wujek Opublikowano 16 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2015 A te grube jazie i klenie które łowisz , to są tam żeby sobie te kamienie pooglądać? Ryba na wiosnę musi złapać sadełka , po chudej zimie. Jest żarcie jest i drapieżnik. grubeXZOk, łap sobie tam gdzie jest drobnica, pod warunkiem że ją zobaczysz w mętnej wiosennej wodzie, ja łowiąc w warszawskiej Wiśle wiosną przez kilkanaście lat jeszcze jej nie widziałem, ale widać ślepy jestem. Wolę poszukać kamieni licząc na to że będzie tam coś co przyciągnie ryby, papu, albo kryjówka, na piachu kleni i jazi raczej nie będzie, są tam gdzie są kamienie, tak samo jak drobnica. Czasami sugeruję się obecnością drobnicy, ale dotyczy to lata i nocy, o tej porze roku to działa, nie tylko na klenio-jazie.Spinarman, jak chcesz to możemy pobiegać za wiosennym białorybem, mam miejsca że nikt ich nie obławia,a muszą tam być. Przez ostatnie lata trochę im odpuściłem, ale mam ochotę dorwać grubego kwietniowego kleniora . Nie obiecuję niesamowitych wyników, ale szansa na ładną rybę jest.pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Ok, łap sobie tam gdzie jest drobnica, pod warunkiem że ją zobaczysz w mętnej wiosennej wodzie, ja łowiąc w warszawskiej Wiśle wiosną przez kilkanaście lat jeszcze jej nie widziałem, ale widać ślepy jestem. Wolę poszukać kamieni licząc na to że będzie tam coś co przyciągnie ryby, papu, albo kryjówka, na piachu kleni i jazi raczej nie będzie, są tam gdzie są kamienie, tak samo jak drobnica. Czasami sugeruję się obecnością drobnicy, ale dotyczy to lata i nocy, o tej porze roku to działa, nie tylko na klenio-jazie.Spinarman, jak chcesz to możemy pobiegać za wiosennym białorybem, mam miejsca że nikt ich nie obławia,a muszą tam być. Przez ostatnie lata trochę im odpuściłem, ale mam ochotę dorwać grubego kwietniowego kleniora . Nie obiecuję niesamowitych wyników, ale szansa na ładną rybę jest.pozdrawiamJanek dogadamy temat na pw. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chulo Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Moje najlepsze miejsce na klenia/jazia to boczne koryto Wisły (mniejszy uciąg niż na głównym nurcie). Wydaje mi się że to własnie uciąg wody odgrywa najistotniejszą rolę, tam gdzie boczne koryto łączy się z kolejnym i nurt zdecydowanie przyśpiesza ryb nie ma.Pod wodą znajdują się stare porozrywane przez krę główki i opaski w odstępach co 100-150 metrów. Najlepsze wyniki mam jak na zalaną główką mam do metra wody, przed około 2-2,5 metra. W marcu i kwietniu gdy woda sączy się przez kamienie (niski stan)nie mam wyników. Dodam że mowa jest o łowieniu z łodzi. Ustawiam się najpierw przed napływem około 20 metrów i szukam ryb, później delikatnie przesuwam łudź z prądem aż do samego przelewu. Przy dobrych braniach daje się zaliczyć parę ryb z jednego napływu. Łódka ma tę wadę że złe ustawienie łodzi (samemu bywa ciężko) pali miejscówkę.Drugie moje miejsce naj to znów boczne koryto i woda o głębokości około 1,5m, na dnie lekki mułek i pozrzucane kamienie z gruzem. Tu znów uciąg wody niezbyt mocny (jest w sam raz, to się daje wyczuć) Tu łowię brodząc co daje mi komfort dobrego obrzucania łowiska. Na główny nurt z mocniejszym uciągiem jest czas latem, choć nigdy znów nie miałem wyników w ostrym napływie. Mam nadzieję że pomogłem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pisarz Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 (edytowane) Ok, łap sobie tam gdzie jest drobnica, pod warunkiem że ją zobaczysz w mętnej wiosennej wodzie, ja łowiąc w warszawskiej Wiśle wiosną przez kilkanaście lat jeszcze jej nie widziałem, ale widać ślepy jestem. Wolę poszukać kamieni licząc na to że będzie tam coś co przyciągnie ryby, papu, albo kryjówka, na piachu kleni i jazi raczej nie będzie, są tam gdzie są kamienie, tak samo jak drobnica. Czasami sugeruję się obecnością drobnicy, ale dotyczy to lata i nocy, o tej porze roku to działa, nie tylko na klenio-jazie.Spinarman, jak chcesz to możemy pobiegać za wiosennym białorybem, mam miejsca że nikt ich nie obławia,a muszą tam być. Przez ostatnie lata trochę im odpuściłem, ale mam ochotę dorwać grubego kwietniowego kleniora . Nie obiecuję niesamowitych wyników, ale szansa na ładną rybę jest.pozdrawiam@wujek doskonale znam Twoje osiągnięcia w łowieniu ryb i znajomość warszawskiej Wisły . Dlatego mam ogromny szacunek dla Twojej osoby . Byłbym głupcem gdybym na tym polu szedł z Tobą na wojnę. Nigdzie nie pisałem , że drobnicę namierzam wzrokowo , choć w sprzyjających okolicznościach jest to możliwe . Napisałem żeby szukać tam gdzie jest drobnica , a to różnica. Z tego co wiem to głównie łowisz z " pływadła" . Ja na warszawskiej Wiśle łowię już czterdzieści lat i jeszcze nigdy z łodzi czy innego sprzętu