Wzdręgi 2022

[MARIUSZ 69]

Otwarcie sezonu nastąpiło wczoraj ,zostało poniekąd wymuszone słoneczna pogadą ,a i ciekawością czy aby złote rybki są już aktywne. Miałem lekkie obawy co do ich aktywności ze względu na późną wiosnę i niezbyt wysokie temperatury . Brak oznak obecności ryb jakby ich w ogóle nie było. Trochę czasu zajęło aby w końcu się do nich dobrać. Jak zwykle potrafią się odwdzięczyć i wynagrodzić wszelkie starania.
Pierwsze podanie przynęty bez zainteresowania że strony ryb ,drugie z lekkim trąceniem ,z kolei trzecie po lekkim przytrzymaniu kończy się już fajnym holem przyzwoitej rybki. Pierwsze trzy to średniaki na początek cieszą i takie po tak długiej przerwie. W końcu zaczyna się zabawa rozkręcać, pojawiają się zawodniczki wagi ciężkiej, za takie uznaję wzdręgi 35 z plusem.Pięknie wybarwione i bardzo silne, walczą do końca, brania są zdecydowane i praktycznie w każdym rzucie jest kontakt z rybą .Jak zwykle jestem sam ,foty robione tak na szybko ,żeby nie tracić czasu i jak najwięcej poświęcić go na efektywne łowienie. Wielkim utrudnieniem okazuje się być wiatr który nagle zmienia kierunek i o ile dorzucam we właściwe miejsce, to plecionka bardzo szybko zabiera jiga i nie pozwala zaprezentować w odpowiedni sposób przynęty. Muszę się przestawić co jakiś czas i przerywać tym samym najlepsze. Są momenty że nie da się zupełnie podać jiga w punkt, wyparuję druga miejscowkę bardzo blisko pierwszej i tak przemieszczam się pomiędzy nimi w zależności jak wieje.Aktywność ryb nie trwała tak długo jak bym sobie tego życzył, brania ucinają się nagle i koniec zabawy .Szukam jeszcze innych miejsc ale już bezskutecznie. Podsumowanie dnia i bilans całkiem niezły ponad 40 szt ,w tym sporo ładnych ryb w tym kilkanaście 35 plus.

Sprzętowo;
-Tict Ice Cube
-Daiwa steez
- Plecionka YGK PE.04
-Fluorocarbon 0.18
-Jigi made in moje[emoji6]



Nowy wykrywacz wzdręg na ten sezon, dzielnie dotrzymywał mi towarzystwa ,z zaciekawieniem obserwowała wszystko .

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                                                                              

Edytowane 5 Maja 2022 przez bartsiedlce

[Roseth]

@MARIUSZ, mógłbyś coś więcej napisać o jigach, których używasz na wzdręgi? Mam na myśli rozmiar haka, obciążenie. Mam na pobliskim zbiorniku fajne stadko, z tym, że rozmiarowo około 20 cm. Wiem, że na pinkę biorą doskonale  . Próbowałem z muchówką, ale to nie takie proste, jak się zdawało. Kolory jakieś jaskrawe ,czy raczej naturalne?

[MARIUSZ 69]

@MARIUSZ, mógłbyś coś więcej napisać o jigach, których używasz na wzdręgi? Mam na myśli rozmiar haka, obciążenie. Mam na pobliskim zbiorniku fajne stadko, z tym, że rozmiarowo około 20 cm. Wiem, że na pinkę biorą doskonale . Próbowałem z muchówką, ale to nie takie proste, jak się zdawało. Kolory jakieś jaskrawe ,czy raczej naturalne?

Rozmiar haka w moim przypadku to po części eliminacja brań wzdręg takich po 20 cm ,w twoim przypadku to #12 a nawet można mniejszy hak zastosować.Jjgi sam robię i odbieram je pod konkretną wodę w jakiej łowię, w sensie rozmiar ,kolor .Jak biorą na pinkę to kolor jiga analogicznie jak kolor pinki, żółty, czerwony,biały.Kluczem do sukcesu jest też właściwe prowadzenie przynęty, czasami bardzo powolne a czasami trzeba trochę szarpnąć aby sprowokować rybki.Co do obciążenia to im lżej tym lepiej ,w muchówce to jest pełen zakres możliwości co jest w spinie w pewien sposób ograniczone. JA łowię tylko spinem ,obciążenia jigów są od 0.7 do 0.89g

Edytowane 5 Maja 2022 przez MARIUSZ 69

[Norbert 78]

Dzisiejsza złota rybka, oby spełniła trzy życzenia [emoji476][emoji6]

 

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[Lobosss]

Największe złote rybki z dwóch ostatnich wypadów na ultralighta

[TomCast]

Dziś z rana tylko dwie, za to jedne z mniejszych stada jakie widziałem. Miejsce mega trudne, bardzo utrudnione rzuty i ciężki hol na kijki do 2,5g

[rav_id]

Wreszcie udało się złowić dwie ładne wzdręgi, choć poprzednio kilkakrotnie próbowałem swoich sił na tym łowisku. Warunki niełatwe bo łowisko płytkie, z dużą ilością glonów, których nitka wystarczyła na haku by ryba się zniechęciła. Do tego silny wiatr, który zmieniał kierunek. Na powierzchni sporo źdźbeł trawy i jakieś liście. Rybki skuszone na Nanomaster Pintail od Pawła Nowaka - Fischaser - na haku chyba #14 z główką wolframową 3 mm.

[MARIUSZ 69]

Wątek trzeba trochę odkurzyć, a najlepszym sposobem na to jest zaprezentowanie ryb które chciały dać się złapać i ładnie zapozować. Nigdy nie zawodzą i dostarczają sporej dawki emocji ,są też świetnym odstresowaniem przed słabym sezonem na inne drapieżniki. Dodatkowo nie po raz pierwszy zresztą bo kilka takich akcji miałem w przeszłości, atak szczupaka w holowaną wzdregę ,oszacowałem go na ponad 90 cm .Było to nie lada wyzwanie dla całego zestawu, tyle szczęścia że szczupak nie szalał jakoś specialnie .Szkoda rybki oberwało się jej dość znacznie

 

 

Bez niespodzianek jak się okazało później wszystko przebiegało już standardowo.Szukanie łowienie po kilkanaście rybek na miejscówce i tak aż w końcu trafiam na taką która daje mi na dłuższy czas, brania bez końca wydawać by się mogło

 

 

 

Jak zwykle pięknie wybarwione i waleczne .Kilka sztuk już słusznych rozmiarów udało się sfocić.

 

Edytowane 12 Sierpnia 2022 przez MARIUSZ 69