Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Wcześniejsze moje próby na warszawskich miejscówkach nie przynosiły żadnych efektów więc postanowiłem spróbować sił z łódki.

Mam dostęp do pychówki w okolicach Młocin i nie pozostało mi nic innego jak tam popróbować. 

Woda dość wysoka, ledwo widać zwary oznajmiające kamienie/gruz i bóg wie co jeszcze pod wodą. 

Udało mi się złowić klenia 48cm, kolega 40cm (i jako przyłów dwa bolki około 50cm) do tego parę puknięć w wobka.

Ryby stały nad kamieniami, przed samymi przelewmi zero kontaktu. 

Przynęty to Janusz Wideł, Siek i plastikowy konik polny. Wabiki schodzące na max 70cm 

Dodam tylko że miejsca są zupełnie nie dostępne z brzegu  :P 

Dziś znów spróbuję sił w Warszawie. 

Nagrałęm tylko flm (zrzuty z kamery) Sorry za jakość.

 

 

 

Nareszcie jakaś ryba :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam po krzakach na młocinach wczoraj chwilę polatałem. Jeden klenik jak dłoń na swojaka i przyłów bolenia koło 50cm też na swojaka. Jedynie co może denerwować w tych okolicach to tabuny turystów i opojów chadzających po krzakach i płoszących ryby :D. Zrobili tam "turystyczne" dojście do brzegu Wisły, także nieciekawie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 mam jeszcze 6KM ale to kawał sztangi do targania.

W związku z bardzo mizernymi efektami w brzegowym łowieniu :( .

Tak sobie myślę ^_^ . Że gdybyś zaproponował miejsce na swojej pychówce , w zamian za targanie tej sztangi, to paru chętnych by się znalazło :D .

Mogło by się okazać że możesz kupić 15KM , a i tak byli by chętni :lol: .Gdybym był ciut młodszy , pewnie sam bym stanął w kolejce :o :P .

Gratuluję udanego połowu i czekamy na dalsze wieści.

Edytowane przez pisarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na "swoim" odcinku, rzucałem z brzegu. Wynik na zero. Fakt że wiatr strasznie utrudniał wędkowanie, nie lubię, nie łowię, nie czuję wody jak na wiśle robią się fale. Nigdy nie połowiłem kleni przy pofalowanej wodzie. Ciekaw jestem jak u innych kolegów.
W przyszłą sobotę ponownie ruszam z pychówką na przelewy, z każdym dniem będzie tylko lepiej. 
Chadzam na klenie w warszawie (z brzegu) od przeszło 15 lat i tak naprawdę regularne łowienie zaczyna się w połowie maja (przynajmniej u mnie)
Z łódki na "moich" miejscach dobre a nawet bardzo dobre wyniki osiągam już pod koniec marca (przy odpowiednim poziomie wody) z tym że dobre wyniki są do pierwszych poważnych ociepleń... (połowa maja...) Później biorą same sikuty po 20-30cm.
Takie dziwne to wędkowanie  :mellow:

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 A wiesz pan że jak jechałem, przez chwilę przemknęła mi taka myśl...może następną razą :) .....

Chociaż jak już się zrobi naprawdę fajnie kleniowo przenoszę się wyżej na Siekierki.......

Jeśli łowisz klenie na siekierkach i tamtejszych opaska to chylę czoła, od dwóch sezonów jest masakra...przynajmniej u mnie....cieżko o trzydziestaka....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli łowisz klenie na siekierkach i tamtejszych opaska to chylę czoła, od dwóch sezonów jest masakra...przynajmniej u mnie....cieżko o trzydziestaka....

Hej

 

Napisałem że się przenoszę, a czy łowię? :)  Łowienie niestety pozostawia wiele do życzenia. Zeszły sezon słabiutki,ledwie parę trzydziestaków( oczywiście tych mniejszych nie liczę...), natomniast były przyłowy boleniowe 60+ które, nieco osładzały kleniowe niepowodzenia....

One tam są wiem o tym, zawsze tam były.... Mam tam jedną opskę na której dłuuuuuugo nie byłem( jest trudna do chodzenia,potrzeba niżówki żeby odsłoniła kamienie,żeby w miarę komfortowo po niej chodzić...),w czasach kiedy regularnie ją odwiedzałem, chodziło po tych kamieniach trzy osoby: mój kleniowy nauczyciel i kolega Mateusz W, ja  i jeszcze jeden "ktoś" :) ,przez lata okolica mocno zdziczała i zarosła i poza "parkami"łaknącymi intymności wędkarza tam nie uświadczysz, chcę ją w tym roku ponownie odwiedzić, a jak to będzie to zobaczymy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś ma bardziej optymistyczne wieści z warszawskiej Wisły ? :ph34r: :) .

