Skocz do zawartości
  • 0

Pływadełko (belly boat)


PaNeK

Pytanie

chciał bym się dowiedzieć czegoś o tym wynalazku...

może ktos z was miał styczność z takim sprzęciochem? <_<

jeśli tak to wrażenia odczucia + i - po spotkaniu z tym sprzętem bym poprosił :mellow:

fotki z linków:

http://www.ibbf-team.it/images/foto/belly_boat/guazzi1,8Kg.j pg

 

http://www.angelcenter-voegler.de/images/bellyboat.jpg

 

Pozdrawiam PaneK :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

takie worki nie przepuszczaja wody jak sie je polewa woda - jak leza w wodzie i jest szansa, ze czasami je sciskasz (wypuchane powietrze rozluznia material na "zakretach" to lubia puscic. ja mam 4ry takie worki - na pokladzie lodzi nigdy mi nic nie zmoklo na keeperze conajmniej 2 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

2 na co ci pompka?

Jak robię spływy rzekami to pompka musi być na pokładzie. Czasem nie dokręci się zaworu i po kilku godzinach jest flak. Czasem przy upuszczaniu powietrza (gdy robi się coraz cieplej) upuszczę nieco za dużo... Również miałem dwa razy sytuację, że transportując belly trafiłem na jakiegoś kolczastego krzaka. I w kilka godzin również robi się flak. Pływając jeziorami i blisko auta - pompka faktycznie to zbytek. Ja mam główną do pompowania i małą nożną z allegro jako właśnie tą "na wszelki wypadek"

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Gooral,

 

Często używasz kotwicy na BB?

W jakich sytuacjach?

 

Pływasz z echosonda ?

Tak plywam z fishinbuddy chyba najtanszy model super oszczedny (mam go kilka lat baterie wymienialem 1 lub 2 razy a caly rok leza w garazu wiec zima in pizdzi). Ze wzgledu na prostote i porecznosc (6×aa w obudowie do zasilania) nie przewiduje wymieniac. Do tego dopasoealem je do 2ch bb w kilka minut.

 

Kotwicy uzywam skladanej 1.5kg z okolo 20m linki i lancuchem oraz zrywka ( lancuch przed kotwica powoduje ze lepiej lapie dno a zrywka w postaci zipa jest zamocowana do "przedniego" oczka kotwicy pidczas gdy linka zawiazana jest do " tylnego" jak mocno szarpniesz w raxie zaczepu to zrywka peka i wyciagasz kotwe od tylu. Wazne na kajakach i bb bo latwo sie kopyrtnac do wody ciagnac za mocno..

https://www.chmarine.com/acatalog/folding-2kg-anchor.html

losowy link.

 

W eire czesto mocno wieje (30-50kmh to dla mnie jeszcze wedkowane warunki oczywiscie nie na plytkich czy b duzych jeziorach) i mimo usilnych prob mam problemy z np jigowaniem na glebokiej wodzie. Kotwicy uzywam bardzo rzadko jako ostatecznosci (jak juz nie daje rady na wodzie staram sie np wbic na plycizne/trzciny zanim uzyje kotwicy) albo zakladam bardzo ciezka glowke i lowie wertykalnie pod nogami ciagle plywajac (dotyczy to glownie zimy i ryb na glebokiej wodzie tak powyzej 5m).

Kotwice jak cos mocuje za plecami by byc tylem do wiatru.

Nigdy nie lowilem na rzece, ktorej nurtu nie moglbym pokonac z pletwy. Najczesciej na poczatku plyne pod prad /wiatr (czasami plynac pod wiatr jest mega trudno jak sie ma moje gabaryty) by miec latwiejszy powrot w razie w.

 

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie często ale to się zdarza. Teraz 80proc spływów robię nocą a nie wiadomo jakie konary spływają i zwyczajnie stanie na kotwie w nurcie jest zbyt niebezpieczne. Mam jakiś walec 9 kg i czasem mnie ściąga. I co istotne - kotwa najlepiej gdy jest na lince zakończonej jakimś amortyzatorem np 50 cm guma z Obi. Nie szarpie tak

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ps samotne splywanie rzeka na bb to chyba 2km poza moja strefa komfortu... o nocy juz nie wspomne...

Paradoksalnie od kiedy spływam nocami zamiast chodzić pieszo brzegami - czuję się w pełni bezpieczny. Należy pamiętać, że pływam rzekami które znam, lub najpierw płynę za dnia - a w nocy tym samym śladem GPS. Jako ciekawostkę dodam, że kto tego zakosztował znienawidzi bobry!!! Te zwierzęta potrafią podnieść HR do max. Mam kilka historii ale to nie czas i miejsce. Druga nocna przypadłość, to gdy sum odprowadzi woblera pod same belly a później strzeli z ogona pod wodą tak bardzo, że aż ciarki przechodzą. Dwa razy dostałem w płetwy. Twój patent z łańcuchem sprawdzę na pewno. A teraz... spadam nad wodę. Pozdrawiam 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj kolego , jak wrażenia z pływania nowym nabytkiem.

przymierzam się na nowy sezon nad zakupem, co polecacie- może już macie jakieś sprawdzone jednostki?

 

 

W końcu dotarło  . Na pierwszy rzut oka super . Siedzisko piankowe , płetwy wielkie i ciężkie .  Wodowanie za tydzień  :D

 

post-50013-0-19187200-1543156433.jpg

 

attachicon.gif pływadełko.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam. Czy ktoś dokładał wiosła do belly ? Np za pomocną systemu borika fasten ? Ew czy widział ktoś jakieś sensowne wiosła aluminiowe do kupienia ?

Pozdrawiam

Zanim sprubujesx. Upewnij siw ze nie bedziesz nimi (raczkami) wadzil o uda oraz czy nogi w wodzie nie generuja zq duzego oporu. (Sg ma niby miejsce gdzie nogi odlozyc co prawda chyba dla 20kg chinczyka, ale jest).

 

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Uda mam "niskie " także o to się nie obawiam. Poza tym montując je od podstaw mogę to zrobić na dowolnej wysokości. Koniecznie muszą być 2 wiosła aluminiowe , oczywiście jak najlżejsze. Wielkość tego "pióra" można dobrać bo są większe i mniejsze . To na razie takie luźne myślenie ale uważam , że mając wiosła otwiera to mi spore możliwości co do łowienia na większych akwenach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam  mam zamiar zakupić pływadełko firmy ZECK czy ktoś z kolegów go używa i ma na ten temat coś do dodania -wady zalety itp 

Pływadełko z tego co widać wyposażone jest w uchwyt na wędke , uchwyt na sondę,można podłączyć mały silniczek ( dotyczy to szczególnie rzek) no i wiosła post-65653-0-12746200-1545918914_thumb.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam mam zamiar zakupić pływadełko firmy ZECK czy ktoś z kolegów go używa i ma na ten temat coś do dodania -wady zalety itp

Pływadełko z tego co widać wyposażone jest w uchwyt na wędke , uchwyt na sondę,można podłączyć mały silniczek ( dotyczy to szczególnie rzek) no i wiosła attachicon.gif Belly_Boat_1.jpg

Wyglafa jak nowe plywadla dam sg etc. Nie wiem jak powinienes obslugiwac ten silnik za plecami i z czego go zasilac (standardowe aku zrobi z lekkiego i porecznego bb kloca nie do przeniesienia) nawet nie wspominam o tym co bedzie jak ci sie sruba za plecami w cos wplata. Co do reszty patrz moje posty o sg. Niektorym pasuje wszystko innym tylko czesc. Ale generalnie na ++.

 

Sent from my SM-N910F using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...