Tohatsu MFS30B (Mercury 30km) Podłączenie używanej manetki - kilka pytań o wiązkę elektryczną

[geralt]

W skrócie: kilka dni temu kupiłem Tohatsu  MFS30B (30km wtrysk 2014r) z manetką mercury rc 881170A12 rev u (wersja z power trymem i rozrusznikiem),

silnik był zdjęty z małej motorówki Cameo ale widać że przy wiązce mocno grzebane i częściowa rzeźba (brak kostek, więzka w kilku (3) miejscach częściowo przecięta i powyprowadzane (dolutowane kable) które miały umożliwić podłączenie odpowiednich przycisków rozmieszczonych w różnych częściach łodzi - np, stacyjka zdemontowana z manetki i wyprowadzona inna na zewnątrz, podobnie rozrusznik (na oddzielny przycisk), aby było łatwiej 90% wiązki szczelnie owinięte niebieską taśmą izolacyjną  .

 

udało mi się:

przywrócić do życia power trym,

przywrócić do życia zapłon ze stacyjki - stacyjka identyczna z tą: https://allegro.pl/oferta/stacyjka-uniwersalna-4-pin-quad-cross-atv-zenska-11110000345 z tym że z uciętą kostką (najprostsza 4 piny, jedynie pozycja ON / OFF)

przywrócić do życia przełącznik zrywki

- zrobić pełen podstawowy serwis silnika (oleje, filtry, wirnik pompy wody) 

- uruchomić silnik i przetestować wyłączenie zapłonu i zrywkę

to co mi się nie udało:

1 zostały mi 2 kable/przewody o numerach 5 i 6 (numery są wydrukowane na oplocie przewodów - dla porównania rozrusznik to zwarcie przewodów nr 1 i 2)

nie ma standardowej kostki jedynie te numery na przewodach - czy ktoś z Was się spotkał z takimi oznaczeniami i ma pomysła do czego mogą służyć 2 nie wykorzystane przewody? Jak mierzyłem napięcie między nimi na wyłączonym silniku to  pokazywało jakieś dziwne wartości - od ok 1.5V do 12 czy nawet 16V ale co chwila się zmieniało (akumulator naładowany na 12.6V) - nie wiem kto podłączał to okablowanie ale nie chce mi się kupować nowej wiązki tym bardziej że tak naprawdę podstawowa funkcjonalność przywrócona - nie wiem czy to np. sterowanie obrotościomierza czy coś innego a te pulsujące napięcie nic mi nie mówi chyba że źle je mierzyłem i np. żaden nie jest masowy... - w najgorszym wypadku zostawię je niewykorzystane.

 

2 w stacyjce pozostały mi 2 wolne / nie wykorzystane przewody... odtwarzając przecięte połączenia jedynie czarny z białym paskiem i zielony jest podłączony i po przekręceniu daje zapłon a pozostałe 2 kończą się niczym... nie wiem od czego zostały odcięte - nigdy nie podłączałem stacyjki wiec nie bardzo wiem do czego mogły służyć... może jakiś przekaźnik czy coś?

 

pomożecie?

[TTTom]

Cześć

 

Mogę pomóc przesyłając schemat Tohatsu. Nie do końca rozumiem co chcesz osiągnąć jeśli już wszystko działa.

Ze schematu odczytasz do czego służą te przewody z falującym napięciem i zdecydujesz co z nimi zrobić.

 

Wyjście ostateczne to manetka Tohatsu wraz z pełną stacyjką i całkowita odbudowa wiązki. 

[geralt]

Cześć Tomku,
Sprawdź proszę wiadomości prywatne - schemat na pewno nie zaszkodzi a może pomoże.
Zależy mi na obrotościomierzu aby sprawdzać obroty przy różnym obciążeniu łodzi czy holowaniu zabawek (dobór/testy śruby), niestety przez 3tyg nie mogę podłączyć chłodzenia aby się nim dłużej pobawić. Na upartego zostawię jak jest ale jeśli mogę je wykorzystać do zegarów które z nim dostałem (nigdy nie było podłączone) to to zrobię.

[TTTom]

Nie ma problemu, schemat załączyłem. Obrotomierz podłączasz do przewodów w kolorze białym i żółtym - w oryginale okablowania.

Pozdrawiam, Tomasz

[geralt]

Nie ma problemu, schemat załączyłem. Obrotomierz podłączasz do przewodów w kolorze białym i żółtym - w oryginale okablowania.

Pozdrawiam, Tomasz

 

Dziękuję za pomoc

 

Widzę ze u mnie nie będzie to takie proste - jak wspomniałem z manetki zdemontowana jest stacyjka i łącznie wychodzi 5 przewodów:

- zasilanie

- podnoszenie silnika

- opuszczanie silnika

- 2 przewody do zrywki

 

żeby było ciekawiej przewody są wszystkie czarne  - jedynie prądowy w innym kolorze - oznaczone od 1 do bodajże 9

nic - ja już będę miał warunki będę z tym chwilę walczyć,

[TTTom]

Musisz odnaleźć biały przewód od strony silnika, on odpowiada za wysterowanie obrotomierza

Złącze wielopionowe, punkt A12. Odłącz zasilanie z silnika i poszukaj proszę multimetrem na który z Twoich dziewięciu przewodów jest to wyprowadzone.

Żółty to najmniejszy problem, to jest masa. Przed złączem oryginalnej wtyczki jest skrosowany z czarnym.

 

Jeśli w Twojej wiązce nie masz wyprowadzonego białego kabla, pociągnij sygnał osobnymi kablami do tachometru.

[geralt]

dzięki   

- tak postaram się zrobić (piszę postaram się gdyż będę to robił pierwszy raz w życiu - co też jest fajne samo w sobie => lubię się uczyć nowych rzeczy)