pływającego.Może dlatego mam inne niż Ty doświadczenia , a co za tym idzie podejście do tematu.Pozdrawiam i życzę "połamania" W dniu dzisiejszym mój kolega był na żerańskiej Wiśle. , ja niestety tyrałem . Miał kilka brań , zdjął jednego klenia + 30 i jazia 45cm. Edytowane 17 Marca 2015 przez pisarz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekp29 Opublikowano 17 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2015 Ok, łap sobie tam gdzie jest drobnica, pod warunkiem że ją zobaczysz w mętnej wiosennej wodzie, ja łowiąc w warszawskiej Wiśle wiosną przez kilkanaście lat jeszcze jej nie widziałem, ale widać ślepy jestem. Wolę poszukać kamieni licząc na to że będzie tam coś co przyciągnie ryby, papu, albo kryjówka, na piachu kleni i jazi raczej nie będzie, są tam gdzie są kamienie, tak samo jak drobnica. Czasami sugeruję się obecnością drobnicy, ale dotyczy to lata i nocy, o tej porze roku to działa, nie tylko na klenio-jazie.Spinarman, jak chcesz to możemy pobiegać za wiosennym białorybem, mam miejsca że nikt ich nie obławia,a muszą tam być. Przez ostatnie lata trochę im odpuściłem, ale mam ochotę dorwać grubego kwietniowego kleniora . Nie obiecuję niesamowitych wyników, ale szansa na ładną rybę jest.pozdrawiamCzasami mozna się zdziwić.Oczywiście kamienie przyciagają rybki .Obławiajac kilka lat temu kleniową ostrogę nic się nie działo a powinno jak zawsze.Po godzinie przemiściłem się w górę o 20 metrów póżniej o 50 i się zaczęlo . Na czystym piaseczku 14 jaziorków 40-45 cm. Następnego dnia 6 następnego 2 .I się skończyło.Nie mów nigdy Czasami daje a niewiemy dlaczego , ach te baby 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mako150 Opublikowano 18 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2015 Ja dziś łaziłem z 5h, łaziłem i łaziłem i o kant dupy takie łowienie. Wszędzie grunciaże! Nie było gdzie się wcisnąć. Jak juz znalazłem jedno miejsce to w trzech rzutach dwa woblery na gałęziach zostały. Na miejscu w którym ostatnio widziałem spławiające się klenie siedział dziadek z gruntówkami i na groch łowił. Przy mnie dwa klenie wyjął, ile ich złowił nie wiem. Wiem tylko, że nie dane juz będzie mi je złowić. Wkurzyłem się i poszedłem w pizdu . Dobrze, że piwko miałem to się rozłożyłem na trawce i relaksowałem się na słoneczku. Gdybym wiedział to co wiem teraz to poszedłbym na rower... 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek Opublikowano 19 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2015 @wujek doskonale znam Twoje osiągnięcia w łowieniu ryb i znajomość warszawskiej Wisły . Dlatego mam ogromny szacunek dla Twojej osoby . Byłbym głupcem gdybym na tym polu szedł z Tobą na wojnę. Nigdzie nie pisałem , że drobnicę namierzam wzrokowo , choć w sprzyjających okolicznościach jest to możliwe . Napisałem żeby szukać tam gdzie jest drobnica , a to różnica. Z tego co wiem to głównie łowisz z " pływadła" . Ja na warszawskiej Wiśle łowię już czterdzieści lat i jeszcze nigdy z łodzi czy innego sprzętu pływającego.Może dlatego mam inne niż Ty doświadczenia , a co za tym idzie podejście do tematu.Pozdrawiam i życzę "połamania" W dniu dzisiejszym mój kolega był na żerańskiej Wiśle. , ja niestety tyrałem . Miał kilka brań , zdjął jednego klenia + 30 i jazia 45cm.Ok, widać źle się zrozumieliśmy . Wiosną klenio-jazie łowię też z brzegu. Również życzę połamania. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mejdżor Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 jakieś sukcesy ktoś odniósł w pierwszy dzień wiosny ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred88 Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Podlaski odcinek Bugu w okolicach Siemiatycz skąpy i rybki się nie pokazały. Dużo było bobrów, kaczek, żurawi (chyba) i innego ustrojstwa, no i ten zachód słońca... Wieczorem przelotki zaczęły przymarzać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spinnerman Opublikowano 22 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2015 Podlaski odcinek Bugu w okolicach Siemiatycz skąpy i rybki się nie pokazały. Dużo było bobrów, kaczek, żurawi (chyba) i innego ustrojstwa, no i ten zachód słońca... Wieczorem przelotki zaczęły przymarzaćChyba Kolego pomyliłeś wątki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fred88 Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Chyba Kolego pomyliłeś wątki Nie pomyliłem. Specjalnie tu napisałem w celu "porównania", poza tym chyba nie istnieje wątek o moim kawałku Bugu bo i wędkujących z mojego regionu chyba tu nie za wielu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urasenty Opublikowano 23 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2015 Nie pomyliłem. Specjalnie tu napisałem w celu "porównania", poza tym chyba nie istnieje wątek o moim kawałku Bugu bo i wędkujących z mojego regionu chyba tu nie za wielu.http://jerkbait.pl/topic/4910-rzeka-bug/ 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 Byłem dzisiaj na Powiślu że tak się wyrażę. Bez pstryknięcia. Chociaż przy 511 widziałem spławy i drobnica przy wejściu do portu też ożywiona. Ale spacer we wczesnowiosennym słońcu bezcenny. Królowa jeszcze śpi. Jakiś królewicz musi ją ożywić P.S. Na maristo( port czerniakowski) grabież białorybu trwa w najlepsze!!!