Skocz do zawartości

Warszawska i podwarszawska Wisła


tomek307

Rekomendowane odpowiedzi

Czas najwyższy ...jakby ktoś się wybierał w okolice Siekierkowskiego to lewy brzeg sobie odpuście bo wszystko zasypane piachem byłem ostatnio jeden Bolek się tylko pokazał...

Dobrze, że w ogóle coś się pokazało. Przedwczoraj od Ś-D do Śwętokrzyskiego po praskiej zero śladów życia. Zasadniczo, to ostro wiało więc ukleję zeszła niżej. Ogólnie na miejskim Bolka w tym roku jeszcze nie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić , że w samej Wawie nie ma już dobrych miejsc. Jest kilka "takich sobie" gdzie czasem klenia ustrzelę - kilka niewymiarowych sandaczy itp. Czasem małego bolka- czy to dobre łowiska ? Zdecydowanie nie- takie  z du..y. Z braku czasu , niekiedy się przejdę , bez znacznych efektów. Słabo biorą jak lecą z za głowy butelki, kamienie do wody...trochę je to płoszy :)  Może to jest powód moich słabych wyników na Warszawskim odcinku Wisły :) 

 

Pozdro 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ciągu 2 ostatnich dni 4 klenie, płotka i 3 jazie. Największy jaź 46 centów. Powoli coś zaczyna się dziać.

Fajnie Barek, że coś połowiłeś :clappinghands: Rozumiem, że zniesmaczony lewobrzeżnymi "wyciekami" obstawiłeś raczej prawą stronę ... ;) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaź na 46 to już ładny Jaś ;) Na powierzchniowy czy klasycznie?

Klasycznie na wobek schodzący do metra.

Fajnie Barek, że coś połowiłeś :clappinghands: Rozumiem, że zniesmaczony lewobrzeżnymi "wyciekami" obstawiłeś raczej prawą stronę ... ;) ?

Dokładnie Krzysiek ;) 

Panowie myślę, że właśnie wybija godzina zero, na którą wszyscy czekaliśmy więc mielimy Panowie mielimy :) Połamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasycznie na wobek schodzący do metra.

Dokładnie Krzysiek ;)

Panowie myślę, że właśnie wybija godzina zero, na którą wszyscy czekaliśmy więc mielimy Panowie mielimy :) Połamania.

Ale chyba nie na kotlety?!? Bo slyszalem od takich smakoszy nadwislanskich, ze kleks najlepszy zmielony w panierce w postaci koteleta Panie;)
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiem twierdzić , że w samej Wawie nie ma już dobrych miejsc.  Może to jest powód moich słabych wyników na Warszawskim odcinku Wisły :)

Z rybami w Warszawie co roku jest coraz gorzej, to niestety fakt :( .Jednak zdarzają się jeszcze dni obfitości :)  i przy odrobinie szczęścia można połowić.

Ja dzisiaj  miałem takie szczęście.Trzy godzinna wyprawa nad Wisłę zaowocowała ośmioma braniami :o . Cztery bolki wylądowały na brzegu, w tym 72 i 75 cm.Dwa bolenie mi spadły i miałem jeszcze dwa delikatne brania. Wygląda że bolenie ruszyły na poważnie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czas najwyższy ...jakby ktoś się wybierał w okolice Siekierkowskiego to lewy brzeg sobie odpuście bo wszystko zasypane piachem byłem ostatnio jeden Bolek się tylko pokazał...[/quote

Na terenie piaskarni byłeś czy przez krzaczory po prawej?

Przy piaskarni i w dół rzeki jakieś 500-600 metrów wszystko zasypane- pustynia normalnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To Ty nie wiesz, że na całym odcinku warszawskim NoKill-a zrobili ??? ;)

Potwierdzam :D

NoKill = jedyny odcinek ("warszawski") obwodu Wisła Nr 3, gdzie nie ma dzierżawy "rybaka" :)

 

Dla tych o mocnych nerwach polecam lekturę:

http://ompzw.pl/modulesData/files/2359_ograniczenie_odoww_sieciowych_2012_9uh5kyra.pdf

 

Konkluzja > regulujmy rybostan, bo Matka Natura to prymitywna dziewka, która puszcza się na prawo i lewo ...

Edytowane przez Skorio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....graty Bartek, wiślany gównożerca 46 to już sympatyczny Jozin, u mnie zdecydowanie się jeszcze nie dzieje....chyba za czysto jest. Planuję w przyszłym tygodniu uderzyć na swoją tajną metę wyściełaną skarbami klozetów - no ale "niestety" tam pewnie będą. Póki co, dzisiaj odwiedziłem na szybko swoją kleniowo-jaziową opaskę...chyba już tylko z nazwy taką....brań / puknięć kilka ale wszystko to rybki XS, w tym takie agresywne brzydale jak na foto - klenik na brzegu był jeden....taki z 22cm...

post-53156-0-04787300-1431036011_thumb.jpg

Pozdrawiam,

malcz

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ogarnąłem że jest tam taka opaska no chyba że pomyyliły mi sie miejscówki :D Wiesz Malcz lepszy rydz niż nic... obym się mylił ale coraz częściej to powiedzenie będzie się pojawiało w wątku o Warszawskich połowach...

Edytowane przez Qcyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) Magiczne"topole" z widoczną bobrzą robotą, parę razy jak byłem i dosyć mocno wiało to zastanawiałem się czy mi się zaraz coś na łeb nie s.....li :) . Miejscówka zacna- kiedyś. Ale one tam są, niedużo ,ale są. myślę że grunciaże którzy swoje miescówki mają powyżej, "załatwiają" niestety NASZE ryby....

 

Zbieram się...jadę na podzamcze......

 

Hej

 

No i po wszystkiemu:

 

Podzamcze, gdański spójnia i....ch...nia zdało by się rzec.

 

Pojedyncze pstryki, dwa pistolety nawet wyszły ale nie chciały się zapiąć, wiatr w oczy skutecznie utrudniał podanie przynęt a najgorsze jest to że pod gdańskim "utopiłem" widły!!!!!!gggrrrrwrrrr!!! :angry:

 

Także tego....

Edytowane przez grzesiekre
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy piaskarni i w dół rzeki jakieś 500-600 metrów wszystko zasypane- pustynia normalnie...

W ub. roku pojechałem kilka km w górę rzeki, rok wcześniej było b. fajnie więc pomyślałem że spróbuje. I tam gdzie było 2-3m było po ok. metrze a miejscami mniej i wszędzie piaskownica  :wacko: . A że żadnej większej wody od ub. lata nie było więc może być tylko gorzej. No i jak jest piach to nie można wymagać żeby były ryby :( , co będą robić? babki z piasku budować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....graty Bartek, wiślany gównożerca 46 to już sympatyczny Jozin, u mnie zdecydowanie się jeszcze nie dzieje....chyba za czysto jest. Planuję w przyszłym tygodniu uderzyć na swoją tajną metę wyściełaną skarbami klozetów - no ale "niestety" tam pewnie będą. Póki co, dzisiaj odwiedziłem na szybko swoją kleniowo-jaziową opaskę...chyba już tylko z nazwy taką....brań / puknięć kilka ale wszystko to rybki XS, w tym takie agresywne brzydale jak na foto - klenik na brzegu był jeden....taki z 22cm...

 

Pozdrawiam,

malcz

Dzięki Marcin. Pocieszę Cię bo reszta ryb też rozmiarami nie powalała (do 30cm). Generalnie wolę wyższą wodę i wg. mnie dużo łatwiej wtedy o okaz.

 

@grzesiekre bolki chodziły. ?

Edytowane przez sajdol1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...