Użytkownik @Traveller nie dotrzymuje słowa i usuwa ogłoszenie.

[SlawekNikt]

Kilka dni się zastanawiałem czy w ogóle pisać o tym byle jakim zachowaniu użytkownika @Traveller bo absolutnie nic na tym nie zyskam, a na pewno ponownie wiele stracę w oczach innych kumpli, tych solidnych użytkowników jerkbait.pl. Jednakże w końcu uznałem, że warto abyście i Wy wiedzieli jak "kolega" Traveller podchodzi do spraw giełdy.

 

Nie myślałem, że rozsądny jak mi się wydawało użytkownik @Traveller (klikamy także na innym forum) będzie się wymigiwał od sprzedaży po cichuteńku czyli usuwając ogłoszenie i nie odpowiadając na wiadomość.

 

Tak, wiem. Nie miał absolutnie żadnego obowiązku sprzedawać mi czegokolwiek. Zdaję sobie też sprawę, że jestem dość kontrowersyjną osobą głównie za sprawą ostatniego mocno nagłośnionego przypadku podczas zakupu. Tu dziękuję moderacji za to bo jednak uważam, że warto byłoby aby sprzęt jaki się na tutejszej giełdzie pojawia był opisany zgodnie ze stanem rzeczywistym.

 

Wróćmy do meritum. Wystarczyło po prostu napisać wiadomość do mnie o rezygnacji ze sprzedaży i po temacie, a nie myśleć ponad 2 dni i kombinować jakby tu uniknąć sprzedaży i  aby z tego z przypału  "wyjść z twarzą" ...

 

Ale od początku.

 

Otóż kilka dni temu @Traveller zamieścił ogłoszenie o sprzedaży kilku rzeczy. Zadeklarowałem zakup woblerów z pozycji trzeciej. Po dwóch dniach milczenia ze strony sprzedawcy czyli @Traveller napisałem wiadomość z pytaniem czy kupiłem te woblery czy też nie. W tzw. międzyczasie ogłoszenie zostało przez @Traveller usunięte i już wiedziałem, że odpowiedź będzie tylko jedna. Wiadomo, nie sprzeda mi tych woblerów. Nic to  ... Były te, będą i następne.

 

Koniec.

 

 

      

 

 

 

 

[Night_Walker]

Wszyscy jesteśmy tym faktem dogłębnie wstrząśnięci.

Czy kolega Traveller odpowie na powyższe zarzuty?

[Mundurowy]

Kilka dni się zastanawiałem czy w ogóle pisać o tym byle jakim zachowaniu użytkownika @Traveller bo absolutnie nic na tym nie zyskam, a na pewno ponownie wiele stracę w oczach innych kumpli, tych solidnych użytkowników jerkbait.pl. Jednakże w końcu uznałem, że warto abyście i Wy wiedzieli jak "kolega" Traveller podchodzi do spraw giełdy.

 

Nie myślałem, że rozsądny jak mi się wydawało użytkownik @Traveller (klikamy także na innym forum) będzie się wymigiwał od sprzedaży po cichuteńku czyli usuwając ogłoszenie i nie odpowiadając na wiadomość.

 

Tak, wiem. Nie miał absolutnie żadnego obowiązku sprzedawać mi czegokolwiek. Zdaję sobie też sprawę, że jestem dość kontrowersyjną osobą głównie za sprawą ostatniego mocno nagłośnionego przypadku podczas zakupu. Tu dziękuję moderacji za to bo jednak uważam, że warto byłoby aby sprzęt jaki się na tutejszej giełdzie pojawia był opisany zgodnie ze stanem rzeczywistym.

 

Wróćmy do meritum. Wystarczyło po prostu napisać wiadomość do mnie o rezygnacji ze sprzedaży i po temacie, a nie myśleć ponad 2 dni i kombinować jakby tu uniknąć sprzedaży i  aby z tego z przypału  "wyjść z twarzą" ...

 

Ale od początku.

 

Otóż kilka dni temu @Traveller zamieścił ogłoszenie o sprzedaży kilku rzeczy. Zadeklarowałem zakup woblerów z pozycji trzeciej. Po dwóch dniach milczenia ze strony sprzedawcy czyli @Traveller napisałem wiadomość z pytaniem czy kupiłem te woblery czy też nie. W tzw. międzyczasie ogłoszenie zostało przez @Traveller usunięte i już wiedziałem, że odpowiedź będzie tylko jedna. Wiadomo, nie sprzeda mi tych woblerów. Nic to  ... Były te, będą i następne.

 

Koniec.

 

 

tr1.jpg       tr2.jpg

 

 

" Sławek Nikt "   Czasami sie zastanawiam jak i pewnie inni też czy ty nie jesteś tutaj na tym forum po to by wywoływać gówno-burze i nabijania sobie ilości postów...rzygać się już chce od tych Twoich,czasami tak głupich komentarzy..

Edytowane 11 Czerwca 2022 przez Mundurowy

[SlawekNikt]

@Night_Walker ja też jestem wstrząśnięty ????

 

@Mundurowy w nosie mam posty co powinieneś zauważyć. Niestety coś przesłania ci postrzeganie rzeczywistości.

Edytowane 11 Czerwca 2022 przez S.N.

[Jano]

@Traveller nie widzi powodu do wypowiedzi w wątku,

dalsze posty będą zapewne biciem piany, która oklapła zanim się podniosła

zamykam