Skocz do zawartości
  • 0

Pływadełko (belly boat)


PaNeK

Pytanie

chciał bym się dowiedzieć czegoś o tym wynalazku...

może ktos z was miał styczność z takim sprzęciochem? <_<

jeśli tak to wrażenia odczucia + i - po spotkaniu z tym sprzętem bym poprosił :mellow:

fotki z linków:

http://www.ibbf-team.it/images/foto/belly_boat/guazzi1,8Kg.j pg

 

http://www.angelcenter-voegler.de/images/bellyboat.jpg

 

Pozdrawiam PaneK :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Co do otworu w belly caperlan, wlewającej się wody w celu rozłożenia masy czy stabilizacji i opini że projektanci wiedzą co robią, to chyba jednak nie wiedzą. To tylko moje zdanie, w żadnej łodzi czy pontonie tego nie widziałem i chyba nikomu by się nie spodobało. W sumie w innych belly też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do otworu w belly caperlan, wlewającej się wody w celu rozłożenia masy czy stabilizacji i opini że projektanci wiedzą co robią, to chyba jednak nie wiedzą. To tylko moje zdanie, w żadnej łodzi czy pontonie tego nie widziałem i chyba nikomu by się nie spodobało. W sumie w innych belly też nie.

u siebie ten otwór załatałem - niestety woda się wlewa dalej, wydaje mi się, że od strony siedzenia:( może ten otwór wcale nie jest taki szkodliwy, a woda wlewa się inną drogą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do otworu w belly caperlan, wlewającej się wody w celu rozłożenia masy czy stabilizacji i opini że projektanci wiedzą co robią, to chyba jednak nie wiedzą. To tylko moje zdanie, w żadnej łodzi czy pontonie tego nie widziałem i chyba nikomu by się nie spodobało. W sumie w innych belly też nie.

Mylisz się, w pontonach do raftingu podłoga ma szpary przez które wpadająca do niego woda może się ewakuować. Prawdopodobnie w Caperlanie jest to ukłon w stronę wędkarzy łowiących na bardziej wzburzonych akwenach (morze/większe jeziora). Z pontonu możesz wziąć jakąś puszkę/szuflę i pozbyć się nadmiaru, z belly o wiele trudniej...

Edytowane przez zeralda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapewne nie jest to belly "dalekomorskie" ale można sobie wyobrazić sytuację np. na Zalewie Zegrzyńskim, że przy krytycznej zmianie pogody, podczas ewakuacji pod wiatr, zaczynasz nabierać w cholerę wody w części dziobowej.  I co? Będziesz robił fiflaki do tyłu, żeby się jej pozbyć? Trochę tam się wody poniewiera ale na tyle mało, że nie upośledza wyważenia/dzielności.

Edytowane przez zeralda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jako że moi ludzie nie wiedzą co mi kupić pod drzewko to dostałem bonów do pleciony.

I tak myślę żeby wziąć sobie bellyboata gunki czy ktoś posiada tą droższą wersję? https://pleciona.pl/pl/p/Plywadelko-GUNKI-SQUAD/47105

Chorowałem na to z Decathlonu no i teraz mam mętlik w głowie ktoś jakieś za przeciw?

Mam dwa fajne zbiorniki na których mógłbym w ciekawy sposób na tym pływać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tu masz piankowe siedzenie - jest bardzo lekkie ale zajmuje dużo miejsca... 3/4 objętości torby zajmuje pianka...

w decatlonowym jest chyba dmuchane - cięższe, narażone na przebicie ale pakowne... 

no i im ciemniejszy kolor tym bardziej się nagrzewa... reszta bym sie nie przejmował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W decathlonie z 999.99zł. Miałem pierwszą wesję i przy 90kg siedziałem nad wodą. W wersji drugiej oprócz szybkiego montażu dedykowanego silnika siedzisko jest wyżej wszyte

 

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez jbk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam wariatów! Szukam konstruktywnych opinii użytkowników.

 

Belly SG High Rider v2 170 czy Float Puls 1?

 

Przykłady :

 

https://www.effektlageret.dk/shop/166-baad-flydering-og-kajak/17177-savage-gear-high-rider-v2-170/              SG

 

 

https://www.effektlageret.dk/shop/166-baad-flydering-og-kajak/22711-float-plus-1-flydering/            FP

 

 

Jakie są plusy w obydwu przypadkach i minusy?

Czy do tej wielkości belly potrzebujemy wioseł?

Czy jednak same płetwy wystarczą?

 

 

ps. nie chcę robić z belly CHOINKI.

 

 

T/

Edytowane przez UncleZin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W jakim stopniu czarny kolor pływadełka stanowi realną i odczuwalną w praktyce niedogodność spowodowaną nagrzewaniem się od słońca ?

Rzeczywiście mocno to przeszkadza ?

To zwyczajny idiotyzm firmy SG - czarne pontony kiedyś zrobił też Stomil (Pasat 4K). Miałem coś takowego i mimo iż był już poszarzały, to grzał się niesamowicie. Po kilkunastu minutach nie dało się go dotknąć. Ochlapywanie wodą nic nie dawało - woda od razu wysychała. Do tego dochodzi inny problem - przy zmiennej pogodzie, tzn. chwilę grzeje słońce, potem łowimy w cieniu, dochodzi od mocnych spadków "twardości" burt, bo oczywiście limitem napompowania jest stan w słońcu.

 

Niestety dokładnie tą samą bzdurę skopiowało Mikado... Optymalny kolor dla pływadła to jasne odcienie szarego - nie widać każdego zabrudzenia jak na białym, a nagrzewa się tylko nieznacznie bardziej.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

potraktuj zabrudzenia jako naturalne maskowanie i wyjdzie, że biały jest jednak zawsze najlepszy:)

 

ps. jasne, że woda wysychała, trzeba więcej polewać :P a najlepiej chyba zabrać jakąś konewkę ze sobą bo będzie więcej tego polewania niż łowienia :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

faktycznie problem jest znacznie mniejszy... trochę brakuje możliwości porównania, bo nigdy nie spotkałem się z białym pływadełkiem z cordury - zwykle jest zielone lub niebieskie... ale zasada jest prosta - może być gorzej, ale nie moze być lepiej...

kolor czarny najlepiej zostawić hardkorom łowiącym z pływadełka wyłącznie od późnej jesieni do wczesnej wiosny kiedy każda odrobina ciepła jest bezcenna... 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przymierzam się do zakupu swojej pierwszej kaczki i po przeczytaniu tego wątku mam mętlik w głowie.

 

Stawiam na minimalizm, planuje łowić głównie na niewielkich, trudno dostępnych jeziorach, zależy mi na mobilności.

 

Uchwyt na wędki, kotwica, pudło na przynęty, niewielki podbierak i mała sonda (w wymiarach garmina strike 4), na więcej rzeczy miejsca nie potrzebuje.

 

Problem polega na braku przestrzeni do przechowywania pływadełka, z tego co czytam, to z większości belly boatów nie powinno się spuszczać powietrza do końca, a co więcej, te z cordury muszą wyschnąć.

 

Mam do dyspozycji niewielki składzik do przechowywania belly, jak to wygląda w praktyce u osób pływających na belly i żyjących w niewielkich mieszkaniach?

 

No i jakie belly polecilibyście wedle wskazanych wyżej kryteriów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...