(dzwoniłem do psr) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 P.S. Na maristo( port czerniakowski) grabież białorybu trwa w najlepsze!!!(dzwoniłem do psr) Nie byłem tam w tym roku ale słyszałem o codziennej rzeźi na jesień było podobnie. To samo Żerański przy ujściu do Zegrza. Słyszałem głos wędkarza "Panie Krąpia i Leszcza z Wisły nie odłowisz.....". Osobiście uważam, że dali by radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawciu Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 na kanale to jest jakaś masakra na odcinku ujściowym a najgorsze jest to ze większość przyjeżdża takich wędkarzy co wszystko wezmą co się złapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 "Panie Krąpia i Leszcza z Wisły nie odłowisz....." Aha! Bo Wisła to krąp i leszcz! Mam podejżenie graniczące z pewnością że gumofilce mają trudności z odróżnieniem krąpia i małego bolenia.....A w maristo weszło wszystko klonki,certy male bolenie pewnie też i te barany tłuką to na potegę......Może trzeba dzwonić do psr codziennie? Może takie telefony wymuszą częstsze albo jakiekolwiek kontrole. A może po prostu należy wprowadzić zakaz połowu na porcie/tach w Warszawie od 1.01 do 31.03. na przykład. Może to jest rozwiązanie. Powyżej mostu siekierkowskiego jest zakaz połowu od jesieni do połowy marca zdaje się i jest spokój...... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qowax001 Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 "Panie Krąpia i Leszcza z Wisły nie odłowisz....." Aha! Bo Wisła to krąp i leszcz! Mam podejżenie graniczące z pewnością że gumofilce mają trudności z odróżnieniem krąpia i małego bolenia.....A w maristo weszło wszystko klonki,certy male bolenie pewnie też i te barany tłuką to na potegę......Może trzeba dzwonić do psr codziennie? Może takie telefony wymuszą częstsze albo jakiekolwiek kontrole. A może po prostu należy wprowadzić zakaz połowu na porcie/tach w Warszawie od 1.01 do 31.03. na przykład. Może to jest rozwiązanie. Powyżej mostu siekierkowskiego jest zakaz połowu od jesieni do połowy marca zdaje się i jest spokój......a może jutro pojedziemy kilkunastoosobowa ekipą z jerkbaita na kontrole siatek obecnych tam wędkarzy ? Oczywiście deklaruje się iż mogę być prowodyrem i je sam osobiście wyciągać 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luk_80 Opublikowano 25 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2015 a może jutro pojedziemy kilkunastoosobowa ekipą z jerkbaita na kontrole siatek obecnych tam wędkarzy ? Oczywiście deklaruje się iż mogę być prowodyrem i je sam osobiście wyciągać Podoba mi się ten pomysł. Kontrola obywatelska:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzesiekre Opublikowano 26 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2015 Rozmawialem dzisiaj z gosciem z psr z 15min a propo maristo. Rozowa rzeczowa ( okazało się że też gania za klenio- jaziami ) i zadeklarował się ze podeśle tam ekipę. ... zobaczymy .mieszkam niedaleko i jak będę miał wolne to podjadę zrobić wywiad Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 28 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2015 Panowie był ktoś dzisiaj na Wisełce?? Jakieś efekty? Ja wybrałem się na krótki rekonesans bez kijka i zaważyłem, że płetwiaści przyjaciele zaczęli się powoli ruszać Jutro chyba wyskoczę z kijem;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MichałM Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 Ja dzisiaj byłem 3 godzinki ale płetwiastych przyjaciół nie spotkałem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 To podobnie jak Ja. Też 3 godziny bez kontaktu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
OloPe Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 (edytowane) Ja wczoraj 2 godz tez na zero ;-) Edytowane 29 Marca 2015 przez OloPe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 A już myślałem że coś źle robię ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukasz_aug Opublikowano 29 Marca 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2015 (edytowane) Ja też byłem, syf puścili na wysokości spójni nie da się łowić i jakieś typy się obnażają w okolicach mostu Grota, jestem zdegustowany???? Edytowane 29 Marca 2015 przez lukasz_aug Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.