeczoznawcę 300 zł wyszło akcyzy 4600 i tłumaczenie dokumentów 500 zł. Reszta to już koszty naprawy. U mnie niespodzianka dziura w przednim dyferencjale.Stan samochodu odbiegał od opisu i zdjęć.Generalnie żeby doprowadzić do dobrego stanu duże nakłady finansowe, a opłacalność niewielka.Pozdrawiam i życzę dużo szczęścia i cierpliwości.