Silnik Mercury

[pio76]

Witam, mam pytanie czy w silniku Mercury 20KM 2017r. można docisnąć/wyregulować blokadę, która jest odpowiedzialna za obrót silnika prawo/lewo. Chodzi mi żeby na maxa skręcić tą regulacją aby podczas transportu się nie przesuwał. Bo jak na maxa zablokuje to mogę kręcić dalej silnikiem, no fakt że z oporem ale się przesuwa...Jak miałem nowy Mercury EFI to zablokowana wajha i trzymało dobrze...A teraz mam zablokowane silnik na podporze i jest luz, słabo trzyma.

To jest ta wajha pod czapą z czerwoną końcówką przesuwana w poziomie...

[gregor1955]

Witam szanownych kolegów. Mam silnik Mercury 20km.efi z elektrycznym rozruchem. Przerobiłem go z rumpla na manetkę i do tej pory byłem zadowolony. Kierownica kręci elegancko, linki gazu i zmiany biegów OK. ale z elektryką zacząłem mieć problemy. Manetkę kupiłem 14-sto pinową chociaż wszystkich kabli nie będę używał, ale niech są. Podłączyłem zapłon,  buzer, i rozruch do stacyjki no i odpala elegancko, ale co z resztą kabli z silnika, które wypatrosić i wsadzić             do wtyczki idącej z manetki ?  Nie mam żadnego schematu. Do tej pory dawałem jakoś radę i nawet pływałem na samej stacyjce bo silnik przecież odpalał. Może ktoś z kolegów coś zaradzi ?           

[Pat92]

Czy ktoś się orientuje jakie wymiary śruby ma Mercury 20efi 18r? Szukam w necie ale nawet nie wiedziałem, że tak ciężko jest dostać, w serwisie po katalogu nawet nie wyskakuje im śruba o skoku 11 tylko 10 która kosztuje 200euro… aktualnie mam 12 przy łodzi 360 i najprawdopodobniej odcina mi zapłon więc potrzebuje coś szybszego

[GrzesM]

A przypadkiem to nie będzie to?

 

https://srubynapedowe.pl/pl/c/10-38-x-13/2268958

[psulek]

Nie, potrzeba śruby na wałek 14 wpustów. Zazwyczaj trzyłopatkowe, średnica 9,25 , skok 7 do 12. Jak kolega ma obroty z tej 12 to można coś lepiej da się doradzić,  ale pewnie i tak skończy się na skoku około 10.

[Pat92]

Nie, potrzeba śruby na wałek 14 wpustów. Zazwyczaj trzyłopatkowe, średnica 9,25 , skok 7 do 12. Jak kolega ma obroty z tej 12 to można coś lepiej da się doradzić,  ale pewnie i tak skończy się na skoku około 10.

A to nie jest tak, ze jak mam teraz 12 nie daje odpowiedniej "mocy" to powinienem isc w skok 13-14? Znajomy ma suzuki 20km starsze i na 12" mowi, ze pływa koło 41km/h ale motor sie "męczy" za to na 10 i 11 pływa wolniej w granicach 36km/h, może to być też to, że to juz silnik na wtrysku tu jest albo jest roznica w wysokości kolumny za czym idzie umiejscowienie płyty kawitacyjnej??

Edytowane 11 Marca przez Pat92

[psulek]

Idziesz w złą stronę. 14 mam na Hondzie 60km a 13 miałem na 50. 12 to najwyższy skok standardowo robiony dla tych silników i jest przeznaczony do bardzo lekkich łódek w typie ślizgowym, którą twój Solar nie jest. Jeżeli przy skoku 12 masz takie wyniki, to ewidentnie silnik się nie wkręca na obroty i nie osiąga pełnej mocy. Ile mu brakuje to nie wiem, najlepiej jakbyś zmierzył. Wygląda to trochę tak, jakbyś próbował jechać 60 na szóstym biegunie i dziwił się u mechanika, że auto szarpie.  Oczywiście możesz zmierzyć odległość płyty od dna, ale jeżeli nie jest to nic drastycznego to niewiele zmieni.

