Szczupaki 2022

[TAURUS1989]

Takie dwie rybki na otwarcie. Były też 3x 70+. Wszystko na moje gumy

[Norbert 78]

U mnie skromny stykacz, jeszcze pokaleczony po amorach [emoji6]

 

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[wojto-ryba]

Ja otwarłem sezon taką rybką????

[DominikSy.]

Słownie jedna sztuka ,ale majówka. Do wody poleciały największe kotlety, jedno uderzenie przez 3 dni. Ten króciak wziął na rzucone już bez przekonania seledynowe kopytko w rozmiarze serdecznego palca. Panowie w całym kraju tak słabo ? woda kryształ i zimna  

[Mateo90]

ja z kolei w niedzielę złapałem kilkanaście ryb ale do 60 cm max  

Mam fajne jeziorko, które przejęto po PZW, zarybili i zrobili no kill

Tylko czekać aż rybki podrosną to za 2/3 lata będę miał 70 + co rzut

 

Wiem, że część z Was łowi w Szwecji itp i dla Was to normalne, ale ja  naprawdę muszę przyznać że świetnie się bawiłem, wyciągając rybę za rybą.

Dla mnie to totalna nowość

Celowałem w większe sztuki oczyywiście , ale te akurat chyba miały też majówkę i brały  tylko ścigacze

 

A po tym weekendzie naszła mnie też taka refleksja ( po tym jak szczupak 55 cm zażarł całego jerka 12cm) i zaginam wszystkie zadziory.

 

Szczupaka udało mi się wypiąć w miarę bezpiecznie ,ale strasznie się napociłem.

[scOOtt]

1 maj - jeden 53cm

3 maj - zero

Do wody szło wszystko co tylko można.

Szczupaki po tarle siedzą głęboko w trzcinach. Mają tam pod nosem stołówkę w postaci trącej się płoci.

[Tabor]

Bug z brzegu , starorzecze z łódki kilka godzin zero pobić .

Tarło  leszcza przy brzegach starorzecza  uświetniło pływanie . 

Co fajnego mi się  przytrafiło to drzewo 50 cm średnicy w lesie na drodze dojazdowej do starorzecza samochód z łódką w środku lasu 

droga 2 metry szerokości .

[hm62]

Jak nie ma fotografa w łodzi to ryby biorą

Pierwsza lepsza Pani na poduszce w mojej łódce 85 cm,w aukcji MB max lbo zajebiaszczy wobler

[chojny83]

U mnie majóweczka taka sobie.

Pierwszy dzień to około 30 szczupaków ok.50cm tylko jeden ponad 60cm.

Drugi dzień to dwie ryby wyjęte, 95cm. i około 80cm plus jedno branie.

Trzeci dzień to tylko spacer nad wodą ????

[drChlubicz]

Na Żarnowcu dramat z rybami, na ponad 30 łodzi 1go maja raptem kilka ryb, rozmiary też nie powalały.

[Lukasieka]

U mnie (Konin i okolice) raczej bez szału od początku maja. Na cztery wypady padła jedna przyzwoita ryba - 81cm (ze zdjęcia), jeden szczupak 70+ oraz 3x 50+. Pogoda nadal nie za dobra. Noce chłodne. Podobny scenariusz do zeszłorocznego niestety . Myślę, że jeszcze trochę trzeba poczekać na lepsze, regularne brania. No, ale to już chyba powoli staje się normą, gdyż z tego co widzę (przynajmniej w moich okolicach) szczupaki rozkręcają się kilka tygodniu później aniżeli w latach ubiegłych. Powiedzmy te trzy, cztery czy pięć lat do tyłu.

[tomaszpachalski]

Sytuacja z 3 maja.

Spotykamy się z kumplami nad zadbaną i urodzajną w szczupaki wodą. Nadzieje jak zwykle duże ponieważ łowisko No Kill, pogoda względnie dobra itd.

Miotamy wszystkim tym co najlepsze. Rozmiary przynety między 15cm a 23cm. Lowimy kilka sztuk w przedziale 50-70. Słyszymy ze wyjechała na przeciwległym brzegu 80tka. Może się obudza i przebijemy się przez sportowe rozmiary. Idziemy dalej, ale niewiele się zmienia. W końcu dostajemy msg ze zdjęciem - złowiono 105cm. Idziemy się dowiedzieć co i jak. Odwiedzamy szczęśliwego łowcę i pytamy. Młody chłopak się chwali. Super ryba. Czar prysnął kiedy zobaczyłem na co złowil. Okazało się ze cannibal 8cm, kij do 18g i opalająca się obok jego dziewczyna. Typowa rekreacja bez nastawienia na duże ryby. Rozłożyło nas na łopatki i zabrakło pomysłów. Nie mam w arsenale na SCzupaki tak dużych przynęt ???? Skończyłem na 5 rybach + 2 spady.

Dzisiaj poprawiłem łowisko i 2 ryby- jedna 74 druga pod 70. Ospale i niemrawe strasznie. Odprowadzają i niewiele w nich agresji. Czekamy aż zainstalują sobie program polowanie ????