@pisarz, trzeba być optymistą .... w sobotę (11.04) - warszawska Wisła wreszcie obdarzyła.

 

Informacja statystyczna;

Kleń - 45 cm (C&R)

Łowisko - warszawska Wisła (prawobrzeżna - spowolnienie na opasce)

Wędzisko - Daiwa Exceler Jigger 2.70m 3-18g

Młynek - Ryobi CYNOS CD 2000 + żyłka 0.16

Przynęta - wobler mojej produkcji - 3,5 cm (waga ok. 4g) - prowadzony leniwie na głębokości ok 0,5-0,7m na styku nurtu i spowolnienia. Woblerek nie jest z tych, co to wprawiają szczytówkę w energiczny rezonans.

 

post-55187-0-96478300-1429040068_thumb.jpg

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pisarz, trzeba być optymistą .... w sobotę (11.04) - warszawska Wisła wreszcie obdarzyła.

 

Informacja statystyczna;

Kleń - 45 cm (C&R)

Łowisko - warszawska Wisła (prawobrzeżna - spowolnienie na opasce)

Wędzisko - Daiwa Exceler Jigger 2.70m 3-18g

Młynek - Ryobi CYNOS CD 2000 + żyłka 0.16

Przynęta - wobler mojej produkcji - 3,5 cm (waga ok. 4g) - prowadzony leniwie na głębokości ok 0,5-0,7m na styku nurtu i spowolnienia. Woblerek nie jest z tych, co to wprawiają szczytówkę w energiczny rezonans.

 

attachicon.gifKleń 11_04_2015.jpg

Serdecznie gratuluję :)

Więcej takich wieści , a optymizm powróci ;) .

Zwłaszcza że złowiony po mojej stronie miasta :highfive: .

Edytowane przez pisarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@pisarz, trzeba być optymistą .... w sobotę (11.04) - warszawska Wisła wreszcie obdarzyła.

 

Informacja statystyczna;

Kleń - 45 cm (C&R)

Łowisko - warszawska Wisła (prawobrzeżna - spowolnienie na opasce)

Wędzisko - Daiwa Exceler Jigger 2.70m 3-18g

Młynek - Ryobi CYNOS CD 2000 + żyłka 0.16

Przynęta - wobler mojej produkcji - 3,5 cm (waga ok. 4g) - prowadzony leniwie na głębokości ok 0,5-0,7m na styku nurtu i spowolnienia. Woblerek nie jest z tych, co to wprawiają szczytówkę w energiczny rezonans.

 

attachicon.gifKleń 11_04_2015.jpg

Fajnie gratuluje. Nastraja optymistycznie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) :) Uwaga! Osoby widziane dziś w okolicach spójni podczas obławiania miejscowej wody proszone są  o zdanie relacji z wyprawy!(o ile oczywiście są forumowiczami,a coś mi mówi że są...) Dziękuję. ;)

Grzesiek,

ja co prawda nie dziś, ale we środę na odcinku od mostu gdańskiego do spójni spędziłem ok. 4 godzin. Efektem jeden mały klonek. Przy samym brzegu kilka delikatnych "puknięć" plus jedno energiczne, ale nie zacięte. Tylko małe woblereczki i ciągła obawa, że zagryzie jakiś bolek, bo też się zaczęły pokazywać, na szczęście w sporym oddaleniu od brzegu. Jeszcze dwa tygodnie i trzeba spróbować boleniowych podchodów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek,

ja co prawda nie dziś, ale we środę na odcinku od mostu gdańskiego do spójni spędziłem ok. 4 godzin. Efektem jeden mały klonek. Przy samym brzegu kilka delikatnych "puknięć" plus jedno energiczne, ale nie zacięte. Tylko małe woblereczki i ciągła obawa, że zagryzie jakiś bolek, bo też się zaczęły pokazywać, na szczęście w sporym oddaleniu od brzegu. Jeszcze dwa tygodnie i trzeba spróbować boleniowych podchodów :)

Może klonki powoli zaczną się już ruszać?

 

A bolenie, już niedługo,w moim przypadku, będą niespodziewanym i niesfornym przyłowem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm....chyba mnie to nie dziwi....na tym odcinku ogólnie jest kiepsko z kleniem i jaziem....nawet jak gryzą gdzie indziej...

Wiesz jak to jest, człowiek musi się przekonać na własnej skórze :)

 

Ale ja tam jeszcze zajrzę, tylko te dziki!!! Widziałem sporo tropów i przebuchtowanej trawy.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...