[dżemik]

Czy ktoś się orientuje jakie wymiary śruby ma Mercury 20efi 18r? Szukam w necie ale nawet nie wiedziałem, że tak ciężko jest dostać, w serwisie po katalogu nawet nie wyskakuje im śruba o skoku 11 tylko 10 która kosztuje 200euro… aktualnie mam 12 przy łodzi 360 i najprawdopodobniej odcina mi zapłon więc potrzebuje coś szybszego

 

@Pat... Silniki 20 KM są raczej przeznaczone jako max do łodzi 400, 400+

Zaś Twoja łupinka (najprawdopodobniej -tak sądzę po wielkości) przeznaczona jest pod max 10 czy 12 KM ???

Ten max jest określany miedzy innymi po to aby taką 360 nie latać 50 km/h.

Jeżeli na pawęży już wisi ci ta "20" to nie oznacza że musisz ciskać manetką do oporu.

[psulek]

Najlepiej by było jakby kolega nagrał jakiś filmik. Przy okazji przed testami sprawdzić linię paliwową oraz tuleję gumową śruby no i obroty, co się dzieje z obrotami? Może być też tuleja gumowa w śrubie zerwana i silnik kręci pod limit i wpada w odcięcie. Trzeba sobie zaznaczyć na śrubie jakimś jasnym markerem położenie gumy względem śruby, przepłynąć się i sprawdzić, czy się nie obróciło.

 

Wysłane z mojego motorola edge 40 pro przy użyciu Tapatalka

Edytowane 11 Marca przez psulek

[Pat92]

@Pat... Silniki 20 KM są raczej przeznaczone jako max do łodzi 400, 400+

Zaś Twoja łupinka (najprawdopodobniej -tak sądzę po wielkości) przeznaczona jest pod max 10 czy 12 KM ???

Ten max jest określany miedzy innymi po to aby taką 360 nie latać 50 km/h.

Jeżeli na pawęży już wisi ci ta "20" to nie oznacza że musisz ciskać manetką do oporu.

 

Interesuje mnie prędkość 33-36km/h w dwie osoby ta łupinka. Nie maneta opór tylko sensowne pływanie, rozmowy z producentem i innymi użytkownikami tych łodzi jasno mówią, że optymalnie do tej łodzi jest 20km, taki jest też max na tabliczcze, na silniku 9.9 ta łódka nie pływa w 2os z gratami..

[dżemik]

@Pat... -muszę sięgnąć pamięcią jakieś pięć lat do tyłu... -łódka typu "Romana 460", silnik honda 20 ze śrubą o skoku 10', na pokładzie chuda mama z tatą i dwójka dzieci (ok. 170 kg) -silnik wkręcał się pod obcinkę (o ile dobrze pamiętam 5600 - 5700?) i prędkość 35 - 36 km/h.

Jak pływałem sam na śrubie o skoku 11' -max. obroty były podobne (bez obcinki) ale prędkości 40 km/h nie osiągnąłem.

Na śrubie o skoku 8', przy małym załadunku, można było dokręcić do obcinki. Ale przy pełnym załadunku i pływaniu krajoznawczym "taś taś" (pętle Żuławskie) najlepsze spalanie.

 

Na podstawie takich moich "zdaje mi się" to zdaje mi się że ta Twoja 360-ka z silnikiem 20KM i śrubą 12' -powinna latać spokojnie 40 km/h (tak na lekko) ale przy tym możesz ocierać się już o max. obroty i obcinkę.

 

Na jakiej podstawie twierdzisz że obcina Ci obroty?

Czy masz obrotomierz?