Edytowane 5 Maja 2022 przez spinspektor

[Pikefanatyk35]

8 dyszek na początek sezonu  

[BOB1]

W Finlandii też można przyzerować ... zrobiłem to 1go maja.

Ale 2go nadrobiłem ... gruba mama 103cm

 

5go maja dołożyłem 102cm

 

Dzięki zaproszeniu od Marcina (MarcinFin) to były moje metrówki tego wspaniałego wyjazdu  ... ale nie jedyne ryby  

 

[sukingad]

I cyk, prawie że na dobranoc. Szczupak złowiony na mojego jerka Grad w kolorze Red Tiger. Podobno kolor daje rezultaty właśnie o tej porze dnia. Zbrojenie w dalszym ciągu w single i bez skuchy. A, złowiony w Warszawie

 

 

[chojny83]

To był dobry weekend. Wpadło kilka dobrych szczupaków. Tym razem żarły tylko jaskrawego twistera od Relaxa.

[kaiser]

To był dobry weekend. Wpadło kilka dobrych szczupaków. Tym razem żarły tylko jaskrawego twistera od Relaxa. 20220508_150829.jpg

 

Tak, z pewną nieśmiałością - jaki to region Polski tak Cię obdarzył? Temperatura wody >10?

 

Gratuluję

[chojny83]

Tak, z pewną nieśmiałością - jaki to region Polski tak Cię obdarzył? Temperatura wody >10?

 

Gratuluję

To nie w Pl, to u zachodnich sąsiadów.

Woda, w miejscu gdzie łowię ma już ponad 15 stopni.

[mirko filipovic]

Pierwszy

[BOB1]

Łooooo   

[mirko filipovic]

Next

[mirko filipovic]

Kolega traci rybkę z jerkiem którego dostał odemnie na urodziny i za 15 minut oddaje mu jerka z powrotem , podwojny prezent

[kaiser]

Wreszcie sezon otworzony, wreszcie na wodzie, czekałem na ten dzień dłuuugo. Uzupełniłem sprzęt, naoglądałem się z tęsknoty jutjubów, naczytałem, "zmarnowałem" mnóstwo czasu na wyszukanie łodzi, miejscówek na Mazurach/Warmii.

 

Przed sezonem postawiłem sobie cel - pierwsza metrówka i wczorajszy wypad traktowałem rekonensansowo. Prawie nie doszedł do skutku, klasycznie pojawiły się wątpliwości: a to za wcześnie, a to ciśnienie spada, nie mam echa etc etc. 

 

Całe szczęście przyjąłem strategię f*** it, jadę.

 

Start rano, po blisko 3h na miejscu, czeka łódka, wskakujemy, ruszamy! -> pierwsza górka, kilka rzutów na rozgrzewkę i...jest! Pierwszy, szczupak około 50+ na oko, odhaczony w wodzie.

Czyli woda żyje 

 

Wpływamy w małą zatoczkę, magiczne, spokojne miejsce, płytkie. Mnóstwo drobnicy i wielkich linów majestatycznie pływających w toni. Dla mnie czas na "śniadanko", a kolega łapie pierwszego ładnego okonia pod 30 (jak naciągnąć). 

Miejsce  obłowiliśmy trochę, 2 czy 3 szczupłe, kilka okoni - super zabawa.

 

Płyniemy dalej, schemat ten sam - zatoki, wypłycenia, mniejsze spadki. Kolejna zatoka też przynosi kilka okoni, 3-4 kontakty ze szczupłym tj. spięte + wyjęte, w tym najmniejszy jakiego w życiu widziałem, rozmiaru twicha 

 

Sceneria - bajka 

 

Czas powoli się zbierać, obłowić po drodze górkę, ale jeszcze zanim damy gazu, może rzucić parę razy na wyjściu z zatoki, na lekkim spadku 2->4m? 

 

Skubnięcie, skubnięcie, ah pusto...K*urde ale cielsko, walnął i siedzi!! Hol, niezbyt długi, i jest w podbieraku. 103 cm. Cel na rok zrobiony w pierwszym wypadzie 

 

Oczywiście, wypuszczony do wody, powoli odpłynął.

 

Na koniec, jeszcze kilka ostatnich rzutów na ostatniej miejscówce, na "do widzenia" i...jest - około 65+ (na oko).

 

Friko, dzięki za wypad. Przyniosłeś szczęście.

 

 

  

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                                                

Edytowane 12 Maja 2022 przez bartsiedlce

[Z Olsztyna]

Otwarcie sezonu 1 maja uratował skinner 20

Tydzień później dała się sfocić jeszcze jedna samiczka skuszona wobkiem z manufaktury

[Z Olsztyna]

Szczupaczyca z mazurskich toni mojego serdecznego przyjaciela Wiesława.

Na marginesie nowe jego PB z czego się bardzo cieszę i gratuluję.

Edytowane 13 Maja 2022 przez Z Olsztyna