Czy masz może dokręconą dodatkową płetwę kawitacyjną (takie plastikowe wynalazki) do spodziny silnika, i w ogóle na jakiej wysokości w stosunku do krawędzi dna? Jak miałbyś zdjęcie to może pomóc 

Edytowane 12 Marca przez dżemik

[rafal_LBN]

Czy ktos sie orientuje jaki jest skok śruby po tym oznaczeniu? Śruba Vengeance mercury

Edytowane 3 Czerwca przez rafal_LBN

[Janusszr]

Średnica 14cali,  skok12cali, kierunek obrotu prawy, liczba łopatek 3, materiał stal nierdzewna, 

[Piotrk82]

Witajcie, mam problem z demontażem spodziny z mercurego 40 efi. Po odkręceniu wszystkich śrób i intensywnym opukiwaniu gumowym młotkiem ani nie drgnie .Zastygla prawdopodobnie na pinach , macie jakąś sprawdzoną metodę jak się do niej dobrać?

[psulek]

A śrubę schowaną pod "płetewką" też odkręciłeś?

[Piotrk82]

A śrubę schowaną pod "płetewką" też odkręciłeś?

[Piotrk82]

Tak , wszystk0 co się dało i nic...????

[Tresor]

A wystarczy raz w roku zdjąć i przesmarować i potem wszystko samo spada.

Jak jesteś w 100% pewien że odkręciłeś 5 śrub no to zlokalizuj piny i grzej to miejsce opalarka do ok 70-90 stopni.

Przy bardzo opornych trzeba złapać pasem do ziemi spodzinę i ciągnąć za ucho silnik w górę, wyciągarką lub podnośnikiem do silników. Widziałem tak trzymający pin w Hondzie 50 że odłamali kawałek stopy żeby wyjąć.

Najczęściej jednak ludzie odkrecaja płetewkę/anodę ale już śrubę pod nią nie...

 

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

[psulek]

Tak z ostrożności - u mnie trzeba było odkręcić cztery śruby widoczne, płetewkę i jeszcze śrubę schowaną pod nią. W sumie 6 śrub. A raz widziałem, jak goście się mordowali z 30 min, bo odkręcili samą płetwę i myśleli , że wystarczy, a pod spodem jest jeszcze śruba .

Edytowane 9 Czerwca przez psulek

[Tresor]

No tak z pletewką jest 6

Ja liczyłem śruby które trzymają spodzine czyli 5.

Problem z pinami najczęściej jednak byl w Hondach w innych silnikach wieloklin trzymał. Wtedy jednak spodzina sie rusza i można coś wciskać, raz nawet używałem pompowanych poduszek co drzwi w samochodach odginają...

 

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

[Piotrk82]

Ja naliczyłem 5 śrób, muszę popróbować z rozgrzewaniem pinów mam nadzieję że się uda .

[womaly23]

Cięgno biegow rozpiałeś ?

[Tresor]

W EFI jest na wieloklinie obrotowe.

 

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

[Piotrk82]

Gdzieś jeszcze wyczytałem w necie ,że może trzymać wał napędowy w silniku , ale bliżej mi tych pinów

[Tresor]

Pisałem wyżej jak wał trzyma to spodzina da sie opuścić o 1-5mm czasem wiecej w zależności ile ma luzu wałek. Jak spodzina ani drgnie to trzymają piny lub śruba nie wykręcona...

 

Wysłane z mojego SM-S928B przy użyciu Tapatalka

[Pawgas]

Witajcie

Podepnę się pod wątek bo nie chcę zakładać nowego. Szukam silnika 4T do pontonu 380 ok 10 km. Mam na oku Hondę BF10 z 2006 roku i Marinera 9,9 km z 2008 roku. Chodzi o taki model Marinera:

https://www.marine-tech.co.uk/new_outboards/mariner-f9-9-el/

Skłaniam się do Marinera bo jednak 5 kg lżejszy od Hondy. Dodatkowo mimo, że oba z krótką kolumną to Honda ma 43 cm a Mariner 38 cm. Pływałem na tym gumiaku z moim obecnym Mariner Magnum 2T 10 km i ten też ma 43 cm i wydaje mi się, że siedział za nisko w wodzie. Zawsze można trochę pawęż podnieść ale jeśli się da to nie chciałbym grzebać. W Mariner podobają mi się dodatkowo biegi w rumplu. 

Czy miał ktoś doświadczenia z takim silniczkiem? Jak z dostępnością części zamiennych?

Pozdrawiam 

PAweł